MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Pokażę Wam nasze BLW. Na pierwszym mały ma 7 miesięcy potem 9 miesięcy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/47772f2c72ab.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b15d4300f7d6.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/09116bedeb86.jpgsylwucha89, Camilia, MEGI81, Karissa, Elmo13, blubka, zastrzeŻona, Hope_, Kamilutek, bbee, Rudzik, aneta.be, Forbidden, Foremeczka, Uszczesliwiona, Maniuś, bezimienna lubią tę wiadomość
-
MEGI81 wrote:Gonia jutro jadę do pepco, bo też chcę takiego bodziaka z kolnierzykiem
Oczoplasu mozna dostac jak sie te ciuszki widzi.. -
Anstice wiem że jesteś ze stolicy i tam chcesz rodzić.ja tez bym chciała rodzić w Warszawie na Żelaznej ale nie wiem jak to jest bo mieszkam na Mazurach.Może miałabyś możliwość się zapytać gina jak to jest,czy tak można,czy trzeba się wcześniej jakoś poznać,powiedzieć że chce się rodzić w danym miejscu itp.Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.Może któraś ma już doświadczenie w tym temacie.
Nogi mi trochę popuchły-*muszę jutro badania porobić by to sprawdzić.Usg III trymestru dopiero za 5 tygodni-czemu tak długo,już bym chciała zobaczyć maluszka.
Tak jak niektóre piszą ważne jest że dzieci rosną. -
Camilia wrote:Rudzik jeśli bardzo rzadko jesz czosnek to nie przesadzaj ze zbyt dużą ilością na raz. Gdzieś to wyczytałam kiedyś.
Camilia masz racje wiem ze jeden ząbek na dzień powinien starczyc..czosnek jest "ciezki" na żołądek ale ma swoje atuty dziala jak antybiotyk.. -
GoNia1979 wrote:Oj zaraz mi sie w oczy rzucil babka ktora tez robila zakupy maluszkowe omal mi go z rak nie wydarla.. bo to byl jedyny w rozmiarze 62..myslalam ze mi oczy wydrapie a szukac trza umic poprostu.. Cale 14,99..
Oczoplasu mozna dostac jak sie te ciuszki widzi..
U mnie w mieście mam trzy sklepy pepco i najwyżej będę szukała albo mojego Chłopa wyślę i powiem, że ma nie wracać bez tego bodziaka
Ja ostatnio widziałam Mikołaja na wizycie 9 lutego i mam wrażenie, że to było wieki temu też się już doczekać nie mogę. dobrze, że w między czasie miałam dwa spotkania z położną i chociaż serduszka posłuchać mogliśmyGoNia1979 lubi tę wiadomość
-
Kamilutek przykra rocznica. Ale Wasz Aniołek czuwa nad Wami i Siostrzyczką i usłyszycie same dobre wiadomości
Ja też będę wtedy miała dokładnie tą samą rocznicę 17 marca 2016 roku usłyszeliśmy, że serduszko naszego Aniołka przestało bić, 21 miałam zabieg
a teraz idę do lekarza 28 lutego i później na 16 marca mam umówioną kolejną wizytę żeby podglądać Mikołaja wierzę, że wszystko będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 22:47
-
MEGI81 wrote:U mnie w mieście mam trzy sklepy pepco i najwyżej będę szukała albo mojego Chłopa wyślę i powiem, że ma nie wracać bez tego bodziaka
Ja ostatnio widziałam Mikołaja na wizycie 9 lutego i mam wrażenie, że to było wieki temu też się już doczekać nie mogę. dobrze, że w między czasie miałam dwa spotkania z położną i chociaż serduszka posłuchać mogliśmy
A jak migrena odpuscila??
-
Gonia migrena jeszcze trochę trzyma, ale to już można nazwać dzisiaj zwykłym bólem głowy. Tylko dwa razy w ciągu dnia kręciło mi się w głowie, zjadłam normalny obiad i nawet zrobiłam coś w domu jutro powinna odpuścić całkowicie.
Za tydzień będziemy piły kolejny toast z inki albo sokuWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 22:55
WreszcieMama, GoNia1979 lubią tę wiadomość
-
WreszcieMama pomyśl sobie, że już niewiele czasu zostało i niedługo będziesz miała Aleksandra przy sobie poza tym pociesz się tym, że nie musiałaś leżeć od początku ciąży i że jesteś w domu, a nie w szpitalu.
