X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • fryzjereczka Ekspertka
    Postów: 129 63

    Wysłany: 21 września 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję moje kochane za wsparcie,zawsze dobrze przeczytać dobre słowa.

    w4sqdqk3z0w3n8hp.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 21 września 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julita zgadza sie :P ja mam 90 % mysli o tym ze jestem w ciazy :P :)

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • karola81 Ekspertka
    Postów: 140 207

    Wysłany: 21 września 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny cierpiące- trzymajcie się!! Dolegliwości w końcu miną i będziecie mogły cieszyć się w pełni ciążą.
    Jeśli chodzi o płeć dziecka to jest mi obojętna- mam córkę i syna :-)
    Chociaż wciąż chodzi mi po głowie córeczka z czarnymi kucykami :-)bo obydwoje z mężem mamy ciemne włosy a nasze dzieci to blondasy.Nie wiem po kim? Chociaż dzieci ponoć więcej dziedziczą po dziatkach i to by się akurat zgadzało. No ale lepsze włosy po teściowej niż cokolwiek innego :-)

    09.2005 Kaja <3
    08.2010 Aleksander <3
    pvjs3eeabzl5kbr6.png
  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 21 września 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, pozdrawiam wszystkie i zycze lepszego samopoczucia niz ja mam...

    u mnie mdlosci od rana do wieczora non stop. troche jest lepiej jak cos zjem, ale od wiekszosci rzeczy mnie odrzuca. co moge jesc to serek waniliowy homogenizowany i jablka :)

    na szczescie skonczyly sie bole i plamienia, wiec jestem dobrej mysli.

    czy ktoras z was ma niedoczynnosci tarczycy i hashimoto? jestem ciekawa jak wam skoczylo tsh w ciazy i co powiedzial lekarz.

    ja mialam przed ciaza 1,7. dwa tygodnie w ciazy (jeszcze nie widzialam) 2,00 i od razu zwiekszenie dawki jak zaraz potem zrobilam test ciazowy. teraz czuje sie jak przy dawnym wysokim tsh (bole miesni, zmeczenie-ale moze to tez ciaza?!).

    pzdr i dobranoc!



    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 21 września 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita wrote:
    że z drugą ciążą jest jednak trochę inaczej niż z pirwszą. pamiętam jak nie mogła się powstrzymać aby nie powiedzieć od razu o ciąży całemu światu, albo jak 90% moich myśli w ciągu dnia kręciło się wokół ciąży, a teraz nawet przez myśl mi nie przeszło aby mówić komukolwiek o moim stanie wcześniej niż przed wizytą USG, natomiast myśli o ciaży to jakieś 10%, często po prostu zapominam że jestem w odmiennym stanie :)

    Z Paulą po poronieniu się bałam mówić a teraz najchętniej bym powiedziała wszystkim, że będziemy mieć drugiego bobasa, niech cały świat cieszy się z nami :D no ale poczekam do kolejnej wizyty z oficjalną wiadomością

    Za to faktycznie nie ma czasu myśleć, dni lecą jak szalone, ledwo co test robiłam a tu już końcówka 8tc i za chwilę zacznie się 3mc :O Po prostu przy dziecku nie ma czasu na myślenie i powiem Wam, że dobrze bo nie siedzę i sie nie zastanawiam czy na pewno jest ok (wiadomo, że jest, nie? :))
    no i groch w przeciwieństwie do Pauli mnie oszczędza, nie plamię (tfu tfu) ani nie rzygam całymi dniami, hurra! :D

  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 21 września 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam Hashimoto i niedoczynność. Przed ciążą brałam 75. Teraz biorę na zmianę 75/125. Na wizytę 27.09 mam mieć zrobione wyniki. Może jutro zrobię.
    Współczuję wymiotow, moja to 3 ciąża i ani razu z rzadnej nie zwymiotowalam :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2147

    Wysłany: 21 września 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez ialam czekac do 1 wizyty ale nie wytrzymalam, wszyscy tak nam kibicowali i w ogole:) zdecydowalismy sie powiedziec, co ma byc to bedzie czy powiemy wszystkim czy nie:) trzeba isc spac, a mialam sie polozyc o 21;p i oczywiscie za dnia to spac bym mogla a wieczorem nie e :/

    dobranoc:)

    toska_88 lubi tę wiadomość

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • MarliOne Autorytet
    Postów: 253 253

    Wysłany: 21 września 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita wrote:
    u mnie bóle jak na @ ustały - zadowolona.
    od rana towarzyszą mi mdłości - zadowolona (choć jestem pewna, że za kilka dni będę rozpaczać z ich powodu).
    krzyż boli nadal - zadowolona, bo luby przynajmniej bez marudzenia pogładzi/pomasuje plecy.

