Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
GabiK cudne zdjęcia
Ja też myślałam o jakiejś sesji ale na razie chyba odpada bo Młodego wysypało strasznie na twarzy, cała buzia w kostkach masakranie wiem od czego dzisiaj próbuję dostać się do lekarza i zobaczymy
Gosia współczuję sąsiadki ludzie to mają nasrane w głowach! Podobnie jak dziewczyny uważam ze masz się nie przejmowaći lepiej olać kobietę żeby nie miała satysfakcji ze cie to ruszyło
GabiK lubi tę wiadomość
-
Mi już 6 tydzień po porodzie leci i nadal mam brązowe plamienia
Nie wiem czy byłam dokładnie czyszczona po cc ale widocznie nie
Moje dziecko ostatnio przysypia w nocy 5-6h szok
Mamusia też się wtedy wysypia i wszyscy są zadowolenigosia86 lubi tę wiadomość
-
Hejka
Gosiu u nas tez ryk jeden wielki, wczoraj az sie zanosila... Ale mimo to mecze to moje dziecko dla jej dobra.
Jak lezy na moim brzuchu to nawet chwile wytrzymuje ale jesli poloze ja na twardym podlozu tak jak kazal dr to ryk od razu.
ale troszke to glowke dzwiga a czasami lezy i wklada piastki do buzki.
A ta pipa sie nie przejmuj szkoda nedwie na wscibskie babsko.
Ja dopiero od kilku dni plamie na zolto tak minimalnie. Juz chyba koncowka i w przyszlym tygodniu chce isc na kontrol.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 08:00
-
Anioł a jak dajesz przez nakładkę to potem z samego sutka nie masz problemu? Bo moja od razu ssala jak odkurzacz, ale że brodawki mi zaczęły pękać, to dałam parę razy z nakładka i teraz ona bez nie chce- podaje jej pierś i nie może dobrze zassac, męczy się, płacze, denerwuje, nie wiem co z tym zrobić bo wolałabym jednak bez nakładek ja karmić.
-
Aktyde muszą ci się brodawki zahartowac, ja też tak miałam, ale walczyłam o tego cyca, smarowalam mascia maltan. A humorem się nie przejmuj, to hormony, naprawdę minie ci, ale baby blues będzie się częściej zdarzal. Ja np raz w tygodniu mam kryzys. A potem przychodzą lepsze dni
-
Tak Was czytam,wygladam przez okno na piekne slonce i mysle sobie jakimi jestesmy super babkami
tylu z nas wiatr w oczy i ciagle pod gorke,a jakos nic nas nie jest w stanie zlamac, czasem spowalniamy kroku, placzemy z bezsilnosci,ale idziemy do przodu. Jest w Nas wszystkich jakas potezna,niesamowita sila i niezlomnosc. Tak wiec Mamuski usmiech na piekne buzie,bo nie ma takiej rzeczy,ktorej bysmy nie daly rady
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 09:19
Karolcia88, Ofelaine, gosia86, Wonderwall, Eklerka, Anielka, olka24, Lama, Agusia246 lubią tę wiadomość
-
Mnie dzis nawet pogoda nie pomoze bo maz mnie wczoraj wkur.... I teraz mamy ciche dni...
Jest naprawde super kochanym i pomocnym mezem ale jak juz sie klocimy to potrafi byc wredny na potege...
a poszlo o to ze nie pozwolilam mu pojechac do szwagra, kurde calt tydzien pracuje po 12-13 godz i jak trafil sie dzien wolny to ob zamiast zajac sue dzieckiem i spedzix czas ze mna szuka sobie rozrywki. W koncu obrazil sie i caly dzien przespal nawwet nie zajal sie Liliana ani nie pomogl przy kapielu tylko lezal z pilotem w rece a ja sama z wanienka latalam.a to wszystko po to zeby mnie zabolalo ale co dziecko jest temu winne....
-
Ofe, a nie moglas mu powiedziec ze trzeba przygotowac wanienke? Nie prosic tylko po prostu oznajmic?
Albo zrobic tak jak pisala Mim po prostu wyjsc a jego zostawic z dzieckiem?
Moj jak go zostawilam z Julka Maruda na 1.5h to dopiero docenil i zrozumoal ze to nie takoe hop siupWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 10:41
paulinqa lubi tę wiadomość
-
Ofe u mnie maly drze sie w nieboglosy od paru godzin,a moj lezy twardo w wyrze i nie wstanie, trzeba miec zaparcie w dupie ostre,zeby tak postepowac. Ale wczoraj u mamusi skarzyl sie,ze on marzy,zeby przespac 8h z rzedu!!! No widocznie oni sa bardziej zmeczeni i zalatani przy dziecku,powinnysmy byc bardziej wyrozumiale a nie takie horpyny.
Eklerka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Karolcia a moj myslisz,ze gdzie spi? Dokladnie tak jak Twoj,w salonie. I taki umeczony bidak, wlasnie przyszedl i sie poskarzyl,ze chcialby cos zjesc a musimy za pol godz wychodzic. O to czy ja cos jadlam,albo chociaz bylam siku juz sie nie martwi
Eklerka lubi tę wiadomość
-
Nie to moj przynajmniej nie ma smialosci jeszcze marudzic, ze cos by zjadl
jeszcze zanim sie pobralismy nauczylam go, ze ma raczki to niech sam sobie robi.
GabiK, Eklerka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
ofe jak bym trzaskajac drzwiami wyszła z domu. dziewczyny nie musicie udowadniać całemu światu ze sobie same poradzicie!!! W domu nie musi być jak u Perfekcyjnej A dziecko nie tylko potrzebuje matki.
Szanowny mój ślubny też marudzi ze dziecko płacze w nocy Ale tylko marudzi bo jak by wyniósł się z sypialni to nie miał by do niej powrotu. małżeństwo powinno spać w jednym łóżku.Anielka, GabiK, Bluberry, Krokodylica lubią tę wiadomość
03.02.2014