Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
aktyde85 wrote:Minka dasz radę, ale rozumiem, bo nigdy w szpitalu nie byłam i ta atrakcja też mnie przeraża
a jakieś obserwacje co do pobytu w św. rodzinie? Jak personel, ile masz kobitek na sali? jak tam wygląda, jakie jedzenie?
Wesoła, mam nadzieję, że się zaczęło i dziś nam się pochwalisz wymiarami maleństwa, czekamy
U mnie nic, Karolka chyba już ma fest ciasno, bo te ruchy to są takie powolne. I jeszcze mam wrażenie, że zamiast mieć głowę w dole, jak miała wcześniej, że ma gdzieś na lewo od pępka...no ale to nasze dziecko, więc do wszystkiego zdolneKarolka no wychodź! :*
ale też to mój pierwszy pobyt i niestety jakoś jeszcze nie przywykłam...
co do jedzenia to nawet ok. wiadomo Mariot to nie jest ale na śniadanie no. 4 kromki chleba, 4 plastry zóltego sera, liść sałaty. obiad udko pieczone, marchewka i ryż takze spoko... personel też ok.. wiadomo sa i bardzo fajne położne, takie neutralne i gorsza też się trafi ale jak samemu sie jest miłym to one tez są ok. ja tu problemu z nikim nie mam...
na sali leże z dwoma dziewczynami jeszcze bo sala trzyosobowa. bardzo faje dziewczyny. tv nie ma w pokoju ale nawet potrzebny nie jest bo łądna pogoda jest to dużo czasu na dworze w ogrodzie sie siedzi...
co wiecej to pewnie będę mogła powiedzieć po poniedziałku bo w weekend to sie nic nie dzieje za bardzo tylko 3 razy ktg dziennie i temperatura i ciśnienie takto cisza.. a no i obchód dwa razy dziennie ale to nic specjalnego... jutro mam mieść zbadane przepływy zbadane bo słabe ruchy czuje w sumie to prawie wcaale tylko jak go dobrze potrzasne no i na ktg też wychodzi że senny mały jest bardzo... bede dawała znać co jakiś czas co tu sie dzieje... pociesza mnie fakt że ostatyeczny dziń na poród to 3 czerwiec po to będzei dwa tyg równe po terminie.. -
olka24 wrote:wiem że to może dla was głupio brzmi ale nudzi mi się
mam tak spokojne dziecko i tak pomocnego meza ze nie musze gonic biegac odsypiac wszystko mam zrobione na czas pranie sprzatanie obiad-teraz czekam az maluch sie obudzi zeby troche do niego pogadac potulkac i popatrzec w jego slodkie oczka a tak to siedze na kompie nudze sie cholernie maz mecz ogląda wlasnie ...ciekawe jak dlugo taki spokojniś będzie pewnie jeszcze ze dwa trzy tyg jak zacznie widziec to sie zmieni
A jesli chodzi o seks to bolalo troche na poczatku ale to przez to że nie mieliśmy żadnego żelu, a strasznie sucho tam teraz mam. Potem jak sie juz rozbujało to było faaajnie -
nick nieaktualnynojaniewiem wrote:Przy pierwszym tez mi się nudziło. Mam nawet taki wpis na facebooku z tego czasu, że nie wiedziałam ze mając niemowlaka napisze, że się nudze
A jesli chodzi o seks to bolalo troche na poczatku ale to przez to że nie mieliśmy żadnego żelu, a strasznie sucho tam teraz mam. Potem jak sie juz rozbujało to było faaajnieahh ho ty dwojeczke masz to juz na pewno sie nie nudzisz ;)ja dlatego tak tu na okraglo siedze z nudow
kurde ja to jeszcze poczekac musze troche bo dalej sie czyszcze i tak malo komfortowo a mam celibat od zajscia w ciaze bo w ciazy sie balam ze rodzic zaczne czy cos ;p planujecir 3 dzieciatko? Tak ogolnie pytam z ciekawosci jak to przy dwojce jest czg dalej chec na bobasa czy sie juz zmienia bo ja teraz wciaz mysle o 2ciazy i juz zaczynam planowac a maly dopiero 3tyg ma -
beti97 wrote:Hej
Pigulska na zastoje dobry ciepły kompres a później laktator. Mi Wiki właśnie wisi na cycu. Na spacer udało mi się odciągnąć 70 ml mój rekord. Trzymam kciuki za nierozpakowane oby szybciutko się zaczęło. Znów mam stertę prania i prasowania
Laktatorem udało się ściągnąć
Ale dziwi mnie ze się tam robi zastój co jakiś czas -
miscelle wrote:Moja też nie zawsze odbije, ale widzę poprawę po tym odbijaniu, sama kupka idzie, nie pręży się, nie stęka, a jak nie chce odbić, to jej pomagamy masażem jak marudzi, plus trzy rodzaje kropel i dziecko spokojne.daj nam Boże jak najdłużej bez żadnych ekscesow. Te brzuszkowe perypetie to jakiś koszmar dla rodziców..
