MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Carolina łatwiej nie będzie, przynajmniej do porodu. A gdzie jeździsz na wizyty. Zapomniałam się zapytać- nie wiesz ile się czeka na wyniki glukozy?
TOŚKA wszystkie jesteśmy z Tobą, czekamy na wiadomości, oczywiscie same dobre, bo innych się nie spodziewamy. Trzymaj się kobieto!!!!!!
Ja z drugiej strony podzielę się dobrymi wiesciami. Musialyscie trzymać mocno te kciuki, bo zdałam i awansowałam na supervisora. Sciągało mi to sen z powiek przez ostatnie miesiące, teraz mogę psychicznie odpocząć.
Poza tym nie chcę żebyście mnie zasztyletowały, bo wiem jak niektore z was przechodzą ciążę. Ale TFU TFU TFU w moim przypadku ma same zalety. Nie miałam żadnych mdłości, nic. Jakby mi brzuchol tak nie urósł to bym W ogóle się nie czuła jak w ciąży. Bede tęsknić za tym stanem. Powiedzcie mi, że nie jestem sama
Tak gadam więc pewnie poród da mi nieźle popalićWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 00:04
Mabelle, Martchen, Kleopatra, bbee, Kamilutek, blubka, mon!ta^, marie_marie22, sylwucha89, MEGI81, ag194, Karissa, Uszczesliwiona, Rudzik, Breezee, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Mabelle, Arwi, zastrzeŻona, Martchen, Misia 69, Kleopatra, bbee, Kamilutek, blubka, Rudzik, mon!ta^, Maniuś, marie_marie22, sylwucha89, Elmo13, Camilia, Uska, MEGI81, ag194, Forbidden, julita, Anstice, Karissa, Uszczesliwiona, Breezee, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Nie zaglądałam z 1,5 dnia a tu takie rzeczy...
Tośka tulę Cię mocno! wiem, że na pewno ciężko myśleć pozytywnie, ale postaraj się, będzie dobrze!!! My tu na forum to wiemy, i Alanek wie i na pewno jeszcze nigdzie się nie wybiera. Przecież to chłopiec- u Mamusi najlepiej i pewnie posiedzi w brzuszku do maja :*
Breezee dobrze, że o Ciebie dbają w tym szpitalu, spokojnie dacie radę w dwupaku do terminu :*
Chyba Dewa kiedyś pisała, że czyta forum od końca. Ja często też. No i cały czas mam zapowiedz co będzie, no i miałam że będą fotki Hope i zanim do nich doszłam to chyba Hope już je usunęłaObeszłam się smakiem.
Za to widziałam Julitę i Klaudie, w sensie ładne dziewczyny tylko gdzie te brzuszki chudzinki?W końcu Moniqaaa iście ciążowy brzusio. No i tak chciałam napisać i dodać, że ślicznie wyglądasz, po czym zobaczyłam świniorka z tyłu i zaczęłam pisać Moniqaaa jaki śliczny Świń! po czym się opamiętałam, jak to przeczytałam i zaczęłam się śmiać jak to brzmi
Wyglądasz odlotowo, ale Świń też mi się podoba - tak lepiej brzmi
(no rozkoszny jest!).
Monika89 mam nadzieję, że z Malutką lepiej. Nie odwodni się kiedy tak długo trwa to kupkanie? Nic nie można na to poradzić?
Karissa, ale Twój Mąż ma talent, super ten Wasz Synuś na brzuszku!
Olis87-no po takich wieściach to uśmiech z pyśka nie chce zejść! Super
Ju14 to chyba Ty pytałaś o dostawki do wózków. U mnie różnica między maluchami będzie 2 lata. Póki co mój Straszak jest wózkowy, myślę, że po urodzeniu małej jeszcze z pół roku będzie. Ja uwielbiam długie spacery i taki dwulatek na pewno nie da rady na nóżkach wszędzie dojść, także od miesiąca czytałam dużo na temat rozwiązań. U nas taka platforma na początek odpada, dziś zakupiłam wózek dla dwójki z możliwością przerobienia go na pojedynczy. Dla Starszaka ma siedzisko a później jak nie będzie chciał w nim jeździć to jest dostawka, ale już wbudowana w wózek dzięki czemu jest to bardziej stabilne. Mam tylko nadzieję, że się sprawdzi w praktyce
A co do ubranek, ostatnio chodzę i kupuję czapeczki w odcieniach różu. A niech babcie zaglądające do wózka mają dezorienta. Tu zobaczą samochodziki na bodziaku, a tu bam! różowa czapeczka
A co do ubrań dla siebie to właśnie miałam szał na kupowanie sobie rzeczy... na lato!Kupiłam sobie sukienki, tuniki i takie tam...oczywiście bez przymierzania "na oko" tylko z opcją, by jakoś otwierały się do karmienia
Do ciążowych ubrań jakoś mnie już nie ciągnie
A no i wczoraj byłam na "Sztuce kochania" z koleżanką, która rodzi w kwietniu. Siedzimy w kinie i mówię do niej zobacz na co my zabieramy nasze CóreczkiMojej widocznie się podobało, bo przez 2,5h buszowała w brzuchu jak szalona.
