X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 2 lutego 2015, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie, bo trochę się przestraszyłam. Czy Wy macie takie drgania brzucha? Trwają one kilka sekund, dosłownie jak trzepot skrzydeł motyla i na pewno nie jest to czkawka. Zdarzyło mi się to już 3 raz. Nie wiem, czy to normalne, boję się że to drgawki maluszka :(

    relg3e5e54dwhg22.png
  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 2 lutego 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catyyy smacznego drinka i żeby te 2 godzinki szybko zleciały ;) Ja też jeszcze czekam na meble i juz się doczekać nie mogę bo ubrania po sypialni porozrzucane i nie mam co robić... a tak to bym od małego ubranka też już zaczęła ogarniać ;) może na dniach przywiozą :D

    Slash podaje linka do strony http://www.srokao.pl/search/label/analiza
    Za kilka dni i mąż ochłonie, najważniejsze że oboje się dogadujecie i trzymajcie się razem bo wy jesteście dla siebie teraz najbliższą rodziną :)

    Catyyy, slash lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 2 lutego 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alma wrote:
    Dziewczyny, mam pytanie, bo trochę się przestraszyłam. Czy Wy macie takie drgania brzucha? Trwają one kilka sekund, dosłownie jak trzepot skrzydeł motyla i na pewno nie jest to czkawka. Zdarzyło mi się to już 3 raz. Nie wiem, czy to normalne, boję się że to drgawki maluszka :(

    TAK i to nie raz!!! Dosłownie wczoraj w nocy miałam właśnie takie drgania aż mąż patrzył ze zdziwieniem. Na czkawkę to za energiczne ruchy i trwają tylko chwilkę. Też się zastanawiam co to jest ale raczej z ciekawości bo na pewno z maluszkiem wszystko w porządku.

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
  • marlencia Ekspertka
    Postów: 187 161

    Wysłany: 2 lutego 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny czy któraś z was tez sie czuje tak potfornie jak ja tzn.od rana cały swiat mi sie kreci mam straszne zawroty głowy. mierzyłam ciśnienie 106/70 czyli tak jak zwykle wiec nie wiem o co chodzi

    8599rjjgs46ucla6.png
    Moja Fasolka [*] 19.02.2014 7 tc (5tc)
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 2 lutego 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja trzepotanie też miewam i już rozkminiałam co to może być, ale nie mam pojęcia. Może nasze dzidzi próbują się jakoś lepiej usadowić w środku, albo przekręcić?

    Marlencia mi się nie kręci, ale było mi duszno i miałam wrażenie że para mi pójdzie uszami a ciśnienie 87/? puls 86. Nie pamiętam rozkurczowego.

    Znowu zaczynam uczyć się angielskiego, ale tyle razy już próbowałam i nigdy nic mi z tego nie wychodzi. Jakiś antytalent. Macie jakieś skuteczne metody??

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 2 lutego 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlencia ja raczej też nie mam zawrotów głowy chyba że za szybko wstanę. A jak z Twoim apetytem? Podwyższonej temperatury też nie masz?

    Beti ja edukację angielskiego zakończyłam na studiach ;)

    A takie drgania to może przez pepowinę? Dzidziuś się nią bawi??

    gosiunia lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 2 lutego 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota widzę ze z Twoimi tesciami to gorzej jak z dziećmi :/ i rozumiem Twoje obawy jak tu z takimi własnego potomka zostawić... Porażka
    Ja w okolicy nie mam netto niestety :/
    Twój Jasiu to pewno taki klocuszek jak mój Mały ;) jesteście z mężem wysocy?

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 2 lutego 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj przekopałam internet i znalazłam kilka teorii na to, ale szczerze, to wiecie jak to w necie, rózne głupoty można znaleźć, więc miałam już dzwonić do swojego gina i pytać, bo mnie to trochę zastanawia...Podaję to co znalazłam:
    1. Układ nerwowy maluszka nie jest jeszcze w pełni wykształcony i stąd takie drgawki, które pojawiają się też u części niemowląt po urodzeniu. Mijają po kilku tygodniach
    2. Maluch w tym czasie siusia (!)
    3. Wymaga to konsultacji z lekarzem, bo dziecko może być niedotlenione.

    Trzecia teoria mnie trochę zaniepokoiła, ale na szczęscie najmniej takich wpisów znalazłam. Najwięcej jednak wyjaśnień to nr 1 i 2. Trochę mi ulżyło, że Wy też to macie, a skoro ma nas kilka to chyba nie jest to nic złego...?

    relg3e5e54dwhg22.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 2 lutego 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Pigulska.

    Tak masz rację. Kocham rodziców, ale mąż jest dla mnie najwazniejszy i teraz dziecko.

    PIGULSKA lubi tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 2 lutego 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma mam nadzieję że to nic złego :) ja dodatkowo wyczytałam ze to mogą być nasze mięśnie które tak reagują na niektóre ruchy naszych maleństw. Na pewno zapytam ginki o to przy najbliższej wizycie ale to dopiero 24tego.

