X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • zastrzeŻona Autorytet
    Postów: 252 740

    Wysłany: 19 lutego 2017, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 17:41

    Kamilutek, WreszcieMama, MEGI81, Foremeczka, Hope_, Camilia lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgcqe8mphs.png
    zrz6anlixek9tsr0.png
    Aniołek * 16.02.2016
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 19 lutego 2017, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zastrzeŻona wrote:
    Kamilutku, pytałaś chyba Sylwię o przepis na gofry. Ja mam nową gofrownicę, ale wygląda jak za czasów PRL,chyba z firmy Dezal, jest ciężka, ma dużą moc i gofry w niej wychodzą super. Są mega chrupiące, ale trzeba je zjeść na ciepło, bo jak trochę poleżą to robią się miękkie jak kapcie. Ja robiłam z tego przepisu:
    http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/puszyste-i-chrupiace-gofry-2

    A i odnośnie Twojego nowego domu, to myślałam, ze Wy budujecie od podstaw. Jak patrzę na to Wasze zdjęcie z jadalni, to póki co przeraża mnie rzeczywiście ile pracy trzeba tam jeszcze włożyć. Wersja z remontem (gdzie tyle trzeba zrobić) jest lepsza (tańsza) niż z nowym domem?

    dzięki za przepis! Moja gofrownica ma 1200 mocy, ale z tego przepisu, który smakowo mi odpowiada, wychodzą skapciałe. Następnym razem spróbuję ten.

    Kupiliśmy bardzo tanio dom i ogromną działkę (4000 m2), dom nadawał się do zamieszkania od zaraz (był zadbany), ale było w nim pełno przestarzałych rozwiązań. Piece węglowe, każdy kran miał swój zbiornik na wodę, pod którym trzeba było palić, dach nieocieplony, niewydolna elektryka. Chcieliśmy to wymienić + jakieś drobne zmiany typu wyburzenie jednej ściany, poszerzenie jednych drzwi i wymiana niektórych okien. W przyszłości miała dojść druga łazienka, drzwi z kuchni na taras, dodatkowy taras nad przybudówką, wymiana podłóg na dole. I wszystko szło pięknie do tego zalania. A skoro zalało i wszystko musieliśmy wybebeszać, to robimy już całość.
    Przed zalaniem dół był prawie skończony, czekało go tylko malowanie i wstawienie stolarki, w kuchni położenie terakoty. A na górze czekało nas już tylko gładzenie ścian i robienie łazienki. Więc blisko było... ale się zjeb..o.
    Ale nawet teraz koszty i tak wyjdą mniejsze, niż kupno działki i postawienie domu.

    zastrzeŻona lubi tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • Karissa Autorytet
    Postów: 375 838

    Wysłany: 20 lutego 2017, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze mi sie podobało jak dziewczyny miały duże, ciążowe brzuszki przy utrzymaniu normalnej sylwetki... M mówi, ze wyglądam dokładnie tak jak chciałam... a na patrze w lustro, nawet wylaszczona, i co myśle? "Jestem sexy, jestem sexy, jestem sexy...sexy k*wa wieloryb!" :/:/:/
    Boje sie co będzie dalej.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/93a221e7adaa.jpg

    zastrzeŻona, Kamilutek, bbee, Breezee, Uska, Martchen, WreszcieMama, sylwucha89, Forbidden, MEGI81, monika_89, Maniuś, Foremeczka, Camilia, Rudzik, ag194, rybka33, Mabelle, Uszczesliwiona, bezimienna lubią tę wiadomość

    13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień <3
    26.08.2016 - Mamy to! :) Do zobaczenia w maju! <3
    nzjd9n73gdw2fstu.png
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 20 lutego 2017, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karissa wyglądasz super! :D Ty masz w ogóle jakieś kg na plusie? :D

