X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka ja zalewam wrzątkiem kilka ziaren kopru włoskiego i podaje małemu, jak przestygnie oczywiście ;)
    Herbaty mogą być słodzone

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 19:05

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
  • Nejcik Autorytet
    Postów: 499 813

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane, dzięki za życzenia ;-) Dzień się wczoraj skończył, spacerek był, serduszkowanie też i co? i co? I NIC! :D

    Mały jak siedział tak siedzi, jutro wizyta, zobaczymy, co będzie...

    Antoś! <3
    mhsv4z17gj8u0s1w.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katalina wrote:
    Gosia, te szwy się dosłownie wbijały w skórę. Rana bardzo szybko mi się zrosła i te szwy były totalnie nie potrzebne już. Zdjeli mi je, ale obrzęk jeszcze bardzo duży pozostał.
    Co do uszka małej to na razie wychodzi jakby na lewe uszko nie słyszała... W piątek mamy drugą powtórkę badania słuchu i jeśli się okaże, że wciąż nie słyszy (bo może jeszcze teraz zalegają wody czy coś..) to musimy się zgłosić do poradni audiologicznej..
    Ja w czerwcu dwa tyg będę bez męża i już mnie to paraliżuje, tym bardziej, że on też się załamuje z tego powodu :(
    Katalina czyli wyszło cos nie tak na tych badaniach przesiewowych słuchu?
    Przepraszam że tak dopytuje ale tez mam skierowanie do poradni audiologicznej bo w ciąży brałam heviran
    I już się shizuje że może coś przegapiłam że mała nie słyszy

    Mi szew wypadł jeden i chyba z 5 miałam łącznie
    Ale dalej cos mnie tam ciągnie a teraz po spacerze to już jakaś masakra

    Od jutra zaczynam spacery z małą dzisiaj byliśmy pierwszy raz z tatusiem jakoś mega mi zależało na tym żeby pierwszy spacer był wspólny

    Zaraz was nadrobię;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 19:26

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielka wrote:
    Aga30, gratulacje i dużo zdrowia dla synka i Ciebie!

    Póki mam chwilkę to pokrótce opiszę mój poród.

    Zaczęło się coś dziać we wtorek o 7 rano. Poszłam do wc i poczułam z 3 silne skurcze, ale takie okresowe. Pomyślałam, że to pewnie jakieś przepowiadacze i jeszcze z tydzień do tych właściwych. Na kilka minut skurcze ucichły a potem do 10h30 pojawiały się baaardzo nieregularnie i o zmiennym natężeniu. Godzina 10h30, leżę na kanapie i nagle czuję, że coś leci - odeszły mi wody. Zdziwiłam się trochę, bo ani czop wcześniej nie odszedł, ani bólu, żadnych przepowiadaczy. Zadzwoniłam do męża i już o 11:30 byliśmy w szpitalu. Papierkologia, badanie, usg, kompletny brak skurczy i bólu. Na badaniu szok: 4-5 cm rozwarcia. Ale jak to? Kiedy? Pomiary dziecka na usg wskazują, że raczej malutek: 2900 g i wszystko na 36t3d. Zmierzyli jeszcze moją miednicę i stwierdzili, że przy takich wymiarach dziecka jest szansa na poród sn. Położna, która prowadziła mój poród jednak podeszła do sprawy sceptycznie i kazała się nastawić na ewentualne CC.

    O 15h podłączyli mnie do kroplówki z oxy. O 17:00 było już pełne rozwarcie. W międzyczasie podali zzo. Jak dla mnie bomba z jednym małym minusem, który zdarza się raz na 1000 przypadków - znieczuliło mi jedną stronę, drugą czułam nadal bardzo dotkliwie. Plus dla anestezjologa taki, że nie olał sprawy tylko faktycznie próbował mi pomóc i koniec końców znieczulenie poszło też na drugą stronę. 0 17:00 zaczęły się parte, które trwały uwaga uwaga do 19:15!!! Niestety okazało się, że pomimo małych wymiarów Filipka, moja miednica jest za mała i synek nie ma szans przejść :(. O 19:15 decyzja o CC, moim zdaniem i zdaniem położnej o jakieś pół godziny za późno, bo już wcześniej było widać, że główka nie chce się wstawić. Lekarz przebąkiwał coś jeszcze o próbie wyciągnięcia małego próżnociągiem, ale kategorycznie odmówiłam i zażądałam CC. O 19:54 Filipek był już z nami. Popłakałam się jak usłyszałam jego płacz, potem przyłożyli jego buźkę do mojej twarzy na jakieś 5 minut i pojechał na ważenie i mierzenie z tatą. Reszty nie pamiętam. Nie pamiętam nawet jak przywieźli go do nas na salę. Wiem, że mąż kangurował Filipka prawie godzinę. W ogóle to nie wyobrażam sobie porodu bez mojego męża. Bardzo mnie wspierał i pomagał w trudnych momentach.

