MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny!
Dawno się nie odzywałam ale sporo po drodze się działo.
Tośka trzymam mocno kciuki za Ciebie i Alanka na pewno urodzinki Natanka spędzicie razem
W ogóle za wszystkie szyjkowe mamy trzymam kciuki.
Kochane Wy z wyprawką już tak daleko, ja w sumie mam tylko pieluszki muślinowe z Materhood, kurteczkę zimową z Zary z wyprzedaży na pół roczku (a co!), skarpetki, rajstopki i rampersy, body no coś tam jest. Nie spinam się bardzo bo moja Hania urodzona w czerwcu a teraz Pola w maju więc wszystko tak naprawdę mam. Tylko dla siebie nawet nic nie kupiłam ani piżam, ani żadnych kosmetyków. No staniki do karmienia mam. Ogólnie jest tak pół na pół. Planuję jeszcze kupno tego kocyka bambusowego z bolo.
Ja zaraz idę do lekarza, kochane trzymajcie mocno kciuki bo u mnie ciągle bakterie e.coli w moczu. Już leżałam w szpitalu. Teraz znowu wyszły bakterie, zrobiłam posiew, idę odebrać wynik i do lekarza. Jak ja się boję. W ogóle w pierwszej ciąży,. wszystko ok. Teraz problemy z tarczycą, cukrzyca ciążowa, bakterie w moczu. Na szyjkę też muszę uważać bo zaczęła mi się skracać.
Jeśli chodzi o cukrzycę, to ja dziewczyny jem to samo co normalnie. Tylko chleb jem żytni 100%, bądź razowy czy też chia i jest ok. Mogę nawet zjeść 4 kromki. Pamiętajcie, że mięso, wędliny nie podnoszą cukru no i niektóre warzywa. Owoce tylko do pory obiadu, ale ja nawet banana mogę zjeść i cukier jest w normie. Ogórek kiszony, kapusta kiszona świetnie obniżają cukier. Ja nawet pozwalam sobie na czekoladę mleczną czy paczka. Ktoś pytał (przepraszam, nie pamiętam kto)o przepis na naleśniki, ja jem takie tradycyjne. Tylko zjadam dwa a nie 4, bo tyle też potrafiłam zjeść. Oczywiście to wszystko zależy od tego jakie te cukry macie, ja mam dość niskie, więc mogę sobie pozwolić. Poza tym jak za bardzo zaszaleję z tym jedzeniem to więcej się ruszam i cukier jest ok.
Ale się rozpisałam z tą cukrzycą hehe. Jeśli chodzi o moją wagę to jestem + 6 kg, więc jest ok.
Moje dziecię w brzuszku tak się rozpycha, wierci, szok. Moja pierwsza córka była taka spokojna a moja druga księżniczka już w brzuchu pokazuje, ze to będzie inny kaliber hihi
Kciuki za dziś wizytujące, ja się zbieram po wyniki i jadę do lekarza.
Pozdrawiam i miłego dnia dziewczyny.
Aha w ogóle dziewczyny, chyba trochę Was jest z województwa warm.-mazurskiego. O ile dobrze pamiętam to mamy tu Kętrzyn, Olsztyn tak? Ja jestem z Pisza- jeśli kojarzycie gdzie to jest
BuziakiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 09:28
bbee, messy99, Breezee, Camilia, ag194, rybka33, Mabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWreszcieMama zalozylam to przescieradlo na materac od kosza mojzesza. Materac ma 75cm, niby sie rozciaga do 85 ale nie wiem czy ten sprzedawca nie mial tez wiekszych. Gumka jest dosc ciasna wiec nie wiem czy jak na wiekszy materac sie zalozy nie bedzie sie sciagac.
WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
strawberry_juice wrote:Dziewczyny z CUKRZYCĄ uratujcie !!
