X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti jutro spojrzysz na swiat inaczej jak tylko wpadniesz w ramiona swojego B wszystko nabierze innych kolorów :* głowa do gory

    Madziorek polubiłam za opis skurczy
    Bo u nas na Sr położna mówiła że zaczyna się od góry i schodzi na dół tak jakby cała macica sie napinała i jeszcze powiedziała że brzuch się robi twardy jak deska
    Dlatego zgłupiałam:(
    Póki co to jak mnie chwilami złapie to aż pod żebrami boli i oddechu złapać nie mogę, ale jakoś nie wierzę żeby to było już

    Nie bój się cc musisz brać pod uwagę to że cc to mniejsze zło dla Was obojga i że wszystko robią dla waszego dobra

    Oj Dorota czuję że wiele z nas będzie w nocy odświeżać forum i sprawdzać co u Ciebie:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 20:47

    olka24 lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka jeszcze nie wiem. W poniedziałek na wizytę sie wbiłam na chama i najważniejsze było skąd te paskudne wyniki i wtedy sprawdziła, ze nadal pośladkowo. W sobote mam ktg z badaniem i mowila, ze wtedy sie umówimy na zabieg.

    A najlepsze, ze moj maz od kilku dni przezywa, bo jutro ma usuwanie kamienia u dentysty i go bedzie bolało :P powiedziałam, ze ma poprosić o znieczulenie :P

    201505111762.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia starałam sie, ale ja nadal do końca nie wiem czy mam skurcze czy nie ;)

    201505111762.png
  • DżoanaA Autorytet
    Postów: 386 386

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe a ja własnie po tym odcinku już się nie mogę doczekać aż się zacznie i chce już przeć chyba jestem jakaś nienormalna.. ;p ta dziewczyna mnie zmotywowała, żeby się opanować i nie bać.. i szanuje wasze opinie na jej temat ale dla mnie to ona się zachowywała jak psychiczna sorryy.. ;p domyślam się, że ją bolało jeszcze sobie nie zdaje sprawy jak bardzo.. ale jak by współpracowało to by sobie pomogła :)

    Dorotka trzymam za Ciebie wielki kciuki!!! Dasz rade! Czekamy na wieści :*

    olis88 lubi tę wiadomość

    relghdge5lg0owut.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziorek rozwaliłaś mnie tym usuwaniem kamienia i znieczuleniem
    Ech faceci
    Ale to nic mój zwyczajnie boi się iść do dentysty wiec szacun dla Twojego że chodzi

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie nie miał juz oporów, a nawet jednego leczył kanałowo. Widocznie za długa miał przerwę. Spoko ta dentystka nas zna, pewnie by padła ze śmiechu ;)

    gosia86 lubi tę wiadomość

    201505111762.png
  • czarna panda Autorytet
    Postów: 577 625

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane mamusie czy mozecie mi streścić najwazniejsze wiadomosci z dzisiejszego dnia bo nie dogonie Was dzisiaj. Stanelam na tym ze Lilusia Ofe jest juz na świecie; )

    dxom6iye3mh7f98x.png
  • olis88 Ekspertka
    Postów: 131 102

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beti97 wrote:
    Obejrzałam 17 odcinek porodów i nie rodzę, nie ma opcji. Stopy to mam tak mokre że szok z wrażenia. Po co ja głupia na tydzień przed terminem oglądam takie rzeczy i się niepotrzebnie nakręcam. Teraz to ta moja szyjka ze strachu już w ogóle nie puści. No ale liczę na to że w moim szpitalu będzie lepiej bo w tym to jeszcze PRL i metody takie same :/

    Beti ja tez wlasnie dzis zaliczylam 17 odcinek :D szczerze to ta laska mnie rozwalila, wstyd by mi bylo tak sie zachowywac, ale z drugiej strony teraz jestem kozak, bo siedze prawie 4 tygodnie przed terminem w domku z kawka i pod kocykiem, a co bedzie na porodowce to nie wiem, ale jak zobaczylam ta rurke w kregoslupie to juz tak nie kozacze.. ;) bardziej przeraza mnie zastrzyk w kregoslup niz sam porod.. o ja naiwna i nieswiadoma... :P

    [f2w3j44jq3nsvz6c.png
    c55fs65glanu4ez2.png

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w okolicy jest taka jedna dentystka głównie dla panów bo znieczula dekoltem :D tzn świeci cycami i facet zapomina o bólu hahahaha

    Czarna mamy w szpitalu Dorotkę która czeka na rozwój akcji i Blu też pojechała ale na razie brak info od niej

    Anioł, madziorek, Karolcia88, czarna panda lubią tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1619 2593

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusia trudno radzić cokolwiek, bo część dziewczyn tak ma i wszystko jest ok i to normalne, a KotMisia jak z twardniejącym brzuchem pojechała tak jej po 2 dniach cesarkę strzelili :/

    Dziewczyny, na prawdę nie ma co się nastawiać negatywnie! Ja się nastawiłam, że dam radę i urodzę sn bez znieczulenia i że chcę to przeżyć i doświadczyć wszystkiego i było ok. Dałam radę, przeżyłam i jak będziecie mieć taki poród jak mój to nie będzie nawet czasu na znieczulenie, bo zanim zdążycie o nim pomyśleć na poważnie trzeba będzie przeć i koniec porodu :)

    gosia86, Wonderwall, madziorek, beti97, Emiliada lubią tę wiadomość

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Damy radę!

    Ja nastawiam się na sn, w wodzie bez znieczulenia z mężem u boku i już!

    Agusia246 lubi tę wiadomość

  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia dawaj znać co tam u Ciebie.. trzymam kciuki żeby wszystko się unormowało. a 10.05 to tak jak mój termin wg OM.. ;)

    Dorota, coś czuję że rano poczytamy o Jaśku ;)

    Blu jak tam?
    Magic jak postępuje oksy?

  • Catyyy Ekspertka
    Postów: 201 350

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wszystko jedno jak będę rodzić, najważniejsze, aby dziecko przyszło na świat zdrowe.
    zawsze sobie powtarzam nie ja pierwsza I nie ostatnia.... :)

    gosia86, Wonderwall, madziorek lubią tę wiadomość

    relgh371atn0vk9b.png
  • Wonderwall Ekspertka
    Postów: 208 125

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 10:13

  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catty mam to samo, po prostu dzis do mnie dotarło ze to juz naprawdę blisko, bo przeciez to moze byc juz za tydzien a ja nie jestem gotowa. Tylko czy tak na serio byłabym kiedykolwiek gotowa? Chyba kolejny dzien leżenia źle na mnie działa

    201505111762.png
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się pożalić.. z racji nie radzenia sobie z hormonami w ostatnim czasie i z samą sobą, kolejny dzień mam humor w kratkę.. dziś padł totalnie po info, że jednak jeszcze miesiąc będę zdana na siebie i męża tylko i nie zobaczę nikogo innego bliskiego. I cały czas zamulam.. Tak więc ryczę dziś z przerwami już od 15.. i mam dość, pękłam nawet jak mąż już był w domu, ale zamknęłam się w łazience, otworzył ją choć sądziłam że się nie da i potem się położyłam.. ten obok mnie się próbował wcisnąć choć prosiłam o chwilę samotności.. przytulił mnie i tak dłuższy czas, ale ostatecznie to jak się uspokoiłam to wziął swój notatnik i poszedł pracować.. znów nad czymś duma z pracy, a mnie o nic nie spytał..i właściwie nie pyta od dłuższego czasu, jakby taki nastrój był normalny. Nie powiem mu, póki nie spyta, bo nie chcę się użalać i kierować całej uwagi na siebie.. Ale zwyczajnie czuję się źle w tej nowej sytuacji. Czuję presję i złość do samej siebie.. Nie wystarczy mnie przytulić, ale zapytać się też o co dokładnie chodzi, bo dziś zalała mnie lawina powodów dla których czuję się tak a nie inaczej.. No i od 2 godzin cisza w domu :/ a jutro znów będę sama do 18 i tak w kółko.. ech :( przepraszam za smęty...

  • Wonderwall Ekspertka
    Postów: 208 125

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 10:13

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusia85 wrote:
    zeby jechac do szpitala musi polozna zadzwonic takze gdy zaczne rodzic pierw musze dzwonic do poloznej i co smieszne ona przez tel zadecyduje czy moge juz jechac,nie to nie dziecko suie wypina bo twardnieje mi caly brzuch i to moze utrzymywac sie dobra godzine,,troche sie boje czy z dzidzia nic sie nie stanie,,a plecy to tak bola i w dole podbrzusza ze az ciezko chodszic

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 10:49

    klz98u696p33kjce.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catyyy wrote:
    Witam się po wizycie... a więc u nas trzeba robić jeszcze raz GBS bo laboratorium zrobiło z wymazu badania na co innego... lekarz się zdenerwował za taką pomyłkę w laboratorium. No i u nas malutka owinięte ma szyjkę pępowiną i troszkę się martwię :( mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
    Ja byłam owinieta dwa razy pępowiną, mama miałą bóle krzyzowe jak mnie rodziła. A dziołcha ze mnie niezła jest :) także spokojnie. Bedzie dobrze.

    Catyyy, gosia86, olis88 lubią tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to sie nie moge doczekac, ale bardziej się boje :P

    Katalina u nas z reguły jest odwrotnie. Zazwyczaj jak rycze, to nie chce mi sie mowić dlaczego a mąż wtedy chce rozmawiać.
    Najwazniejsze, ze był i przytulił bo wspiera. A jak chcesz sie wygadać to po prostu mu powiedz o co chodzi <3

    201505111762.png
‹‹ 1540 1541 1542 1543 1544 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