Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
KotMisia cukry podobno ok. Mialam powtórzone badanie i wyszło na czczo-87 1h-96 2h-106 Doktor powiedziala że nic z tym nie robimy, jest ok... Dzięki za zainteresowanie:*
Rzadko pisze bo remont mam w domu, cały czas cos trzeba wybierac, dowozic pracownikom, do tego doglądam swój sklep wiec tez jest troche do załatwiania, a to ksiegowa, a to czynsz a to pensja i pomagam troszke mężowi w jego firmie. Wracam do domu to trzeba sprzatnac- przy remoncie codziennie jest cos do zrobienia, obiad i juz ciemna noc... a że moja ciąża na szczęście jest dość nudna to nie ma o czym pisaćale podczytuje Was regularnie
KotMisia lubi tę wiadomość
Nasz pierwszy cud 1.04.2015 Kornelia :* -
Aha napisze Wam, bo ostatnio mi koleżanki pokazywały taki nowy aspirator chyba firma novama ze sam siorbie i ten dźwięk mozna zagłuszyć melodyjkami
tylko dość drogi ok 130 zł, nie wiem ile ten katarek do odkurzacza kosztuje
Karolcia88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam dziś w carrefour mają wyprzedaż ubranek dziecięcych, body po 5 zł a pajace po 13 zł kupiłam body i pajaca ale rozmiarówki się nie zgadzają bo kupiłam na 56 a są identyczne jak 62, ujdzie może na dłużej starczy
ale dla dziewczynek te ciuszki tam są takie śliczne
i kupiłam ten smoczek uspokajający.gosiunia lubi tę wiadomość
-
madziorek wrote:Aha napisze Wam, bo ostatnio mi koleżanki pokazywały taki nowy aspirator chyba firma novama ze sam siorbie i ten dźwięk mozna zagłuszyć melodyjkami
tylko dość drogi ok 130 zł, nie wiem ile ten katarek do odkurzacza kosztuje
ja kupiłam za 35gosiunia lubi tę wiadomość
-
Ja też widziałam paluszki i stópki i wszystko i to bardzo wyraźnie
A przez tą zasraną sprawę z ZUSem cały dzień chodzę i ryczęMieliśmy wyjść na prostą, a jesteśmy jak zwykle w czarnej doopie. Przeprowadziliśmy się do teściowej żeby było łatwiej, a brat z bratową po miesiącu się wyprowadzili zostawiając nas z długami na praktycznie wszystkim
Więc dalej zalegamy z opłatami, a teraz zostało mi pieniędzy już tylko na jedzenie. Nie wspomnę o jakiś wizytach u lekarza czy benzynie do auta.
Co do przewijania położna na sr mówiła właśnie, że jak się używa chusteczek nawilżanych to już niczym nie smarować. Tylko doraźnie w razie odparzeń. I nie że to wersja dla leniwych, tylko przestroga dla nadgorliwychA do wózeczka też będę wkładać kocyki, żadnych kołderek i poduszek. W domu będzie spać na płasko to na spacerze też.
-
ja już byłam na usg 30 tyg. w 4D i wcale mi sie nie podobało. Dzidzia rączką zasłoniła buźkę i guzik widziałam. Płytke mam nagrana moze z 15 sekund i nic na niej nie widze. Wszystkie wymiary co do wieku ciąży sie zgadzają mała waży 1400.
co do butelek to tak jak pisałamm wczesniej zrezygnowałam z avent, bo teraz ma btarowa i małej ciagle po bokach cieknie, a co gorsza dławi się i zdecydowałam kupic tommee tippee 38zł za 2 szt. z czujnikiem ciepła
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/02002aca311c.jpgCatyyy, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Bez kończyn...hm. A Ci lekarze nie mierzyli kości udowej? Pewnie nie, bo nie było. Smutna historia.
Wiecie co mnie wczoraj spotkało? Dzwoniła szefowa i na owijkę, bo w jak najlepszym tonie próbowała mi powiedzieć, że wypłacili mi za dużo pieniędzy w październiku i że muszę oddać tą nadpłatę. Jestem ich pierwszą pracownicą, która zwiała na taki zazysiłek chorobowy i coś źle policzyli. Musiałam oddać 950zł, które w zasadzie mi się nie należało, bo przejął mnie już ZUS, ale analizując wydatki patrzyłam ile mam na koncie, a teraz "trochę" mniej. Swoją drogą lepiej, że teraz mi o tym powiedziała, a nie jak sobie rozlicze PITy i nadejdzie poprawka. W zeszłym roku pierwszy raz rozliczałam sama i był to też pierwszy raz kiedy mogliśmy wspólnie z mężem i on jeszcze miał przez pół roku L4 i PIT z ZUSu. Ja policzyłam wszystko dobrze, a mąż dostał błędnie wyliczony PIT od swojej księgowej i mieliśmy korekty i inne przeboje. W tym roku wolałabym, żeby obyło się bez niespodzianek. -
A ja mam 2 butelki z Avent, i jedną nazy nie pamiętam. Dostałam od znajomej która ma szkołę rodzenia. Póki co nie planuję więcej. Chyba, że nie będę mogła karmić piersią. To wtedy coś zakupię.
A co do tego chłopca to że niby tak wystapił zespół taśm owodniowych. Ale że to juz na połówkowym powinno wyjśc. Koszmar jakiś.
A powiedzicie mi w którym miejscu w/na brzuchu czujecie swoje maluchy, jak są ułożone. Bo ja za nic nie mogę się domyślić jak ta moja kluska leży. Co chwilę inaczej mi się wydaje