MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja dziś właśnie zrobiłam pierwsze pranie ciuszków dla Malutkiej.Wyprałam te najjasniesze.Wyszła z tego cała suszarka
Ja raczej już drugi raz prac nie będę.Przecież się nie pobrudzą ani nie ukurzą ;/ Pięknie uprasuje i wsadzę do nowego tekturowego pudła z Papco.A jak sobie ogarnę miejsce w szafie to tylko przełożę
Czy może jednak będę musiała prac od nowa? ??? Kuźwa teraz to już nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 17:58
Kamilutek, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
czesc
ja juz po badaniu
serducho zdrowe chociaz kazał badac po urodzeniu ze wzgledu na historie rodzinna.
Leżałam chyba ze 20 w ciszy.. w któryms momencie zaczełam sobie wkrecac, ze moze jednak serce nie bije a on mnie oszukuje (oj głupia głowa;))... ale w końcu puścil serducho i bilo 138/minmimo wszytsko czuje niedosyt
no bo by;p usg a ja nic nie widziałam i nie wiem ile Jaga waży;(
Na szczeście do Sobotywtedy USG
ale cholera wie jak je potraktuja... powinno byc kontrolne po szpitalu wiec chyba usg 3 trymestru pozniej... sama nie wiem
Milego wieczorku
PS przyszedł termoforekpo ok 2 tygodniach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 18:03
Kamilutek, Mabelle, Elmo13, gaja_1, dewa, sylwucha89, Arwi, ag194, blubka, zastrzeŻona, Kleopatra, marie_marie22, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
bbee wrote:Nie szalejcie. Poczekają ciuszki w szafie/szufladzie, nic im nie będzie.
Też myślę, że nic im się nie stanie
Ja jeszcze nie wiem, kiedy będę miała usg III trymestru, w poniedziałek mam wizytę, więc pewnie ustalimy termin.
Gin dowiedział się od mojego brata o złym wyniku pH i kazał kupić Żuravit albo inny środek zakwaszający. Nie ma bakterii ani niczego niepokojącego w moczu poza za wysokim pH i mam się nie przejmować.rybka33, marie_marie22 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Bbee ja mam dokładnie to samo z ta Benzyną i wogole wolę nie tylko jakieś kleje zmywacz itp.
już od jakiegoś czasu tak mam siedziała bym najlepiej w jakimś zakładzie u mechanika bo tam Misz masz takich zapachów albo lepiej i lakiernia.. .. a tak wogole to dziś sobie wysmarowalam nos vickiem bo chciałam mi się tego wachac... wiec nie jesteś sama w tej paranoi; )
A co do prania to ja zamierzam wyprać raz i koniec nr przesady nic się ciuszka nie stanie jaki troche poleza nie dajmy się zwariować przecież w szafkach jest dość czysto w garażu to nie będzie leżało na wierzchu aby się pobrudzilobbee lubi tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Do gina trafiłam z szyjką na 2cm i rozwarciem 0,7cm. W szpitalu z wymazu wyszła jakaś bakteria. Dostałam antybiotyk bez osłony i dostałam grzybicę bo byłam wyjałowiona. Wszystko mnie drażniło, swędziało i wyszło wysokie CRP i stan zapalny. Wtedy szyjka wyglądała najgorzej. Po tym przypałętała się inna bakteria, dostałam inny antybiotyk w zastrzyku i coś osłonowego. W poniedziałek szyjka miała 3 cm i rozwarcie zmniejszylo się konkretnie. Teraz czekam na poniedziałek na następne usg.
Dieta tragedia bo szpitalna i choc mam ustaloną dietę cukrzycową, to daleko jej do niej. Dzisiaj na kolację miałam pszenny chleb - porażka. Na obiad pure z ziemniaków i gotowana marchew.
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Ja ostatnio jak wylałam octem ociekacz od naczyń to myślałam, że nie wyrobię tak mi się chciało napić tego octu
I ogórek konserwowy nie pomógł. Nawet dzwoniłam do mojego męża i się pytałam czy mi się coś stanie jak wezmę łyczek
Ale mi zabronił (zero zrozumienia
) Teraz boję się używać octu
Kamilutek, bbee, Uszczesliwiona, marie_marie22, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Ech, muszę się pożalkić.
