MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamilutek! Ja Maluchowi kupiłam bluzę polarową z elfem, a co! A moja Mama słodkie body z długim rękawkiem, rozmiar 56, z napisem "All I want for Christmas is Mummy!"
Co tam kolędy w listopadzie, będziemy się wprawiać już od maja
Uszczesliwiona, Kamilutek, aneta.be, marie_marie22, Maniuś, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja już prawie po jeszcze 2min i wiecie co ? Marzę o tym żeby zjeść i iść spać
dalej w głowie mam lekki rausz ale nie jest źle 
najgorsze były pierwsze minuty ale to chyba dlatego że za dużo tego płynu 
Podobno należy być cierpliwym
CÓRECZKA
-
julita wrote:dziewczyny jak ja strasznie grzeszę z tym jedzeniem!!
nie potrafię powstrzymać się z obrzeraniem a waga nieubłaganie fru! fru! do góry. każdy mówi jesteś wysoka, nic po tobie nie widać, świetnie wyglądasz, szybko zrzucisz a mnie te wszystkie słowa ani trochę nie pocieszają tylko wkur*** na wagę nawet już nie staję bo tam pewnie 8-9kg a tu dopiero 25tc się zaczął
chciałabym podchodzić lajtowo do wagi jak niektóre z was
Julita! To o nieumiarkowaniu w jedzeniu i piciu to w żartach było! Natychmiast masz przestać się przejmować, co to jest 8-9 kilogramów? Każdy ma rację mówiąc, że jesteś wysoka i szczupła i te kilogramy się pięknie rozkładają. A wiesz, co mówią badania o kobietach w ciąży, które mają nieco więcej niż mniej tłuszczyku? Że ich dzieci statystycznie lepiej się rozwijają (podkreślam statystycznie, bo nie jest to równoznaczne, że u mega szczupłych kobiet dzieci rozwijają się nieprawidłowo)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 11:03
aneta.be, MEGI81 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Cześć Dziewczyny:)
jak patrze na Wasze suwaczki to aż się wierzyć nie chce,że zaraz będziemy miały 3 z przodu! Jak ten czas leci:D Niedługo nasze Skarby będą z nami;)
Kamilutek sweterek śliczny! też mam ze 3 takie ciuszki, które poleżą
W końcu podzieliłam zdobyte ubranka.. ale się zupełnie nie znam i nie mam pojęcia czego mi brakuje.
Na 56 mam: 13x body krótki rękaw, 10 x długi, 4x śpiochy, 5x pajac, 3 bluzy, 2x rampers, 7xgetry,2x półspioch, 2x spodenki,5 kaftaników... 3 sukienki domowej roboty,,, więc to 56 to dyskusyjne:))
Kochane co jeszcze?
Wczoraj stwierdziłam, że mimo iż ja nienawidze różu to Mała będzie miała go sporo..
i zdecydowanie niewiele nowych ciuszków;)
to nabyłam wczoraj i chyba tylko to ma nowe póki co
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ec740ee63d1c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c2b68d0d856e.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b7222f19b14b.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 11:09
bbee, Uszczesliwiona, Kamilutek, ag194, Mabelle, sylwucha89, marie_marie22, MEGI81, blubka lubią tę wiadomość
07/01/2017- 364 g Dziewczynki:)
24/01/2017-548 g, 20/02/2017-1018g
31/03/2017-2225g, 25/04/2017- 3400 g -
Melduję się po wczorajszej wizycie - mały waży 822 gram, szyjka ok, a mamuśka +7kg na wadze...
Julita- ja codziennie sobie obiecuję "dziś nie zjem nic słodkiego", a na wieczór wyrzuty sumienia... no nie potrafię teraz bez słodkiego żyć!
Dziewczyny super macie podejście jeśli chodzi o sylwetkę w ciąży!
Trzymam kciuki za wizytujące!
bbee, Arwi, Martchen, Kamilutek, Toska88, ag194, Demsik, GoNia1979, Mabelle, sylwucha89, marie_marie22, dewa, Maniuś, Kleopatra, mon!ta^, MEGI81, Hope_, daisy123, blubka lubią tę wiadomość
2017 -syn
2019 - córka -
Klaudia, zdrowiej!