    Ogólnie gdyby nie to, że moja miednica spłatała mi figle, to poród oceniam na "do przeżycia". Moja mama rodziła 26 godzin, u mnie tak naprawdę wszystko co bolesne zaczęło się o 15 a skończyło o 19h15. Mam trochę żal do lekarki prowadzącej końcówkę mojej ciąży, że nie wysłała na pomiar miednicy i w ogóle sprawę zbagatelizowała. Moje dziecko bardzo się umęczyło, miało krwiaka na główce i nad oczkami. Całe szczęście wszystko się wchłonęło i zostały tylko delikatne ślady nad oczkami. Ale mogło być różnie. Dlatego nieważne jak się urodzi, ważne, żeby przyszło na świat całe i zdrowe. A na porodówce dostałam ksywę "calineczka" ;).
    Anielka na całe szczęście wszystko skończyło się dobrze dla Waszej dwójki! Powiedz mi proszę czy jest szansa przed porodem na określenie,zmierzenie miednicy,żeby stwierdzić czy Dzidzia da radę przejść przez miednice przy porodzie naturalnym,czy konieczna jest cesarka. Jestem drobna osoba i po tym co napisałaś zastanawiam się czy można "na czas"ustrzec się przed tym żeby rodzic i SN i CC. Z tego co piszesz to strasznie Cię umeczyli...

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pigulaka na bolace sutki to chyba nic nie ma niestety.
    Kic ja tez mam mala miednice a rodzilam sn :) natura rzadko wybiera duze dziecko drobnej mamie tzn chodzi o ob. Glowy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 19:35

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • czarna panda Autorytet
    Postów: 577 625

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w desperacji siedzenia w szpitalu zaliczyłam serduszkowanie z mezem w łazience dla inwalidow:p zaczęłam brudzic bardziej:p Wiem ze to głupie ale nikt chyba sie nie zorientowal:p oprócz jednej ciężarnej która sie uśmiechnęła jak wychodzilismy:p

    kic83, Rika, aktyde85, nojaniewiem, Magic, katalina, Anielka, paulinqa, Lama, WesołaMama, gosia86, jagoodka, Sista, Karolcia88, Magda_16maj, Bluberry, _LISICA, Wonderwall, PIGULSKA lubią tę wiadomość

    dxom6iye3mh7f98x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nejcik wrote:
    Hej kochane, dzięki za życzenia ;-) Dzień się wczoraj skończył, spacerek był, serduszkowanie też i co? i co? I NIC! :D

    Mały jak siedział tak siedzi, jutro wizyta, zobaczymy, co będzie...
    To może warto z tym snicersem ;)

    kic83, Nejcik, Magic lubią tę wiadomość

  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarna panda wrote:
    Ja w desperacji siedzenia w szpitalu zaliczyłam serduszkowanie z mezem w łazience dla inwalidow:p zaczęłam brudzic bardziej:p Wiem ze to głupie ale nikt chyba sie nie zorientowal:p oprócz jednej ciężarnej która sie uśmiechnęła jak wychodzilismy:p
    Aż się zakrztusilam czytając ;)

    Magic, czarna panda lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Nejcik Autorytet
    Postów: 499 813

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna panda - dajecie czadu! :D
    Aga - chyba skorzystam, wykupie jutro wszystkie ze sklepu, może ruszy gwiazdor :D

    Antoś! <3
    mhsv4z17gj8u0s1w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lama wrote:
    Olka ja rumianek lub koperek
    Ja wlasnie mieszam rumianek i koperek i maly pierdzi czasem jednak wlasnie placze przed bąkiem ale widze ze macie te same sposoby moj sie bardziej meczy jak robi kupke niz jak pierdzi...;( rana po cc mnie piecze i jakies gulki na bliznie mi sie robia

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarna panda wrote:
    Ja w desperacji siedzenia w szpitalu zaliczyłam serduszkowanie z mezem w łazience dla inwalidow:p zaczęłam brudzic bardziej:p Wiem ze to głupie ale nikt chyba sie nie zorientowal:p oprócz jednej ciężarnej która sie uśmiechnęła jak wychodzilismy:p
    oby pomoglo :) trzymamy kciuki

    czarna panda lubi tę wiadomość

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 17 maja 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna Ty wariatko ;) zazdroszcze serduszkowania... ja bym juz chciala ale nici z tego przez blisko miesiac jeszcze :(

    Olka ja masuje brzuszek malej jak ja karmie i nawet teraz usnela przy tym masazu :) podobno pomaga klasmdzenie na brzuszku i np na cieplym kompresie :) polecam masaz zg.z wskazkami zegara :)

    czarna panda lubi tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 17 maja 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielka ale mialas porod...szacun dobrze ze wszystko skonczylo sie dla Was pomyslnie :*

    Anielka lubi tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • Magda_16maj Ekspertka
    Postów: 150 185

    Wysłany: 17 maja 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jem snickersa... Ale słodki... Aż mdli...

