Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
AnnaMaria89 wrote:Kotmisia to dobrze ze mozna
a co ze znieczuleniem bo czytalam ze powinni dac znieczulenie nie obkurczające naczyn krwionosnych (ktos wie czym to sie rozni znaczy ze slabsze ... ? nie dopytalam dentysty) a co jak mi takie zwykle da? kurcze bardziej sie stresuje niz to warte ...
musze byc dobrej mysli - ide prywatnie to powinien sie dobrze zajac ...
Moja siostra mieszka w IE, pracuje u stomatologa i jest tym tak nakręcona że temat zębów to u nas przy każdej rozmowie
chodzi o to, że to zwykłe znieczulenie obkurcza naczynia dzięki czemu działa mocniej i dłużej. Takie dla kobiet w ciąży jest lagodniejsze. Ale spokojnie nic nie boli i szybciej przechodzi odrętwienie twarzy :*
Ja ogólnie nie cierpię znieczulenia, wolę iść na żywca. Brałam tylko przy wyrywaniu 8 -
AnnaMaria89 wrote:no to troche mnie uspokoilyscie... musze jeszcze wytrzymac tam w fotelu... mialam juz robiona kanalowke przed ciaza i mimo znieczulenia ledwo wytrzymalam ale wole te pol godz na fotelu niz cala noc meczyc sie i faszerowac paracetamolem ktory i tak nie dziala ... jak na zlosc teraz zab nie boli a jeszcze wczoraj bylabym nawet sklonna wyrwac go byle jakos ten bol minal...
To może masz to co ja. Czasem od szyjki mnie tak boli, że mam wrażenie że to ząb ale potem jak zacznę dotykać szczoteczką to wiem że to od szyjki. Wtedy pasta. Polecam bardzo Colgate Pro Relif. Można nią nawet masować szyjki.
A moja siostra odradza pasty Sensodyne, tylko nie pamiętam dlaczego. będę z nią gadała to Wam powiem. -
Witamy się w dniu naszej studniówki
. Nie mogę w to uwierzyć! Pamiętam jak było jeszcze ponad dwieście dni do porodu.
Widzę, że pojawił się temat porodu sn czy cc. W moim najbliższym otoczeniu jest kilka kobiet, które nigdy nie zdecydowałyby się na dziecko, gdyby nie możliwość porodu cc. I to wcale nie chodzi o kwestię "boję się bólu". Od tego są znieczulenia i edukacja przedporodowa. Każda kobieta jest inna, jest w innej sytuacji, ma inne doświadczenia i na pewno chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Dla jednej poród przez cc na własne życzenie to masochizm, a dla innej tym masochizmem jest pisanie się na zwijanie się z bólu przez kilkanaście godzin. Wszystko zależy od doświadczeń życiowych. Jedno jest pewne, niezależnie od rodzaju porodu na pewno będziemy tak samo mocno kochały nasze dzieci.
W poniedziałek byłam na pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia. Położna bardzo zmotywowała mnie do większego wysiłku fizycznego. Najbardziej przekonało mnie to, że ponoć kobiety, które są aktywne fizycznie w ciąży mają łatwiejszy i szybszy poród. Jednak jeśli kobieta nie ćwiczyła przed ciążą, nie powinna zabierać się za większą aktywność fizyczną podczas ciąży (słowa położnej). Od wtorku zatem zaczęłam się intensywniej ruszać
. Mam nadzieję, że faktycznie wpłynie to pozytywnie na przebieg porodu
.
Kciuki za dobre wieści na wizytach.
Miłego słonecznego dnia!gosiunia, gosia86, Magic lubią tę wiadomość
-
AnnaMaria89 wrote:hej, pocieszy mnie ktoras?
w nocy bolal okropnie zab... dzis poszlam do dentysty ... czekam az sie miejsce zwolni, ma do mnie zadzwonic (przyjmie mnie na pewno)
LECZENIE KANALOWE !!! boje sie
czy jestem w III trymestrze ? co robic leczyc czy moze dac sobie spokoj i wytrzymac ? slyszalam ze w III trymestrze nie mozna
Ja mam teraz (od początku ciąży)leczony ząb kanałowo..polega to na tym, że rozwierciła go wyczyscila korzenie, wlożyla truciznę i co dwa miesiące musze chodzic na wymiane opatrunku. Zab zamknie mi dopiero po porodzie, bo musi rtg robic. Kazda wizytę mam przy znieczuleniu dla ciężarnych, bo ja mało odporna na zębologów jestem i bym jej pewnie urodziłą gdyby z wierlem się do mnie zbliżyła. Przy okazji znieczulenia, robi mi pozostale żeby, które potrzebują interwnecji.
Nie bój się! Nawet gdybyś miała znieczulenie, to będzie bezpieczne dla dziecka. Ja już miałą 3 w ciągu ciąży za tydzień mam kolejne. -
Przeliczyłam ubranka i można powiedzieć, że prawie mam wszystko
Jeszcze czekam na paczkę od siostry z Irlandii, która już do mnie jedzie i wtedy to na pewno będę już miała wszystko.
W ogóle czy myślicie, że po 10 sztuk body z długim i 10 szt. z krótkim rekąwem to za mało czy za dużo jak na początek??
Teraz wypadałoby się brać za kompletowanie rzeczy dla siebie, torby do szpitala i kosmetyków dla malucha, tylko nie wiem co kupić... -
Anielka wrote:
W poniedziałek byłam na pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia. Położna bardzo zmotywowała mnie do większego wysiłku fizycznego. Najbardziej przekonało mnie to, że ponoć kobiety, które są aktywne fizycznie w ciąży mają łatwiejszy i szybszy poród. Jednak jeśli kobieta nie ćwiczyła przed ciążą, nie powinna zabierać się za większą aktywność fizyczną podczas ciąży (słowa położnej). Od wtorku zatem zaczęłam się intensywniej ruszać
. Mam nadzieję, że faktycznie wpłynie to pozytywnie na przebieg porodu
.
ooo to mam na to nadzieję ogromną -
hej Dziewuszki.
Też bym chętnie poszła na jakieś ciuszkowe zakupy- ale dużo będę mieć po siostrze i czekam aż przywiezie od teściowej, żebym się mogła zająć kompletowaniem wyprawkigosiunia lubi tę wiadomość
-
Ofelaine wrote:Przeliczyłam ubranka i można powiedzieć, że prawie mam wszystko
Jeszcze czekam na paczkę od siostry z Irlandii, która już do mnie jedzie i wtedy to na pewno będę już miała wszystko.
W ogóle czy myślicie, że po 10 sztuk body z długim i 10 szt. z krótkim rekąwem to za mało czy za dużo jak na początek??
Teraz wypadałoby się brać za kompletowanie rzeczy dla siebie, torby do szpitala i kosmetyków dla malucha, tylko nie wiem co kupić...
Ja właśnie sobie zakładam, że chcę miej więcej po 10 sztuk ubrań. Ciężko przewidzieć jaka będzie pogoda. Jak w czerwcu będą upały, to długie bodziaki pójda już w odstawkę. Także ja przyjmuję zasadę 10 sztuk :p Co będzie potrzebne, to kupie na bieżąco.czarna panda lubi tę wiadomość
-
Ja w rozmiarze 56 mam tylko 3 kaftaniki, 5 szt. bodziaków z krótkim + 5 z długim, welurowe śpioszki, welurowy dresik i bluzę zapinaną na suwak
Stwierdziłam, że jak czegoś zabraknie, to na szybko skoczę do sklepu i dokupię, bo Maluch zapowiada się raczej na klocuszka i nie chcę szaleć z małymi rozmiarami...
