MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hehe dziewczyny nie jesteście same też mam syndrom białego fartucha;) 160 /95 i zawsze mówie dr to te 2 piętro i się zmachałam. W domu jak mierze i bez względu czy mi duszno czy mam energie czy cos robie to mam ciśnienie w normie średnio zawsze 120 /70 nie przekraczam nigdy 130 i dolne do 80. Przewaznie to ksiązkowe ciśnienie... a dr. nie mam poco mierzyć.
-
ag194 wrote:Przed ciążą moje ciśnienie było zawsze za niskie, dodatkowo mam bradykardię od dziecka
A wcześniej na wizytach takie kwiatki wychodziły i w domu jak czuję, że robi mi się gorąco i niedobrze, to jak zmierzę to mam coś w tych okolicach..
Ale to na pewno nie syndrom białego fartucha
Pomierzę na spokojnie i zobaczę jak będzie dalej
Ty masz syndrom białego fartucha??? No niemożliwe -
Carolina bardzo dziękuję
i współczuję sąsiedztwa. Najbardziej szkoda mi dzieci tej kobiety, bo od początku mają trudny start w życie i nie wiadomo czy nie skończą jako patologia. Państwo powinno coś zrobić ale jak widać nie tylko w Polsce są takie kwiatki
Kofeina wierzę że już swoje w życiu przeszłas i teraz może być już tylko dobrze!!! I nie jesteś matką wariatka tylko dbasz o dobro własnego dziecka. Mocno trzymam za Was kciuki!
Kofeina, Karissa, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Niech mi ktoś powie, że kobieta w ciąży to normalne stworzenie...
Zachciało mi się jabłecznika, takiego z grubiutką kruszonką. Poszłam do kuchni, otworzyłam szafkę i wyciągnęłam płatki kukurydziane i mleko. Wyciągnęłam miseczkę i...nalałam sobie zupy cebulowej z kiełbaską. Zjadłam. Wciąż mam ochotę na jabłecznik.
Yyyyy...co się właściwie stało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 13:07
Arwi, sylwucha89, bbee, aneta.be, MEGI81, WreszcieMama, ag194, Uszczesliwiona, Kleopatra, Maniuś, bezimienna lubią tę wiadomość
-
Julita ha ha ha ale się uśmiałam
jednak 18sto latka z tego domu urodziła niedawno więc może przyszli się bić kto jest ojcem dziecka a ona w szlafroku wyskoczyła, żeby godzić chłopaków
Julita Ty ważylas 64.5 kg gdzie Ty to miałaś
Chudzinka z Ciebie -
ZastrzeZona, ja zaczynałam z wagi piórkowej?:p 69,5kg to chyba jednak całkiem sporo, przy naszych forumowych koleżankach ważących po 40kilka :p Fakt, ze mam 174cm wzrostu wiec niby miałam wagę w normie, ale już w górnej granicy
Cóż.. ja tez z tych co z Ukochanym lubi pofolgować i powinkowac wiec szybko razem zaczęliśmy tyć:p Ale podobno szczęśliwe pary tyją...także po prostu jestesmy szczesliwi
Przyznam szczerze, ze bardziej martwię sie o M, bo ja generalnie nigdy, przed ciąża, nie dobiłam do 70kg i jak tylko byłam blisko tej wagi, to zaraz chudłam, ale on ma biedny tendencje do tycia i walczy z waga już od nastoletnich lat... obwiniam tym niestety moich kochanych teściów, którzy synom wiecznie jedzenie wciskali.. fakt, ze pysznie gotują, ale dość tłusto i kurczę jak widzieli, ze chłopaki zaczęli sie robić naprawdę grubi, to powinni sie ogarnąć
No i teraz ten moj biedak ciagle sie meczy, ćwiczy, stara sie jeść zdrowo, ale i tak jest przy kości
strasznie mi go żal...
Carolina, w pale mi sie nie mieści, ze policja nagminnie jeździ do jednej rodziny i nic z tym nie robią nadal! U mnie na osiedlu, to sa wojny o głupie wiercenie po 20 czy stawanie w miejscach do tego nie wyznaczonych, a tu poważne akcje i nikt nic nie moze zrobićwspółczuje, bo to cholernie stresujące musi być dla Was!
Kofeina... wał drzwiami i oknami do lekarzy, gdy tylko cos Cię zaniepokoi! Jesteś mega silna babka, ale każda z nas ma prawo do strachu wiec walcz o Wasze zdrowie, żebyście dotrwali w możliwie największym spokoju do szczęśliwego finału! Wierze, ze tym razem będzie wszystko dobrze! Musi być:*zastrzeŻona lubi tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to!Do zobaczenia w maju!
-
No to i ja wrzucam swoje studniówkowe foto (potem usunę, proszę nie cytować).
Jak czytam wasze plus 5/7 kilo to nie wiem czym tu się przejmować.
Proszę jak wygląda +14 kilona 100 dni przed porodem.
PS. skarpetka na ziemi jest chłopa, wczorajsza więc bałam się dotknąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 08:23
sylwucha89, Kamilutek, bezimienna, Forbidden, bbee, aneta.be, ag194, Hope_, GoNia1979, Camilia, MEGI81, Karissa, WreszcieMama, Breezee, Mabelle, Uszczesliwiona, strawberry_juice, Martchen, Kleopatra, rybka33, monika_89, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
co do wagi to już mam +5kg a to dopiero 26 tc a z Nikosiem przytyłam 6 kg w całej ciązy
róznica tylko taka ze teraz startowalam z waga 50 kg a z Nikosiem 55 i mam nadzieje ze nie przekrocze 62 kg tak jak przy ciazy z Nikosiem a juz sie czuje jak wieloryb choc cwicze 3 razy w tygodniu po pol godzinki -
Ja mam syndrom białego fartuacha, bo na wizytach ciśnienie podnosi mi się do 120/60, a ostatnio to nawet do 130/70
Norma dla mnie to 90/60
Dlatego jak ostatnio na wizycie powiedziałam, że mi stopy puchną to kazała kontrolować ciśnienie, a akurat z tej strony zagrożeń nie ma
Kofeina chodź do lekarza tak często żebyś czuła sie spokojniejsza, niech sobie patrzą jak na wariatkę. Dziewczyny mają rację, lepiej pójść za dużo razy niż raz za mało. Wiele już przeszłaś i trzymam kciuki żeby było wszytsko dobrze!
Kofeina lubi tę wiadomość
-
Ja dziś po wizycie, +8kg xd szyjka zamknieya i ciągle ma tyle samo cm
Z malutka wszystko dobrze. 15 marca mam usg III trymestru
a wy macie juz jakies terminy?
Camilia, Kamilutek, gaja_1, MEGI81, sylwucha89, Uska, bezimienna, WreszcieMama, GoNia1979, Breezee, ag194, Rudzik, bbee, Mabelle, dewa, Martchen, Kleopatra, Maniuś, Hope_, rybka33, monika_89, mon!ta^ lubią tę wiadomość
👧 05.2017r.
👶 05.2022r.