X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • Anstice Autorytet
    Postów: 304 508

    Wysłany: 21 lutego 2017, 05:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rybka33 wrote:
    Anstice wiem że jesteś ze stolicy i tam chcesz rodzić.ja tez bym chciała rodzić w Warszawie na Żelaznej ale nie wiem jak to jest bo mieszkam na Mazurach.Może miałabyś możliwość się zapytać gina jak to jest,czy tak można,czy trzeba się wcześniej jakoś poznać,powiedzieć że chce się rodzić w danym miejscu itp.Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.Może któraś ma już doświadczenie w tym temacie.
    Nogi mi trochę popuchły-*muszę jutro badania porobić by to sprawdzić.Usg III trymestru dopiero za 5 tygodni-czemu tak długo,już bym chciała zobaczyć maluszka.
    Tak jak niektóre piszą ważne jest że dzieci rosną.

    Hejka. Wygląda to tak że nie ma rejonizacji. Możesz rodzić w Wawie bez meldunku. Ja też wybrałam szpital zofii to chyba ten na żelaznej. Ja tam nie byłam osobiście ani razu ale wiem jak wygląda przyjęcie do zofii. Nie musisz mieć skierowania. Jak ci się zaczną akcje porodowe idziesz na izbę przyjęć. Jak będziesz po terminie chyba 3 dni to chodzisz na ktg. Minus taki szpital Zofii jest oblegany i mogą ci powiedzieć brak miejsc. Wtedy udajesz się do pobliskiego szpitala ....

    Ale tak jak dziewczyny tu piszą że jest dużo innych dobrych szpitali. I mi tak mój gin powiedział wybrać opcję najbliżej siebie żebym np. nie pchać się do centrum jak ode mnie to daleko. W Wawie szpital praski jest świezo po remoncie i super warunki też są przyjmuję go jako 2 opcję.
    A położna wykupiona nie jest gwarantem gdzieś czytałam i jak brak miejsc to brak trzeba liczyć się z tym ryzykiem niestety... oczywiście możesz próbować.
    Ja osobiście polecam wybrać szkołę rodzenia która jest powiązana ze szpitalem w twojej okolicy i tam już się dowiesz jakie mają warunki i napewno wzbudzi to twój komfort psychiczny że jest w poblizu jakaś alternatywa.

    Ja mam usg 5.03 już też doczekać się nie mogę;)

    rybka33 lubi tę wiadomość

    Czekamy na Ciebie Córeczko! Moje 2700 g szczęścia <3
    Kolejna wizyta 04.05.2017
    201705157147.png
  • Anstice Autorytet
    Postów: 304 508

    Wysłany: 21 lutego 2017, 05:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja porównywałam i cztałam o szpitalach warszawskich na www.GdzieRodzic.info dużo fajnych informacji. Inne szpitale z innych miejscowości też są opisane. Ja się nie skupiałam tu na opiniach ale na m.in. warunkach (ilość sal dostęp do toalet ect...), jakie dokumenty i dla mnie wazne przy wyborze było że mąż może być przy cesarce (opcjonalnie bo zamierzam rodzić SN). Jest opisane jak wygląda przygotowanie do produ w danym szpitalu ect... polecam stronę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 05:48

    rybka33 lubi tę wiadomość

    Czekamy na Ciebie Córeczko! Moje 2700 g szczęścia <3
    Kolejna wizyta 04.05.2017
    201705157147.png
  • Martchen Ekspertka
    Postów: 239 570

    Wysłany: 21 lutego 2017, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miłego dnia:)

    my dziś robimy glukoze:)
    Niemąż jedzie ze mna.. a biedaczek prosto po nocce.


    słonecznego wtorku!:)

    GoNia1979, strawberry_juice, Mabelle, MEGI81, Karissa lubią tę wiadomość

    w57vugpj9s4o3sn9.png

    07/01/2017- 364 g Dziewczynki:)
    24/01/2017-548 g, 20/02/2017-1018g
    31/03/2017-2225g, 25/04/2017- 3400 g
  • Hope_ Autorytet
    Postów: 1092 1909

