Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny my jesteśmy w szpitalu - ale od początku. Dzis rano nie czułam ruchów, zawsze mały po śniadaniu brykał a dzis cisza. Zadzwoniłam do Ginki i kazała jechać do szpitala. Byłam zestresowana na maksa! Nie tyle całym tym wyjazdem co martwiłam sie o Antka czy wszystko okej...
na szczescie walizka była w aucie wiec nic tylko jechać. W szpitalu zrobili mi KTG, które troche zaniepokoiło lekarza, myślałam ze odeślą nas do domu ale przyjęli mnie na ginekologie bo na położnictwie tłumy. Lekarz mnie zbadał i stwierdził ze "według niego to chwyci" bo jest rozwarcie na luźny palec i główka mocno przyparta. Mam duzo leżeć na lewym boku i za dwie godz kolejne KTG.
Poki co leze na sali ze starsza chrapiącą paniąmasakra
Proszę o kciuki!!!!Eklerka lubi tę wiadomość
-
Hej
Eklerka wspolczuje tescia, zabilabym za takie teksty...
I tak jak dziewczyny radza, wyjdz gdzies zeby cie deprecha nie dopadla..
ja widze sama po sobie, ze czasami mI smutno, siedze sams w 4 scianach, ani z kim pogadac, mama chwilowo jest u babci a ja 2 tydzien z dzieckiem sama. Lilka od 3 dni troche marudna, budzi sie z rykiem,i cos mi kupki nie robi porzadnej tylko kleksy...
dodatkowe jakas wysypka na buzce wyskoczyla, nie wiem czy to potowki czy uczulenie na kosmetyki, czy cos zjadlam...
A brodka tez jej drzy,w necie czytalam zr to Norma i swiadczy o niedojrzalym ukladzie nerwowym..
Gosiu krew przesylaja do instytutu matki i dziecka w warszawie, jesli nie zadzwonia to znaczy, ze z dzieckiem wszystko ok.
Dziewczyny wspieram kazda z was, teraz same przekonalysmy sie, ze macierzunstwo jest o wiele bardziej meczace i trudne niz ciaza.
A co do mezow to moj jak wroci z pracy przejmujw Lilke, bawi, spiewa, usypia, zmieni pampersa, wczoraj wyrwal sie zeby ja samemu wykapac, odbija. Mi kazde wtedy spac i odpoczywac i zawsze powtarza ze wie ze zajmiwanie sie dzieckiem wymaga duzo czasu.
Aktyde i nejcik cierpliwosci i szczesliwego rozwiazania.Eklerka lubi tę wiadomość
-
cofam sie do przedszkola... od rana na yt w kolko piosenki dla dzieci i tance po pokoju
dziecie spalo w bujaczku ok 30 minut wiec matka zdazyla zrobic obiad... Bo babka lezy i tylko lazi i dyryguje...
Dziewczynki ja mieszkam pod miastem i tak jak Gosia nie mam tu za bardzo z kim pospacerowac. Musialabym jechac do miasta
wczoraj mama wrocila po pracy to powiedzialam ze zrobie dzis obiad zeby tylko zostala ze mna i pogadala
czuje ze moj mozg robi sie jak gabkanawet tv nie oglafam bo uwazam ze to zle dziala na dziecko
-
Dzieki za rady Dziewczyny, nie wiem czy to ciemieniucha bo ona ma zoltawy kolor (w internetach tak pisza) a to ewidentnie luszczaca sie skora ( na czole tez tak miala ale po deoch dniach smarowania przeszlo)
-
Zaraz ponadrabiam od wczoraj do końca.
