Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Olka lubię za wystrzal, u nas tez czasem smok strzela do polowy brzuszka a w łóżeczku to czasem trzeba sie naszukać. Początkowo nie zaglądałam ochraniacza na cale łóżeczko chcialam miec lepszy widok na małego jak śpi ale jak smok zaczął ladowac na podłodze to uznalam ze trzeba dookoła ochraniacz zawiazac
olka24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolkaa a w dzień usypiasz gdzie w łózku?w lozeczku?w wozku??
Bo ja z moim mam malo problemow ogolnie nie musze nosic spi itp ale ja np w dzien uspiam w wozku i daje ręke obciąc z gdybym nie zaczela bujac jak zaczyna sie wiercic to tez by mi spal po 30minut bo tak bylo w dzien jak usypialam w lozeczku pytam bo moja znajoma usypia w wozku i nie buja a mala sie budzi szybko bo mowi ze nie bedzie uczyc bujac a teraz w wozku i teraz spi juz 1,5h mysle ze spokojnie jeszcze pospi pol godz lub nawet godzine na początku mial mocny sen to cos porobilam w domu a teraz siedze na kompie i jak cos to zaczynam bujac czy dam smoczek czasem wyrczy bo mu sie chce pic na spaniu w nocy tez mi tak robi on duzo pijacy :)i maly spi mi tak w dzien i pozniej jest wyspany dluzej wiec sie dluzej sam bawi bez marudzenia i zabawiania nie wiem jak wygląda to u Cb?kazde dzieciątko jest przeciez inneWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 14:44
-
nick nieaktualny
-
Mój wszędzie tak śpi, zaśnie właściwie wszędzie i w wózku, na łóżku, łóżeczku, na lezaczku ale po pól godz się przeciąga i otwiera oczka, nawet jak jestesmy na spacerze gdzie wózek ciągle jedzie i kołysze on i tak się obudzi i potem juz nie chce zasnąć. Na łóżku ze mną jak zaśnie to tez miimo ze mu przytrzymam raczki zeby nie machał tez sie obudzi. Jedynie w nocy śpi dobrze.
-
nick nieaktualny
-
No wreszcie mogę coś napisać. W ostatnich dniach Wiki postanowiła nie spać w dzień prawie nic więc mamusia była non stop w ruchu. Teraz śpi już z 1,5 h
na cycusia ją ululałam.
Dla mnie żłobek temat rzeka i ból sercaChciałabym siedzieć z Małą do 3 rż, ale jak zwykle kasa
mama moja może się nią zajmować 3 dni w tyg , czyli na 2 dni powinnam odesłać do jakiegoś żłobka. Drugiego dzidziusia jeszcze nie chcemy poza tym problem by wrócił po kolejnym macierzyńskim. No i w pracy mnie wyglądają, stwierdzili że znudzi mi się macierzyński po pół roku i będzie mnie do roboty ciągnąć
szczerze.. ten kto nie ma dzieci może tak glindzić , szefowa dała syna po poł roku, ale to typ pracoholika. Ja kura domowa mogłabym siedzieć w domu, sprzątać, gotować, piec ciasta i wychowywać dzieci, ale mój by tego nie zniósł bo przecież miałabym wolne wg jego teorii. A tak to będę zapitalać w robocie i lecieć z językiem na szyji do domu i nie będę wiedziała w co ręce włożyć a hrabia po pracy na pewno będzie zmęczony, porządki dla niego raz w miesiącu. Fleja tak na niego wołam czasami. A najgorzej będzie jak będę miała iść na popołudniową zmianę, ja ją usypiam z cycolinkiem i co ma czekać do 23 aż mamusia przyjdzie? No i jeszcze gdyby miaĺa chodzić do złobka to rano zaprowadzę i dopiero jak wrócę po 22 to dopiero zobaczę. Czyli wychodzi na to że nie widzę dziecka przez 5 dni w tyg no super.
-
olka24 wrote:Karolka wspołczuje ja dla odmiany wiecznie narzekam ze sie nudze
ale za to mysle ze jak maly podrosnie to za ta grzecznośc da mi w dupe podwójnie jak zacznie chodzić
To zapraszam do mnie, trzeba posprzatac i wybawić małą
Znam taki przypadek- moja przyjaciółka właśnie ma takiego diabła wcielonego, dwuletniego, który jako niemowlak był aniołkiem, żadnych problemów z nim nie miała, kwitła jako mama i chciała kolejne dzieci, a teraz bierze leki uspokojające i ma nerwiceale Oluś Tobie oczywiście tego nie życzę, no i wnioskując tyle ile Cie znam z forum, nie dasz małemu wejść sobie na głowę
-
Dziewczyny jestem załamana
Nie poznaje swojego dziecka...dzisiaj pierwszy raz w życiu miał atak histeriito nie był płacz tylko wrzask i pisk aż mu język zsiniał
Martwię się bo bez wyraźnego powodu taki lament...co się z nim dzieje?? -
PIGULSKA wrote:Dziewczyny jestem załamana
Nie poznaje swojego dziecka...dzisiaj pierwszy raz w życiu miał atak histeriito nie był płacz tylko wrzask i pisk aż mu język zsiniał
Martwię się bo bez wyraźnego powodu taki lament...co się z nim dzieje??
Może pogoda? Albo coś w brzusiu nie zagrało. -
Eklerka wlasnie tez czytalam, ze dziecko jak uczy sie nowej umiejetnosci to stare odstawia na bok, bo ta nowa tak je pochlania
GabiK a ja sie opiekowalam dwojeczka za 700zl miesiecznie, czyli wychodzi, ze nie jestem sensownaI oglaszam wszem i wobec, ze chetnie sie zajme nawet dwojka dodatkowo do mojej, cena do ugadania, jak tylko komus sie chce wyslac dzieci do Szczecina
GabiK, Eklerka lubią tę wiadomość
-
Ja bym chciala jakas popoludniowa prace miec, a najlepiej wlasnie dom opieki dziennej nad maluszkami, zebym mogla caly czas byc z cora... No nie wyobrazam sobie zeby mnie nie bylo przy niej...
Czy Wasze dzieci tez maja ulubione stroje do obsrywania? 5 dni kupy nie bylo, zalozylam niebieskie dresowe spodnie - kupy 2. Myslicie ze ona mi tak daje znac, ze outfit sie jej nie podoba?Za pierwszym razem kupa nie wyplynela to zrobila druga, zdecydowanie najwieksza w jej zyciu
Poza tym ma jedne body, ktore zakladam jej od urodzenia, dopiero teraz sie robia za male i nigdy nie wytrzymaly calego dnia. Zawsze je obsikala albo potraktowala musztarda
Eli, Lama, Wonderwall, gosia86, MiM, dorota1987 lubią tę wiadomość