MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ag, Gonia, sto lat! Najlepszego! Żeby udało się Wam osiągnąć wszystko to, do czego dążycie, wszystko jedno, czy w życiu osobistym, czy zawodowym
Monia, może to przejściowy nawrót. Trzymaj się!
Dewa, dobrze, że nie pracuję, bo z czystym sumieniem mogę trzymać kciuki w dwóch rękach na raz. Tylko ciekawe, co Chłop powie na niepozmywane naczynia, ale jak tu zmywać z zaciśniętymi kciukami?
Wczoraj i dzisiaj z rana Malutka miała poligon doświadczalny w moim brzuchu. Zauważyłam, że jest znacznie bardziej aktywna, jak jestem zestresowana, muszę wrzucić na luz. A wieczorem miała taką czkawkę, że całe łóżko podskakiwało i tatuś w końcu mógł poczuć ruchy, bo bardzo mu skąpiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 09:51
GoNia1979, ag194 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualnyKciuki za wszystkie wizyty i glukozy
Jak bylismy w tym Krakowie Leo zostal z dziadkami, strasznie tesknil, nie odstepuje mnie na krok teraz. Ciekawe co on sobie mysli jesli chodzi o ciaze. Pokazuje ze w brzuszku jest braciszek itp ale ile rzeczywiscie kuma to nie wiem :p
Ale dzis taki kochany
Monika i tak czesto ktos do nas wpada i pomagaja ale wiadomo ze non stop nikt nie ma czasu tu siedziec. Poza tym Leob to meczywol :p ja wiedze ze im taj czesto sie bie chce wpadac bo nie maja na niego sily. Tymbardziej ze my go od malego praktycznie wcale nie nosimy wiec jak ktos przyjezdza od razu kaze sie nosic a to w koncu 14kg....
Jak sie skoncza te choroby to od marca bedzie dwa razy w tyg chodzil do klubu malucha to pod koniec troszke odsapne no i chce zeby mial jakis kontakt z dziecmi jednak.GoNia1979, Karissa, ag194, marie_marie22, Carolina, Klaudia0727, Mabelle, MEGI81, bbee, Breezee, Elmo13, Forbidden, Uszczesliwiona, sylwucha89, Kleopatra, Maniuś, Camilia, Rudzik, rybka33, Madu1611 lubią tę wiadomość
-
Toska wspaniałe wiadomości zobaczysz jeszcze malego przenosisz
Dziewczyny sto lat i lekkich porodów
Qasha a specjalne nakladki na noc? Wiem, ze moj brat stosowal bo zaciskal zeby w nocy i później cala szczęka go bolała
Zyrcia biedactow juz wszystko kupioneale u mnie tez zostal tylko monitor i przewijak ( nadrobie kolejna ilością ubranek a co tam )
Monika duzy chlopiec siedzi pod Twoim serduchem
My po wizycie wczorajszej. Była spore opóźnienie ( poerwszy raz i wróciłam bardzo późno do domu)
Lekarz chyba czyta forum haha bo zapytał sie na dzien dobry czy nie mam uplawow mocniejszych ( czyli wychodzi na to, ze trzeba to kontrolowac )
Maly waży 800g Toska nasze maluchy ida łeb w leb
Mam braz żelazo na twardnienie brzuchala i wiecej odpoczywać
Malutki jest główką w dol ( ostatnio u poloznej byl nogami do dolu przynajmniej po macaniu brzucha tak położna twierdzila )
Uczucie dziecka nad spojeniem lonowym moze wynika z jego odbijania sie cos na zasadzie skakania bo przynajmniej moj mały nie siedzi nisko
Ja przez 5tyg przytyłam 1.700 ( ta ciąża w moich kg bedzie najcięższa bo juz sie zbliżam do kg ktore w poprzedniej ciazy miałam przy porodzie
Jestem na plusie 6kg
Gdyby dzis lekarz mial określać plec byłoby ciężko
Maly zacisnal nogi i nic nie chciał pokazać
Zdjęć żadnych ładnych nie mamy ale mój lekarz uważa, ze skupia sie na organach nie na zdjeciach buźki
Maz mnie namawia na 4d ale ja jakoś sceptycznie podchodzę do tych zdjęć
Czasam jak oglądam to widzę dziecko ufo
GoNia1979, ag194, blubka, marie_marie22, Mabelle, MEGI81, bbee, Hope_, sylwucha89, Kleopatra, Maniuś, Camilia, rybka33, Madu1611 lubią tę wiadomość
-
Toska, wspaniałe wieści! Co chwila teraz wchodzenia forum z nadzieja, ze dalej tak będziesz pisać!
Wierze, ze organizm przezwycięży zakażenie i sen sie spełni, a najwcześniej w 36tc ujrzysz swojego kochanego, zdrowego synka
Sto lat, Jubilatki!Oby Wasze największe i najskrystsze marzenia sie spełniły!!!
A, troszkę z innej beczki, ale tez wspaniała wiadomość, zeby kontynuować już weekend/miesiąc samych dobrych informacji!!!A propos cudów... Nasi przyjaciele byli z nami pod koniec grudnia u naszego gina. Namówiliśmy ich, bo nas wszyscy lekarze stresowali i dopiero on sprawił, ze wyluzowałam i, po 14 msc starań, zaszłam w ciąże po pierwszej wizycie u niego. Oni jechali totalnie zdołowani, bo dopiero byli w klinice leczenia niepłodności w Rzgowie i usłyszeli, ze ona nie ma owulacji, ona ma bardzo mało żywych plemników, do tego słabo ruchliwe...generalnie tylko in vitro wchodzi w grę. Powiedziałam im, zeby olali to gadanie i jechali do naszego lekarza. I dzis Maz obudził mnie informacja, ze sa w ciąży!!!!
