Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosia płacz miałam na końcu nosa, mężowi się oberwało, że nie odkurzył, że wszystko na mojej głowie, trochę pociągnęłam nosem to kupił mi lody na pocieszenie
a jak wrócił z lodami to mówi, że fucha mi się trafiła i pytał czy ma jechać czy lepiej żeby został- ale że grosz potrzebny to powiedziałam,żeby jechał a ja się pocieszę lodem
olka taki http://sklep.ziololek.pl/17,linomag-sun-spf-30olka24 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanko, któraś z was kilka dni temu wklejała linka z fb z tekstem co to znaczy być ojcem, to był taki wzruszający tekst jakiegoś tatusia Filipa chyba...
Czy pamiętacie, kto wklejał to na forum? Sorki, że nie pamiętam ale za dużo się tu dzieje i nie potrafię sobie przypomnieć . -
Dobrze że chociaż Loda kupił na pocieszenie
Mi tez było smutno bo liczyłam że mój wróci wcześniej do domu a jeszcze go nie maale juz jest w drodze
Dziękuję Katalina chcę zrobić mężowi na urodziny
Czy tylko ja nie mam fb ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 22:01
-
MiM Katowice to ostatnio mój drugi dom- w każdy weekend szkoła no i co tydzień KTG:)
orchidea33 powiem Ci, że nie można złego słowa o Dąbrowie powiedziećChcemy się z mężem wybudować za jakieś 2-3 lata i szukamy działki też w Dąbrowie, bo jakoś związana jestem z tym miastem bardzo:)
Dobrej nocki dla Wszystkich:) -
nick nieaktualnyOfelaine wrote:Dziewczyny mam pytanko, któraś z was kilka dni temu wklejała linka z fb z tekstem co to znaczy być ojcem, to był taki wzruszający tekst jakiegoś tatusia Filipa chyba...
Czy pamiętacie, kto wklejał to na forum? Sorki, że nie pamiętam ale za dużo się tu dzieje i nie potrafię sobie przypomnieć .
CzarnaPanda?? -
Ofe, nie wiem jak przekleić linka stamtąd ale chyba wiem o czym mówisz, nie to czasem? Mateusza Grzesiaka:
Mateusz Grzesiak dodał 2 nowe zdjęcia.
Ojcem być
Ojcem być, to odkładać pracę, gdy córka o coś prosi. Bo musi wiedzieć, że jest najważniejsza.
Ojcem być, to ją nauczyć pływać i jeździć na rowerze. To po to, by miała fundamentalne umiejętności życiowe, które są symbolami więzi z ojcem.
Ojcem być, to całować ją bez opamiętania kilkadziesiąt razy w ciągu dnia. To po to, by żyła w poczuciu miłości, dzięki czemu będzie mogła kochać innych.
Ojcem być, to tańczyć z nią na golasa w mieszkaniu. To po to, by nie wstydziła się nigdy swojego ciała.
Ojcem być, to pokazywać jej miejsca, w których się kiedyś było. To dlatego, że musi poznać świat.
Ojcem być, to wyznaczyć jej granice. To po to, by czuła się bezpiecznie.
Ojcem być, to gotowość do oddania jej swojego życia w każdym momencie. To po to, by wiedziała, że idee są potężniejsze od lęku przed śmiercią.
Ojcem być, to zabierać ją wszędzie ze sobą. To po to, by poznała każdy aspekt życia.
Ojcem być, to czytać jej książki. To po to, by mówiła dobrze po polsku.
Ojcem być, to nie móc doczekać się, gdy się z pracy wróci do domu tylko po to, by ją zobaczyć. Dzięki temu będzie wiedziała, że jest komuś potrzebna.
Ojcem być, to stać się takim wzorcem męskości, by potrafiła potem wybrać dla siebie dobrego mężczyznę. To po to, by oszczędzić jej cierpienia własną ignorancją.
Ojcem być, to we właściwym momencie przestać za nią decydować i pozwolić na popełnianie własnych błędów. Dopiero to nauczy ją niezależności.
Ojcem być, to patrzeć na każdą kobietę poza żoną i matką jak na swoją córkę. I dawać jej taką samą miłość, szacunek, uznanie, choć w inny sposób niż własnemu dziecku. To po to, by być spójnym przykładem.
Ojcem być, to traktować należycie jej matkę. Dopiero wówczas nauczy się odpowiednich modeli komunikacji w związku.
Ojcem być, to pozostawać bezstronnym w jej sporach z matką. Brać stronę prawdy, a nie czyjegoś ego. To po to by wiedziała, że poza opiniami istnieje świat obiektywnej sprawiedliwości.
Ojcem być, to ulegać jej zachciankom. To po to, by wiedziała, że zasady są dla ludzi, a nie ludzie dla zasad.
Ojcem być, to wziąć na barki ideał i ciągle się potykać, wiedząc że idzie się jedyną słuszną drogą, choć nigdy nie osiągnie się tego idealistycznego celu. To po, by wiedziała, że należy mierzyć jak najwyżej.
Ojcem być, to zarabiać dla niej pieniądze. To po to, by dostarczyć jej tego w świecie materialnym, co jest potrzebne do jej rozwoju.
Ojcem być, to pokazywać ją z dumą całemu światu. To po to, by nauczyła się być inspiracją dla innych. Mam nadzieję, że jest teraz dla Was.
Jutro rano powiedzcie swoim dzieciom, jak bardzo je kochacie. I w ten weekend spędźcie z nimi bardzo wartościowy czas. -
Kika śpij spokojnie trzamy kciuki ;*2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
MamaiHania wrote:Nejcik a w którym szpitalu? Ja, jeżeli oczywiście nie będzie się nic z moją Księżniczką działo, będę rodzić na Łubinowej w Katowicach.
Też stosuję skróty myślowe.....
Chodzi mi o to, że Łubinowa ma I stopień referencyjności i tam tylko książkowo urodzić i do domku, a jeżeli coś się dzieje grubszego to raczej odsyłają do innych szpitali. Jeżeli, odpukać, coś się u nas będzie działo to pewnie będziemy rodzić w Tychach, bo tam mamy lekarza prowadzącego. -
Anielka gratuluję wieści
na pewno odetchnęłaś z ulgą że nie musisz już leżeć plackiem i oby końcówka ciąży była spokojna
Tribactic można także kupić w maści
Ja również mam krem z filtrem UV z Pharmaceris dla małego
Karolcia Gosia doceńcie ze wasi panowie aby dziennie są w domu. Mój wyjechał we wtorek będzie dopiero jutronawet pomarudzic i pouzalać się nie ma komu,a loda na pocieszenie to sobie sama musiałam kupić
Najbardziej to Beti mi szkoda taka długa rozłąkapodziwiam Cię kochana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 23:01
gosia86, Anielka lubią tę wiadomość
-
PIGULSKA wrote:Anielka gratuluję wieści
na pewno odetchnęłaś z ulgą że nie musisz już leżeć plackiem i oby końcówka ciąży była spokojna
Tribactic można także kupić w maści
Ja również mam krem z filtrem UV z Pharmaceris dla małego
Karolcia Gosia doceńcie ze wasi panowie aby dziennie są w domu. Mój wyjechał we wtorek będzie dopiero jutronawet pomarudzic i pouzalać się nie ma komu,a loda na pocieszenie to sobie sama musiałam kupić
Najbardziej to Beti mi szkoda taka długa rozłąkapodziwiam Cię kochana
Przepraszam, mam braki ale jak czytałam to myślałam, że napiszesz "a loda na pocieszenie to sobie sama musiałam ZROBIC"gosia86, PIGULSKA, Anioł lubią tę wiadomość