    taka refleksja mnie dzisiaj naszła, że z drugą ciążą jest jednak trochę inaczej niż z pirwszą. pamiętam jak nie mogła się powstrzymać aby nie powiedzieć od razu o ciąży całemu światu, albo jak 90% moich myśli w ciągu dnia kręciło się wokół ciąży, a teraz nawet przez myśl mi nie przeszło aby mówić komukolwiek o moim stanie wcześniej niż przed wizytą USG, natomiast myśli o ciaży to jakieś 10%, często po prostu zapominam że jestem w odmiennym stanie :)

    Chyba każda z nas jest inna...o pierwszej ciąży nikomu nie powiedziałam, do momentu poronienia wiedział tylko mój mąż. To co czułam przez te parę najgorszych dni. No nie chciałabym do tego wracać...W każdym razie o drugiej ciąży musiałam powiedzieć szybko bo już od pozytywnego testu musisłam być na l4. Teraz też najbliżsi już wiedzą. Mam w nich bardzo duże wsparcie i wiem, że nie muszę być sama. Poza tym radiść mnie rozpiera i skoro mogę ją z kimś dzielić to czemu nie ;)

    Nasz Aniołeczek 27.03.2014 [*]
    Synuś 28.06.2015 <3
    0eb3da863cad9a396ab5585b8ebaee96.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 21 września 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gonia ja mam niedoczynność. Miesiąc temu miałam 1,3 tsh a dziś zrobiłam i mam 2,2 wiec niezle mi skoczyło. zwiekszam dawke od jutra 75/100 bo tak mi kazal endokrynolog jak zajde w ciaze. martwie sie ze 2.2 to sporo i cos sie stanie :/ w pierwszej ciazy mialam 4.5 tsh i ja stracilam niestety

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 21 września 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wiem, że wszystkie najchętniej czytałybyście same najlepsze wieści, ale niestety jesteście teraz jednymi osobami, którym mogę się wyżalić.

    U mnie ok 15 zaczął się silny ból brzucha. Coś pomiędzy skurczem, a bólem miesiączkowym. Wzięłam no-spę i przeszło, nawet całkiem szybko. O 22:30 zaczęłam znów krwawić. Żywa, czerwona krew, a do tego... skrzepy. Nie wiem jak to dokładnie określić :( Jeden to była kuleczka o średnicy na oko oczywiście niecałego centymetra. Drugi to był jakby kwadracik, długości ok 3 cm. Zrobiło mi się słabo, chyba na chwilę straciłam przytomność. Ok 22:50 krwawienie prawie ustało. Tzn. nic ze mnie już ciurkiem nie leci, ale ślad krwi jest, szczególnie jak trochę przycisnę papier przy wejściu do pochwy. Czerwone.
    Jestem załamana. Myślę, że z krwiaka nie byłoby skrzepów. Boję się, że jeśli jeszcze nie poroniłam to już jest bliżej niż dalej. Nie mam sił, żeby myśleć pozytywnie. Boję się myśleć pozytywnie, bo tym większy będzie potem ból.
    Nie jadę do szpitala. Wyraźnie mi wytłumaczyli, że oprócz leżenia i duphastonu NIC nie da się zrobić. Pojadę, jeśli dostanę krwawienia, które nie ustanie.

    Boję się. Strasznie się boję. I jest mi tak okropnie, okropnie smutno... :(

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 21 września 2016, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 15:57

    zem3o7esxha3u0v7.png
  • zastrzeŻona Autorytet
    Postów: 252 740

    Wysłany: 22 września 2016, 00:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karotka wrote:
    Kofeina, a może to anemia? Ponoć pojawiają się zawroty głowy.
    Zastrzezona nie dostałaś wypisu z SORu? Czy byłaś u swojego lekarza?


    Ja nie byłam w ogóle w szpitalu, byłam u ginekologa, zaproponowała albo szpital, albo poronienie w domu. Nie interesowały mnie wówczas żadne świadczenia, więc w sumie mogłam szpital ominąć, bo na żadnych dokumentach mi nie zależało. W niedługim czasie wszystko odbyło się w domu. Także jedyna wzmianka jest pewnie u mojej ginekolog w karcie, że w ogóle coś takiego miało miejsce. A no i jeszcze mam chyba jakiś wydruk z usg ze stwierdzeniem, że się nie udało no i tyle.

    f2w3rjjgcqe8mphs.png
    zrz6anlixek9tsr0.png
    Aniołek * 16.02.2016
  • zastrzeŻona Autorytet
    Postów: 252 740

    Wysłany: 22 września 2016, 01:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karola81 wrote:
    Dziewczyny cierpiące- trzymajcie się!! Dolegliwości w końcu miną i będziecie mogły cieszyć się w pełni ciążą.
    Jeśli chodzi o płeć dziecka to jest mi obojętna- mam córkę i syna :-)
    Chociaż wciąż chodzi mi po głowie córeczka z czarnymi kucykami :-)bo obydwoje z mężem mamy ciemne włosy a nasze dzieci to blondasy.Nie wiem po kim? Chociaż dzieci ponoć więcej dziedziczą po dziatkach i to by się akurat zgadzało. No ale lepsze włosy po teściowej niż cokolwiek innego :-)

    Ja zawsze marzyłam o synku z niebieskimi oczami,jak poznałam mojego Męża to stwierdziłam nie ma szans, On brunet-oczy brązowe, ja oczy zielone i co? nasze dziecko ma duże niebieskie oczy, w dodatku jest to taki niesamowity, intensywny niebieski. Jak spojrzy tymi oczkami i zatrzepocze długimi czarnymi rzęsami, to nie ma babci, która nie rzuci się do wózka :D Także marzenia się spełniają!

    f2w3rjjgcqe8mphs.png
    zrz6anlixek9tsr0.png
    Aniołek * 16.02.2016
  • zastrzeŻona Autorytet
    Postów: 252 740

    Wysłany: 22 września 2016, 01:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qasha, jest mi głupio, że najpierw napisałam powyższe posty, ale na bieżąco czytałam i odpowiadałam a dopiero na końcu zobaczyłam Twoją wiadomość. Jesteś bardzo dzielna, naprawdę dużo przechodzisz w tej ciąży, ale jeszcze nie ma pewności, że to poronienie więc póki co myślmy, że to jednak krwiak daje o sobie znać. Nie dziwię się, że jesteś już wykończona i fizycznie i psychicznie. To bardzo ciężkie doświadczenia. Trzymaj się Kochana! :*

    f2w3rjjgcqe8mphs.png
    zrz6anlixek9tsr0.png
    Aniołek * 16.02.2016
  • Moniqaaa Autorytet
    Postów: 615 760

    Wysłany: 22 września 2016, 01:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qasha jesteśmy z Tobą. Może się nie znamy, ale chciałabym żebyś czuła, że masz się u kogo wesprzeć, bo tak jest. Daj nam znać jeśli cokolwiek się zmieni. Mam nadzieję, że zaśniesz dzisiaj, bo jest ci to potrzebne. Modlę się za was, trzymajcie się!

  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 22 września 2016, 02:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 10:47

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • Mabelle Autorytet
    Postów: 791 1431

    Wysłany: 22 września 2016, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qasha , tak mi przykro ze musisz przez to przechodzić.Po ostatnich moich krwawieniach wiem co to robi z psychiką.
    Bardzo Ci współczuję, modlę się żeby wszystko dobrze się zakończyło.Trzymaj się kochana.

    961l9vvj0jdvtr0r.png
    10.04.17-2600g <3 <3 <3
    13.02.17-1225g <3 <3 <3
    25.01.17- 891g Szczęścia <3 <3 <3
    28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡
  • Demsik Autorytet
    Postów: 1490 1680

    Wysłany: 22 września 2016, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quasha jak teraz?bardzo trzyamy za ciebie wszystkie kciuki i wierzymy ze bedzie dobrze.nie ma innej opcji.sciskam mocno

    Demsik
    f2w3rjjg7nnlno08.png
    synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
    hormony ok
    hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
    staraliśmy się 6 lat i się udało;
  • karola_aa Autorytet
    Postów: 961 350

    Wysłany: 22 września 2016, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quasha trzymam kciuki, żeby to był tylko krwiak :*

    Nikola 20.07.15
    Aniołek [*] 20.10.2016 10t :(
    2cs pp -> 02.02.17 II kreski na teście ! :)
    f2w3rjjg05zcjrzl.png
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 22 września 2016, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Demsik wrote:
    Quasha jak teraz?bardzo trzyamy za ciebie wszystkie kciuki i wierzymy ze bedzie dobrze.nie ma innej opcji.sciskam mocno

    Rano podpaska czysta, po podtarciu zostaje na papierze trochę brudu. Jak się obudziłam to brzuch nie bolał, ale teraz kiszki zaczynają kręcić, ale wydaje mi się, że na razie to jelita.
    Nie chcę już więcej krwawić...
    Miałam taki piękny sen... śniło mi się, że opiekowałam się synkiem.
    Powoli boję się o moją psychikę :/

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