MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Tośka gratuluję cudownego i silnego synusia. Pokonacie i sepsę bo kto jak nie Wy?
Wreszciemama, cudowne wiadomości!
U mnie też zgaga wraca co chwilę jak bumerang. Najgorzej jest wieczorem.
Zamówiłam wczoraj dostawkę do łóżka. Wizualnie nie za bardzo mi się podoba ale w ogóle nie ma wyboru
Jeszcze wózek....Czy któraś z Was skusiła się na Adamexa?
We wtorek byłam na wizycie. Mała waży już 1083g. Wszystko jest w porządku.
Monita miałam wypytać o poród ale tylko zagadnęłam bo była mega obsuwa i chciałam zdążyć po córkę do żłobka. Generalnie mówiła, że próbują sn po cc. Już nie pytałam czy podpisuje się jakiś papier ze zgodą. Widziała strach w moich oczach i bliżej porodu będziemy myśleć jak go rozwiązać.
Trzymam kciuki za wizytujące dziewczyny.Arwi, Mabelle, bbee, MEGI81, Maniuś, WreszcieMama, Breezee, GoNia1979, sylwucha89, ag194, zastrzeŻona, Kamilutek, mon!ta^, Rudzik, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Kurde, ja nie wiem co to zgaga
Sama sie zastanawiam nad wizyta u lekarza
Coraz gorsze bóle mam w okolicy mostka. Dzis jak sie przeciagalam to myslalam, ze cos mi sie urwalo. Tak samo jak wykonam szybki ruch. Maly nadrabia dwa dni leniuchowania. Kreci sie niesamowicie. -
Karotka wrote:Tośka gratuluję cudownego i silnego synusia. Pokonacie i sepsę bo kto jak nie Wy?
Wreszciemama, cudowne wiadomości!
U mnie też zgaga wraca co chwilę jak bumerang. Najgorzej jest wieczorem.
Zamówiłam wczoraj dostawkę do łóżka. Wizualnie nie za bardzo mi się podoba ale w ogóle nie ma wyboru
Jeszcze wózek....Czy któraś z Was skusiła się na Adamexa?
We wtorek byłam na wizycie. Mała waży już 1083g. Wszystko jest w porządku.
Monita miałam wypytać o poród ale tylko zagadnęłam bo była mega obsuwa i chciałam zdążyć po córkę do żłobka. Generalnie mówiła, że próbują sn po cc. Już nie pytałam czy podpisuje się jakiś papier ze zgodą. Widziała strach w moich oczach i bliżej porodu będziemy myśleć jak go rozwiązać.
Trzymam kciuki za wizytujące dziewczyny.
Ja mam wózek Adamex Viccojest zamówiony, przyjdzie w połowie marca, sklep go złoży i sprawdzi, a my go odbierzemy na początku kwietnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 13:50
-
Nieśmiała, GRATULUJĘ
:D:D Trzymam za Was mocno kciuki
Informuj proszę, co u Was
Monika89, wychodzę z takiego samego założenia jak Ty nt cukrzycy ciążowej. Mierzę sobie cukier i póki co jest w normie, a ja pod kontrolą. Oczywiście nie obżeram się słodyczami, ale jak zjem kawałek czegoś słodkiego i mam cukier w normie,to chyba jest ok
Wreszcie Mama, super wieści
Kurczę, martwię się o Alanka, ale z drugiej strony wierzę, że musi być dobrze. Tosia, masz moje kciuki i modlitwy
Przepraszam, że nie odpowiadam każdej, ale serio już nie pamiętam ;/
WreszcieMama, Nieśmiała lubią tę wiadomość
-
Ja już po wizycie u ginekologa. Zadałam mu tysiace pytań i jestem spokojniejsza ze wszystkim... moje wyniki są wzorowo nie przybieram dużo na wadzę... badał ręcznie szyjkę i brzuch i jest oki. Mówilam że czasem boli podbrzusze to nic złego się nie dzieje bo rozciąga się
jestem umówiona na usg między 29 a 32 tc. Kolejne skierowanie na morfologię i mocz dostałam.
Najgorzej że ubrałam długą bluzę na zamek myśląc ze taka ja szczupła jestem i przed badaniem zamek się rozjechała pod spodem krotki t-shert. Przytzymałam zamkiem w miejscu intymnym bluzę zeby nieczuć się jak na wybiegu. Szczególnie ze w tym gabinecie przebieralnia jest przy drzwiach do gabinetu i muszę przez cały gabinet przejść aby zasiąść na fotelu
Pokazał mi dzidziusia przez usg ulozenie głowką w dół.nie znam wymiarow szyjki i wagi dzidziusia ale jest ogólnie wszystko ok. Na usg z początkiem marca wszystko się dowiem.
I powiedział mi że 27 tc a ja myślalam że 26 tc. Ale aż liczyłam ręcznie w kalendarzu tydzień po tygoniu i wyszło 27 nie wiem jak to możliwe gdzie mi tydzień uciekł...
Kciuki za wizytujace.
