MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja właśnie moczę ciuszki Małego które dostałam od koleżanki w Ace (mają mnóstwo plam) i czuję sie jak na basenie. Chlor bleeee
Postanowiłam zrobić pierwsze pranie i poukładać je w szafce (póki co naszej a docelowo będzie szafka od Julki z pokoju jak przemyślę gdzie jej rzeczy przenieść) żeby wiedzieć czego mi jeszcze brakuje. Patrząc na Wasze wyprawki stwierdziłam, że jestem daleko w lesie z tym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 14:04
rybka33 lubi tę wiadomość
-
Faktycznie, niedziela do dupy. Ja się rozstaje z chłopem! Mam już go dość, normalnie z dnia na dzień co raz bardziej. W środę ma wyjechać do siebie na kilka dni i mam od niego odpocząć bo jest okropny. Leżę w łóżku, ledwo chodzę. Kaszel mnie tak męczy, że spać nie mogę (chyba, że na siedząco) a on robi mi awantury, że go plecki bolą po siłowni i może bym go pomasowała? Wczoraj ostatkiem sił musiałam posprzątać w chałupie bo przecież co będzie ze mnie za matka jak syf w domu jest (ciąża to nie choroba, a kaszelek w niczym nie przeszkadza). Nasprzątałam się garów z dwóch dni, a on przyszedł, pobrudził talerze i mówi do mnie "no myj to", RAZ przez trzy dni zrobił mi herbatę z cytryną i mówi, że go nie doceniam.......
SORRY, MUSIAŁAM SIĘ WYGADAĆrybka33 lubi tę wiadomość
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
Jak Wam się robi chujowo i źle to pomyślcie o Adze siedzącej nad pierdyliardem pytań-przede mną jeszcze tysiąc pińćset, a tak na poważnie to jakieś 150+ potem wszystko od nowa i od nowa...
Także tyłek na spacerek zabierajcie, pogoda śliczna, że jakbym nie musiała to by mnie tu na 4 piętrze nie było, brr nienawidzę miasta w taką pogodę, już bym była nad jeziorkiem pod lasem...
Kamilutek uprzejmie dziękuję, w czasie przerwy wszystkie zdjęcia działają kojąco
Poza tym strasznie bolą mnie cycki i obudziłam się z mokrą koszulką. Wspaniale
NATALIA JA BYM GO ZABIŁA CHYBA. SERIO. WALNIJ MU NASTĘPNYM RAZEM TYM GAREM PO ŁBIE, TO MOŻE MU WYBIJESZ Z GŁOWY TAKIE TEKSTY.mój robi wszystko. ostatnio zdarzyło mu się narzekać, że jabłka musi codziennie tarkować, to go zaszantażowałam trochę. i mu się odechciałoWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 14:11
-
no to mówię mu, że jak nie umyje tego talerza po sobie to mu na głowie rozwalę, a on do mnie "tylko tatuś w tym domu może tak gadać".. Wali mu się coś na dekiel ostatnio (może dlatego, że palenie rzuca) a wczoraj powiedział do mnie "pierdolona gówniara" chociaż różnica między nami jest rok czasu. Tak się rozryczałam... Normalnie nie mogę doczekać się jak wyjedzie!
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
Tak pomijając te nieprzyjemne tematy.. Zobaczcie jaki fajny komplet znalazłam haha
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0458648004.html
ale mam już tyle tego, że chyba kupię na 68 hihihi
Kamilutek, bardzo podoba mi się Twój pomysł z tymi pudełkami. Sama na takie poluje od dłuższego czasu! Pomyślałam, że fajnie można zagospodarować przestrzeńWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 14:25
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
Czesc laseczki
Cóż tu panuje za wku**
Dewa nie krzycz na mnie ale ubawilam sie czytajac wylane na " papier" Twoje emocje
Czasem trzeba bo inaczej rozsadza od srodka
Natalia tekst " zmyj to" ponizej pasa
Martchen no zesz kurna a co kogo obchodzi co robisz w niedziele? Masz chec tone wegla przerzucic to przerzucisz to Twoja sprawa ja sama czesto sprzatam w niedzielę baaaa u mnie nie ma dnia bez odkurzacza i porządkow chociaz takich na szybko
Wole poświęcić godzine na sprzatanie niz siedzieć w bajzlu
Moja córka w pl ma ubaw z rewizji osobistej ale mowi, ze fajne babki i pomomo miliona kosmetykow w wielkich kosmetyczkach noe zrobily problemu ( gorzej bedzie z droga powrotna bo polacy pewnie nie przepuszcza z 2 kosmetyczkami)
Dzis z mezem bedziemy rozmawiac z tymi ludźmi do ktorych corla chce jechac w marcu... mam stresa
A co do mężów
Moj dzis na próbie ustalenia z zespołem sily dźwięków na koncertach
Mowilam od piątku, ze nie ide z nim z dwoch względów
Po pierwsze bede sie nudzić wiec wole nudzic sie w domu
Po drugie nienawidze jednej laski ( zona wokalisty i manager zespołu)
Glupia pinda wielokrotnie napisała podczas rozmowy z moim mezem np
" I love you Paul" i mase tekstów w ten sam deseń
Maz zamiast wyjaśnić lasce, ze nie jest to na miejscu tlumaczy sie ze to angielska kultura
Tylko ja nie znam żadnej angielki ktora pisze nie swojemu facetowi I love you
Takze zeby uniknac udawania idiotki w kontakcie z nia badz wywołania burzy w zespole bo z moimi hormonami nie recze za siebie postanowilam siedzieć w domu
Maz zly, czuje sie rozczarowany ze nie pojechalam... foch jak ta lala a ja... czuje sie z tym wszystkim nijako...
Do tego nie mam nic słodkiego w domu a dupska mi sie nie chce ruszyc do sklepu
..
Nawet obiadu noe robie
Starsza cora w pl
Mlodsza u taty
Maz niedzielnie z zespolem
A ja czuje, ze wariuje w takim klimacie matki polki w donu...
Bbee ale bym zjadla chleba swojskiego ale słyszałam, ze nie latwo sie robi... więc ide do kuchni oproznic lodówkę w nosie z kilogramami
Martchen, bbee, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Carolina, ja też znając mnie w takiej sytuacji bym nie poszła. Wolę kogoś unikać, niż fałszywie udawać, że kogoś lubię! Współczuje samotnej niedzieli, ale w sumie możesz sobie odpocząć i zrobić coś tylko dla siebie!
MEGI81 lubi tę wiadomość
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
dewa wrote:Witam się radośnie w ten jakże chujowy, zesrany dzień! Osoby wrażliwe na wulgaryzmy, proszę przejść dalej i nie czytać.
Co za skurwiała niedziela. Źle spałam, jesteśmy zamknięci z kotami w jednym pokoju i dopiero o 5 nad ranem, wypierdoliłam oba na korytarz. Od 5 spałam wybitnie chujowo. Poranek przywitał mnie takim poziomem agresji, jakiego nawet najstarsi indianie nie pamiętają. Śniło mi się, że krwawiłam. O 10, bez kawy, bez śniadania wzięłam portfel i poszłam przerzucać szmaty w lumpeksie. Wróciłam lżejsza o 130 zł, oczywiście wszystko dla Młodego. Myślicie, że jestem wesoła i radosna? Nie. Wszystko i wszyscy mnie wkurwiają. Nie chcę widzieć nikogo, z nikim się spotykac i słodko pierdzieć o wszystkim i niczym. Wiecie czego chcę? Nie wiem, kurwa.
Życzę Wam spokojnej niedzieli, ciepłej, rodzinnej, bez wkurwiania się. Amen.
Boże, Dewa, jak ty ZAJEBIŚCIE opisałaś to, co czuję od dobrego tygodnia. -
natalia chamskie teksty i rzucanie palenia tego nie usprawiedliwa. Mam nadzieję, że sie ogarnie bo niestety skoro już taki względem Ciebie to może mu zostac na dłużej a przecież ma Cię wspierać13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
A ja prawie zjaralam garnek do gotowania na parze bo sie woda wygotowala:/ dobrze ze akurat szlam wylaczyc:-D Master chef ze mnie jak z koziej dupy telewizor
-
natalia1354 wrote:Carolina, ja też znając mnie w takiej sytuacji bym nie poszła. Wolę kogoś unikać, niż fałszywie udawać, że kogoś lubię! Współczuje samotnej niedzieli, ale w sumie możesz sobie odpocząć i zrobić coś tylko dla siebie!
