Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nie sposob Was nadrobic. Staram sie w miare mozliwosci Was podczytac ale zawsze mam kilkanascie stron zaleglosci.
Chcialam sie tylko zameldowac, ze zyjemy, w dalszym ciagu probuje ogarniac sytuacje. Cale to macierzynstwo jest trudniejsze niz myslalam. Mam ciagle problemy z piersiami, karmienie to masakra, bo odciagam i malemu daje w butli, ale i tak musze dokarmiac, bo wpierdziela za dwoch, rosnie, zaczyna sie cieszyc na moj widok (czas najwyzszy).
Wlasnie chcialam sie rozwinac, ale ten maly bandyta juz sie budzi. On ma radar, zawsze jak ma spac, to sie budzi!
dziewczynki kochane pozdrawiam i buziaki dla Waszych dzieciaczkow :*
gosia86, Wonderwall, slash, dorota1987, katalina lubią tę wiadomość
[
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Olis to prawda, ja zawsze myślałam,ze skoro ludzie maja dziecko a nawet i decydują sie na wiecej to nie może to być trudne
jakże sie mylilam, jest bardzo trudno 
dzisiaj przeczytalam, ze macierzyński urlopem mogl nazwac tylko facet... W zyciu jeszcze nie miałam tak ekstremalnego urlopu, a z drugiej str tak zaskakującego i pelnego nowych niespodzianek w postaci rozwoju córci również pozdrawiamy cieplutko
Właśnie ... KotMisia jak udala sie impreza?
-
Hej Mamuski. Było super! Ola pozwoliła mamie posiedzieć Co rpawda chciała jesć co 1,5h ale grzeczna jak aniołeczek. Nie wiemczy to zasługa patyka w wodzie pod łóżeczkiem czy mojego postanowienia poprawy. Ale od 3 dni jest super! Mała radosna, podgodna... Cud, miód i orzeszki!
A imprezka fajna, pogoda dopisała, było ognicho i grill. Zrobiłam ten sernik na zimno ale sama nie jadłam bo ta moja nietolerancja laktozy. Był też tort bezowy który bardzopodpasował 10- letniej Natalce, niejadkowi zjadła 4 kawały 
hehe.
O 20 poszłam wykapać Ole, nakarmiłam po gwizdek i spała do 3:30
Dostałam storczyki i cudną bransoletkę z apartu z tymi kulkami. No i kasę.
Także oficjanie jestem 30!! :)hehe
A ciekawostka. Dziś urodziny ma też moja rodzona siostra. Młodsza o 1 rok i 4 h
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/632447b246fc.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 19:19
gosia86, Eli, beti97, MamaiHania, PIGULSKA, dorota1987, Agusia246, alma, katalina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFajnie z tą siostrą Ja mialam chlopaka z tego samego dnia
U mnie był grill przy knajpie znajomego - było super. W sumie ok 30 ludzi. Dostalam glownie alko i kosmetyki
A Gwiazdeczka taka grzeczna u babci byla ze hej. Rano słysałam tylko karuzelke a dziecka jakby nie bylo W sumie spałąm od 2:30 do 8:30 ale od 6 juz na czuwaniu bylam mimo ze mama moja z nią spała.
Dzis jeszcze w rynku wroclawskim bylam, a jak mala pojdzie spac to kieliszek szampana wypiję
gosia86, Eli lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Leżę w łóźku a czuję się jak w saunie
KotMisia , Anioł super że urodzinki się udały. Moje dziecię śpi już wykąpane w łóżku. Co do nazwy urlop macierzyński to fakt tylko mężczyźni tak myślą. Mój zazdrości mi wolnego, ale mam wrażenie że nie dociera do niego jakie matki robią wyżeczenia dla swoich dzieci. B. niby interseuje się mną i Wiki , wypytuje, ale chyba nie wie jak to jest kiedy trzeba pilnować co się je, regularnie smarować ciałko, szukać promocji na pieluchy, emolienty które są w chus drogie. Plus taki że nie robi mi wymówek że kasa idzie jak woda, ale nic na to nie poradzę. No i ulewanie odpukać odeszło , Młoda jest przez to spokojniejsza, sama potrafi się sobą zająć i nie wisi na rękach. Powiem Wam że nigdy jak sobie narzuciłam dietę nie pilnowałam jej jak teraz, dziecko motywuje, a każdy uśmiech sprawia że mogłabym tak dla niej jak długo będzie trzeba. No i moje bóle nogi póki co też ustały obym nie zapeszyła pisząc to. A i może wrócę trochę do tematu z czasu ciąży. Jak Wasze hemoroidy bo ja się nie mogę dziadostwa przez zaparcia pozbyć, nawet mi jeden pęķł i mnie boli oczywiście smaruję, ale mam już tego dupnego problemu dosyć. Jak mi się uda to zaraz coś wkleję,spodobało mi się u koleżanki na fb.
gosia86, GabiK lubią tę wiadomość
❤️Córcia2015
❤️Córcia2018
💙Synek2021
-
nick nieaktualny
-
U nas tez mega burza, na szczescie juz powoli odchodzi. Ale na jakies 5minut wylaczyli prad- zanim znalazlam zapalniczke to nawet nie pytajcie ile minelo
Moja Jula dala dzis popis w gosciach. Ewakuowalismy sie na syrenie- dobrze ze do domu niedaleko (ok10km) to szybko przyjechalismy. Ale w ogole nie moglam sie skupic na prowadzniu jak Mala tak plakala
rzadko osiaga 4 stopien placzu (histerii) a teraz bylo z 4+ nie moglam biedatwa uspokoic
Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016
