MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamilutek, co do naczynia rzymskiego, jeśli zakupisz, to pamiętaj, że nie wolno go używać bez ówczesnego namoczenia, bo pęknie. A i co do chleba, to ja piekę tylko w dolnej części naczynia, nie przykrywam, chociaż początkowo kupiłam, bo myślałam, że taki super chleb będzie jak w takim zamkniętym naczyniu się będzie robić, a tu jedno wielkie g**** mi wyszło.
Kamilutek lubi tę wiadomość
-
No mój wąż mnie tez dziś wkurwil, bo wczoraj mu mowie ze sobie kupię fotel do karmienia.On dziś wielkie zdiwko na co mi ten fotel, nosz kurwa głuchy czy co.
Oczywiście "rzuciłam" słuchawką od Skype z nerwów.Ale najbardziej mnie wkurwilo ze powiedział do mnie Kaśka ,a on nigdy tak nie mówi tylko zawsze Kasia.
To było gorsze od obelgi, nooo i mam nerwa
-
Hej dziewczyny!
U mnie weekend przyjemnyWczoraj odwiedziłam siostrę i poznałam jej pieska, którego wzieli ze schoniska, super psina tylko taaka gapcia
A dzisiaj leniuchowanie z mężem i wreszcie zawiesiliśmy półki, które dostaliśmy na święta
Dziewczynom z nerwem życzę jutro lepszego humoru albo chociaż kogoś na kimś można się wyżyć bez poczucia winy
Natalia współczuje sytuacji z chłopem. Ja trochę tak samolubnie, ale jak czytam takie historie to coraz mocniej doceniam mojego P. A za badanie glukozy płaciłam 35 zł.
Tośka cieszę się, że u Ciebie lepiej i dzisiaj przyjemny dzień. I mama i Jej chłopaki zadowoleniOby to co najgorsze było już za Wami!
Breeze trzymaj się! Mam nadzieje, że szybko okaże się, że będziesz mogła wrócić do domu i tam dopilnować wyprawki
Dewa jak dla mnie łóżeczko nr 1Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 20:54
Breezee lubi tę wiadomość
-
Witam się w 26 tc.
Tez mam dziś zły dzień,mąż mnie zdenerwował i się pokłóciliśmy,jak zwykle poszło o pierdołę.Faceci to myślą że są pępkiem świata i chcą by kobieta wszystko robiła nawet w ciąży.Najlepiej gdyby nie narzekała,miała zawsze dobry humor,była zdrowa i jeszcze im nadskakiwała pomimo że mają tylko katar.Jakaś paranoja.
Z wyprawką jestem w lesie i nie wiem kiedy tak naprawdę zaczniemy.Chyba tak jak mąż powiedział na 3 tygodnie przed terminem bo i po co zapeszać,jest tyle czasu itd.Już nie mam siły do niego-co za uparte i nierozumne stworzenie.
Toska cieszę się że u Ciebie już lepiej i oby tak dalej a widok na fotce rozczulający: -
Witajcie mamusie i brzusie..
Współczuję tym ktore mialy "jazdy" z mezami i partnerami wiem co to znaczy bo u mnie dwa tyg temu skonczylo sie wczasami na oddziale w szpitalu.. im sie oczy dopiero otwieraja jak sie cos z nami zaczyna nie dobrego dziac czyt. Brakuje nas w domu..
Ja mialam udany week D nadskakiwal tulil całował przytulal mizial i co tylko mozna..
Zabral mnie na zakupy wczoraj podwieczor a tak to cala sobote lezalam nic nie.musialam robic..dzis bylismy na urodzinkach jego chrzesnicy no ateraz juz leze i odpoczywam upajam sie widokiem ciuszkow ktorych czesc dostalam i czesc kupilam dla naszego smyka..ktory notabene leniwy sie zrobil przez ostatnie dni kopie od czasu do czasu po pecherzu mamusie by jej urozmaicic czas wizytami w toalecie..
TOSKA fotka z synkiem przecudna i cieszę sie bardzo ze jest mega pozytywnie u ciebie..
BREEZE odpoczywaj ile wejdzie dla dobra Coreczki teraz wiemy ile te dzieciatka dla nas sa warte i jak bardzo je kochamy.
A jesli chodzi o catering szpitalny to wiem jak wyglada i smakuje u mnie.na sniadanie i kolacje zawsze 4 kromki chleba margaryna mielonka i uwagaaaa listek malenki jarmużu..hahaha.. ale owocow i nabialu sokow maz dostarczal..
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ca4ce2735975.jpg
A teraz pochwale sie kolekcja wyprawkowa Oliwierka..