Na brzuch po porodzie polecam MelB, super zakwasy mamMąż za mną chodzi i mi mówi, że ślicznie wyglądam, ale mi się ten tłuszcz na brzuchu nie podoba, ja lubiłam mieć płaski. I będę lecieć jeszcze brazylijskie pośladki z Chodakowską
A drugi dzień po szczepieniach gorszy niż pierwszy. Od około 18 ciągły płacz (ale już nie aż tak histeryczny), dwie kupy, rzyg, ból brzuszka, stan podgorączkowy, ryk ogromny przy bączkach. Zasrane rotawirusy. Nie miało dziecko kolek to już ma
KotMisia, ja oglądam TV jak mała śpi. Polecam, bo faktycznie mózg jak gąbka...gosia86 lubi tę wiadomość
-
Nejcik wrote:Dziewczyny my jesteśmy w szpitalu - ale od początku. Dzis rano nie czułam ruchów, zawsze mały po śniadaniu brykał a dzis cisza. Zadzwoniłam do Ginki i kazała jechać do szpitala. Byłam zestresowana na maksa! Nie tyle całym tym wyjazdem co martwiłam sie o Antka czy wszystko okej...
na szczescie walizka była w aucie wiec nic tylko jechać. W szpitalu zrobili mi KTG, które troche zaniepokoiło lekarza, myślałam ze odeślą nas do domu ale przyjęli mnie na ginekologie bo na położnictwie tłumy. Lekarz mnie zbadał i stwierdził ze "według niego to chwyci" bo jest rozwarcie na luźny palec i główka mocno przyparta. Mam duzo leżeć na lewym boku i za dwie godz kolejne KTG.
Poki co leze na sali ze starsza chrapiącą paniąmasakra
Proszę o kciuki!!!!
Nejcik trzymam kciuki żeby ruszyło! U mnie niestety się wyciszyło, mimo że tez rozwarcie i głowka mega nisko tak że jej zmierzyć nie idzie i mimo, ze lekarka we wtorek mówiła, że w ciągu dwóch dni urodzę...
Ech posprzątałam chatę, zaraz śmigam na spacer, skurczy dziś nie ma, przynajmniej odsapnęłamza to mała fika jak akrobatka.
Dzięki za odpowiedzi a propos urzędu -
nick nieaktualnyHej!
Eklerka az mi sie slabo zrobilo jak czytam o takich ludziach
Dziewczyny brac sie za tych facetow!! co to kurwa znaczy ze nie macie dla siebie czasu, ze nie zmianiaja pieluch i ze sie kurwa wykąpać nie mozecie? No litosci! MIM dobrze pisze.
Ja od lat ustalallam warunki z mężem i teraz na ojcowskim mam 3 posilki dziennie, karmi małą, lula ją, a ja w nocy mam wartę. Poza tym rano sie nią zajmuje a ja nawet godzine w lazience moge spedzic. W sobote ide na piwo, dzis skocze do kolezanki to mi paznokcie hybrydą machnie szybko. No nie ma to tamto. Ja co prawda w zamian puszczam go na kite'a i tez ma sporo czasu dla siebie. Nie dajcie się bo w macierzynstwie nie chodzi o depresję.aktyde85, Eli, Anielka, olis88, Eklerka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA moja wczoraj nie spała od 6:30 do 18 ale od 18 jak ją maciek ululual w tancu to cala noc slicznie spała z pobudkami o 1:40, o 5, i 7:50.
Ale numer zrobilam - o 5 podaje malej mleko ta ssie i nagle spi, zabieram butelke a ta ze glodna i tak 5 razy i co sie okazalo? że zatkala sie dziurka w butelcea mała zamaist w krzyk to dzielnie ślepotę matki zniosła
Dzis tez grzeczna. Przeżyła wizytę położnej - niestety tylek odparzony strasznie, azała mi zmienic papmpersy na dady, umyla mi ją , nasmarowała i zobaczymy. -
Anioł wrote:Hej!
Eklerka az mi sie slabo zrobilo jak czytam o takich ludziach
Dziewczyny brac sie za tych facetow!! co to kurwa znaczy ze nie macie dla siebie czasu, ze nie zmianiaja pieluch i ze sie kurwa wykąpać nie mozecie? No litosci! MIM dobrze pisze.
Ja od lat ustalallam warunki z mężem i teraz na ojcowskim mam 3 posilki dziennie, karmi małą, lula ją, a ja w nocy mam wartę. Poza tym rano sie nią zajmuje a ja nawet godzine w lazience moge spedzic. W sobote ide na piwo, dzis skocze do kolezanki to mi paznokcie hybrydą machnie szybko. No nie ma to tamto. Ja co prawda w zamian puszczam go na kite'a i tez ma sporo czasu dla siebie. Nie dajcie się bo w macierzynstwie nie chodzi o depresję.
