WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
katalina wrote:KotMisia piekny psiak, żeby nie było - lubie tylko zdjecie i zdanie o nim że jest najmadrzejszy.
My się znow źle czujemy, mam nadzieje że po usg uda mi się zlapac mojego gina i poradzi mi cos na bole brzucha i wymioty, boje się że szyjka się skraca... Ostatnio mialam 37mm, niby dluga, ale jak pisalyscie o Waszych to ja mam najkrotsza zdaje się..
Katalina...to u mnie dużo krótsza jest szyjka - w zalezności od dnia, na usg wychodzi 20-25 mm. Ale najwazniejszę że jest zamknięta. Nie przejmuj się, dużo bym dała za te 37 mm :p Przy krótszej szyjce trzeba uważać na skurcze (bóle a'la miesiączkowe) ja biorę No-spe gdy tylko zaczyna coś boleć i magnez dla kobiet w ciąży (na razie 6 tabletek dziennie).It's a Girl! - Michalinka
-
A tak w ogóle witam się dzisiaj! Czy któraś dzisiaj wizytowała?
Ja mam połówkowe w Wigilię, mam nadzieję że nie będzie za wcześnie (18 tydzień), ale niestety mój styczniowy termin nie pasował lekarzowi i musiałam na inny zmienić.
gosiunia lubi tę wiadomość
It's a Girl! - Michalinka
-
Hej kochane, pisalam do was z samego rana ale wszystko sie usunelo i sie wkurzylam, palnelam telefon i teraz wzięłam go w rece. U mnie duzo pracy i nie ma czasu na belly i na rozmyslanie czy wszystko ok. Malucha czuje malo w dzien bo latam, ganiam i nie mam czasu wsluchac sie w siebie.
Inessko droga dziekujac za pamiec rowniez skladam tobie i mezowi najlepsze zyczenia, zdrowych i spokojnych swiat, abyscie jak najszybciej doczekali sie waszego maluszka.
I dla was wszystkich moje drogie majowki, szczesliwego rozwiazania i samych pomyślności.
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Ja to mam tak że nie widzę na usg czy dziecko się rusza czy nie
Dopiero na ostatniej wizycie pani dr mi pokazała jak macha rączką i połyka wody
My na film też się nie decydujemy nawet o tym nie rozmawialiśmy
Upiekłam już biszkopt na roladę z bitą śmietaną to będzie debiut w tym roku
A teraz piekę spody do orzechowca jutro sernik i schab
Ofeline tak się zastanawiałam gdzie się dzisiaj podziewasz
Karolka wierzę że wszystko jutro będzie dobrze, jeśli będzie Ci lżej to wyrzuć z siebie swoje obawy po to tu jesteśmy żeby się wspierać:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 19:24
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Eh dziewczyny.. To ja jestem chyba jakaś "dziwna"... Codziennie mówię do brzucha, głaskam, przytulam, a odkąd poczułam ruchy, to za każdym razem się wzruszam jak tylko poczuję kopniaczka
Każde zdjęcie, każde wyniki - wszystko zbieram, nawet od początku ciąży prowadzę pamiętnik taki typowy zeszyt ze wspomnieniami... Jestem sentymentalna, ale wiem, że z każdym kolejnym dzieckiem byłoby tak samo, dla mnie to wielki dar i cieszę się tym coraz bardziej!!!
A co do mężów... Wiadomo, że każdy człowiek ma wady i zalety, ale mój mąż to wspaniały facet, wiem, że mogę na niego zawsze liczyć, bardzo mi pomagał, jak na początku ciąży się źle czułam, naprawdę ma bardzo dobre serce. A to chyba dlatego, że pochodzi z wielodzietnej rodziny, gdzie się nie przelewało i to, do czego doszedł w życiu ma dzięki własnej ciężkiej pracy i to w nim bardzo doceniam, mam super mężulka
gosia86, Puella, PIGULSKA, czarna panda, dorota1987, madziorek lubią tę wiadomość
Antoś!
-
Puella wrote:Katalina...to u mnie dużo krótsza jest szyjka - w zalezności od dnia, na usg wychodzi 20-25 mm. Ale najwazniejszę że jest zamknięta. Nie przejmuj się, dużo bym dała za te 37 mm :p Przy krótszej szyjce trzeba uważać na skurcze (bóle a'la miesiączkowe) ja biorę No-spe gdy tylko zaczyna coś boleć i magnez dla kobiet w ciąży (na razie 6 tabletek dziennie).
jaki magnez bierzesz? u mnie ostatnio twardy brzuch ,ale twardy cały czas jak np stoję,chodzę jak siedzę i leżę to raczej nie .szyjka zamknięta i długa,ale strasznie się boję chwilami
biorę luteinę, magnez,i nospę...tak myślę że może to być od kaszlu który miałam dwa tygodnie...co myślicie dziewczyny czy Wam też twardnieją brzuszki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 19:38
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
gosiunia wrote:jaki magnez bierzesz? u mnie ostatnio twardy brzuch ,ale twardy cały czas jak np stoję,chodzę jak siedzę i leżę to raczej nie .szyjka zamknięta i długa,ale strasznie się boję chwilami biorę luteinę, magnez,i nospę...tak myślę że może to być od kaszlu który miałam dwa tygodnie...co myślicie dziewczyny czy Wam też twardnieją brzuszki?
Mi lekarz zalecił "dobry" magnez, więc nic konkretnego. Farmaceutka poleciła Chela-Mag B6 Mama (wysoko przyswajalny chelatowany magnez). Gin zalecił mi brać na razie 6 tabletek dziennie, jeżeli bóle brzucha (skurcze) będą malały zmniejszyć dawkę do 4, a następnie do 2 tabletek. Niestety mam skurcze codziennie, więc biorę póki co 6 tabs plus Nospe.
gosiunia lubi tę wiadomość
It's a Girl! - Michalinka
-
ja też biorę Chela- Mag B6 i też na wszelki wypadek biorę po 6 tabletek,bardzo Ci dziękuję za odpowiedź dlatego polubiłam oczywiście.
a jeśli mogę jeszcze zapytać od początku miałaś taką długość szyjki czy Ci się skraca?https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Nejcik widzę że zdjęcie sprzed chorzowskiego wesołego miasteczka
przy trzeciej ciąży myślimy już o tym żeby Michaś się urodził cały i zdrowy. Żeby był już maj
tak jak dla większości z Was to jest pierwsza ciąża. To wszystko jest takie nowe, nowe doznania, nowe wrażenia, test dla Waszego związku... U nas (i pewnie dla większości wieloródek) to jest takie normalne i oczekujemy tego dnia kiedy nasz świat przewróci sie jeszcze bardziej....
03.02.2014 -
MiM wrote:Nejcik widzę że zdjęcie sprzed chorzowskiego wesołego miasteczka
przy trzeciej ciąży myślimy już o tym żeby Michaś się urodził cały i zdrowy. Żeby był już maj
tak jak dla większości z Was to jest pierwsza ciąża. To wszystko jest takie nowe, nowe doznania, nowe wrażenia, test dla Waszego związku... U nas (i pewnie dla większości wieloródek) to jest takie normalne i oczekujemy tego dnia kiedy nasz świat przewróci sie jeszcze bardziej....
Tak chorzowskie wesołe miasteczko - nasza sesja ślubna
Możliwe, że masz rację MiM.. Ale ja to w ogóle jestem wrażliwa i wszystko wiecznie przeżywam, łatwo się wzruszam, każde usg to wielkie przeżycie, więc nie wiem, czy mi to minie kiedyś hehe Moja znajoma ma 5 dzieci i mówi, że każda ciąża to dla niej cud i przy każdym porodzie był też jej mąż, także to chyba kwestia charakteru też trochę
Antoś!
-
Na pewno jest to też kwestia charakteru. Niestety przez to że w życiu nie mieliśmy lekko, tą wrażliwość na pewne kwestie zatraciliśmy. Co nie oznacza że nie cieszymy sie z Szanownym - tylko podeszliśmy do tego od strony praktycznej
Oczywiście Szanowny był przy porodzie Młodej, był przy poronieniu, i będzie przy porodzie Młodego
Nejcik zazdroszczę - ja tak nie potrafię.
03.02.2014 -
gosiunia wrote:ja też biorę Chela- Mag B6 i też na wszelki wypadek biorę po 6 tabletek,bardzo Ci dziękuję za odpowiedź dlatego polubiłam oczywiście.
a jeśli mogę jeszcze zapytać od początku miałaś taką długość szyjki czy Ci się skraca?
Skraca mi się, startowałam z 4 cm. Dlatego wolę dmuchać i chuchać i brać Nospę i magnez. Póki co to i tak niewiele w porównaniu z iloscia leków jakie musiałam brać na tą szyjkę w pierwszej ciąży. Zdarza się, że dziewczyna ma krótszą szyjkę "z natury" i jeżeli jest zamknięta, to nie ma problemu.It's a Girl! - Michalinka
-
MiM wrote:Nejcik widzę że zdjęcie sprzed chorzowskiego wesołego miasteczka
przy trzeciej ciąży myślimy już o tym żeby Michaś się urodził cały i zdrowy. Żeby był już maj
tak jak dla większości z Was to jest pierwsza ciąża. To wszystko jest takie nowe, nowe doznania, nowe wrażenia, test dla Waszego związku... U nas (i pewnie dla większości wieloródek) to jest takie normalne i oczekujemy tego dnia kiedy nasz świat przewróci sie jeszcze bardziej....
Ja się pod tym podpisuję! Też nie odczuwam takiej ekscytacji jak w czasie pierwszej ciąży. Wiem też co mnie czeka w maju, więc czasami zastanawiam się, co ja narobiłam, że znowu się w to wpakowałam :p
nojaniewiem lubi tę wiadomość
It's a Girl! - Michalinka
-
Hej dziewczyny :* ale zasuwacie ze stronami Ja mam ostatnio mało czasu żeby zaglądać i się trochę poudzielac.
Mi też twardnieje brzuch ale nie zauważyłam bolesnych skurczy jedynie takie uczucie naciągania. I zauważyłam że boli mnie krocze i promieniuje do pachwin
Wy też coś takiego zaobserwowalyscie ???
Inesko fajnie ze zajrzałas, wszystkiego najlepszego na te święta i nadchodzący Nowy Rok dla Ciebie i Twoich najbliższych życzę Wam aby spełniły się wszystkie marzenia i żeby nie opuszczało Was zdrowie i szczęście Pomyślności!
https://www.maluchy.pl/li-70850.png
-
Puella wrote:Skraca mi się, startowałam z 4 cm. Dlatego wolę dmuchać i chuchać i brać Nospę i magnez. Póki co to i tak niewiele w porównaniu z iloscia leków jakie musiałam brać na tą szyjkę w pierwszej ciąży. Zdarza się, że dziewczyna ma krótszą szyjkę "z natury" i jeżeli jest zamknięta, to nie ma problemu.
a w ile czasu Ci się tak skróciła? ja miałam badanie 3 dni temu i było ok.więc teraz sama nie wiem co ile powinnam iść na sprawdzanie tej szyjki? a Ty masz jakoś częściej wizyty czy normalnie? przepraszam ze tyle pytań zadaję ,ale to moja pierwsza ciąża i strasznie się boję żeby było ok.https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Wiem, wiem, rozumiem MiM :* Czasem życie weryfikuje kilka spraw...MiM wrote:Na pewno jest to też kwestia charakteru. Niestety przez to że w życiu nie mieliśmy lekko, tą wrażliwość na pewne kwestie zatraciliśmy. Co nie oznacza że nie cieszymy sie z Szanownym - tylko podeszliśmy do tego od strony praktycznej
Oczywiście Szanowny był przy porodzie Młodej, był przy poronieniu, i będzie przy porodzie Młodego
Nejcik zazdroszczę - ja tak nie potrafię.
A ja to czasem bym chciała umieć olewać pewne sprawy i niektóre osoby, być bardziej olewającą osobą, bo czasem za bardzo sięwczuwam i nie każdy to potrafi docenić... Tak źle i tak nie dobrze
Antoś!
-
gosiunia wrote:a w ile czasu Ci się tak skróciła? ja miałam badanie 3 dni temu i było ok.więc teraz sama nie wiem co ile powinnam iść na sprawdzanie tej szyjki? a Ty masz jakoś częściej wizyty czy normalnie? przepraszam ze tyle pytań zadaję ,ale to moja pierwsza ciąża i strasznie się boję żeby było ok.
Wizyty mam standardowo co 4 tygodnie, później jak dziecko będzie większe i zacznie uciskać na szyjkę wizytę będą czestsze (pewnie jak w przypadku pierwszej ciązy co dwa tygodnie). Szyjka skraca mi się sukcesywnie. Mój gin przy każdej wizycie wpisuje mi w kartę ciązy długość. Mniej więcej schodziło mi ok 0,5 cm na miesiąc. Na każdej wizycie mam też usg doecipne, żeby tą szyjkę podglądać i dokładnie mierzyć. Na razie jestem spokjona, bo szyjka jest zamknięta.It's a Girl! - Michalinka
-
Hej:D ja tak szybko i na chwile:D ja dzis mialam wizyte i wszystko ok:D gin probowal zrobic mi 4d tak z ciekawosci juz od 13 grudnia codziennie czuje ruchy i wiem ze to to na usg tak sie ruszal ze jak widzialam jak kopnal to czulam i wiem ze te ruchy to juz te uspokajaja mnie one:D w koncu sie doczekalam pozdrawiam
wesolych swiat i szczesliwego nowego roku bo wczesniej juz nie zawitam na forum
PIGULSKA, MiM, Puella, madziorek lubią tę wiadomość
-
Njcik nie jestes sama bo ja tez wszystko bardzo przezywam i wzruszam sie na sama mysl odziecku. Glaszcze brzuch codziennie gadam do niego, puszczam myzuke,opowiadam co robie gdzie ide. Mam wszystkie zdjeciz z usg, uwielbiam patrzec jak maluch fika i plyte z usg 3d bedziemy nagrywac na pamiatke.
Nejcik, czarna panda lubią tę wiadomość
