Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nareszcie w domu
nie ma to jak u siebie
Teściowa dała nam wałówę więc jutro tylko ziemniaczki do kotletów ugotować i obiadek z głowy
Dała jeszcze ciacho na wynos:)
Ale ogólnie zmęczona jestem jednak w domu można sobie poleżeć posiedzieć i ogólnie jest wygodniej
Beti współczuję Ci podróży w pociągu ale najważniejsze że jakos dotarłaś i mam nadzieję że już lepiej się czujesz
Bluberry Czarna budowa to fajna sprawa dla nas to był taki motor napędowy to nie wiarygodne ile człowiek był w stanie poświęcić i zrobić dla własnego kąta
A najlepsze jest wykańczanie sprawia największą przyjemność
Ale cieszę się że mamy już to za sobą bo z dzieckiem pewnie było by trudniej
Ale dacie radę
Ja też lubię nasz wątek
Gosiu gratuluję studniówki
Moja mala w 22t3 d warzyła 530ggosiunia lubi tę wiadomość
-
nojaniewiem wrote:no ja siedzę a fb na grupie "mamy z rzeszowa i okolic" i faktycznie można się dużo dowiedzieć
No właśnie o to forum mi chodzi. A jakbyś chciała coś kupić to- Rzeczy dla dzieci i niemowląt-rzeszów.
Bluberry nie wiem jeszcze ile nasza ekipa wezmie za robotę też od podstaw bo to znajomi męża. Pomagają sobie z mężem i oni stawiają domy a mąż z ekipą wykańcza także może po znajomości będzie dużo mniej. My mamy projekt domu bardzo prosty, parterówka, nie duży domek. Powiedzieli że postawią w miesiąc ściany no zobaczymy byle by to zrobili dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 21:11
nojaniewiem lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny:)
Wczoraj zaczął mi się 27 tydzień
Co do budowy to my już instalacje właśnie skończyliśmy, lada dzień wylewki i malowanie, płytki i panele. Liczę, że w kwietniu się wprowadzimy. Bo jak nie to już sama nie wiem co zrobię w takiej chorej relacji z fałszywą teściową. Coraz częściej się okazuje, że ludzie, którzy powinni być z Nami szczerzy i dla Nas życzliwi są zupełnie inni. Normalnie poprzestawiało się na tym świecie.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Dziewczyny szczerze to współczuję budów. Ja bym drugi raz się nie zdecydowała, a na pewno nie na warunkach mieszkania z kimś w ramach oszczędności, bo z tych oszczędności pozostanie tylko żal do końca życia, a ja jestem pamiętliwa.
Co do budowy to się przekonacie ile jest problemów na każdym kroku, z robotnikami, materiałami.
Życzę powodzenia i żebyście przeżyły budowę bez większych stresów:)Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Dziewczynki, trzymam kciuki za Wasze budowy....my remontowaliśmy sobie poddasze przed pierwszym porodem. Po wizytach na placu budowy nie raz myślałam, że ze stresu urodzę. Za to urządzanie....sama przyjemność :p Co prawda mieszkamy od połowy 2012 i nadal jeszcze nie jest zrobine na tip top. Mam wrażenie że to wykańczanie, to niekończąca się opowieść.
Bluberry, gosia86, czarna panda, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
czarna panda wrote:No właśnie o to forum mi chodzi. A jakbyś chciała coś kupić to- Rzeczy dla dzieci i niemowląt-rzeszów.
Bluberry nie wiem jeszcze ile nasza ekipa wezmie za robotę też od podstaw bo to znajomi męża. Pomagają sobie z mężem i oni stawiają domy a mąż z ekipą wykańcza także może po znajomości będzie dużo mniej. My mamy projekt domu bardzo prosty, parterówka, nie duży domek. Powiedzieli że postawią w miesiąc ściany no zobaczymy byle by to zrobili dobrze.
Ooo, a dokładniej to czym Twój maz się zajmuje. My właśnie tynki mamy za sobą...
Ale powiem wam ze ja juz nie mam siły na ta budowę, jak narazie mąż się tym zajmuje, ja się bardziej będę musiała zaangażować juz za chwile, bo przy wyborze, płytek, paneli farb.. A kurde nasza ostatnia wyprawa do marketów budowlanych skończyła się na tym, ze nawet jednego nie przeszliśmy bo mnie w brzuchu kłuło, także czarno to widzę -
nick nieaktualny
-
gosia86 wrote:Bluberry wlasnie u nas na wątku 86 też tak się porobiło że "świeże" staraczki nie tolerują dziewczyn w ciąży i nie rozumią tego że z innymi dziewczynami pisaliśmy sporo przed ciążą i razem wszystko przeżywałyśmy a teraz przyszły nowe i nagle im przeszkadzamy
I wygląda to tak że jak w niedoli razem to jest fajnie a jak komuś się uda to tak jak piszesz wypad na fioletową stronęgosia86 lubi tę wiadomość
-
To prawda że wykończenie jest najdroższe
My tez nie mamy jeszcze wykończone tak jak należy
Ale kuchnia salon i łazienka są wykończone jak należy
Brakuje nam szaf w wiatrołapie i sypialni,śpimy na materacu ale najważniejsze że u siebie:)
Do zrobienia mamy jeszcze antresolę ale albo mąż nie ma czasu albo nie mamy kasy i tak się kółko zamyka
I na zewnątrz jest do zrobienia elewacja, taras, podjazd i ogrodzenie
W zeszłym roku zajęliśmy się ogrodem zrobiliśmy trawnik trochę drzewek się posądziło i mam własne truskawki które są moją dumą a zwłaszcza drzemiki zrobione z tych truskawekBluberry, Eklerka, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
gosia86 wrote:Tylko szkoda mi kontaktu z niektórymi osobami z którymi zdarzyłam się zżyć, ale na szczęście są jeszcze prywatne informacje
Pluja jadem bo im sie nie udaje? Przeciez zadna z nas nie wchodzila na watek z tekstem "jestem lepsza od Was, bo jestem w ciazy"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 21:44
-
nick nieaktualny
-
Blu... niestety tak jest. Zazdrość i frustracja. Z drugiej strony nigdy nie byłam po drugiej stronie (nie miałam problemów z zajściem w ciążę), wiec tez nie mogę obiektywnie oceniać. Na pewno przykre jest, gdy koleżankom się udaje, a mi nadal nie.
-
Nojaniewiem jeśli chcesz to wyślę Ci jakoś stronę jego i tam wszystko jest co robi. On się bardzo dobrze zna na materiałach budowlanych, ogólnie ludzie są bardzo zadowoleni z jego pracy. Teraz będzie dużo robił w stronach -Jarosław i okolice-to nie przypadkiem Twoje strony? Bo cos mi sie kojarzy.
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Poczytuje was dzisiaj ale nie było czasu popisać bo od obiadu mieliśmy gości a wieczorem tak mnie mąż wnerwił ze szok wrrrr mnie ostatnio jakoś nie trudno wkurzyć a on to chyba jeszcze robi celowo
Tak czy siak podniósł mi ciśnienie i to podziało na Małego bo wierci się teraz niemożliwie