-
28 tydzień ciąży-tak rozpoczynamy 3 trymestr:)
a takie ubranko kiedyś kupiłam bo nie mogłam się powstrzymać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 14:47
Catyyy, AGA 30, dorota1987, Ofelaine, katalina, Magic, gosia86, beti97, Puella, Bluberry, nojaniewiem, madziorek, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
ja juz po dentyscie... ósemka górna wylazła tak że dostepu do niej praktycznie nie ma (tak krzywo) zeby ja czyscic i sie zepsula... nadaje sie do wyrwania ale to po porodzie. dzisiaj zeby nie bolalo mnie zatrul mi w niej nerwa... dal mi znieczulenie ale takie dla kobiet w ciazy (powiem szczerze ze czulam bol jak na zywca takie slabe te znieczulenie) hm... ciekawe jak na zywca by bolalo pewnie dopiero ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 12:28
-
No to już nic nie kupuje bo jak dojdzie paczka od siostry to bede mieć po 20 sztuk bodziaków
Zjadłam pyszne spaghetti, smakowało mi jak nigdy a teraz włączam film Downton Abbey i odpływam w świat arystokracji
Do potem
AnnaMaria nie zazdroszczę, nie cierpię bólu zębów a ja do dentysty cały 2 trymestr chodziłam bo miałam początki próchnicy i wszystko bez znieczulenia robiłam. Ale nic a nic nie bolało, mam super dentystkęWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 12:55
Magic lubi tę wiadomość
-
ja też byłam w Lidlu
i kupiłam uwaga uwaga! rozm. 74-80 ;P mam już wszystko w małym rozmiarze
a i ten termometr jest jak dla mnie super, z czoła cięzko mierzy się tą temp ale z ucha-3 sek i jest
i wydałam stówkę
AnnaMaria ja też mam 3 ósemki to zrobienia a raczej wyrwania po porodzie ;p więc łącze się w bóluWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 13:08
czarna panda lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Ja bylam u fryzjera <mmmm lubię to>
Wykosił mi boki bo do celowo chcę zapuścić prawy bok
No cos w tym stylu tylko w brązie lub rudości
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b3308030f3ef.jpg
A teraz idę do położnejCatyyy, Magic, Anielka, czarna panda, Bluberry, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
gosiunia wrote:beti97 ale twój gin chyba żartował z tym tyciem? bo kurczę u mnie tylko 3,5 na plusie a synek na prawdę w porównaniu z Waszymi maluszkami mały
teraz myślę czy to nie przeze mnie,ale przecież się nie głodzę ,jem na co mam ochotę,dużo zdrowych soków piję...
Gosiuna, ja mam tylko 2,5 kg na plusie od początku ciąży. Moja ginka twierdzi, że nie ma w tym nic niepokojącego. Mały przybiera prawidłowo. Na tym etapie dzieci już różnią się między sobą wielkością i myślę, że to bardziej kwestia genów niż tego ile przytyjemy. Za tydzień mam wizytę, będę na podobnym etapie ciąży co Ty teraz, zobaczymy ile mój będzie ważył. Ginka twierdzi, że raczej będzie dużym dzieckiem, ale myślę, że na razie to bardziej wróżenie z fusów.
Myślę, że najważniejsze to po prostu zdrowo się odżywiać tak, aby dostarczać dziecku wszystkich potrzebnych składników. Ja mam takie przeczucia, że najwięcej przytyję w III trymestrze. Obecnie ważę 53,5 kg, daję sobie max 60 kg, chociaż mój mąż twierdzi, że dobiję max do 58 kg. Zobaczymy. W każdym razie nigdy nie ważyłam tyle, co teraz
.
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Ja nie wypowiem się na temat wagi. To jak i ile tyjemy to indywidualna kwestia i nie zawsze wychodzi z obżarstwa. ja mogę i 30 kg przytyć, aby tylko moja Malutka była zdrowa.
Rika, katalina, gosia86, Puella, czarna panda, nojaniewiem, madziorek lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
gosia fajna fryzurka
czarna panda fajna sukienka;)
własnie polecicie jakiś dobry w miare przystepny cenowo termometr???
już nie stresujcie się tak wagąnajważniejsze że dzieciaki rosną i są zdrowe;)
gosia86 lubi tę wiadomość