My mamy jakieś na zamówienie robione w aptece
Nikoś po ostatnim karmieniu ma jakiś ból brzuszka właśnie lulam go na rękach i jest spokojny
No te perypetie to jakaś zmoraWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 18:30
-
olka24 wrote:A czy wasze dzieci jak robia kupe to sie tak mecza ze slychac je na pol domu? Czy tylko mojemu tak ciezko idzie?zbiera sobie i robi raz na dwa dni z trudem ;( chociaz dopajam woda i herbatka z rumianku chyba ma to po mnie ;/
Głośno stęka nawet przez sen że aż się nie raz przestrasze że coś mu się dzieje -
olka24 wrote:Hi to dobrze ze mnie rozumiesz
ahh ho ty dwojeczke masz to juz na pewno sie nie nudzisz ;)ja dlatego tak tu na okraglo siedze z nudow
kurde ja to jeszcze poczekac musze troche bo dalej sie czyszcze i tak malo komfortowo a mam celibat od zajscia w ciaze bo w ciazy sie balam ze rodzic zaczne czy cos ;p planujecir 3 dzieciatko? Tak ogolnie pytam z ciekawosci jak to przy dwojce jest czg dalej chec na bobasa czy sie juz zmienia bo ja teraz wciaz mysle o 2ciazy i juz zaczynam planowac a maly dopiero 3tyg ma. Ale to dlatego że mimo że staraliśmy sie o 2 dzidzie troche czasu to czuje sie jak samotna matka, mąż mi nic nie pomaga
. Przy pierwszym byl bardziej zaangażowany. Mam nadzieje że to przez to że mamy budowę domu i on pilnuje i wraca zmęczony.. I jak się juz wprowadzimy to bedzie inaczej, bo jak nie to trzecie sobie zaplanuje, ale z innym
-
WesołaMama wrote:Dziewczyny nie wiem co mam robic. Jestesmy u tesciow a ja notuje skurcze. Trwaja juz 12 h. Sa srednio co 10-15 min. Nie czesciej. I nie wiem co mam robic. Jechac na IP?
-
Nojaniewiem lubię za to rozdziewiczenie
i zazdroszczę
Ja nie mam nadziei na ewentualny drugi łatwiejszy poród bo po cc to raczej nie ma co liczyć
Gosia ja odbijam i po kp i po mm
Dziecko jedząc lapczywie nałyka się powietrza więc moim zdaniem to konieczne
Kupki mamy musztardowe i przypominają czasem ścięte jajoi przy prukaniu zdarza się kleks
Dziewczyny zazdroszczę grillowania u mnie zimno brzydko więc nawet ze spacerku nici -
nojaniewiem wrote:U nas tez problem z brzuszkiem. Jutro kupie espumisan. Czy lepiej bobotic?
Chciałam się pochwalić, że wczoraj zostałam rozdziewiczona. Było fajnieee
ja na pewno będę czekać z sexem książkowe 6tyg połogu.. nie wiem czemu ale man jakiegoś stracha przed seksem po porodzie ;p
-
DżoanaA wrote:Podziwiam!
ja na pewno będę czekać z sexem książkowe 6tyg połogu.. nie wiem czemu ale man jakiegoś stracha przed seksem po porodzie ;p
-
olka24 wrote:wiem że to może dla was głupio brzmi ale nudzi mi się
mam tak spokojne dziecko i tak pomocnego meza ze nie musze gonic biegac odsypiac wszystko mam zrobione na czas pranie sprzatanie obiad-teraz czekam az maluch sie obudzi zeby troche do niego pogadac potulkac i popatrzec w jego slodkie oczka a tak to siedze na kompie nudze sie cholernie maz mecz ogląda wlasnie ...ciekawe jak dlugo taki spokojniś będzie pewnie jeszcze ze dwa trzy tyg jak zacznie widziec to sie zmieni
-
Puella wrote:WesołaMama.....jestem kolejną mama , która potwierdza, że drugi poród o niebo szybszy od pierwszego, także kciukam i za Ciebie! :p U mnie 1 faza 2h 45 minut i to na totalnym luzie, bo na dzień dobry zażądałam zzo, a jeszcze nic nie bolało. Bólu miałam 6 min (tyle ile trwała 2 faza - parte). Nic tylko rodzić drugi i kolejny raz :p
Mój trwał dłużej - ale tylko przez mój pełny pęcherz moczu. Bardziej bolało bo miałam bóle krzyżowe, ale w południe już siedziałam na dupie bo bez nacięcia poszło.
Także podpisuje się pod słowami - drugi poród łatwiejszygosia86 lubi tę wiadomość
03.02.2014