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1c5742ef66bf.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0580c745075f.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1b8191bb0436.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a676fd9da3d7.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6663eaf77319.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ae19143e0efb.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 21:53
marie_marie22, Martchen, Breezee, natalia1354, bbee, sylwucha89, monika_89, Mabelle, dewa, ag194, Kleopatra, MEGI81, Uszczesliwiona, blubka, Rudzik, Kamilutek, mon!ta^, rybka33, Maniuś lubią tę wiadomość
-
OMG! Co za dzień okropny dla wielu z Was
. Chyba ktoś ta niedzielę przeklął. Czytając śmiałam się i płakałam na zmianę.
Monika89, fajnie że podrzuciłaś fotki jeszcze raz dla spóźnialskich. Tym razem zdążyłam nacieszyć oczy. Paula bosko pozuje, śliczna jest. A Twój brzuszek to kwintesencja ciąży! Już bardziej ciążowy być nie może. Taki 100% ciąży w ciąży. Lubię
.
Dewa, dla mnie też wygrywa łóżeczko nr 1.
Breezee, kciuki żeby cię puścili na leżanko do domu. Dobrze, że masz takie zdrowe podejście i się nie podłamałaś choć lekko nie masz.
Toska, fajnie że mogłaś się pocieszyć swoimi chłopakami. Mam nadzieje, że kryzys już na dobre zażegnany i codziennie będzie już tylko lepiej. Nabierajcie sił, i rośnijcie dalej z Alankiem.
Żaden facet nie jest w stanie zrozumieć kobiety w ciąży niestety. Nie są w stanie pojąć tego, że nasze ciało w ciągu 9ciu miesięcy "produkuje nowego człowieka ". Dzień i noc pracuje jak fabryka bez chwili wytchnienia. A po za tym robi jeszcze to co zwykle czyli pracuje, ogarnia chatę, gotuje i masę innych rzeczy.
Klaudia, przetrwałas jakoś? Mam nadzieję, że lekarz doprowadzi Twój żołądek do porządku.
Natalia, zatkało mnie po tekstach Twojego faceta. Obrzydliwe to było i poniżej wszelkiego poziomu...Cokolwiek postanowisz w przyszłości kieruj się tylko dobrem swoim i dziecka. Precz z sentymentami!!!
Carolina, ale dziewa ma tupet!!! Żenująca jest.
Nic to, zaraz nastanie piękny poniedziałek i wszystko znowu będzie cacy, nieprwdaż Dewa?
GoNia1979, monika_89, MEGI81, rybka33 lubią tę wiadomość
-
dewa pierwsze
Toska piękne foto
dołączam do wkrzonych bab. Mąż mnie na sam wieczór zdążyl zdenerwowac, niby pierdoła, ale mną aż nosi więc wolę sie nie odzywać w ogóle. a no i płakać mi sie chce (hej hormony) bo chcę kebaba a on nie chce mi po niego jechać. Taki cham!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 22:03
GoNia1979, natalia1354, marie_marie22, dewa, Madu1611, Martchen, MEGI81, Uszczesliwiona, Kamilutek, sylwucha89, rybka33 lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Madu swiete slowa jesli chodzi o to ze zaden facet nie jest w stanie zrozumiec kobiety w ciąży..
Pracujemy i to.mega ciężko a do tego rosnie w.nas nowe zycie musimy dac malenstwom wszystkiego co najlepsze i najzdrowsze..
To taka prosta rzecz zrozumienie a jednak jego jest najmniej ze strony naszych partnerow.. jest burza hormonow w trakcie ciazy i jeszcze bedzie po urodzeniu..
Ja mojemu powiedzialam ze chcialabym by byla taka mozliwosc by choc przez jeden dzien bylbw moim ciele zobaczyl jak to jest miec @ czy mdlosci migrene rzyganie tycie kopanie po pecherzu a w miedzy czasie zrobic pranie obiad prasowanie sprzatanie dzieciaki wyprawic do szkoly i przedszkola a potem je odebrać..choc jeden dzien..
Niestety nie da sie tego zrobic..
Im buzuje tylko jeden hormon w glowie i jojkach Testosteron..natalia1354, MEGI81, Madu1611, rybka33 lubią tę wiadomość
-
natalia1354 wrote:Madu, a jak u Ciebie samopoczucie bo ostatnio mówiłaś, że pracujesz?
Gonia, ciuszki śliczne, a co do jedzenia, to masakra!
Natalia dzięki no i jedzenie hmmmm bez komentarza..
A tobie zycze sil do podjecia odpowiedniej decyzji i tak jak Madu pisala kieruj sie dobrem swoim i dziecka.. nie pozwol by facet cie ponizal robi to teraz to i pozniej bedzie..
Ja cos wiem na ten temat w tak chorym zwiazku zylam 9 lat..i wiem ze dalabym rade sama wychowac syna (tego starszego) bylo by mi lzej niz z tym gn.ojkiem