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 2 lutego 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nareszcie w domu
    Jakoś przeżyłam tą glukozę najgorsze dla mnie było wypicie i pierwsza godzina bo mi sie odbijało tą glukozą i jeszcze czułam głód potem było już całkiem dobrze, zjadłam tylko hoddoga z żabki i potem rogalika i nic bym nie musiała już jeść. Tylko boli mnie ręka po pobraniu i o dziwo ta gdzie miałam tylko jedno wkłucie. Byłyśmy z mamą jeszcze w lumpie znów nakupiłyśmy ciuszków dla Poli ale troszkę większych takich na 68.sprzedawczyni już nas rozpoznaje i dała nam 50% rabatu zamiast 30% . Przyszły też ciuszki od dziewczyny od nas z forum.
    Dorota niezłe klocki z teściami dlatego pytałam bo byłam ciekawa jak się sprawa rozwinęła
    Zauważyłam że jak mam dużo ruchu to Pola jest wtedy mniej aktywna
    Mi się nie zdarzyły takie drgania

    Slash cieszę się że u Ciebie trochę lepiej oby jeszcze mąż ochłonął i wszystko wróci do normy

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 2 lutego 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PIGULSKA wrote:
    Dacie radę ;) najgorsze to sprzątanie :/
    Ale potem będzie spokój na kilka lat :) a kolory ścian juz wybraliście?
    Tak udało sie dojść do porozumienia ;) a pokój wlasnie chcemy zrobic w miarę porządnie, zeby w razie czego był tylko do odmalowania w przyszłości ;)

    PIGULSKA lubi tę wiadomość

    201505111762.png
  • Wonderwall Ekspertka
    Postów: 208 125

    Wysłany: 2 lutego 2015, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 09:33

  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 2 lutego 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma a wg mnie to dzieci się ruszają, takie boksy rączkami. Bo ja tak mam ale wtedy mała ma czas aktywności :)

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 2 lutego 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia - dzielna dziewczyna :) Zatem glukoze masz juz sobą.

    Fajnie ze pani z lumpka taka miła.

    Ja tez mam nadzieje ze męzowi tez przejdzie. Nie chce naciskac bo to jeszcze gorzej.
    Trzymajcie kciuki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 14:16

    gosia86 lubi tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 2 lutego 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez teraz widac jak brzuszek faluje albo podskakuje. :) Lubię patrzeć wtedy na brzuszek.

    Wonderwall, gosiunia lubią tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1478 2278

    Wysłany: 2 lutego 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się i my, trochę nadrabiania było.
    Mi brzuch nie drga, rusza się normalnie razem z ruchami dziecka. A Zosia chyba jeszcze ani razu nie miała czkawki :P I wczoraj dwie osoby chciały ją pomacać żeby kopnęła, a ona cyk i spokój. I zaczęła kopać dopiero jak poszli :P Mój łobuz ;)
    Tak sobie właśnie pomyślałam, że jakbym już miała jedno dziecko, to też miałabym problem żeby je z kimś zostawić. Teściowa w Niemczech, moja matka pracuje, z siostrą bym się bała... Nie zazdroszczę dylematu. A nianie nie są złe :) Ja byłam przez jakiś czas nianią i moje grzdyle przybiegały jak przychodziłam krzycząc "ciocia, ciocia" :) Rodzice stwierdzili, że dzieci wystawiają mi najlepszą opinię w ten sposób ;) A jak mi było szkoda jak się musieliśmy rozstać...

    gosiunia lubi tę wiadomość

    preg.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 2 lutego 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pigulska a co za mebelki zamówiłas, ze czekasz? My raczej większość z Ikei kupimy. Byliśmy po raz kolejny po rzeczy w sklepie i kolejne 45 zł poszło :/ na pierdoły oczywiście :/ na szczęście po miesiącu udało się sprzedać nasza stara kanapę, która tylko przeszkadzała za 150 zł to trochę się zwróci :)

    201505111762.png
  • marlencia Ekspertka
    Postów: 187 161

    Wysłany: 2 lutego 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zjadłam tabliczke czekolady i nic nie pomogło myslalam ze za mało cukrów mam. Z apetytem u mnie ok, temp.ok. pójde jutro na wizyte na NFZ. Od poczatku 3 trymestru same newsy jak nie skurcze nóg, to teraz zawroty głowy a co bedzie dalej

    8599rjjgs46ucla6.png
    Moja Fasolka [*] 19.02.2014 7 tc (5tc)
  • marlencia Ekspertka
    Postów: 187 161

    Wysłany: 2 lutego 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zjadłam tabliczke czekolady i nic nie pomogło myslalam ze za mało cukrów mam. Z apetytem u mnie ok, temp.ok. pójde jutro na wizyte na NFZ. Od poczatku 3 trymestru same newsy jak nie skurcze nóg, to teraz zawroty głowy a co bedzie dalej

    8599rjjgs46ucla6.png
    Moja Fasolka [*] 19.02.2014 7 tc (5tc)
‹‹ 837 838 839 840 841 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