Zdrówka dla Alanka!WreszcieMama, Mabelle, MEGI81, blubka, gaja_1, zastrzeŻona, Uska, mon!ta^, Uszczesliwiona, Maniuś, Rudzik, rybka33 lubią tę wiadomość
-
ja bylam w sklepie z mlodym wozkiem i kupilam truskawki i borowki hihihihi i zrobie potem uczte- kupilam duze worki na smieci i mam zamiar przesegregowac na strychu ciuszki mlodego ktore do sprzedania ktore nadadza sie dla corci a ktore do oddania potrzebujacym - musze chyba znosic po troszku te wory bo na strychu zimno i nie bede tam przebierala
-
Ciężko powiedzieć co ze szwem, bo wszyscy lekarze mówią o szwie, tylko nie mój. Może czeka jak bakterię wyleczę i będzie decydował. Ciężko powiedzieć kiedy będzie posiew, bo dopiero dzisiaj dostałam pierwszy zastrzyk z penicyliny, a nie wiem jak długo trzeba brać.
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
marie_marie22 wrote:Monika89, wychodzę z takiego samego założenia jak Ty nt cukrzycy ciążowej. Mierzę sobie cukier i póki co jest w normie, a ja pod kontrolą. Oczywiście nie obżeram się słodyczami, ale jak zjem kawałek czegoś słodkiego i mam cukier w normie,to chyba jest ok
A ja znowu jestem taka, że muszę ściśle trzymać się diety. Jak mam zaplanowane, to musze tego restrykcyjnie przestrzegać, bo jedno odstępstwo u mnie zaraz pociągnie za sobą następne i będzie dupa z tego
Zamówiłam dzisiaj kinkiet i ozdoby do pokoju AlicjiPo południu wyciągne jeszce męża do sklepu po ciuszki, bo stwierdziłam, że już dawno nic małej nie kupowałam
Alanek i Tośka trzymajcie sie! Miałam nadziej czytać już same pozytywne wiadomości od Was, ale będzie dobrze! Musi być! -
Qasha - u mnie brzuszek bardzo podobny do Twojego
Ciekawe czy ta moja córka wreszcie waży 1kg
a pączki uwielbiam, ale generalnie zgagi nie lubię bardzo, a po pączkach mam zawsze. Teraz mam po wszystkim ale po pączkach to już jakoś ewidentnie pali.
U mnie generalnie młoda siada na żołądek i mówi basta z jedzeniem i wtedy nie jestem w stanie nic przegryźć. Jak do niej trochę pogadam i pogłaszczę to się czasem łaskawie przesunie i wtedy zjem coś konkretnego
Tośka trzymam kciuki cały czas. Alanek wygląda prześlicznie! -
Tosia Alanek dacie radę! kto jak nie Wy!!
a ja będę się żalić!
ja już nie wiem do jakiego dentysty chodzićprzez 3 lata chodziłam prywatnie wszystko porobione, kontrole też.. niby wszystko ok!
Rano wstaje z bólem.. a że nowe miejsce.. daleko do starej dentystki (może i lepiej) więc szukam..
o dziwo prywatnie nic wolnego! ale jakimś cudem na NFZ!
no i załamka... bolący ząb.. nieżywy;(((( albo kanał (po porodzie) albo wyrwać
dodatkowo ósemka do leczenia i zdziwiona, że do tej pory leczona nie by;la;/
no kur... mac!
to po to chodzę do lekarza i płacę za to ciężkie pieniądze, żeby tego pilnował! ja przecież nie znam się na wszystkim:( a ta w październiku mówiła,że wio ok
ehh musiałam
-
a w ogóle. nie znam się na cenach ale w Biedrze widziałam
-Lovela proszek 1.8 kg albo płyn l,5 l za niecałe 14 zl.
- podkłady do przewijania 60x6 10 szt za 10 zl
- chusteczki nawilżane 5 opakowań za coś około 18 zł
- patyczki i waciki za 6 zł
Może komuś się przydaCamilia, Espera, MEGI81, Breezee lubią tę wiadomość
-
No ja po wizycie Jureczek waży już 1038g i wyprzedza swój wiek o 6 dni. Wszystko w porządku jak zapytałam o szyjkę to powiedział ze jest ok. To mu wierzę... Mam włączyć żelazo, jako ze kiepsko je przyswajam spytałam o son z pokrzywy który już Wam polecałam i powiedział ze mogę. Żeby zmniejszyć dolegliwości ze strony pęcherz mam prze 5-7dni na noc brać 3furaginy.
Niestety była duża obsuwa i z moich planów kulinarnych nici bo prosto z gabinetu pędziłam po Stasia na (nie)szczęście obok gabinetu jest McDonald's... Musiałam się zadowolić McDoublem i knoppersem... A miała być pizza i pączek... Echh...bbee, MEGI81, Camilia, messy99, Martchen, gaja_1, Mabelle, nadia1, sylwucha89, ag194, WreszcieMama, GoNia1979, zastrzeŻona, Breezee, Uska, mon!ta^, Kleopatra, marie_marie22, Hope_, Madu1611, Uszczesliwiona, Maniuś, sylwia1985, Rudzik, rybka33 lubią tę wiadomość
-
A ja widzę, że musze bardziej rygorystycznie przestrzegać diety cukrzycowej bo zmierzyłam cukier po obiedzie (pozwoliłam sobie jeszcze na biszkopty) i o mało zawału nie dostałam
Wizyta u diabetologa dopiero 2 marca, coś czuję że włączy mi insulinę bo rano mam za wysoki cukier a ten ciężko kontrolować.