Tośka, mi też tak nogi cierpną, tylko, że wieczorem, w nocy jeszcze w miarę ujdzie.
Julita, to nie o lajtowe podejście chodzi, ja też ze zgrozą patrzę na każdy kilogram do góry, mimo świadomości, że jestem w ciąży, muszę tyć przecież. Ale są rzeczy ważne i mniej ważne
Ważne jest by dzidziuś był zdrowy, byście się z mężem kochali i byli szczęśliwi, a nie żebyś skupiała się na tym, że przytyłaś, mimo że nie musi Cię to cieszyć Ja też sądzę, że lepiej masz bo jesteś wysoka U mnie, karakana, każde 0,5kg na plus widać od razu 
I idzie mi w fałdki albo buzia wygląda jak księżyc w pełni... Ale po porodzie, spacerki z wózeczkiem i może zdrowo będzie sobie to powolutku schodzić bez ciśnienia. Uśmiech na twarzy to najlepsza ozdoba kobiety, a nie szczupła sylwetka
Megi, dzięki ziemniaki się pyrtolą na kopytka i w zupie tez już siedzą kuchnia ogarnięta jako tako. Mąż oddelegowany do dentysty. Zaraz idę robić kopytka
aneta.be, Uszczesliwiona, marie_marie22, MEGI81 lubią tę wiadomość
28 lat,
Aurelia
Beta hcg 16dpo -780 -
Podbijam pytanie Julity o wodę w organizmie, całe ciało mam w cellulit wodny właśnie weszłam na wagę i pokazuje 62kg czyli +5kg od początku a na ciele jestem szczuplejsza niż przed ciąża jedynie cycki i brzuszek urosły. Wiem te 7kg przy wzroście o 20cm większym niż mój to jest nic
Podobno należy być cierpliwym
CÓRECZKA
-
nick nieaktualnyJulita przestan z tą waga - przypuszczam że jak byś stanęła obok mnie to byś wyglądała jak Lewandowska:-) mnie też trochę doluje waga ale wiem że następne 20 lat będę na diecie bo nie będzie wymowek to sobie pozwalam . Przynajmniej o nadmiar seksu się nie martwię przy moim 0 libido bo moja nadwagą działa na męża jak sierść psa na nornice w ogrodzie
Chociaż teraz Alanek mi dietę wprowadził bo dosłownie po każdym posiłku zgaga .
Martchen tych ubranek na 56 pewnie wszystkich nie znosi teraz 62 wzwyż
Szalejecie z tymi ciuchami . Mnie teraz też poniosło... już mam chyba z 20 pajacy i z 40 par bodow 0-6 ha ha ale już sama wiem że za dużo. Teraz się biorę za zdobycze potrz4vne do szpitala i higieny i trzeba będzie kompletowac walizkę szpitalna bo już leci nam 26 tc . Od 30 tc chciałabym mieć wszystko do szpitala i higieny dziecka .
Dodatkowo Natan tak teraz wybija że wszystkie spodnie krótkie. I zrobił się mega mamusi synek teraz . Fajnie ale może być problem jak przyjdzie się mama dzielić. Tyle że mleko będę ściągać do butli to myślę że natanek chętnie będzie karmil brata
U nas kurde zima na całego dziś a ja już wiosne czułam! Nawet buty na wiosne już zamówiłam heh . Nie cierpię zimy .
aneta.be, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a czy wy cały czas bierzecie jakieś witaminy typu Mama dha czy inne????
Mi ostatnio koleżanka mówiła, że jej lekarz kazał przestać brać w drugiej połowie ciąży bo dzieci się rodzą takie napuchnięte.Drugiej koleżance to samo mówiła położna.Teraz nie wiem czy brać czy nie ???
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
Hejka, ja mam juz wyniki mojej glukozy- na czczo 68, po 1 h - 47 (?) a po 2 h - 79. Zastanawa mnie ten spadek po godzinie. Hipoglikemia? Zjazd miałam okropny - zawroty głowy, senność, jakbym byla pijana.
Mam juz zrobione pierwsze pranie i prasowanie ubranek. Zajęli mi to tydzień...
No i mamy jazdę z mieszkaniem które kupiliśmy i wynajmujemy ludziom. Od jakiegoś czasu cos tam sporadycznie wali kanalizacja. Facet co tam mieszka spakowal się i wyprowadził bo smród byl nie do wytrzymania i stwierdził ze to siarkowodór. Spoldzielnia nas olala. Dopiero po piśmie ze unosi się trujący gaz i zawiadomimi służby z powodu ich bezczynności zjawili się wszyscy święci (panowi z technicznego i dwóch kierowników). Tyle tylko ze na razie nie śmierdzi ( choc najemca ciągle czuje...). I szukamy teraz przyczyny bobto nic w mieszkanu. Śmierdzi tez cos czasem w piwnicy i chyba to zaciagnelo do mieszkania. Najemca oczekuje wyjaśnienia sprawy jak w FBI bo chciałby tam mieszkać. A haslo ze zassalo smród bo to 11 piętrowy blok z lat 70 go nie przekonuje...wiem ze sasiedzi na górze robili remont i może cos przy rutach pocieklo i wtloczylo zapach do nas..no i obawiam się ze tego się tak łatwo w przyszlosci nie uniknie, no pech i może taki urok teraz będzie mieszkania.. No i czekamy teraz co spece ustalą...
-
I ja też codziennie muszę wrąbać coś słodkiego, chociaż przed ciążą czekolada mogła dla mnie nie istnieć. Teraz w prawdzie też nie rozchodzi się o czekoladę, ale o lody, ciastka i inne cukierki owszem. Wczoraj wieczorem nawpierdzielałam się lodów i popiłam coca-colą, której praktycznie w ogóle nie pijam Ten zestaw spokojnie mógł zastąpić glukozę przed badaniem
Swoją drogą, nawet nie wiem, czy w ogóle będę miała robione to badanie. W piątek mam wizytę, zobaczy się.
Libido, leży na ziemi i cichutko popiskuje. Caly czas czuję się wzdęta i nadmuchana Poza tym w głowie odczuwam dyskomfort. Dopóki lekarz mi w piątek nie powie, że moja rozmemłana szyjka jest spoko, to chyba w to nie uwierzę.
Byli dzisiaj panowie od suszenia...szybko, nie? Zalało nas 17 grudnia, dzisiaj ostatni dzień stycznia a oni powoli zaczynają się ogarniać. Ich zdaniem, do kwietnia się wyrobimy. Miło z ich strony, nie? Do kwietnia. Kurwa. Do kwietnia. Nie to, żeby mnie jakieś terminy goniły. Jakby co, zacisnę mocno nogi i Synek poczeka, dopóki nie posprzątam wszystkiego. Tylko spokój może nas uratować. Tylko spokój.
Kleopatra, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
tak, do tego unikać soli, przetworzonych produktów, unikać sodu ogólnie. Ale nie wiem czy w ciąży to pomoże, bo w ciąży to zatrzymywanie wody niestety normalkaKlaudia N. wrote:Podobno jak sie woda w organizmie zatrzymuje to trzeba jeszcze więcej pic:)
28 lat,
Aurelia
Beta hcg 16dpo -780 -
Hej hej:)
Melduję się, że jestem po krzywej cukrowej i żyję
Pierwsze kilka łyków glukozy nawet mi smakowało, tak do połowy kubeczka dobrze mi szło picie;) Natomiast potem...bleh..już trochę mniej mi smakowało
Przesiedziałam w poczekalni czytając książki Jedną zdążyłam skończyć, drugą zacząć Wyniki mają być dziś wieczorem na necie.
W nagrodę kupiłam sobie chipsy bo dawno nie jadłam
Rudzik, aneta.be, MEGI81, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Na naszym forum problemy mieszkaniowe rozprzestrzeniają się na kolejne osoby, oby to nie było zaraźliwe... Leirion, wytrwałości życzę! Walka z działem technicznym to potrafi być droga przez mękę
Posprzątałam prawie całą chałupę, jeszcze mi zostało odkurzanie i mycie podłóg, ale to na jutro sobie zostawiam. W końcu jutro też muszę mieć jakieś zajęcie
No i wygrzebałam walizkę z materiałami, które kiedyś ukradłam mamie. Już zapomniałam, ile tego nakitrałam Teraz muszę pomyśleć, co z tego zrobić Matyldzie. Chciałabym uszyć taki wiszący organizer na ścianę nad komodę z przewijakiem, żeby móc różne pierdołki w kieszenie wkładać. Biorąc pod uwagę to, że mama zakazała mi nawet metki odpruwać, bo zawsze przy okazji uszkadzałam tkaninę, obawiam się o rezultat końcowy
Dewa, a obciążenie glukozą nie jest obowiązkowe?
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek wrote:Dewa, a obciążenie glukozą nie jest obowiązkowe?
Bardzo możliwe. Zdaję się na mojego lekarza. Mam do niego 150% zaufania.
A jeszcze a propos smrodu na klatce...Mieszkamy w budynku 7 rodzinnym. Na dole mieszkają Niemcy i Węgrzy, na pierwszym piętrze rodzina z 5 dzieci z okolic Rosji chyba, albo innych Azerbejdżanów i dwie rodziny z Nigerii. Dwie, w jednym mieszkaniu. I powiem Wam, że pomimo tego że wyglądają schludnie i raczej są zadbani, to z ich mieszkania bije tak okrutny smród...tak fatalny, że jak tylko otwierają drzwi, to wali w całym budynku Nie wiem co to za pofworny fetor, mnie kojarzy się z zepsutymi kostkami na mole, takimi starymi, jakie babcie wrzucają do szaf. W ilości HURTOWEJ! Darek z kolei mówi, że to śmierdzi tak, jakby gotowali własne kupy. Naprawdę, może się zbełtać Jak oni w ogóle funkcjonują w tym smrodzie?
-
Nadrabiam Was i od razu odpowiem:
Małgorzatka, mam nadzieję, że wszystko dobrze u Ciebie będzie i dziwne sny odejdą
Kamilutek, mega współczucia dla Twojej mamy;/ przerażający poród;/ Dobrze, że nic się Wam nie stało. Mam nadzieję, że żadna z nas już takiego nie będzie miała.
Toska, szczęściaro, gratuluję!
Ja biorę magne B6 rano i wieczorem po jednej tabletce, ale ostatnio mam mrowienie, skurcze i za tydzień w piątek zapytam gin podczas wizyty, czy mam zwiększyć dawkę.
gonia13, ja czuję swoją Lilę czasem baaaardzo nisko, jakby chciała zaraz się wydostać ze mnie, a czasem, nawet za kilka chwil tuż pod piersiami. Ostatnio jej ulubiona pozycja to skakanie po mojej lewej stronie. I mam wrażenie że raz sobie stuka ręką, a raz nogą, bo widzę jak mi brzuch podskakuję na samym dole, a za sekundę na górze
Qasha, co do ćwiczeń i figury to myślę, że to kwestia indywidualna i że te zdziwione miny osób z pytaniami "jak toooo nie ćwiczysz?? dużo przytyłąś, to się obżerałaś" są raczej osób, które nie były w ciąży. Ja sobie pred ciążą też wyobrażałam, że będę ćwiczyć, a tu bach - ginekolog mi nie pozwoliła.
Klaudia N. zdrowiej!!
Martchen, ja też nie przepadam za różem, ale jak patrzę na te wszystkie słodkie ubranka dedykowane dla dziewczynek...to nie umiem się oprzeć i co? Oczywiście, że kupuję! Lila będzie chodzic w różu, ale mam też kilka innych, bardziej normalnych kolorów
bbee, zgadzam się z tym, że uśmiech na twarzy to najlepsza ozdoba!:D:D
Mabelle, mi gin kazała brać DHA w tabletkach dopiero od 3 trymestru,bo mówi, że wtedy jest największy rozwój mózgu. Jem dużo ryb, więc jeszcze teraz nie muszę brać, a właśnie niedługo mam już zacząć.
Mabelle lubi tę wiadomość