A i jeszcze gratulacje dla wizytujących w ostatnich dwóch dniach.
Qasha no Kubuś i jego kilogram robi wrażenie!
MEGI81, Breezee lubią tę wiadomość
Aniołek * 16.02.2016 -
nick nieaktualnyNie mogę spać.. wizyty w toalecie to pikuś bo przespalam się 2 godziny i zalało mnie na leżaco jeszcze gorzej jak poprzedniej nocy . I nadzieje prysly. W fodatku zaczyna mi spinac brzuch... staram duet by silna ale tracę nadzieję. Już nie liczę na tygodnie a godziny i dni .... i nic nie mogada zrobić tylko wyciszyć akcje a co ma wypłynąć musi wypłynąć.
Hope u ciebie zdazyl sue wręcz cud ... wymodlcie i dla mnie ....jestem zrozpaczona -
nick nieaktualny
-
Hej kochane
! Gratuluje wszystkim dzidziolkow
Jestem mamą listopadowa 2016;) mój synek postanowił wcześniej wyskoczyć i zostało mi 19 sztuk zastrzyków CLEXANE (niestety nie miałam ich refundowanych ;() jeśli któraś z mamus ma taki problem i potrzebuje, to niech napisze do mnie prywatna wiadomość
oczywiście sprzedam taniej niż w aptece ;*
Wszystkim życzę nudnych ciąży bez komplikacji i szyvciutkich, bezbolesnych porodów! Buziaki;)!!
-
nick nieaktualnyTośka, całym sercem jestem z Wami
trzymaj się tam dzielnie dla Alana, mam nadzieje ze dawka sterydów na płucka jest juz wystarczająca. Nie mogę przestać myśleć o tym ze lekarz olał Twoje dolegliwości, tak samo jak pewnie innych przypadków można bylo uniknąć, a odpowiedzialności nie ponoszą tacy lekarze żadnej, pewnie nawet sumienie ich nie ruszy...
Wszystko wskazuje na to ze będziesz lutową mamą, spróbuj sie wziac jakos do kupy i nie myśl nawet ze cokolwiek z synkiem może sie stać. Trzymam kciukiArwi lubi tę wiadomość
-
Tośka, myślami i modlitwą jestem z Wami. Nie wiem co napisać. Czekam na
Info.
No tak, dziś zaczynamy 27 tydzień i już 7 miesiąc! Szok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 07:15
marie_marie22, ag194, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
zastrzeŻona wrote:Nie zaglądałam z 1,5 dnia a tu takie rzeczy...
Tośka tulę Cię mocno! wiem, że na pewno ciężko myśleć pozytywnie, ale postaraj się, będzie dobrze!!! My tu na forum to wiemy, i Alanek wie i na pewno jeszcze nigdzie się nie wybiera. Przecież to chłopiec- u Mamusi najlepiej i pewnie posiedzi w brzuszku do maja :*
Breezee dobrze, że o Ciebie dbają w tym szpitalu, spokojnie dacie radę w dwupaku do terminu :*
Chyba Dewa kiedyś pisała, że czyta forum od końca. Ja często też. No i cały czas mam zapowiedz co będzie, no i miałam że będą fotki Hope i zanim do nich doszłam to chyba Hope już je usunęłaObeszłam się smakiem.
Za to widziałam Julitę i Klaudie, w sensie ładne dziewczyny tylko gdzie te brzuszki chudzinki?W końcu Moniqaaa iście ciążowy brzusio. No i tak chciałam napisać i dodać, że ślicznie wyglądasz, po czym zobaczyłam świniorka z tyłu i zaczęłam pisać Moniqaaa jaki śliczny Świń! po czym się opamiętałam, jak to przeczytałam i zaczęłam się śmiać jak to brzmi
Wyglądasz odlotowo, ale Świń też mi się podoba - tak lepiej brzmi
(no rozkoszny jest!).