    Karissa, rybka33 lubią tę wiadomość

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 20 lutego 2017, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj byłam u rodziny. Nic nie robiłam tylko byłam w pozycji siedzącej dłużej niż zwykle. Wróciłam schylikam się do butów i zaczęło mnie boleć pidbrzusze. Położyła się i trochę przeszlo. Ani to nie były skurcze ani twardnienie brzucha. Spałam kiepsko bo czuje ucisk w tym miejscu. Rano uak chcialam sstac z lozka znosu kluje... teraz leze i jest lepiej ale nie jakos cudownie. Panikowac czy lezec i czdkac co dalej? Jak brzuch byl twardy to brakam no spe a teraz niewiem co robić :/

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 20 lutego 2017, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek mamy podobne podejście :)
    Uda się Wam!
    Mała ma rytuał wprowędzony od samego początku. Oczywiście jak założyłam sobie ze będzie kapana o 19 to jak miała ze dwa tygodnie nie zawsze tak było ;) czasami nawet ok 21 bo wcześniej spala :)
    OK miesiąca udało się wprowadzić rytm dnia który mamy zachowany do dzisiaj. Z biegiem czasu i innych pokarmów rytuał się zmieniał ale to wszystko robi się intuicyjnie pod dziecko :)

    A jeśli chodzi o kaszki to na początku na moim mleku mieszalam z hipp bezmleczna i bezcukrowa. Z gotowcow polecam kaszki organiczne mamuko.

    Jeszcze leżę w łóżku ale musze się ogarnąć, bo chce dzisiaj zrobić test glukozowy.... mąż małą posadził na nocnik i czyta książeczki ;)

    Kamilutek, Karissa lubią tę wiadomość

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • sylwucha89 Autorytet
    Postów: 826 1963

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek jakbym czytała o sobie przed urodzeniem się Nikosia ;) niestety rzeczywistość dość brutalnie zmieniła moje poglądy i podejście do pewnych rzeczy. Poimio szczerej chęci gotowania moje dziecko ze smakiem i w normalnej porcji zjadało jedynie znienawidzony sloiczek i to też tylko gerbera 3 określone smaki :/ czasami gotowałam mu prawie całe dnie cuda na kiju i papki i do blw a on miał to gdzieś pluł i płakał a ja już razem z nim. Do tej pory ciężko mu dogodzić kulinarnie ale jest zdecydowanie lepiej bo już całkowicie przeszedł pod nasz jadlospis. Kaszki je tylko sinlac lub expert minima bo po mlecznych wychodziły mu różne reakcje alergiczne. Z posiłków mlecznych toleruje jedynie jogurty z hippa po 5 zł sztuka. Takze u mnie koszt żywienia małego to pewnie min 400 zł miesięcznie. Dla porównania brata córka je wszystko ze smakiem i u nich koszt jedzenia dla małej jest bardzo niewielki.

    Kamilutek, Hope_ lubią tę wiadomość

    010igox17g6i1nvn.png

    74dij44j5nh33zfj.png
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Wczoraj byłam u rodziny. Nic nie robiłam tylko byłam w pozycji siedzącej dłużej niż zwykle. Wróciłam schylikam się do butów i zaczęło mnie boleć pidbrzusze. Położyła się i trochę przeszlo. Ani to nie były skurcze ani twardnienie brzucha. Spałam kiepsko bo czuje ucisk w tym miejscu. Rano uak chcialam sstac z lozka znosu kluje... teraz leze i jest lepiej ale nie jakos cudownie. Panikowac czy lezec i czdkac co dalej? Jak brzuch byl twardy to brakam no spe a teraz niewiem co robić :/

    Nie przeszło przez noc, więc ja bym pojechała na IP.

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • bbee Autorytet
    Postów: 1131 1724

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do karmienia dziecka, to u nas żadnych słoiczków nie było i nie będzie ;) Starsza córka dwa razy próbowała zjeść ze słoiczka w jakimś tam odstępie czasu, dwa razy to wszystko zwymiotowała. Z moimi obiadkami jej się to nigdy nie zdarzało. Gotowalam sama, dzieliłam na porcje i mroziłam, koszt niewielki, dziecko zadowolone, nigdy żadnych problemów z jedzeniem nie było. Zupki rozgniatałam widelcem, z czasem co raz mniej ;)
    Po roku jak już wszystko powoli wprowadzilam jej do diety to już jadła w większości z nami. Poza tym zaraz po skończeniu roku dostała plastikowe sztućce w rączki i jadła sama ile dała radę.

    Kamilutek, z tym wychowaniem to na pewno Ci wyjdzie w praniu. Bo szczerze mówiąc, założyć coś w związku ze sposobem wychowywania to można przy spokojnym i usłuchanym z natury dziecku, dziecko sprytne i temperamentne będzie robiło wiele rzeczy robić na przekór dla zasady. Poza tym w większości jednak sposób wychowywnia trzeba dopasować do konkretnego przypadku :)

    Spirit, mimo wszystko weź npspe, bo ona jednak działa ogólnie na bóle brzucha. Może dzidziuś uciska. Spróbuj pozycji na pieska i kołysania przy tym biodrami, może się przesunie.

    sylwucha89 lubi tę wiadomość

    28 lat,
    <3 Aurelia <3
    dev128prs__.png
    a9bb65c7c8.png

    Beta hcg 16dpo -780
  • natalia1354 Autorytet
    Postów: 386 726

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Laski :D

    Ja jestem obecnie po tygodniowym pobycie rodzinki Tomka. Przyjechały, dwie jego siostry, jedna z małym dzieckiem i z narzeczonym. MASAKRA. Wszyscy są teraz u mnie chorzy bo mała złapała jakiegoś wirusa. Chcieli zostać jeszcze kilka dni, ale tydzień to zdecydowanie za dużo! Nigdy więcej się na takie coś nie zgodzę.

    Co do wychowania dziecka, ja bym nie chciała się przy Małej kłócić, albo żeby ktokolwiek przy niej bluźnił. Przy mnie rodzice się nigdy nie pokłócili i jestem im za to bardzo wdzięczna :D

    Szykuje powoli wyprawkę, ale jeszcze brakuje sporo rzeczy. Obiecałam sobie, że do końca marca będę miała już wszystko kupione i zacznę prać i prasować ubranka.

    Boooziu, to już koniec lutego, jak to szybko leci :o Nim się obejrzymy będą posty, że już rodzimy :D Dziewczyny, zwolnijcie...

    3jgx9n73quzmc6p6.png
    👧 05.2017r.
    👶 05.2022r.
  • Uska Autorytet
    Postów: 533 849

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit ja wczoraj mialam podobnie. Bolal mnie brzuch ale nie twardnial. Przelezalam caly wieczor. Czasami w nocy mam tak, ze nie moge podniesc jednej czy drugiej nogi bo lapie mnie klojacy bol i czuje ucisk w tym miejscu. Staram sie zawsze polozyc wygodnie i po chwili przechodzi.

    rybka33 lubi tę wiadomość

    8p3o9n7341hz3y1v.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z pracy :)
    Z samodzielnością dzieci mi się ładnie udało ale według mnie tu dużo zależy też od charakteru rodziców. Ja np jestem nerwowa i łatwo się wściekam i szybko zapominam. I zdarza mi się wrzasnąć na dzieci bez powodu a potem wieczorem płakać jaka jest matką że krzyczę o takie błahe sprawy i tego niestety przy moim charakterze nie da się uniknąć. Ja bym jak u Kamilutek nie wytrzymała do wieczora, muszę to z siebie wyrzucić i znowu jest ok :)Zresztą dzieci też mają nasz charakter i równie łatwo wpadają w złość ;p
    Jeśli chodzi o zajęcia dodatkowe to mój syn starszy ma prawie codziennie ale on bardzo chce na wszystko chodzić i doszliśmy do wniosku że póki nas stać i ogarniamy czasowo to niech chodzi na co chce a potem się mu skrystalizuje co go interesuje :)

    Hope_, Kamilutek lubią tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Martchen Ekspertka
    Postów: 239 570

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karrisa You make my day ;D ( wielorybkiem)

    Sylwia kciuki za wizytę :)

    Spiryt ja bym pojechała na IP!


    a ja mialam weekend z duuupy, w piątek dentysta. niby wszystko zrobione. w sobote beznadziejna podróz na USG którego nie było... a w niedziele od 6 rano jazda....

    robiony w piatek zab tak napierniczał, że nic nie byłam w stanie zrobic;// na szczescie kolo 5 przeszło wiec chociaz 2h pospałam...
    dzis bede meczyc dentystke a o 13 USG!


    Mamusie mam pytanie o cisnienie w ciąży. normanuie mam ksiazkowe a ostatnio w granicach 130/80. 140/80... gin czy jeszcze sie nie przejmowac?

    milego poniedzialku:)

    w57vugpj9s4o3sn9.png

    07/01/2017- 364 g Dziewczynki:)
    24/01/2017-548 g, 20/02/2017-1018g
    31/03/2017-2225g, 25/04/2017- 3400 g
  • natalia1354 Autorytet
    Postów: 386 726

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek, Ty chyba dziś wizytujesz? Powodzenia :)

    Kamilutek lubi tę wiadomość

    3jgx9n73quzmc6p6.png
    👧 05.2017r.
    👶 05.2022r.
  • natalia1354 Autorytet
    Postów: 386 726

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martchen, ja ostatnio na wizycie w 26 tygodniu miałam ciśnienie 130/80 i lekarz mi powiedział, żeby się tym nie przejmować bo w ciąży takie ciśnienie jest normalne, a zawsze miałam 120/70.

    rybka33 lubi tę wiadomość

    3jgx9n73quzmc6p6.png
    👧 05.2017r.
    👶 05.2022r.
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście wiem, że wszystko wyjdzie w praniu i mogę teraz dobie wymyślać nie wiadomo co :)
    Ale myślę też, że warto mieć świadomość tego, na czym nam naprawdę zależy przywychowywaniu dziecka i na jakie ustępstwa czy metody się nie nigdy nie zgodzimy - taka bottom line, poniżej której człowiek będzie się strarał nigdy nie zejść.

    U mnie to jest właśnie brak śmieciowego jedzenia, dużo ruchu na powietrzu (bo zdrowie jest ważne), wychowanie bez miliona zajęć dodatkowych typu pianino, balet, karate, ikebana i nauka szybkiego czytania w myślach. Napatrzyłam się w życiu na skutki takiego wychowywania "czempiona" od maleńskości - bardzo często, a właściwie prawie zawsze efektem było szybkie zniechęcenie dziecka do czegokolwiek, stany lękowe, strach; pracowałam w gimnazjum, w którym na porządku dziennym był płacz nawet gdy dostało się piątkę, bo przecież szóstka miała być... Okropieństwo.

    Edit: Kleo, ianczej, jak dzieciak sam chce, a inaczej, jak jest zmuszany

    Natalia, po tygodniu pobytu gości siedziałabym w więzieniu za wielokrotne morderstwo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 08:45

    aneta.be, Camilia lubią tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • bbee Autorytet
    Postów: 1131 1724

    Wysłany: 20 lutego 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek, no pewnie, ważne są jakieś konkretne założenia co do wychowania :) Ja mam takie też, nie wychowuje bezstresowo, nie wychowuje dla siebie, chcę wychować szczęśliwego i uczciwego człowieka, nie egoistę.
    Cała reszta mi się szybko zweryfikowała wraz z dorastaniem córki :)

    Spirit, jak tam?