    Magic lubi tę wiadomość

    zrz6p07w2xteuk93.png
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 17 maja 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 08:22

    czarna panda lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic dzięki za rady malego klade spac na brzuszek ale nie masuje musze chyba zaczac...biedne te dzieciaczki jak sie tak męczą a wasze odbijają po kazdym karmieniu ? Bo moj nie zawsze i z tego moze bolec gk brzuszek bo mu sie gromadzi w brzuszku

  • Anielka Autorytet
    Postów: 347 337

    Wysłany: 17 maja 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic z tego co pamiętam to Nejcik miała jechać do szpitala na mierzenie miednicy, to może doradzi. I dla ścisłości, chodzi o wymiary wewnętrzne miednicy a nie o to czy się jest szerokim w biodrach czy nie. Ja któryś wymiar miałam poniżej 18 i to już jest wskazanie do CC. Taka budowa anatomiczna miednicy i dziecko choćby było małe ma problemy ze wstawieniem główki do kanału. Może spytaj lekarza prowadzącego czy w szpitalu gdzie pracuje mógłby dokonać pomiaru?

    kic83 lubi tę wiadomość

    o148i09k1ixi8pfq.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 17 maja 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma za co olka :) ja odbijam tylko za dnia bo w nocy to ona je spokojnie gorzej jest w dzien :) polecam kochana ten masaz :) masuje okolo 5 min :) na brzuszku ja klade tylko w dzien bo w nocy bym nie usnela. Tez moze tak byc ze jak nie odbije to to powietrze pojdzie dalej :) no musimy jakos ten okres przetrwac :)

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 17 maja 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielka ja wiem o co chodzi :) mi mierzyli tylko tym cyrklem miednice :)

    Kochane ja uciekam spac poki moja ksiezniczka mi daje taka opcje ;) bo zaraz sie obudzi glodna Litwa i tyle wypoczne.
    Duzo dla Was kochane zdrowka i dla Waszych dzieciaczkow :* musimy dac rade, bo jak nie my to ktooo? :) wytrwaloaci mamuski :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 20:40

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 17 maja 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie to wkurzyli w szpitalu z tym cyrklem bo pierwszego dnia jak mnie przyjęli to zmierzyli i było ok a na porodówce już nie wynik miałam 18 a p dr powiedział że ten z perinatologi jest dk kitu i daje złe pomiary. I tu moje pytanie to na co oni takie g..no trzymają? Byłam nastawiona na SN a tu taki klops, gdyby dobrze zmierzyli to psychicznie bym się przygotowała i może cc była by wcześniej. No ale u nas był jeszcze supeł na pępowinie i Małej tętno leciało na skurczach więc tak czy siak nie miałam wyboru. No ale Malutka jest zdrowa i to mnie cieszy. Olka ja też na około wszystkim gadam że nie chcę żeby rosła bo teraz taka kochana jest. Tęsknię za to za swoim brzuszkiem ciążowym, bardzo mi pasował ten ostatni trymestr mimo że poruszałam się wolno, teraz poruszam się jeszcze wolniej. Mi rana na noc znowu spuchła i jest zaczerwieniona. U mnie jakoś tak poprowadzili szycie że mam tylko jeden supełek na końcu. Na szczęście nie mamy problemów z brzuszkiem i odpukać niech tak zostanie, Mała najada się moim mlekiem i ładnie toleruje, w dzień pośpi więc ja też drzemię, no a w nocy kompromis.Jeżeli mamy się oby dwie wyspać to muszę ją wziąć do łóżka na cyca i tak zasypia a później ja. Dziewczyny co do rozłąki to mój wyjeżdża na pewno do końca sierpnia i nawet nie wiem czy będę mogła do niego na trochę pojechać. Na szczęście mieszkam z mamą więc pomoże, ale wyć mi się chce na myśl że może nie zobaczymy się przez 3 miechy. Jutro po 4 wyjeżdża a ja muszę jakoś to przetrawić wylałam już morze łez ale wiem że to tylko czasowe żeby na remont zarobić, później będziemy razem. Muszę zacisnąć zęby i dać radę bo dziecko na mnie liczy.

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
‹‹ 1682 1683 1684 1685 1686 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