Zaszli w nią oczywiście zaraz po wizycie u naszego lekarza!!! Pogromca jajeczek normalnie
Także lekarze niej gadają co chcą, a nasze organizmy i tak zrobią swoje!
ag194, monika_89, bbee, GoNia1979, Kamilutek, Uszczesliwiona, Espera, sylwucha89, Kleopatra, Maniuś, Camilia, aneta.be, Moniqaaa, rybka33, Madu1611 lubią tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to!Do zobaczenia w maju!
-
Karissa ja czasami mam wrazenie, ze niektórzy lekarze to cudo twórcy
Gratulacje dla przyjaciół
Zyrcia leos cudowny słodziak
Blubka dzięki a imie no cóż może nie przekonuje mnie w 100% ale chcę dac mężowi to szczęście i niech ma prawo glosu z imieniem dla synka
Wykluczylam tak duzo imion, ze juz przystałam na Alessandro
Co dziewczyny robicie dzis na obiad? Szukam inspiracji
Chodza za mna pulpeciki w sosie koperkowym -
Monika, źle się wyraziłam z tym skakaniem, bo ja właśnie sobie tak siedzę i się kiwam, nawet bym nie miała sily podskakiwać
ale teraz to w ogóle boję się usiąść na piłce.
Carolina, super że po wizycie OKtak też czytałam, że to takie echo się niesie jakby i stąd to uczucie dziecka niemal z nóżkami poza łonem
ale wkurzające to strasznie, mam wrażenie, że to jakieś napięcie we mnie powoduje i od tego mam skurcze. Na pewno lekarz Ci przepisał żelazo a nie magnez?
-
Monika, źle się wyraziłam z tym skakaniem, bo ja właśnie sobie tak siedzę i się kiwam, nawet bym nie miała sily podskakiwać
ale teraz to w ogóle boję się usiąść na piłce.
Carolina, super że po wizycie OKtak też czytałam, że to takie echo się niesie jakby i stąd to uczucie dziecka niemal z nóżkami poza łonem
ale wkurzające to strasznie, mam wrażenie, że to jakieś napięcie we mnie powoduje i od tego mam skurcze. Na pewno lekarz Ci przepisał żelazo a nie magnez?
-
mi lekarz na skurcze przepisał oprócz duphastonu aspargin
Dziś mój pasierb od rana doprowadził mnie do takiego cisnienia że masakra....
czasami brak mi sił.. uwierzcie mi że ciężko jest sprowadzić na odpowiedni tor rozpieszczone dziecko.. zaraz mi się brzuch spina -
nick nieaktualnyCarolina wrote:Maly waży 800g Toska nasze maluchy ida łeb w leb
Mam braz żelazo na twardnienie brzuchala i wiecej odpoczywać
Malutki jest główką w dol ( ostatnio u poloznej byl nogami do dolu przynajmniej po macaniu brzucha tak położna twierdzila )
Uczucie dziecka nad spojeniem lonowym moze wynika z jego odbijania sie cos na zasadzie skakania bo przynajmniej moj mały nie siedzi nisko -
Cześć dziewczyny
Tośka super wieści! Tylko takie chcemy już od Ciebie czytać
Ale miałam sen! Śniło mi się, że zamiast syna urodziłam... dwie córkii dałam im na imię Ania i Dominika. Ale że bliźniaczki urodziły się wcześniej to były bardzo malutkie i nie mieliśmy żadnych mini ubranek, a w ogóle przecież miał być chłopiec to same niebieskie. No i mój chłop musiał pędem do sklepu jechać po wyprawkę bo nic nie mieliśmy
a one tak sobie leżały u nas na łóżku, bo nawet łóżeczko nie było złożone, no masakra
i pochwaliłam się Wam na forum, a żadna z Was mi nie uwierzyła
haha, obudziłam się i chwilę musiałam przetrawić to co się stało
Tak szybko ten czas leci, że dopiero zauważyłam że wczoraj zaczęłam 26 tydzień
Z kolejnych plusów brzuszek mi się coraz mniej spina, czasem nawet zapomnę wziąć magnez i nic się nie dzieje, ale na wszelki wypadek nadrabiam bo ja to nadgorliwa jestem i zawsze trzymam się zaleceń lekarzaUszczesliwiona, Maniuś, MEGI81, marie_marie22, ag194 lubią tę wiadomość
28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
Dziewczyny, mam trudne pytanie, może któraś z Was będzie znała odpowiedź:
czy to, że jestem na zwolnieniu, automatycznie oznacza, że nie mogę w ogóle wykonywać żadnej pracy na rzecz pracodawcy? Wysyłać maili, przygotowywać zestawień, odpowiadać na zapytania, doradzać...
Nie chodzę do pracy, ale czasem chciałabym zerknąć w maile, odpowiedzieć na najpilniejsze. Mam też dużo rozgrzebanych spraw, które przejęli ode mnie inni, ale muszę im trochę pomóc czasem, bo na przykład nie wiedzą, gdzie czego szukać. Czy takie działania mogą być podstawą do ukarania mnie na przykład przez ZUS?
Może trochę panikuję, ale dostałam przyjacielską radę i się przeraziłam, bo na przykład weekend w szpitalu spędziłam na pracy. I wczoraj cały dzień prawie. I dzisiaj do 11...
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!