MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Uszczesliwiona wrote:Dziewczyny z innej beczki, możliwe to to żeby mi się już miednica rozchodzila? Strasznie mnie bolą kości łonowe (czy jak one się zwą)
Mnie już od trzech tygodni pobolewa spojenie i pachwiny. Lekarz powiedział,że to normalne. Ja tam się cieszę,że coś mi się rozłazi bo bardzo chcę naturalnie urodzić, a mam biodra/miednice wąską jak mała dziewczynkaNo więc liczę,że to się jakoś rozejdzie i się mała przepchnie
Uszczesliwiona, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Ale oslablam a jutro wielki dzien jedziem po fure Laury, ale sie ciesze, na pewno chociaz jedna foteczke wstawię
Zaraz zjem ciasto bez pieczenia ktore przed chwila Robilam, krowkowo budyniowe,i spacmala harcuje:)
Uszczesliwiona, nadia1, marie_marie22, MEGI81, ag194, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Uszczesliwiona tak jak wcześniej pisałam spojenie już mi mocno dokucza. Gdy przekrecam się w nocy z jednego boku na drugi to nie dość że mnie bardzo boli to jeszcze strzela strasznie, gdy dłużej posiedzę w jednej pozycji to później ruszyć się nie mogę. Tak nasilone objawy miałam tuż przed porodem w poprzedniej ciąży. Po cichu liczę ze rozejdzie się to co ma się rozejsc a później przystopuje.
Klaudia to czekam na zdjecie wymarzonej fury -
nick nieaktualnyJezuuu ten moj dziad nr dwa to dzis ma chyba jakas padake. Juz mnie mdli tak mnie tam od srodka mietosi
jakbym miala stado robaki w brzuchu....
Nagadalyscie tu o paczkach i jutro bede robic bo nie wytrzymam... a w naszej cukierni takie dziadowe sztuczne nadmuchane to zeobie generalna przed tlustym czwartkiem.
Nie mam dzis weny zyciowej jakos. Jeszcze mnie dobila siostra cioteczna... wpadla dzis do nas bo wyjezdza do USA na dwa miechy no i pyta sie mojego chlopa co tu zeobic bo na klatce w jej mieszkaniu w Wawce szczury laza (mamy firme deratyzacja dezynsekcja itp). No to on jej tam mowi na co ona: k&@€/ bo juz jestem posrana bo przeciez szczury roznosza Malarie....
Nie wiedzielismy czy sie smiac czy plakac, przebila chyba nawet swoj tekst ze jak ona chodzila do szkoly to miala latwiejszy uklad okresowy pierwiastkow niz teraz ma jej brat...
Meczy mnie ostatnio kej glupota i musialam sie tym z kims podzielic :d
Tak czy siak przez nia trace wiare w ludzi
Wozek mial byc do odbioru w styczniu a tu cisza, musze sie chyba przypomniec bo juz sie stresujeMabelle, GoNia1979, zastrzeŻona, Kamilutek, Hope_, sylwucha89, MEGI81, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
Klaudia N. wrote:No wlasnie u mnie tez ostatnio tak czesto jest ze kopie jakby w lozko:) a raz kiedys jak.meza kolano dotykało brzuszka to mala kopala ojca po kolanie:-D
Aga, jeszcze raz gratuluję! :*
Antice, jak było w szkole rodzenia?
Qasha, mój R deklaruje że chce być przy porodzie, ale myślę, że nawet dla ojca, który nie chce, to warto, żeby chodził do szkoły rodzenia. Da Ci wsparcie, a jednocześnie nauczy się czegoś nt małych dzieci. Ja od jutro zacznę zajęcia i nie wiem, co na nich będzie, ale mam wyobrażenie, że to będą jakieś wykłady nt noworodków, przewijania ich, opieki nad nimi itp. Taka wiedza przyda się i mamie i tacie
Rudzik, fajny ten Sebastian
Dzziewczyny, błagam, przypomnijcie proszę - co na zatwardzenie? Dosłownie łza mi z bólu poleciala dzisiaj ;/
Rudzik, ag194 lubią tę wiadomość
-
Ja mam Fb i chciałam byc na tej grupie, ale usuwają te mało aktywne
Wróciłam z uk obkupiona na maksa dwa tygodnie temu. Zuzka będzie miała co nosić przez pół roku. Udało nam się to wszystko przewieźć na małych walizkach, bo moja bratowa wpadła na pomysł żeby kupić worki próżniowe.