Od wczoraj jakoś taki mi niewyraźnie. Najpierw skutki uboczne w postaci zamulenia i mdłości po glukozie, potem doszło ogólne osłabienie, a dzisiaj to wrak jestem. Do sklepu szłam 3x dłużej niż normalnie, w domu nic nie zrobiłam, bo ciężko mi złapać oddech, brzuch mnie kłuje, jak tylko próbuję coś więcej, niż leżenie/siedzenie, do tego doszedł obrzęk jamy ustnej i ból wszystkich czterech ósemek i dziąseł wokół. W środę mam dentystę, jak mi oznajmi, że wszystkie do leczenia/rwania, to się wypisuję
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Co do prania to mi siostra mojego M powiedziała, że nawet jak te ciuszki są w szafie to przejdą zapachem szafy i już nie będą takie świeże. Chyba, że wsadzę je do worka próżniowego to wtedy ok. Popukałam się tylko w czoło, bo ostatnio dostaliśmy od kolegi mojego chłopa ciuszki po jego synku, które leżały w kartonach na strychu sporo czasu a pachniały jakby dopiero co wyprane. Jak ciuch jest czysty to nic mu nie będzie, ja mam pełno swoich ubrań w szafie których nie nosiłam od jakiegoś czasu a jakoś nic im nie jest28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 14:05
bbee, Kamilutek, Espera, Mabelle, WreszcieMama, Breezee, sylwucha89, ag194, gaja_1, blubka, Elmo13, strawberry_juice, Camilia, zastrzeŻona, Spirit, Kleopatra, Moniqaaa, monika_89, rybka33, Maniuś, GoNia1979, Uszczesliwiona, bezimienna, marie_marie22, Rudzik, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Martchen, Arwi, super wieści!
Wstawiłam pranie, aaaaaaaa jestem bohaterką w swoim domu, teraz pójdzie jak po maśle! Do soboty część popiorę i wysuszę, w sobotę jak przywieziemy komodę i akcesoria do prasowania, to Tatusia zatrudnię do składania mebli a sama będę tańcząca z żelazkiem, o! I też mam zamiar poukładać i tyle!
Kamilutek, może to po prostu spadek formy? Wywal się kołami do góry, odpocznij. A ząbków...no współczujęMEGI81 lubi tę wiadomość
-
Kamilutek, to chyba jakieś przesilenie... u mnie to samo, brak weny do czegokolwiek... ciuszki mam poprane, komoda wymyta w środku, opróżnina a ja nie mogę się zabrać za prasowanie. Od dwóch nocy kiepsko sypiam i może to przez to... Dziś piękna pogoda a ja jak ta dętka... zero werwy...
-
bbee wrote:Kamilutek, a może parę dni odpoczynku?
Dzisiaj jest pierwszy taki przesmęcony między fotelem a kanapą, więc chyba zalicza się do odpoczynku
Ale jutro muszę jechać po wyniki do szpitala do Polic (godzina w jedną stronę, 3 przesiadki, buuu). Może Chłopa namówię, żeby mnie zawiózł, jak będzie miał luźniej w pracy.
Martchen, zawału bym dostała, jakby mój gin tak długo milczał. Super, że wszystko ok
Arwi (normalnie nie mogę się przyzwyczaić do nowego nicka), gratki, Kubuś to kawał kawalera!
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Sama zastanawiałam się nad zmianą nicka, ale potem pomyślałam, ze nie ma co popadać w histerię... profil na facebooku mam poblokowany na obcych a żadnych rzeczy których mogłabym się wstydzić nie napisałam ani tu ani na tym żałosnym forum na facebooku...
bbee lubi tę wiadomość
-
bbee wrote:
A ja mam najgłupszą zachciankę świata, mam ochotę sobie powąchać benzyny... Nosz k****, jakaś nienormalna jestem. Czego mi w diecie brakuje? Ołowiu?
Bbee normalnie padłam.... Najlepsza zachcianka ever! Pierwsze słyszę żeby taką mieć!
A ja padam na buźkę, odkurzyłam dziś moje hektary (cholera że też trafił mi się facet z chałupą 140 m2) oczywiście na raty bo inaczej bym nie dała rady. I chyba przegięłam. A to wszystko przez to że za 2 dni mój pierworodny kończy 6 lat i wiadomo impreza w domu. Uznałam, że musze się za porządki zabrać wcześniej bo nie zrobie wszystkiego w sobotę, a nie wiem czy mój będzie "do wykorzystania" . No to mam... Brzuch mnie boli i twardnieje... A muszę to jakoś wszystko ogarnąć...bbee lubi tę wiadomość