Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magic ja bardzo spokojna jestem i jakaś szczęśliwa dzisiaj
hormony mi szaleją, codziennie inny nastrój, coraz bardziej zaskakujący
Kochana uwierz, ze mieć córeczkę to też fajnie. Corka wydaje mi się jest zawsze bliżej z matką i kobieta kobietę zawsze zrozumie. Moze będziecie miały akurat świetne relacje i będzie podobna do ciebie. Taka mała MadziaPrzecież to cudne
gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość
-
A mi to się właśnie wydaję, ze syna trudniej wychować. Poczynając od naciągania siuraka, odpowiedniego układania w pampersie, żeby w przyszłości był sprawny
Syna wychowuje się tak naprawdę dla innej kobiety i trzeba umieć przekazać mu wszystko tak żeby był dobrym mężem , odpowiedzialnym ojcem, potrafił zająć się nowa rodziną i umiał wszystko zrobić, był zaradny życiowo. Nie cierpię jak matki wyręczają synków a potem rośnie taka kaleka, która nie umie ugotować czegokolwiek, posprzątać bo twierdzi, że to tylko obowiązek kobiety. Ani pralki włączyć...gosia86, nojaniewiem, Bluberry, KotMisia, PIGULSKA, gosiunia, beti97, slash lubią tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny
Dołączam do grona nie wyspanych majowek...tez śpię bardzo czujnie budzi mnie byle szmer, spać na lewym boku nie idzie, zawsze spałam na prawym a teraz budzę się na plecachchyba nasze zegarki powoli przestawiaja się na nocne wstawanie do bobaskow
Magic ja Cie proszę ogarnij się, córkę będziesz kochać mniej bo jest dziewczynką??? A takiego wymyślania problemów już teraz to w ogóle nie rozumiem...z każdym dzieckiem są problemy ale też masa radości i miłości. Płakać to powinnaś ze szczęścia ze wam się udało.gosiunia, slash lubią tę wiadomość
-
mojemu od początku było wszystko jedno, ale po usg prenatalnym jak powiedziała, że syn, to on chyba też się nastawił. Nie wiem... na razie staram się uporać z emocjami.. za jakiś czas oswoje się z tą myślą... ale mąż woli poczekać, bo są bardzo różne przypadki, także nic nie jest przesądzone. Znając życie ja się rpzyzwyczaje do córki a życie znów da mi pstryczka w nos... takie moje durne szcześcia
wiem, że cięzko to zrozumieć. Ja sama sobie się dziwie, że taka jestem. Okropna.... sama na siebie jestem zła, że pozwoliłam sobie na to wkręcanie sie...teraz mam za swoje
slash lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Wychowanie dziecka to jest mega wyzwanie bez względu na płeć, ale damy rade dziewczyny, każda z nas przecież chce być najlepszą mamą na świecie. Najważniejsze żeby nasze pociechy były zdrowiusieńkie
katalina, gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość
-
dzięki dziewczyny widzę, że chcecie pocieszyć. Ja się bardzo cieszę, że mamy dziecko, że jest zdrowe i rusza się niemiłosiernie w nocy i w dzień
nie osądzajcie mnie, bo miałam marzenie. Tym bardziej, że lekarka nam powiedziała pierw,że to syn. Teraz, im dłużej myślę o tym wszystkim, jest mi lepiej.
KotMisia lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Wiecie co, mój tata jak wczoraj się dowiedział że będzie prawdziwym dziadkiem, a nie jak to mówią mężem babci to do mnie z tekstem "no no, ja się bardzo cieszę, ale żeby nie było jak z Asią (moja siostra).." bo u nich cały czas lekarz mówi, o widzi pan siusiaka tu? i tak przez kilka badań przez całą ciążę, a na koniec lekarz wychodzi do taty i mówi, że piękna zdrowa córka
tata zawiedziony na początku, ale jak poszedł do noworodków i zobaczył te wszystkie dzieci, to mówi że jak mu serce zabiło to od razu wiedział która to jego córa i wszystko mu minęło, zakochał się od pierwszego spojrzenia
Magic, KotMisia, PIGULSKA, gosia86, gosiunia, beti97 lubią tę wiadomość
-
Ofelaine wrote:Katalaina zakłada się tak samo jak dziewczynkom hihi ale siuraka trzeba dobrze ułożyć zeby się nie obsikał, tak mi kuzynka mówiła ze musi być do dołu ułożony hehe ale nie wiem nie znam sie
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Magic pomyśl, że jak będziesz starą niedołężna babcią to córce przyjdzie łatwiej cię wykąpać niż synowi
To też zawsze jakiś plus
Sorrryy głupawka mnie bierzeJakiś humor taki mam dziś :p
Oczywiście nie życie Ci absolutnie tej niedołężnościWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 10:26
KotMisia, PIGULSKA, gosia86, gosiunia, Matik2012 lubią tę wiadomość
-
Dlatego lekarz, który z rozsądkiem podchodzi do pacjentki nie powie za szybko co wg niego widać! Bo potem są takie sytuacje jak ma Magic. Ja Cię rozumiem. na moim usg z przeziernosci karkowej ja widziałam siusiaka ale lekarka powiedziała że ona nic nie powie, że jeszcze jest na to czas! W ogóle moja lekarka jest super. Mądra i życiowo podchodzi do kobiety i ciąży
PIGULSKA, gosia86, gosiunia, beti97 lubią tę wiadomość
-
Magic, nawet Cię nie śmiem osądzać
Sama wczoraj przed wizytą mówiłam do brzucha "okaż się chłopcem"bałam się, że niby takie przeczucie, instynkt a tu by mnie mogło tak zaskoczyć.. I domyślam się co możesz czuć, bo też bałam się tego że nie pójdzie po mojej myśli i będę załamana..
W ogóle to wiecie co.. muszę to z siebie wyrzucić bo nie wiem co mi jest... w ogóle jakoś martwię się, że nie czuję tej ciąży.. tzn nie chodzi mi o same kopnięcia czy coś.. Ale tylko ciągle się źle czuję i nie mam okresu, czuję się czasem chora niż "błogosławiona".. Strasznie mi przykro czasem, jak widzę usg czy coś, bo nie bardzo dociera do mnie na sto procent że to moje dziecko.. coś się we mnie rusza, a ja nawet nie mam takiej pełnej tego świadomości, bo nie czuję tego ruchu.. do tego widzę jak bardzo przytyłam na twarzy i w tym brzuchu urosłam.. Jakoś czasem łapię doła. Mam wrażenie że mój mąż czeka bardziej i świadomie niż ja.. -
Katalina nie martw się już nie długo poczujesz pierwsze kuksańce i nie będziesz miała wątpliwości że jesteś w ciąży i nosisz w sobie życie
a każde ciało się zmienia po ciąży tez się zmieni i wrócisz do poprzedniej sylwetki
gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość