Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
slash wrote:Kika czasem tak jest lepiej nie rozpamiętywać, a lepiej sie zyje jak się wybacza. Choć czasem stwierdzeenie "wybaczam ale nie zapominam" nie jest mi obce w życiu.
AMEN!
A moja teściowa z teściem mieszkają 4 tyś km od Nas a jak przyjednają to Szanowny ich ustawia
Zresztą ja jestem elastyczna - w myśl zasady pokorne ciele, dwie matki ssieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 20:11
03.02.2014 -
Anielka ja dzis kupilam ciuszki na 62,narazie sie wstrzymuje z zakupami bo czekam na paczke od siostry, ktora nakupowala mi w primarku pelno ciuszkow. Chce obadac jak wygladaja na zywo i jakie rozmiary maja. Pozniej bede dokupywac. I mysle ze tylko kilka ubranek kupie w rozm. 56,my jestesmy wysocy i licze ze dziecko moze byc dlugie. Wiec skupie sie na poczatek na 62 i 68.
-
Maribel w pepco,na metkach na kazdym z ciuszkow bylo napisane ze komplet chlopiecy, ale ja tak nie uwazam , po czym oni to stwierdzili. Body z myszka miki sa w. niebieskie paski w sumie ale jak bedzie dziewczynka to i tak ja w to ubiore, nie dajmy sie zwariowac
-
Ja zaczynam od 56, ale z ilością przesadzać nie będę. Kupiłam dzisiaj płaszczyk na 68, w zamierzeniu ma być na jesień/zimniejsze dni w lecie.
A teściowa ostatnio przyszła z różową sukieneczką na latoMi tam nie przeszkadza, chce kupować, niech kupuje, to samo się dotyczy moich rodziców. Ja sama też pokupuję co mi się będzie podobało, najwyżej będą rzeczy, których nigdy nie założymy. Wolę mieć za dużo
Zosia wierzga jak szalona. Wczoraj się kładłam spać - urządziła jogging. Dzisiaj mąż z rana wstał - dziecko stwierdziło, że wstaje razem z tatąCiekawe czy jak śpię to też śpi...
-
Moja tesciowa naturalnie rodzila,
moj mezu do dzis jest taki ubity i grubej kosci. Teraz wazy 90 kg i jest sie do czego przytulic.
Moje dziecie dzis mnie tak mocno skopalo w kosciele, ze az mi sie smiac chcialo. Ewidentnie kosciol sprzyja wygibasom bo to juz nie pierwszy raza i sie odwieczylo za moje poranne narzekania. Teraz tez wierzga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 20:32
-
maribel wrote:Przy takiej wadze dziecka robią na szczęście cesarkę
Niekoniecznie robią c.c. Mój syn miał 4500g, 60 cm i rodziłam sn, bez znieczulenia. Ja mam 164 cm, mąż 174 także do najwyższych i największych nie należymy, a mimo to dziecko mega duże nam się urodziło. Życie potrafi zaskoczyć :p -
maribel wrote:
Paulinqa, masz rację. Stres nie jest nam wskazany w obecnej sytuacji. A tak na marginesie Mikołaj, bardzo śliczne imię
A podziękowałjedyne imię które wspólnie nam się podoba;p
ja też mam 165 a mój A 186 przy urodzeniu miał 59 cm i ja teżtylko że ja ważyłam 2900 a on 4300 ;p
-
Mirabel to u was z wzrostem tak jak i u nas identycznie moje dziewczynki jak się urodziły nie były zbyt duże starsza 3000g i 54cm a młodsza 2980g i 56cm,a ciekawe jaki będzie nasz junior:-D. U mnie w szafie rozmiarowka zaczyna się od 50 cm w zwyz,dostałam dużo ciuszkow więc nie szaleje z kupnem jeszcze się zdążę w życiu nakupowac oj sporo mam około 100 bodziakow w różnych rozmiarach i reszty też podobnie i ciągle nowe rzeczy mi napływają a ja się cieszę bo mam do kupienia łóżeczko i kosmetykiDominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png -
Witajcie Dziewczyny!
Widzę że większość z Was szaleje z ciuszkami dla maluszków. Ja dziś posiedziałam trochę w piwnicy i szperałam w ciuszkach po córce. Wyniosłam 6 siatek z rozmiarem 56, 62 i 68. Jutro wpada do Nas siostra więc te ciuszki właśnie jej pożyczam. Mam kilka pajaców i body na 56 więc w tym rozmiarze nic nie kupuję -
Gosiu to bardzo tanio bo wszędzie gdzie się dowiadywalam to 280 lub 300zł aż muszę jutro na lapku sprawdzić gdzie to i zadzwonić sie zapytać choć mam jeszcze 7 tygodni:-D
Karolcia88 lubi tę wiadomość
Dominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png -
Ja teścia w ciągu 2 lat widziałam 2 razy. Chciał kupić wózek, ale to już mój tata zaoferował, później że łóżeczko. Ale ja nawet nie wiem kiedy my się zobaczymy, bo w Anglii jest obecnie. No a poza tym sama wolałabym wybrać łóżeczko dla dziecka. No i jest niesłowny. Nigdy nie przyjeżdża wtedy kiedy mówi. Powiedziałam że jak przyjedzie to może kupić ubranka i kosmetyki bo to nie zginie. Teściowa ma dać kasę tak bynajmniej mówi. Póki co od B. rodziców dla dzidzi nic nie dostałam więc nie liczę na nich. Sama kupuję. Mama też pomaga i czasami coś kupi z ubranek, ale razem ze mną chodzi na zakupy. Ja kupiłam ubranka na 56 cm bo ja mam 161 cm, a mój B. 185 cm. Ja jak się urodziłam miałam 52/54 cm i ważyłam 3200. Mój B. był wcześniakiem więc trudno mi określić ile miałby wzrostu gdyby był donoszony, ale to chudzinka. Ogólnie wydawało mi się że mam sporo ciuszków, a dzisiaj jak to posegregowałam z mamą to za dużo nie mam. Do maja jeszcze jest trochę czasu więc mam nadzieję że zdążę.