No i tak powinno być! Fajnego masz mężamłoda mama musi się dobrze czuć, mieć czas również dla siebie, bo dziecko głównie od niej przejmuje nastrój, więc jak mama zdołowana, smutna, sfrustrowana nie dziwne, że maleństwo szaleje. To takie proste niby, a faceci jak zwykle nie ogarniają... Ciekawe jak mój ancymon się będzie spisywał...
-
Eklerka co za pajac z teścia. Dobrze że potrafisz ustawic go do pionu.
Mi tez przykszy się w domu.
Aaaa dzisiaj kończymy miesiąc!!! O tej porze juz mnie cerowali, matko jak to zlecialo! Z jednej strony ja tez licze dni do tych magicznych 3 miesięcy a z drugiej tak mi smutno ze moja córa jest juz taka duża i te pierwsze chwile minęły i juz nie wrócą. HormonyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 21:17
GabiK, gosia86, Anielka, Eklerka lubią tę wiadomość
-
Mojemu to sie nie chce co dwa dni. Wczoraj wielce zdziwiony, ze "czyli ze dzis kapiemy?" A jego rola w kapieli to przygotowanie wody, przyniesienie wanienki do sypialni, troche pochlapie Julke i wylewa wode
-
Karolcia88 wrote:Mi sie cos kojarzy, ze mowili o 3 tygodniach. Ale ja zrozumialam, ze jak jest wszystko ok to nic nie przysylaja a jak cos budzi watpliwosci to przysylaja do domu, zeby sie zglosic na dalsze badania.
Dziewczyny mojej Julce strasznie sie przesusza skora na glowie, ciagle to wyczesuje i smaruje kremem ale z marnym efektem. Co polecacie? Oliwke?
I pytanie nr 2. Czy waszym maluszka tez tak drzy dolna warga? Dziecku zimno nie jest bo karczek ma cieply i juz jest pojedzona. Nie wiecie o co moze chodzic?
Karolcia...drżenie wargi to jeszcze niedojrzałość OUN, a nie z zimna. Mojemu synkowi arga i bródka dość długo drżała, aż go konsultowałam u neurologa. Także to nic niepokojącego. -
Hej dziewczyny. Ja tylko.na chwilke. Wczoraj o 14.45 silami.natury przyszedl na swiat Fabia. wazyl 4600g i mierzyl 59cm. Po podaniu oksy na wywolanie o godzinie 12 poczulam pierwszy skurcz lekki a dwie i pol godz pozniej bylo po wszystkim. Prod wspominam ogólnie bardzo dobrze. Jednak teraz.jestem zalamana bo maly lezy pod respiratorem i caly czas go badaja. Cos jest nie tak. Podejrzewali zapalenie pluc ale jednak.nie.i teraz.byl.kardiolog u niego i wyszlo ze ma powiekszony obraz serca i wogole.jakies różne rzeczy z serduszkiem... Ale.nic konkretnie nie wiem... Tylko chce mi sie plakac caly czas... Nie mam neta.ww szzpitalu tylko na chwilę weszlam z kolezanki tel zeby was poinformowac. Odezwd sie pozniej.
MiM, Agusia246, Eklerka lubią tę wiadomość
-
Czesc. Witam sie. Ledwo zyje. Nie mam niestety czasu was podczytywac. Mala ma chyba kolki mowie chyba bo okazalo sie ze ma lekko odpazona pupe i nie wiem czy to nie od tego jest taka rozdrazniona i placzliwa. Aniol na odpazona oupe polecam wietrzenie a najlepiej to ns noc na podklad polozyc i niech spi bez pieluchy ja tak zrobilam i dzis Mala juz na pupe ok. Linomag sie przydal
aaa i bardzo czesto zmienaj pieluche
kremuj i bedzie dobrze
Czekamy na dzieciaczki Wasze dziewczynyLilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018