Podrzuci któraś jakiś sprawdzony przepis na naleśniki? Chodzą za mną od jakiegoś czasu już i po prostu POTRZEBUJĘ je zjeść !!!
Ja robiłam wczoraj naleśniki ale nie polecam mojego przepisuZamiast zwykłej mąki dałam żytnią pełnoziarnistą i część mleka zastąpiłam wodą i dodałam 2 jajka. W smaku były dobre ale niestety nie dało się ich przerzucić na patelni i musiałam smażyć takie mniejsze placki
Ale i tak zaspokoiłam swoją chęć na naleśnika
strawberry_juice lubi tę wiadomość
-
Ja już po badaniu. Modliłam się, aby szyjka nie rozwarła się bardziej, żeby była taka sama jak tydzień temu, a jest lepiej
Cały czas była w kształcie litery Y a teraz jest dużo węższa w kształt litery I. Jestem w szoku, podobno nie zdarza się to często. Jakbym sama nie widziała tego na ust to nie uwierzyłabym. Nawet jej nie mierzył bo jest wąska. Infekcja mija i może dlatego wraca do normy. Spytałam lekarza czy jest możliwość, że dotrzymam do tego czasu, aby nie był to wcześniak, to powiedział, że mogę przenosić i jeszcze będą wywoływać poród. Mam dalej leżeć, pewnie końcem tygodnia posiew, a później czekać na wyniki posiewu parę dni i jakby było dalej tak dobrze, to może za 2 tygodnie wyszłybyśmy ze szpitala. Mała waży 1250
gaja_1, monika_89, bbee, Forbidden, dewa, Kamilutek, Arwi, mon!ta^, WreszcieMama, Mabelle, Anstice, strawberry_juice, Uska, messy99, Espera, Martchen, Rudzik, Hope_, Madu1611, Camilia, GoNia1979, MEGI81, marie_marie22, Uszczesliwiona, Maniuś, Toska88, ag194, rybka33, zastrzeŻona, Kleopatra, blubka, sylwucha89 lubią tę wiadomość
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
PIERWSZE PRANIE!
Kamilutek, przypomnij proszę swojej zapominalskiej koleżance, jak przygotowujesz ubranka lumpkowe dla Matyldy! Chodzi mi o te używane szczególnie, z jakimiś plamkami (np. po marcheweczce). Wiem, że kiedyś o tym pisałaś. Pierzesz raz, czy dwa? Używasz wybielacza do białych? I napisz proszę jeszcze raz o tych sztuczkach z pralką, z octem i sodą
Dziewczyny, napiszcie proszę w jednym zdaniu jak to u Was wygląda. Wiem, że ten temat już był, ale trudno znaleźć igłę w stogu siana -
Breezee, super wieści
Żyrcia, współczuję bólu.
Ciasto w piekarniku już kończy dochodzić. Zrobiłam mniej więcej z tego przepisu co Kamilutek dała ale uprościłam co się dało
Ganache robię po swojemu, już zagotowane, tylko musi się schłodzić
Zaraz mąż wraca. Dzisiaj on w kuchni siedzi. Planuje na kolaję naleśniki po meksykansku, zapiekane :)Niech działa. Ja się na spokojnie zajmę sobą, włosami, odżywkę zrobię do brwi i rzęs. Na ile Hania pozwoli, albo jej też zrobię maseczkę na włosy -
Hej dziewczyny!
Widzę, że u Tośki i Alanka już lepiej, a Breezee też z dobrymi wieściami przychodzi. Super Bardzo się cieszę.
Ja też dziś wizytuję, po drodze jeszcze muszę odebrać wyniki z glukozy...Ciekawe jak wyjdą? Mam nadzieję, że w porządku, bo poprzednio w 2 ciążach nie miałam cukrzycy, więc teraz chyba też będzie ok. W razie czego, tak na zapas zeżarłam właśnie chłopu Marsa, a co?