Trzeci trymestr przywitał mnie zmęczeniem i ogólnym rozbiciem. Miałam w planach zrobić kurs języka oraz rozbujac mojego bloga, ale moj umysł nie nadąża. Zabrałam się za planowanie szycia wyprawki, co zajęło mi sporo czasu i trochę zapomniałam o problemach.
Jutro mam pogrzeb mojej babci... I choroba, szpital i news wytrąciłu mnie z równowagi.
Próbowałam Was podczytywac ale czasowo z odpisywaniem byl problem. Ogólnie jakoś psychicznie u mnie gorzej. Wiem, że imię Klara się pojawiło, u mnie dwie koleżanki nazwaly tak córki, jedna tydzień temu a druga pół roku temu... Więc imię staje się popularne...
Dodam,że tydzień temu się przewróciłam, co prawda upadłam na kolana i podparłam się rękoma, a dopiero później przewróciłam na biodro...po dwóch dniach zaczął mi jednak twardniec brzuch i boleć krzyż i pojechałam na IP. Okazało się że wszystko ok, mała aktywna i ważyla w czwartek 976 gramów. Tak się splakakalam na IP, chyba mi jakoś emocje puscily. Położne i Pani doktor super.
Dobranoc, mam nadzieję że aktywniejsza znów będę.
Edit. Zaczęłam już szkole rodzenia... Jest ok i mam 5 minut od siebie na pieszo, na NFZWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 00:04
Kleopatra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlondynka z kawalow to przy niej geniusz
Mok Radżislaw byl przy porodzie. Jego wrazenia sa takie:
Jezuu to jakby przeciskac cegle przez dziurke od klucza, dramat jakis dobrze ze rodzilem z Toba bo bys chyba jie dala rady.
No co BOHATER !ojejku, Mabelle, WreszcieMama, Uszczesliwiona, GoNia1979, Kamilutek, Maniuś, sylwucha89, MEGI81, Kleopatra, Espera, ag194, marie_marie22, Forbidden, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Rudzik, tu chyba tez coś dla Ciebie się znajdzie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/546c3fcaf663.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1fe0992186f8.jpg
A tu link do strony, jak któraś potrzebuje
http://www.patpat.com/flashsale/event/Cute-Casual-Picks-for-Babies-19265.html?utm_source=facebook&utm_medium=cpc&utm_campaign=PP_FB_Bodysuits_ZYYHope_, Rudzik, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Toska! 8pkt! Brawo dla Ciebie i Alanka!!! Najszczersze gratulacje! Teraz będzie już wszystko dobrze
Forbidden, jakbym czytała o swoim Mężu! Ogólnie jest kochany i w ogóle, ale ma okroooopny nawyk robienia mi na złość. Mówi, ze on tak z miłości sie ze mną droczy i, jak zdumiony widzi, ze ja już łzy ze złości w oczach mam, to stwierdza, ze przecież już powinnam sie przyzwyczaic, ale ja nadal z tym walcze, bo wiem, ze na starość to sie zrobi jeszcze gorsze, widzę po jego tacie :p Łudzę sie, ze jak bede walczyć, to uda mi sie ten jego nawyk wyplenić! :p Poxa tym doprowadza mnie do szału tym, ze nic nie odkłada na miejsce... weźmie ręcznik papierowy, położy na blacie, nie moze go odstawić 20cm dalej, na jego miejsce. Wyjmie folie aluminiowa z szafi i zostawi na blacie, nie odłoży do szafki. I tak ciagleeee:p Staram sie nadal delikatnie zwracać mu uwagę, zeby nie było, ze sie czepiam, ale kutwa już ledwo daje rade:p
Marie, słaba kawka na czczo i/lub 20ml syropu Duphalac. Najwazniejsze to nie doprowadzić do zaparć, bo pózniej takie właśnie sa męczarnie... ja teraz robię wszystko, zeby chociaż raz na 2-3 sie załatwić, bo jak ostatnio miałam zaparcie (z msc temu), to aż krew poleciała z tylka
Czy Wy dziewczyny tez macie taki refluks? Fakt, ze ja mam od urodzenia i lekarz mówił, ze w ciąży sie pogorszy, ale robi sie mega słabo. Zgaga praktycznie całymi dniami, odbijanie i coraz częściej mi sie cofaDzis rano to aż wyplułam cześć wody, która wcześniej wypiłam...
A co do spania tylko na lewym boku, to ostatnio czytałam, ze to mit. Najlepiej podobno jest dzidzi tak, jak mamie jest wygodnie - obojętne na którym boku czy na plecach
Witam sie w 29tc!!!!!Uszczesliwiona, Maniuś, MEGI81, Kleopatra, marie_marie22 lubią tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to!Do zobaczenia w maju!