MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kleopatra wrote:łóżko Malm 180x200 i materac hyllestad spręzynowy, kieszeniowy z pianką wysokoelastyczną Ale nie mogę jeszcze zamawiać bo nie mamy gdzie wstawić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 20:22
-
dewa wrote:Bardzo lubię serię MALM, w ogóle taki minimalim do mnie przemawia Wy to w ogóle macie wieeeelkie to łózko, wszyscy się zmieścicie
Cięzki dzień dzisiaj, zarówno w pracy jak i po pracy. Do domu wróciłam ok 19 i już zle się czułam. Noc też kiepska Plecy mnie strasznie bolą, dobrze że jutro ostatni dzień i weekend. Ale drzwi zamówione i zaliczka wpłacona, panele zamówione, jutro mąż odbiera. Niech ten remont już się skończy.
Gratuluje wizyt, duże maluszki I najważniejsze że szyjki ok.Maniuś lubi tę wiadomość
-
dewa wrote:Wy to w ogóle macie wieeeelkie to łózko, wszyscy się zmieścicie
To samo sobie pomyślałamWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 11:59
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Wlasnie z jednej strony dobrze, ze mąż ma mozliwosc odwiedzin na sali i moze rowniez zajac się dzieckiem ale z drugiej strony jest to mniej komfortowe dla innych pacjentek a nawet dla samego mezczyzny. U nas w szpitalu jak ktos z rodziny albo nawet tata chcialby zobaczyc dziecko to musi sie zapowiedziec i pokazuja przez szybe. Troche to niefajne...
-
A ja chce żeby maz ze mną siedział i pomagał i nie przeszkadza mi "cudzy' maz bo zakładam ze będzie zajęty żona a nie gapieniem się ba mnie wiec najlepiej jak ma się szczęście i trafi ba sale z kimś o podobnych preferencjach
sylwucha89, MEGI81, marie_marie22 lubią tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Gratuluje udanych wizyt!
Maluszki już takie duze a to znaczy ze jesteśmy coraz blizej do mnie to nie dociera! jeszcze sie zdaze zdziwic jak rodzic zaczne
no i ja sie melduje po wizycie
Generalnie jest dobrze wyniki super. Szyjkę badała tylko ręcznie ale wyglada dobrze. twarda zamknięta i baardzo wysoko- czym rozwiała od razu moje watpliwości ze Jaga jest za nisko. Jakby była to by pewnie ją czula.
Natomiast zaczynamy mocną kontrolę ciśnienia i stosujemy medykamenty. jak nie pomoże to poloży mnie na pare dni do szpitala na konkretne badania:)
no i niestety musze uzbroić się w cierpliwoścusg III trymestru dopiero 31/03- czyli bedzie dokladnie 31+5.
Serducho posluchane
MIlego wieczorku MamusieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 21:04
blubka, Kamilutek, Camilia, WreszcieMama, sylwucha89, amilka87, MEGI81, Breezee, mon!ta^, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Zwykła kotara przy każdym łóżku mogłaby rozwiązać problem dyskomfortu współlokatorów na sali. Osobiście jestem przeciwniczką pielgrzymów szpitalnych. Ojciec dziecka jest jak najbardziej pprządany i wyczekiwany ale reszta precz .
Super wieści z wizyt. Gratuluję zdrowych, dużych dzieciaczków. Już nie da się zaprzeczyć, że powoli wchodzimy na ostatnią prostą.
Ps tez jestem fanką serii Malm. Dewa chyba mamy ta samą komodę. My zapakowałyśmy naszą bardzo średnia sypialnię łożem king size i ma razie cała rodzinka w nim koczuje.
Jutro próbujemy eksmitować naszą latorośl do swojego łóżeczka. Mam stresa, dziewczyny życzcie mi powodzenia i wytrwałości .Kamilutek, aneta.be, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Moniqaaa wrote:WreszcieMama ale bije pozytywna energia od Ciebie super wieści. Czas szybko zleci więc szykuj się na dreptanie
Camilia no to ładna waga 2700 WOW! A ja się martwiłam, że mój to kawał chłopa.
A ty i twój partner jesteście wysocy? -
W pociągu za mną siedzi młoda lekarka, która dzisiaj zdała państwowy egzamin lekarski i jest tym faktem tak podekscytowana, ze od Warszawy non stop wisi na telefonie. Zadzwoniła już do 12 osób i każdemu ze szczegółami opowiedziała swoją historię egzaminacyjną. Ja w każdy razie znam ją na pamięć, na pewno będzie mi się dzisiaj śniła w jakimś koszmarze. W tej chwili nienawidzę wszystkich lekarzy.
MEGI81, Madu1611, Espera, Arwi, mon!ta^, strawberry_juice, aneta.be, marie_marie22, Karissa lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Madu, podzielam Twoją opinię o szpitalnych pielgrzymach. Czasem człowiek po operacji czuje się podle i chciałby żeby wszyscy się od niego odczepili, a tu przychodzą ciotki babki koleżanki i trzeba z nimi gadać i się nimi zajmować. Osobiście bardzo tego nie znoszę, ale nie umiem powiedzieć, żeby sobie poszli.
Co innego facet albo mama, którzy pomogą chociażby wziąć prysznic albo pójść do kibelka. Ale takie siedzenie przy łóżku, czyli klasyczne odwiedziny - dla mnie koszmar!MEGI81 lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Super wieści z wizyt, tak to można zakończyć dzień!
W domu w Polsce mamy łóżko 220x200 i się w nim szukamy, za duże jak na nas, pomimo tego że nie jesteśmy pieszczochami i nie musimy spać jedno na drugim
Nasz Syn próbuje mi dzisiaj wywiercić dziurę w brzuchu, apokalipsa. