Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas tylko najbliżsi czyli rodzice, rodzenstwo i chrzestni. Mąż mój chcial zaprosić wiecej,tzn ciotki, kuzynki... ale powiedziałam mu że oni nas na chrzciny nie zapraszali, to co sie będziemy wychylać, a jak chce się z nimi spotkać niech w inny dzien ich zaprosi. Miejsca za wiele nie mamy, bo tez robimy u rodziców w domu, a kasę na restauracje szkoda, tym bardziej że wykańczamy nasz dom i pieniadze lecą jak woda.
-
To u nas wlasnie od strony meza sie prosi ciotki i wujkow,kuzonostwo z dzieciami. Z mojej strony rodzice, siostra z rodzina, ciocia z ktora jestem bardzo zzyta i chrzestna (bo bedzie nam piec ciasta i torta wiec glupio by bylo nie zaprosic- jest cukiernikiem)
-
Hej ja mam chwilkę żeby usiąść do tableta
Mi udało się dzisiaj poprasować i zrobić porządek z ubraniami. No i jeszcze pozmywałam. Wiki śpi dzisiaj w kratkę co jakiś czas jest ryk i muszę ją uspokajać. Shaja Gratulacje
mnie by gin prześwięcił jakbym teraz znów zaszła a Szanowny dostałby zawału i wyjechałby na dłuugą delegację :p a tak w ogólę nasze nowe mieszkanko jest tuż przy placu zabaw :p i mój B juź stęka że głośno będzie. Wczoraj go tak oświeciło, mi to nie przeszkadza póki co. Gosiu mój jeszcze dziecka nie było i zostawiłam mu obiad do podgrzania to stwierdził że za dużo roboty i poszedł do Maka. Czasami mi się gotuje pod kopułą, nie rozumiem facetów. Pigulska ja to z katarem walczę wodą morską i fridą. Glutki były trochę zielonkawe ale teraz juź przezroczyste, jeszcze trochę ją męczy. Zaraz będzke 2 tyg jak mi tak smarcze ale coraz mniej. A mnie już 2 dzień gardło pobolewa zwłaszcza w nocy. Psikam unibenem i ciućkam prenalen. Na razie pomaga. U mnie chrzesną będzie siostra, zgodzila się uff bo moja siostrzenica jeszcze ma fiu bzdziu w głowie a bardzo chciała. No ale my dopiero w grudniu planujemy , to jeszcze sporo czasu. Idę zjeść zupkę póki Mała śpi.
Magic, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
Nojaniewiem u nas standard będzie: Schabowe, udka z kurczaka, gołąbki, ze dwie sałatki, nie wiem co jeszcze wymyślimy z moją siostrą
Beti ja dzisiaj też zasuwam dwa prania zrobione, pozmywane, umyta kuchenka i okapWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 12:24
Magic lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A o której godzinie robicie? Bo ja o 16 i tak mysle czy dwa dania to nie za dużo, bo salatki bankowo będą, a niczym wrócimy z kościoła to bedzie 17. Hm może bogracz czy jakos tak (u mnie to zwane zupą gulaszową). Sama nie wiem
Jakie sałatki planujecie? -
Ja dzisiaj sie poki co obijam. Obiad mam z wczoraj, zapakowalam zmywarke- ale czekam jeszcze na talerz po obiedzie. Prania porobilam wczoraj (3) i jeszcze mam w planach 2 - ale to z kolei czekam az maz wroci z pilki, zebym od razu ciuchy sportowe wrzucila.
A jutro przyjezdza do nas szwagier z zona wiec zrobie panna cotta. I prasowanie nam w planie. Ale to dopiero po mezowej pilce bo mu oddaje do opieki Julke. ( a ja nocke mam wolna bo maz ma dyzur)
gosia86, GabiK lubią tę wiadomość
-
dzisiaj idę na urodziny do mojego brata. teściowa zostaje z małymi. ciekawe co wymyśli moja bratowa
zapraszają nas na 20 więc pewnie o 22 się zabierzemy do domu. niestety będę musiała zabrać ze sobą laktator bo moje cycki sa ustawione na 2103.02.2014 -
Karolcia, Gosia nic specjalnego bo budzet niewielki, kupilismy Opla Vectre z 2000r
ale muszę przyznać, że bardzo ładnie się prezentuje jak na auto 15letnie, mam nadzieję, że nie będzie sprawiał kłopotów
Ja dopiero zabieram się za ogarnianie chaty i obiad na dziś i jutro, nie męża wywaliłam na spacer z córką, bo inaczej się nie dało, mam nadzieję, ze nie zacznie mu wyć, ze chce cyca...
W ogóle wkurzył mnie mój nie mąż maksymalnie dzisiaj znowu- chciałam isć dziś na solarium, bo blada jestem jak śmierć, a za tydzien wesele, a on do mnie, że to glupota w lato chodzic na solarium, potem, ze bez sensu kase wydawac, i że w ogole to glupie, ze mi zalezy zeby dobrze wygladac miesiac po porodzie...słow mi zabraklo i sie rozryczalam. Kuźwa siedze w chacie non stop, jedyna moja rozrywka to spacer z małą. Wczesniej zawsze wyjscia ze znajomymi, imprezy, ciagle cos. Teraz sie czuję uwiązana i jak mam jakakolwiek atrakcje, nawet takie wesele, na ktorym i tak sie nie zabawie, bo przeciez ani pic nie moge, ani jesc wszystkiego, ale zawsze to wyjscie z tych pieprzonych czterech scian, to on mi jakies wyrzuty robi, ze chce wygladac jak czlowiek a nie jak zbiornik na mleko?!
Za to on sobie wpisal na listę najpotrzebniejszych rzeczy do zakupienia na cito...drukarkę i drugi monitor do jego kompa...ja się pytam nieładnie- po chuj?
ech idę sprzątać to się wyżyję i mi przejdzie zanim wróći, a szkoda w sumie, bo moze powinnam takiego porządnego focha raz walnąć.Magic lubi tę wiadomość