    Wysłany: 21 lutego 2017, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) A ja się zapisałam na sobotę do mojego lekarza i podjęłam w końcu "męską" decyzję, że idę w końcu na zwolnienie - w pracy zapanowało wielkie poruszenie, że jak to JUŻ??? TAK SZYBKO???? No kurka - 7 miesiąc mi się kończy :P

    Mabelle, strawberry_juice, Martchen, WreszcieMama, MEGI81, gonia13, Misia 69, monika_89, ag194, Karissa, Camilia, Uszczesliwiona, Maniuś, Kleopatra, rybka33, Espera, bezimienna lubią tę wiadomość

    7v8rugpjlukgsvjv.png
  • Mabelle Autorytet
    Postów: 791 1431

    Wysłany: 21 lutego 2017, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami w 30tc!!!
    Przywitał mnie dziś poranny rzyg, a co tam żeby mi za dobrze nie było ;)

    Wszystkim wczoraj wizytujacym mamusiom gratuluję udanych wizyt i dobrych wiadomości, a za dzisiaj wizytujace trzymam mocno kciuki <3

    U mnie szaro , buro, pada. . . .
    Dobrego dnia :)

    bbee, Martchen, WreszcieMama, dewa, sylwucha89, Breezee, MEGI81, Foremeczka, monika_89, ag194, Camilia, Uszczesliwiona, Maniuś, rybka33 lubią tę wiadomość

    961l9vvj0jdvtr0r.png
    10.04.17-2600g <3 <3 <3
    13.02.17-1225g <3 <3 <3
    25.01.17- 891g Szczęścia <3 <3 <3
    28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 21 lutego 2017, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra, BLW chyba sprawiało mu sporo radości :)

    Megi, bardzo mi przykro, że straciłaś dziecko i że masz taką smutną rocznicę. Wiem, że jest nas tu więcej z takimi doświadczeniami.
    Nigdy nie sądziłam się, że takie tragedie dotykają tak wielu kobiet, w ogóle się przecież o tym nie mówi. Ja byłam w ciężkim szoku, jak nagle, po moim poronieniu, okazało się, że praktycznie co 3 kobieta w moim otoczeniu przeszła przez to samo.

    WreszcieMama, już bliżej, jak dalej, głowa do góry :)

    Karissa, mnie też bierze na słodkie wieczorem, po kolacji. Obiwcuję sobie z tym walczyć, bo ostatnio też tyję 1 kg na tydzień. Gdzieś czytałam, że to 2 x za dużo :/

    Zastrzeżona, miłego! Baw się dobrze! :)

    Martchen, powodzenia na glukozie!

    Hope, o, nie, jak to idziesz na zwolnienie? ;) Jak rozważałam powrót do pracy, to myślałam o Tobie, Kleopatrze i szwajcarskiej Goni i dzięki temu nie czułam się aż tak nienormalna ;) A teraz??? :P

    Mam pytanie do Goni, madu, Caroliny , zamierzacie szczepić się p.krztuścowi? U Was jest to zalecane szczepienie dla kobiet w ciąży. Rozmawiali z Wami o tym gin albo położna? Mówili, że warto/nie warto?
    W UK zalecają to szczepienie + p.grypie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 08:25

    Martchen, WreszcieMama, MEGI81, Kleopatra lubią tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • marie_marie22 Autorytet
    Postów: 1055 1294

    Wysłany: 21 lutego 2017, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczyny :)

    Przez ostatnie kilka dni miałam bardziej intensywny czas, ponieważ przyjechały do mnie koleżanki ze Szczecina :) Ale było suuuuper :):):)
    Teraz niedawno pojechały już. Spróbuję Was nadrobić dziś wieczorem (pewnie mi to zajmie cały dzień, jak nie więcej ;p). Dziś mam wizytę u dibetologa, proszę o chociaż pół kciuka.

    Pozdrawiam i powodzenia wszystkim wizytującym :):):)
    Miłego dnia! :*

    Mabelle, sylwucha89, aneta.be, WreszcieMama, Foremeczka, MEGI81, Breezee, Anstice, Camilia, Uszczesliwiona, Kleopatra lubią tę wiadomość

    oar8yx8d9fawxkqt.png
  • GoNia1979 Autorytet
    Postów: 529 1163

    Wysłany: 21 lutego 2017, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mabelle wrote:
    Witam się z Wami w 30tc!!!
    Przywitał mnie dziś poranny rzyg, a co tam żeby mi za dobrze nie było ;)

    U mnie szaro , buro, pada. . . .
    Dobrego dnia :)
    Witajcie moje drogie Panie

    Mebelle u mnie to samo srednio co 3 dni zdarza mi sie z rana puscic pawiocha.. bleee..
    Jejku czy wam tez tak ciezko rozkrecic sie z rana?? Maly nie dal mi wczoraj dlugo zasnac a dzis juz od rana buszuje dyskotekowo..

    Mabelle, MEGI81 lubią tę wiadomość

    <3 <3 Oliwierek Dawid <3 <3
    201705051770.png
  • bbee Autorytet
    Postów: 1131 1724

    Wysłany: 21 lutego 2017, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WreszcieMama, ja Ciebie podziwiam, bo tyle czasu już wytrzymałaś! Ja dopiero tydzień i już mnie wszystko boli od takiego leżenia, w nocy spać nie mogę. A Ty już tyle wytrzymałaś! Ja mam za miesiąc wizytę i wiem, że muszę minimum do tego terminu wytrzymać. Potem do kwietnia i będzie z górki.

    Zazdroszczę Wam możliwości wyboru szpitala. U nas jest jeden. Nie wiem co zrobię jak nie będzie miejsc. Wszystkie inne są daleko :( Dzwonić do szpitala i się pytać czy przyjmą i czy są miejsca ?

    Jak ta moja Aurelia to robi, że jest zarówno pod żebrami i rączkami gdzieś pod spojeniem mi grzebie?

    Po dzisiejszej nieprzespanej nocy jestem wykończona.

    WreszcieMama lubi tę wiadomość

    28 lat,
    <3 Aurelia <3
    dev128prs__.png
    a9bb65c7c8.png

    Beta hcg 16dpo -780
  • GoNia1979 Autorytet
    Postów: 529 1163

    Wysłany: 21 lutego 2017, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbee ja jestem w kropce jesli chodzi o szpital bo w Gnieznie dobrej opinii szpital nie ma a we Wrzesni?? Hmm lezalam tam na patologii ciazy i bylo srednio ze wzg na malo konretnych lekarzy porodowka we Wrześni ma super opinie ale co potem jak juz bede lezec po porodzie i chcialabym dowiedziec sie czego kolwiek?? Mam taki maly hamulec..
    Pozostaje jeszcze Polna w Poznaniu ale tu mam 60km daleko do rodziny heh.. to mam zagwozdke teraz..

    Martchen, MEGI81 lubią tę wiadomość

    <3 <3 Oliwierek Dawid <3 <3
    201705051770.png
  • Rudzik Autorytet
    Postów: 370 1174

    Wysłany: 21 lutego 2017, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej,
    witam się w wyraźnie lepszym humorze i lepszym zdrowiu. Katar jeszcze męczy,ale temperatura już 36,6 i od razu chce się żyć (i uczyć :P)!
    Camilia wrote:
    Rudzik jeśli bardzo rzadko jesz czosnek to nie przesadzaj ze zbyt dużą ilością na raz. Gdzieś to wyczytałam kiedyś.

    Dzięki, w sumie często jem,ale dodany do potraw,a nie tak na surowo na kanapce. Ale już nie potrzebuję, bo wczorajsze zabiegi najwyraźniej pomogły.

    Martchen powodzenia na glukozie! Ja lecę jutro już na pewno, bo to już ostatni moment!

    Kleopatra super fotki. Tez chcemy tak karmić. Ja to bym się tylko bała tej kukurydzy,że takie małe kulki do zakrztuszenia. Ale chyba jestem przewrażliwiona.

    Zastrzeżona, pewnie macie rację,ale ja się wolę przygotować na najgorsze (np. kolki) a potem najwyżej się miło zaskoczę. Moja przyjaciółka myślała,że z dzieckiem na początku luzik a od początku do 3 miesiąca miała maskarę kolkową i była wykończona. Stąd moje obawy.

    Miłego dnia babki!



    Martchen, WreszcieMama, GoNia1979, MEGI81, Foremeczka, Mabelle, Hope_, Camilia, Uszczesliwiona, Kleopatra lubią tę wiadomość

    7.10.2016 Groszuś 0,83 cm <3 4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm <3 2.12.2016 Dziewczynka!!! <3 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
    lardnkr.png
  • Martchen Ekspertka
    Postów: 239 570

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GoNia1979 wrote:
    Bbee ja jestem w kropce jesli chodzi o szpital bo w Gnieznie dobrej opinii szpital nie ma a we Wrzesni?? Hmm lezalam tam na patologii ciazy i bylo srednio ze wzg na malo konretnych lekarzy porodowka we Wrześni ma super opinie ale co potem jak juz bede lezec po porodzie i chcialabym dowiedziec sie czego kolwiek?? Mam taki maly hamulec..
    Pozostaje jeszcze Polna w Poznaniu ale tu mam 60km daleko do rodziny heh.. to mam zagwozdke teraz..

    Gonia co do Polnej to moja siostra tam rodzila w sierpniu :-) szpital niby ok z tego co mowila ale sam powód pomija milczeniem. Zwlaszcza zachowanie poloznej..

    Co do glukozy.. zapomnialam cytryny :-) wiec pilam sama, nie bylo zle, zakalam nos i lyknelam jakos :-) na czczo z palca mialam 79. Tazdzis czekam na pobranie po dwoch godzinach :-)

    Dziekuje Kochane za kciukasy :-)

    GoNia1979, monika_89 lubią tę wiadomość

    w57vugpj9s4o3sn9.png

    07/01/2017- 364 g Dziewczynki:)
    24/01/2017-548 g, 20/02/2017-1018g
    31/03/2017-2225g, 25/04/2017- 3400 g
  • dewa Autorytet
    Postów: 1089 2873

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się we wtoreczek, a jak wtoreczek, to zmiana kodu :D I to nie byle jaka, bo Belly informuje mnie, że to już 28 tydzień i...trzeci trymestr?!?!?! Że jak?! :D

    Życzę Wam dzisiaj udanych wizyt i badań Dziewczynki! :)

    A co do pracy, to moja Szefowa jest chyba przekonana, że dopóki nie pojadę na porodówkę, to mogę pracować, tak jak ona. No i dobra, póki co to mogę. Oby jak najdłużej ;)

    bbee, sylwucha89, Martchen, MEGI81, Breezee, Foremeczka, Mabelle, monika_89, ag194, Camilia, Uszczesliwiona, Maniuś, Kleopatra, Karissa, bezimienna lubią tę wiadomość

    qb3canlimmmj6sap.png
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dewa wrote:
    Witam się we wtoreczek, a jak wtoreczek, to zmiana kodu :D I to nie byle jaka, bo Belly informuje mnie, że to już 28 tydzień i...trzeci trymestr?!?!?! Że jak?! :D

    Życzę Wam dzisiaj udanych wizyt i badań Dziewczynki! :)

    A co do pracy, to moja Szefowa jest chyba przekonana, że dopóki nie pojadę na porodówkę, to mogę pracować, tak jak ona. No i dobra, póki co to mogę. Oby jak najdłużej ;)

    O kurde, to ja od wczoraj też w trzecim trymestrze jestem??? Przegapiłam taką okazję na toast inką!

    Ufff, Dewa, dobrze, że jeszcze Ty pracujesz, od razu mi raźniej :)

    MEGI81, Foremeczka, Mabelle, marie_marie22, Camilia lubią tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 12:21

    rybka33 lubi tę wiadomość

    zem3o7esxha3u0v7.png
  • Breezee Autorytet
    Postów: 576 1206

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WreszcieMama wrote:
    A ja spojrzalam w kalendarz i olaboga! Juz 10 tygodni minelo jak leze plackiem odkad szyjka odmowila wspolpracy...

    10 tygodni wyjete z zycia...
    Breezee jak Ty to robisz ze zawsze taka pozytywna jestes??? Zdradz tajemnice...
    Miałam w pierwszych dniach chwile załamania, ale tak na logikę co mi dobrego da zamartwianie się i snucie czarnych scenariuszy? Nic, co najwyżej niepotrzebne nerwy, może skurcze. Ciało, które jest w stresie nie pracuje tak jak trzeba.... Czasami brakuje mi domu i dłuższych chwil z moim facetem, a nie jakaś godzina dziennie, prania, prasowania ubranek - za tym tęsknię, ale mimo tych małych niedogodności, mamy przecież dużo powodów do radości i pozytywnego myślenia. Upragnione maleństwa mamy w brzuszkach, rozwijają się prawidłowo, mamy przy sobie kochające osoby, nie chorujemy na nic poważnego co zagrażałoby naszemu życiu, ciąże donosimy - tyyyle powodów do radości. Z tych myśli trzeba czerpać siłę. Wreszcie mama, przecież wiesz, że już będzie dobrze.

    WreszcieMama, MEGI81, monika_89, Camilia, blubka, Maniuś, Karissa lubią tę wiadomość

    h4zprjjg9y5bpb0n.png
    h4zprjjgv6g3t57c.png

    06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
    21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
    Będzie Aleksandra Karolina
  • MEGI81 Autorytet
    Postów: 1317 2488

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GoNia1979 wrote:
    Oj to super bo wiem ze migrenowe dni to dni wyciete z zyciorysu.. ja przez migreny chudlam wiec teraz mam tylko na plusie 2,7 kg..
    Oj bedzie sie lał sok pomaranczowy litrami hehehe..

    Całe szczęście w ciąży złapała mnie dopiero drugi raz, więc jest nadzieja, że nie będzie pojawiała się zbyt często
    Mnie po soku pomarańczowym męczy zgaga, ale jak szaleć, to szaleć. wezmę Rennie i pijemy razem :)

    GoNia1979, rybka33 lubią tę wiadomość

    dqpr4z17cz5sc8v6.png
    ijpbanlijkvezjie.png
    Aniołek 17.03.2016 (10 tc )
  • MEGI81 Autorytet
    Postów: 1317 2488

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WreszcieMama wrote:
    Ja wiem, juz tylko 8 tygodni...
    Chyba tylko to ze jestem w domu a nie w szpitalu mnie ratuje przed szalenstwem.
    Ale co do lezenia to od 6 do 19 tygodnia owszem lezalam... Z malymi przerwami ale ciagle cos sie dzialo... A to krwiaki a to krwawienia... A jak sie uspokoimlo to ta szyjka niedobra.

    Ehhh Megi... Masz racje. Dam rade, w koncu kto jak nie matka dla wlasnego dziecka, prawda? :P
    <3

    Matka dla kochanego dziecka zniesie wszystko. jeszcze nie jeden raz się o tym przekonasz <3

    WreszcieMama, Camilia, Mabelle lubią tę wiadomość

    dqpr4z17cz5sc8v6.png
    ijpbanlijkvezjie.png
    Aniołek 17.03.2016 (10 tc )
  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 12:21

    Mabelle, Breezee, Camilia, Uszczesliwiona, Karissa lubią tę wiadomość

    zem3o7esxha3u0v7.png
  • MEGI81 Autorytet
    Postów: 1317 2488

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karissa wrote:
    Megi, Jesu! Ja wiedziałam, ze migreny, to masakra i zawsze powtarzałam, ze ból głowy, to nie migrena, tak samo jak przeziębienie, to nie grypa... ale ja akurat prawie nigdy nie mam boli głowy wiec jak czytam jak u Ciebie wyglada migrena, to współczuje z całego serca!!! Najgorszemu wrogowi bym tego nie życzyła. Mam nadzieje, ze kiedyś znajda przyczynę tych boli i sie ich pozbędą...


    jakiś czas temu brałam przez pół roku tabletki od neurologa i po zakończeniu kuracji miałam spokój jakieś 2,5 roku. zobaczymy co mi zaproponuje po ciąży. najważniejsze, że nie mam żadnych guzów, torbieli, tętniaków itp. pierwszą migrenę dostałam ze stresu na studiach.

    dqpr4z17cz5sc8v6.png
    ijpbanlijkvezjie.png
    Aniołek 17.03.2016 (10 tc )
‹‹ 1273 1274 1275 1276 1277 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