GoNia1979, WreszcieMama, Breezee lubią tę wiadomość
-
MEGI81 wrote:Gonia migrena jeszcze trochę trzyma, ale to już można nazwać dzisiaj zwykłym bólem głowy. Tylko dwa razy w ciągu dnia kręciło mi się w głowie, zjadłam normalny obiad i nawet zrobiłam coś w domu jutro powinna odpuścić całkowicie.
Za tydzień będziemy piły kolejny toast z inki albo soku
Oj to super bo wiem ze migrenowe dni to dni wyciete z zyciorysu.. ja przez migreny chudlam wiec teraz mam tylko na plusie 2,7 kg..
Oj bedzie sie lał sok pomaranczowy litrami hehehe..MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Kobieca logika.. jutro szkoła rodzenia, wiec znów ważenie. Ja rozpaczam, bo chyba znów przytyłam kilogram w tydzień i co? I zjadłam kolacje, a zaraz po niej wszamalam kilka wafelków i dużego piernika, którego popijam kakao :p Kakao traktuje jako mus, bo dzięki niemu pije regularnie mleko, a kakao daje i tak mało...przynajmniej zgaga mnie tak nie meczy ale te słodkości były zbędne, zwłaszcza godzinę przed pójściem spac :p czemu kurna od rana sie odżywiam tak zdrowo, w na wieczor mi sie chce słodkiego...jak to czas, zeby iść spac!:p Ciekawa jestem czy jak dobije do 10kg, to cos mnie jednak powstrzyma... Pewnie przekonamy sie za tydzień, bo jutro już chyba będzie +9
Dzięki dziewczyny za miłe słowa... słodkie kłamstewka sa zawsze miłe widziane Z reszta nawet jeśli jesteście szczere, to owce jak to jest, ja i tak widzę swoje i wyolbrzymiam - być kobieta
Gratulacje dla dziewczyn, które przeszły pozytywnie wizyty i kciuki za wszystkie, które je maja przede sobą
W Pepco maja takie słodkie te rzeczy... czasem nie wiem czy kupić cos jeszcze czy wie powstrzymać, bo pewnie dostanę ciuszki od mam i odwiedzających... póki co nic nie dostałam od nikogo i cieżko powiedzieć. Każdy mówi, żebym dała sie innym wykazać, ale póki co nikt chętny do wykazana sie nie jest. Najbliższe koleżanki ciuszki po swoich maluchach dawno wydały... Znajoma jest w 7tyg i już od szwagierki dostała rzeczy, a nawet płci nie znają :p Jak do końca marca nic nie dostanę, to pierdziele to i jadę kupić wszystko czego mi brakuje, a nie bede sie zdawać na łaskę innych... Z reszta w połowie marca jedziemy po wyprawkę i za wyprawkę rodzice maja nam zapłacić wiec najbardziej opłaca mi sie wtedy wszystko skompletować... chyba sobie w tym tyg przejrzę ciuszki i zobaczę czego mi brakuje. Jaki jest Waszym zdaniem must have w kwestii ciuszków?
Tak sobie czytam o Waszych planach na rodzicielstwo i w ogóle i tak sobie myśle - czy ja jestem nienormalna, ze nie planuje nic w tej kwestii? Chce po prostu mieć mądre, dobrze wychowane, zdrowe dziecko... wydaje mi sie, ze ludzie dużo przenoszą ze swojego domu rodzinnego, a nasze domy były takie, jak byśmy chcieli stworzyć dla swoich dzieci wiec chyba nie musimy sie wysilać jakoś super i zmieniać... jedno co mnie przeraża to fakt, ze na pewno chciałabym, zeby dziecko spędzało dużo czasu na dworzu z dzieciakami, a w mieście o to kurczę nie jest tak łatwe.. zwłaszcza w dobie komputerów i tv Przeraża mnie to jak matki dają maluchom telefony do zabawy i wszyscy sie jaraja, ze dwulatek ogarnia smartfona lepiej niż dorosły... nie powiedziałabym, ze to powód do radości...
MEGI81, Foremeczka, rybka33 lubią tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to! Do zobaczenia w maju!
-
Megi, Jesu! Ja wiedziałam, ze migreny, to masakra i zawsze powtarzałam, ze ból głowy, to nie migrena, tak samo jak przeziębienie, to nie grypa... ale ja akurat prawie nigdy nie mam boli głowy wiec jak czytam jak u Ciebie wyglada migrena, to współczuje z całego serca!!! Najgorszemu wrogowi bym tego nie życzyła. Mam nadzieje, ze kiedyś znajda przyczynę tych boli i sie ich pozbędą...
MEGI81 lubi tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to! Do zobaczenia w maju!