HAHAHAHA!!! padłam i nie wstanę
Nie myśl sobie,że ten Świnia tak bez przyczyny stoiza tym swoi coś coś większego
Moj chłop (może.to dziwnie zabrzmi) marzył o tym świniaku i w dniu robienia zdjecia dostał go w końcu od przyjaciela. Więc co??? Trzeba upozować z nim zdjęcie. Nawet teściowa zapytała czy to jakaś aluzja
Pochwal się sukienkami
Też czekam na wasze zdjęcia. Czy mam największy brzuchol na forum?
Tosiu modlimy się za Was caaaaały czas. Jest ktoś przy tobie żeby Cię wspierać psychicznie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 07:17
-
Cześć dziewczyny
Boziu, Tośka jestem z Tobą myślami i w modlitwie... Wierzę w to że Alanek jest silnym chłopcem i da radę... Bo skoro nie da się już nic zrobić, to pozostaje wiara w jego siły... Jak tylko możesz to pisz... A my z dziewczynami poruszymy niebo naszą modlitwą za Was i wszystko będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 07:24
-
Toska88 wrote:Byłam na badaniu przed chwilą ponieważ skurcze są częstsze i nasilają na sile... nawet nospa i leki przeciwbólowe n8e działają.... rozwarcie przekracza już 2 cm więc mimo leżenia się powiększa. Mały pcha się do wyjścia... Boże dlaczego?!
Czasem dzieci myślą, że wiedzą lepiej niestetyFachowej odpowiedzi pewnie Ci nikt teraz nie da. Mam nadzieję, że jak najdłużej utrzymasz Was w dwupaku. Co wchodzę na forum to boję się zobaczyć wiadomość, że już Alanek jest na świecie... Wiadomo, jesteś w szpitalu, pod super opieką, tam Alanek ma największe szanse, ale i tak strach jest - co w takim razie musisz czuć Ty to nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Wierzę jednak, że nawet jeśli Alanek wkrótce się rozpakuje to jest silny. Mając taką mamę musi być
Czekamy tu wszystkie na wieści - wiem, że nie lubisz się dzielić szczegółami, ale jeśli Ci to pomoże to wal. Albo w drugą stronę, jak nie chcesz mówić za dużo to tylko dawaj znać jak się czujesz. Kibicujemy Wam wszystkie, to wszystko musi się zakończyć happy endem. Resztę ładnie napisała ojejku.
-
Tośka, trzymaj się, wszystkie tu wierzymy, że jedyne, co się stanie, to to, że Twój synek po prostu będzie lutowym dzieckiem! Teraz inkubatory i metody pracy z wcześniakami są tak zaawansowane, że musi być dobrze!
gonia13, w niemieckich lidlach też wszystko wymiecione, byliśmy i nie ostało się zupełnie nic. A czaiłam się przed wszystkim na topy do karmienia (w PL lidlu ich nie ma).
Ale jednak wybierzemy się z Chłopem po wypełnienie pościelowe, bo po taniości jest. Mam jakąś kołdrę z lidla dla dorosłych i daje radę, więc ta też powinna być ok. Tylko ta poduszka jest taka wielka! Ciekawe, czy można będzie zrobić z niej dwie.
Zastrzeżona, wrzuć fotki swoich zakupów
Dewa, moja dziecina też jakoś tak mało ruchliwa jest. W szpitalu hasała, a teraz doprosić się nie mogę. Ale może to dlatego, że w szpitalu ja siedziałam na dupsku albo leżałam, więc się nudziła, a teraz ciągle gdzieś łażę, to ją usypiam kołysaniem. Czasem jak kopnie, to aż się skręcam z bólu, ale jak tylko przestaje mnie maltretować, to zaczynam schizować.
No i oczywiście jeszcze się pierwsze nie urodziło, a ja już nieśmiało myślę o drugimWydaje mi się, że z dwójką jest o tyle łatwiej, że czasami bawią się sami ze sobą, dzięki czemu matka może choć na chwilę wrócić do dorosłego świata.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
zastrzeŻona wrote:Nie zaglądałam z 1,5 dnia a tu takie rzeczy...
Tośka tulę Cię mocno! wiem, że na pewno ciężko myśleć pozytywnie, ale postaraj się, będzie dobrze!!! My tu na forum to wiemy, i Alanek wie i na pewno jeszcze nigdzie się nie wybiera. Przecież to chłopiec- u Mamusi najlepiej i pewnie posiedzi w brzuszku do maja :*
Breezee dobrze, że o Ciebie dbają w tym szpitalu, spokojnie dacie radę w dwupaku do terminu :*
Chyba Dewa kiedyś pisała, że czyta forum od końca. Ja często też. No i cały czas mam zapowiedz co będzie, no i miałam że będą fotki Hope i zanim do nich doszłam to chyba Hope już je usunęłaObeszłam się smakiem.