Dziś rano straszny skurcz mnie złapał, w podbrzuszu po prawej stronie. I nie wiem co to było, ze 20 min mnie trzymało i przeszło samo.... Miała tak któraś??
Muszę mojego dr spytać o co chodzi.
A tak z ciekawości Ze śląskiego jest któraś? -
dewa wrote:PIERWSZE PRANIE!
Kamilutek, przypomnij proszę swojej zapominalskiej koleżance, jak przygotowujesz ubranka lumpkowe dla Matyldy! Chodzi mi o te używane szczególnie, z jakimiś plamkami (np. po marcheweczce). Wiem, że kiedyś o tym pisałaś. Pierzesz raz, czy dwa? Używasz wybielacza do białych? I napisz proszę jeszcze raz o tych sztuczkach z pralką, z octem i sodą
Dziewczyny, napiszcie proszę w jednym zdaniu jak to u Was wygląda. Wiem, że ten temat już był, ale trudno znaleźć igłę w stogu sianadewa lubi tę wiadomość
-
Dewa mi ostatnio przyszła niedoszła teściowa, ekspertka od wszelakich plam poradziła, żebym w Aldi kupiła taki płyn Una z mydłem galasowym. To lejesz na plamę, wcierasz i zostawiasz nawet na całą noc, potem pierzesz i do prania też tego płynu dolewasz. U mnie zeszły po tym wszystkie plamy, ale rzeczywiście musiało się to długo moczyć. A z lumpka rzeczy najpierw wyprałam w zwykłym płynie do prania, a teraz wszystkie rzeczy już odplamione i lumpkowe piorę razem w Loveli z programem na podwójne płukanie. Z octem nie próbowałam, ale efekt i tak mnie zadowala
Ale mnie w nocy Igor zestresował... Kładę się spać, no i jak zwykle czekam na kopniaki w bok bo co wieczór ma zabawę póki nie zasnę. A tu nic, cisza. Pukam w brzuszek, mówię do niego i nadal nic. Kręcę się i obracam, chyba z dwie godziny leżałam i czekałam, nigdy wcześniej tak nie miałam że po pukaniu w brzuszek nie było odzewu. Już w pewnym momencie chciałam chłopa budzić i na IP jechać ale doczekałam się kopniaczka. Dzisiaj coś też słabo z ruchami, ale jednak je czuję i wierci się tam synuś, więc nie panikuję. Może ma dzień lenia. Troszkę mnie martwi twardniejący brzuch, wczoraj na wieczór się spinał częściej niż zazwyczaj ale bezboleśnie. Może być tak, że przesadziłam z aktywnością w dzień i to jest powodem?
Ellen ze śląskiego jaokolice Piekar Śląskich
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 11:10
dewa lubi tę wiadomość
28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
Dziewczyny widziałam, że pisałyście o przeciwciałach odpornościowych i kiedy i jak się podaje.
Istnieje taki dokument, jak Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 września 2012 r. w sprawie standardów postępowania medycznego przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu opieki okołoporodowej sprawowanej nad kobietą w okresie fizjologicznej ciąży, fizjologicznego porodu, połogu oraz opieki nad noworodkiem - http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20120001100
tutaj są wszelkie informacje, jak powinna wyglądać opieka w ciąży - kiedy i co się należy itd.
Coś mi się obiło, że pisałyście o jakimś jeszcze dokumencie, ale nie mogę go znaleźć, podeślecie jeszcze raz?
-
nick nieaktualnyBezimienna juz doszlysmy do tego ze taki zastrzyk powinno sie podac miedzy 28 a 30tc ale nigdzie nie ma info czy rzeczywisxie moze to byc refundowane.
Troche to glupie bo skoro sa takie zalecenia to jak kobieta ktorej nie stac ma to zeobic? To nie jest 50zl a 400 wiec spora roznica. Ja nadal probuje sie dodzwonic do szpitala, jak tylko sie czegos dowiem to dam znac.aneta.be lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny