Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
olis88 wrote:noo tak sie bedziemy doszukiwac objawow, dopoki nie nadejdzie wielki dzien
zastanawiam sie jak w ogole bola te skurcze, skad wiedziec, ze to TE? Znaczy wiem, wiem, nie da sie przegapic, bo bol, ze mozna jesc tynk ze scian, ale tak poza tym, co to za bol? Jakby sciskanie obrecza, klucie, pulsowanie jak na okres czy co? A jesli ktos jest odporny na bol? Mam dziwne przeczucie, ze ja oleje sprawe, bo ciagle mnie cos boli i strzyka i ze jak pojde do szpitala to bedzie za pozno na wnieczulenie i ze w ogole w ostatniej chwili tam dotre.
W poniedzialek mialam 2cm rozwarcia, od wczoraj boli mnie w srodku wlasnie tak jak predzej nie bolalo i jest to dosc bolesne, ale do przezycia, bardziej bym powiedziala uciazliwe i irytujace, skurcze jak na okres mam prawie cale dnie od kilku dni i nic w zwiazku z tym sie nie dzieje. Obym tylko wyrobila sie w maju..
To ja mam tak samo, z tymże nie wiem jakie rozwarcie. -
Agusia246 wrote:
Olka, ja też próbowałam smoka już w szpitalu wsadzać, ale mała pluje dalej niż widzi, odruch wymiotny i dziękuję bardzo. Wczoraj próbowałam jej dać trochę wody z butelki to miała minę jakbym jej kupę pod nos podstawiła i wszystko wypluwała i nie zassała ani razu. Ale będę próbować, bo przecież nie mogę mieć tak przesrane aż zdecyduje (ona) że już wystarczy cyca. Odciągnięcie i zostawienie w butelce mężowi żeby on się pomęczył to chyba obecnie jedno z moich najskrytszych marzeń
Jakbym czytała o mojej córce!! -
Cześć Dziewczyny!
Haneczka przyszła na świat w 39t2d 16 maja o godzinie 17:05 drogą cesarskiego cięcia z wagą 2800g. Nasza kochana Myszka mierzy 56 cm.
Ze względu na niewydolność łożyska poród wywoływany przez cztery dni z zerowym skutkiem, stąd decyzja o cesarce.
Ponad tydzień byliśmy w szpitalu bez dostępu do internetu, więc nie dam rady nadrobić Waszych wpisów.
Obecnie ogarniamy się w domku i nie możemy oderwać wzroku od naszej Gwiazdeczki:)
Wonderwall, Minka:), GabiK, Anielka, Agusia246, olis88, Bluberry lubią tę wiadomość
-
olka24 wrote:Pigulska biedni jesteście ; ( a to się skąd biorą te kolki lekarz ci mówił ze to nie do końca rozwinięty układ pokarmowy tak jak piszą czy z czego się to bierze???
i kiedy się u was pojawiły pierwsze objawy??dodatkowo jak go boli to płacze i wtedy też połyka dużo powietrza i kółko się zamyka
-
Aktyde - ja tez wzięłam sie ostro dzis i dwa duże okna wypucowalam aż blyszcza, naskakalam sie jak nie wiem co
dwa prania zrobione, ale nie wiem czy to cos da - małego nic nie rusza, gwiazdorzy uparciuch i snickersy teznie działają na niego wcale
W razie czego jutro kolejne okno i balkon wypucuje choć nie wiem czy to cos daMiM lubi tę wiadomość
-
My od rana poza domem, spacerek do teściów i po okolicy, dopiero teraz wróciliśmy.żeby tylko była pogoda bo na spacerach szybciej czas mija. Ja dzisiaj do perypetii brzuszkowych dołożyłam termofor jako ciepły oklad i pomaga
-
Ja mam pieluszkę flanelową w łóżeczku i taki jakby śliniak w tesco kupiłam ale tak jej się ulało że wszystko przemokło
Coś wstąpiło w moją Polę po spacerze bo ryk w łóżeczku ryk na rękach
Zasnęła dopiero u mnie na brzuchu
Jakaś nie spokojna się zrobiła odkąd ją odbijam po jedzeniu i od tego czasu też ulewa. Może nie powinnam jej odbijać w takiej sytuacji?
Siostra mnie wkurzyła bo mi zarzuca zimny chów dziecka bi jej nie noszę przez cały dzień. Miała okazję wykazać się przy własnym dziecku a nie przez telefon mi będzie mówiła co mam robić. Aż mnie trzesnie na myśl że jutro mają przyjechać
Gratulacje dla wszystkich nowych mamusi :* -
no nie to może i ja na koniec zostane!!! ledwo weszłam a tu czytam o nowych mamusiach ktore termin miały w dodtaku po mnie...eh no ale oczywiście gratuluje tylko czemu ten mój uparciuszek wyjść nie chce...?
ja jestem w szpitalu...przyjeli mnie o 10 jakoś no i badanie i ktg i wyszło ze mały waży 4100!!! a dwa tygodnie temu na wizycie lekarz podawal 3200!!! to ja nie wiem jak ja urodze tym bardziej że mu się nie spieszy no i wywoływać teżoczywście nie chcą bo 41 tydz to jeszcze czas...masakra i w sumei to kontrolują tylko eh...jetem zła ze tu zostałam i żałuje że nie zostałam do pon w domu tylko ze lekarz wypisał skierowanie na dzis bo mówił że mało wód a tu stwierdzili ze ok wszytko...i bądź tu mądry...mam wrażenie że będę tu leżała jeszcze z tydzień napewno i dopeiro zaczną wywoływac eh... płakac mi sie chce normalnie... -
Ale sie podzialo! Gratulacje dla wszystkich Mamus
My zlozylismy dzis wniosek do zlobka. Planujemy dopiero po macierzynskim,ale pani kierownik radosnie poinformowala ze czas oczekiwania to 1,5 roku do 2 lat!!! No to zajebiscie!
Kotmisia nie masz gdzies darmowych porad prawnych czy cos? Zastanawiam sie czy to legalne zostawic matke z dzieckiem bez srodkow do zycia? -
kotmisia jakos musisz przetrzymać ten ciężki czas... wiem ze cięzko bo ZUS rządzi się swoimi prawami no ale musisz dać radę i jakos spróbować się nie denerwować bo faktycznie moze być cieżko z pokarmem przez te nerwy...
olka24 super że wychodzisz na pogaduch i drinka! ja też mam nadzieje że uda mi się jakis czas po porodzie wyskoczyć żeby w domku nie zwariować...