Za to widziałam Julitę i Klaudie, w sensie ładne dziewczyny tylko gdzie te brzuszki chudzinki?W końcu Moniqaaa iście ciążowy brzusio. No i tak chciałam napisać i dodać, że ślicznie wyglądasz, po czym zobaczyłam świniorka z tyłu i zaczęłam pisać Moniqaaa jaki śliczny Świń! po czym się opamiętałam, jak to przeczytałam i zaczęłam się śmiać jak to brzmi
Wyglądasz odlotowo, ale Świń też mi się podoba - tak lepiej brzmi
(no rozkoszny jest!).
Monika89 mam nadzieję, że z Malutką lepiej. Nie odwodni się kiedy tak długo trwa to kupkanie? Nic nie można na to poradzić?
Karissa, ale Twój Mąż ma talent, super ten Wasz Synuś na brzuszku!
Olis87-no po takich wieściach to uśmiech z pyśka nie chce zejść! Super
Ju14 to chyba Ty pytałaś o dostawki do wózków. U mnie różnica między maluchami będzie 2 lata. Póki co mój Straszak jest wózkowy, myślę, że po urodzeniu małej jeszcze z pół roku będzie. Ja uwielbiam długie spacery i taki dwulatek na pewno nie da rady na nóżkach wszędzie dojść, także od miesiąca czytałam dużo na temat rozwiązań. U nas taka platforma na początek odpada, dziś zakupiłam wózek dla dwójki z możliwością przerobienia go na pojedynczy. Dla Starszaka ma siedzisko a później jak nie będzie chciał w nim jeździć to jest dostawka, ale już wbudowana w wózek dzięki czemu jest to bardziej stabilne. Mam tylko nadzieję, że się sprawdzi w praktyce
A jaki to wózek? Ja też siedzę i szukam i czytam. U nas tez różnica prawie dwa lata. -
Tośka trzymajcie się!!!
Niech Alatek jeszcze posiedzi, jak już nie miesiące to chociaż tygodnie.
Pogadaj z nim, że mu tam cieplutko, że wszystko czego potrzebuje ma w brzuszku... no i ze wszystkie ciocia tez go zachęcają żeby jeszcze posiedziala w brzuchu.
Myślami i w modlitwie cały czas jesteście! -
Kurczę a ja ciągle mam nadzieję, że jednak te nasze majowe maluchy chociaż do wiosny poczekają. U mnie już 7 miesiąc, w kółko się stresuję by maluch wysiedział w brzuchu jak najdłużej. Odetchnę dopiero w kwietniu.
Na lidla jakoś nie choruję, szczególnie na te rzeczy przemysłowo -tekstylne, ceny raczej przeciętne.
Aurelia mnie po szyjce kopie, matko jak to boli.. Jak tam kopie to boję się, że coś się stanie od tego. -
Ja w ogóle nie przyjmuje do wiadomości, że Matylda urodzi się przed 20 marca.
Ale już samo to, że wyliczyłam sobie, że 20 marca to taka graniczna data, świadczy, że jednak o tym myślę.
Najpierw zaciskałam kciuki, żeby przetrwać powyżej 12 tygodnia, potem, do niedawna jeszcze - żeby osiągnąć granicę przeżywalności, teraz - żeby dociągnąć do 32 tygodnia. Na wyniku z usg genetycznego mam podane bardzo wysokie ryzyko porodu przed 32 tygodniem właśnie. Pewnie każdej kobiecie w słusznym wieku takie rzeczy piszą, ale i tak się denerwuję.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualnyBbee lekarze w szpitalu 7 m liczą od skończonych 27 tc czyli od 28 tc . Ja też w sobotę zaczynam 27 tc i pragnę doczekac tego 7 m w dwupaku ale... jest nowy dzień nowa nadzieja ! Po tragicznej wręcz nocy gdzie myślano już o cc nafaszerowanou lekami wylanym morzu łez wód i bólach do potęgi- ucichlo... ucichly wody ucichly bóle.... są nadal ale skąpe z tym że zostałam poinformowana że leci mniej tylko wtedy gdy mały główka korkuje ujście. W nocy myślałam że się poddam z bólu ale na szczęście wytrzymalam cała noc by móc teraz się cieszyć że jesteśmy dzień do przodu :-* będę informować na bieżąco jak coś się zmieni
Kamilutek, Elmo13, Misia 69, Uska, Mabelle, mon!ta^, MEGI81, Arwi, Forbidden, Demsik, monika_89, Uszczesliwiona, Hope_, Karissa, Maniuś, sylwia1985, Breezee, Kleopatra, Moniqaaa, rybka33 lubią tę wiadomość