    Kamilutek lubi tę wiadomość

    28 lat,
    <3 Aurelia <3
    dev128prs__.png
    a9bb65c7c8.png

    Beta hcg 16dpo -780
  • sylwucha89 Autorytet
    Postów: 826 1963

    Wysłany: 20 lutego 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bbee wrote:
    Co do karmienia dziecka, to u nas żadnych słoiczków nie było i nie będzie ;) Starsza córka dwa razy próbowała zjeść ze słoiczka w jakimś tam odstępie czasu, dwa razy to wszystko zwymiotowała. Z moimi obiadkami jej się to nigdy nie zdarzało. Gotowalam sama, dzieliłam na porcje i mroziłam, koszt niewielki, dziecko zadowolone, nigdy żadnych problemów z jedzeniem nie było. Zupki rozgniatałam widelcem, z czasem co raz mniej ;)
    Po roku jak już wszystko powoli wprowadzilam jej do diety to już jadła w większości z nami. Poza tym zaraz po skończeniu roku dostała plastikowe sztućce w rączki i jadła sama ile dała radę.

    Kamilutek, z tym wychowaniem to na pewno Ci wyjdzie w praniu. Bo szczerze mówiąc, założyć coś w związku ze sposobem wychowywania to można przy spokojnym i usłuchanym z natury dziecku, dziecko sprytne i temperamentne będzie robiło wiele rzeczy robić na przekór dla zasady. Poza tym w większości jednak sposób wychowywnia trzeba dopasować do konkretnego przypadku :)

    Spirit, mimo wszystko weź npspe, bo ona jednak działa ogólnie na bóle brzucha. Może dzidziuś uciska. Spróbuj pozycji na pieska i kołysania przy tym biodrami, może się przesunie.

    W pełni popieram, że charakter dziecka ma dużo do wychowania. Każde dziecko można dobrze wychować ale z jednym pójdzie bardzo łatwo a z drugim będzie to mozolna i ciężka praca.

    Hope_ lubi tę wiadomość

    010igox17g6i1nvn.png

    74dij44j5nh33zfj.png
  • Breezee Autorytet
    Postów: 576 1206

    Wysłany: 20 lutego 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie wychowania też mam ambitne plany, ale tak jak piszecie różnie to wychodzi.
    My już jesteśmy po USG. Szyjka 3cm, na 1,5cm trzyma mocno, a drugie 1,5cm ma minimalnie rozwarcie. Gin powiedział, że wygląda dobrze. Wody płodowe, które jeszcze tydzień temu dostawały się do niej, zniknęły i jest czysto, a to ważne bo one też mogły rozwierać szyjkę. Nie wiem jak bakteria, bo posiew dzisiaj wzięty. 2 tygodnie na pewno będę w szpitalu. Mała waży 1368g :-)

    bbee, Uska, Kamilutek, messy99, Forbidden, MEGI81, monika_89, Rudzik, Martchen, GoNia1979, aneta.be, Foremeczka, Arwi, WreszcieMama, sylwucha89, Hope_, Maniuś, Camilia, Karissa, Misia 69, ag194, Anstice, Kleopatra, rybka33, Espera, Mabelle, Uszczesliwiona, Madu1611 lubią tę wiadomość

    h4zprjjg9y5bpb0n.png
    h4zprjjgv6g3t57c.png

    06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
    21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
    Będzie Aleksandra Karolina
  • bbee Autorytet
    Postów: 1131 1724

    Wysłany: 20 lutego 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Breezee, czyli bardzo dobre wieści :) może to ostatnie 2 tyg w szpitalu? A potem spokojnie doczekasz w domu do terminu? Tego Ci życzę!

    U mnie znowu minimalnie lepiej. Oby tak dalej. Niech to napinanie całkiem się zminimalizuje.

    Kamilutek, Breezee, sylwucha89, Mabelle lubią tę wiadomość

    28 lat,
    <3 Aurelia <3
    dev128prs__.png
    a9bb65c7c8.png

    Beta hcg 16dpo -780
‹‹ 1267 1268 1269 1270 1271 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