Maz kiedy poinformował laske, ze jestem w ciazy i grafik gran musi byc szybciej ustalany z nim
Laska ominela temat ciazy " typu gratulacje cieszę sie z Waszego szczęścia" badz cokolwiek
Nie umiem udawać, ze kogos lubie a tym bardziej nie bede udawac jezeli jest to ktos z poza rodziny więc nie czuję musu spotkan...
Moje zastrzeżenia do laski zaczely sie kiedy widzialam co ona mowi i to bezposrednio do mnie na temat mojego meza
" on taki slodki"
" on taki wesoly"
A pozniej teksty w wiadomosciach prywatnych kocham cie sa nie na miejscu
Jednego dnia maz mial koncert o 19stej do 21 w restauracji
Wpadl na pomysl, zeby wziac z nami moja corke bo zawsze mowila ze chce isc zobaczyc a ze godzina grania byla ok i ta pinda manager wyrazila zgode wzięliśmy corke ze soba
Jakie bylo moje zaskoczenie kiedy o 18: 30 bedac na miejscu dowiedzielismy sie, ze pinda przelozyla start grania na 20sta a faktycznie zaczelo sie o 21 po czym o 22 ja musialam wyjsc z restauracji z corka bo w uk po 22 nie moga przebywac niepelnoletnie dzieci ( pomimo ze to nie byl pub alkohol itd ) restauracja spokojna z obiadami kolacjami itd
Wyobrazcie sobie ja w 3 msc ciazy od domu 2 godziny coreczka ucieszona bo moze popatrzec jak moj maz gra a ta pinda podchodzi i mowi, ze musze wyjsc i najlepiej jak pojadę do domu!!!!
Ubralam sie ubralam corke i wyszlam do samochodu... dobrze, ze mam meza który nie da sobie w kasze dmuchac.
Przerwał koncert wyszedl za nami i pyta co jest grane... co sie stalo
Przedstawiam mu sytuacje wiec maz w 1 min podjal decyzje, poszedł do restauracji i oświadczył ze wraca do domu ze mna nie gra dluzej
Ona manager zespołu wściekła ale udawala ze rozumie
Od tamtej pory nie czuje sie dobrze w jej towarzystwie pomimo, ze chlopacy z zespolu sa wporzadku
Przykro mi bo maz jest typem faceta " wszedzie razem" ale musi zrozumiec moja pozycje w zespole plus moja ciaze a tym samym i tak jak maly sie urodzi bedzie koniec mojego jezdzenia z nim
No i ja sie wygadalam... ide sobie zrobic paznokcie -
Monika, wiem o tym dlatego chce żeby wyjechał do siebie, a jak wróci i to się nie zmieni, to się rozstaniemy bo nie jestem typem osoby, która wierzy w słowa "obiecuję, zmienię się"
Carolina, współczuje Ci... Takie larwy są najgorsze hahaJa miałam taką sytuacje z koleżanką chłopa, nikomu nie życzę!
Co do paznokci, przypomniałaś mi, że muszę iść do kosmetyczki na wyregulowanie brwi. Zawsze robiłam to sama, ale mam takie chaszcze już, że chyba wolę 10zł zapłacić, a kosmetyczka robi to w 20 sekund, gdzie aktualnie zajęłoby mi to ze dwa dni!
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
I właśnie dlatego kocham to forum, bo nie czuję się nawiedzona, kiedy wszyscy patrzą na mnie jak na księżniczkę na detoksie od czekolady. Serio.
Mam cudownego, wyrozumiałego Mężczyznę. Ale co ja na to poradzę, że nie mogę dzisiaj znieść sposobu, w jaki leży koło mnie na łöżku albo odkłada widelec po obiedzie. Nie mówiąc o tym, że głośno oddycha.
I tak, kocham swoje koty, naprawdę. To cudowne purpurki. Ale nie jak o 5 rano budzi mnie odgłos obgryzanych kwiatów. I jak próbuję je kulturalnie wyjebać z pokoju, to akurat wtedy bawią się w "złap mnie jeśli potrafisz". Serio?! Serioooo kurwaaaa?
A potem kładzie się człowiek i próbuje zrelaksować, aleeee nieeeee. Po co? Przecież 5.42 w niedzielę to idealny moment, żeby przypomnieć sobie tekst piosenki Ajajekokodżambo ajaaajjeee. Mózg wie lepiej.
A rano, kiedy wszyscy pröbują zrozumieć co mnie ugryzło, ja wkurzam się jeszcze bardziej i po chwili mam wyrzuty sumienia, bo niby dlaczego jestem taką wstrętną zołzą. Kalafior mózgu plus hormony i problemy pierwszego świata
Qasha, masz tak od tygodnia i jeszcze nikogo nie zabiłaś? Szacuneczek!
Natalia, szkoda że nie możemy na chwilę zamienić się Chłopami. Zapewniam Cię, że miałabym duuuużo energii na wykład pod tytułem "Mycie garów i wspieranie ciężarnej i chorej partnerki, jako najprostsza droga do zachowania życia". A za tą "pierdoloną gówniarę" do odżywki białkowej na przyrost mięśni, wsypałabym mu proszek na sranie. I nie mówię tu o czymś delikatnym na przeczyszczenie, ale o prawdziwej rewolucji jelit, przy której płakałby i wołał Mamusię i wszystkich świętych. Póki co, won z domu rybi fiutku!
Aga, ryj intensywnie te pytania! Niech Twoja głowa absorbuje wiedzę tak szybko, jak möj tyłek cellulit z powietrza!
Dziewczynki, już mi lepiej. Jak jestem zła, to faktycznie robię się sarkastyczną bitch, ktöra dużo przeklina. Nie jest to niebezpieczne dla otoczenia, ale czasem trzeba się wyrzygać!
Dziewczynki w szpitalu, jesteście wielkie! Wysyłam Wam duuuużo pozytywnej energiiEspera, ag194, bbee, Breezee, aneta.be, Madu1611, Karissa, Kleopatra, MEGI81, Uszczesliwiona, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Carolina, no laska apokalipsa. Co to za teksty?! Uuuuuuu...ja się domyślam, że skoro Twój Mąż jest muzykiem i gra w zespole, to na pewno narażony jest na komtakt z różnymi babami, ale bez jaj
Leirion, Chłopu przypomniała się jakaś rozmowa sprzed 8 lat? I jeszcze zrobił o to awanturę??? Möj nie pamięta nawet tego, co dział się w zeszłym tygodniu. Myślałam, że taka pamiętliwość to domena kobiet -
Witam sie w rowniez h...owej niedzieli,niech mija czym predzej bo zwariuje!!!
Arwi, rybka33 lubią tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Dewa, kocham Cię za to co napisałaś haha
Faktycznie, proszek na przeczyszczenie to wcale nie taki zły pomysł. Jak wróci od mamusi i mu się nie poprawi - na pewno skorzystamI powiem "przecież sraczka to nie choroba, zapieprzaj do roboty"
Uwielbiam to forum za to, że tak szybko może się humor poprawić
Leirion, szacun, 8 lat do tyłu :o a a bieżące sprawy pewnie wylatują mu z głowydewa, MEGI81 lubią tę wiadomość
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
Ha ha ha dobre ale prawdziwe
dla panów mówiących ciaza to nie choroba fsktycznie dobrym zagraniem jest sraczka rowniez to nie choroba a i dobrze zrobi bo jelitka przeczysci
Dewa pal licho z obcymi babami bo na czole maz nie ma napisane jestem w zwiazku a niestety powodzenie ma
Ale baba ktora zna mnie osobiście i caluje na przywitanie jest po prostu pusta laska szukajaca przygody...
Dobrze, ze jest to forum bo kto lepiej zrozumie ciezarnano nic kochane niedzila w łóżku tez nie jest zła
dobrze, ze moge chociaz tutsj pogadac bo tak by mi zostalo gadanie ze sciana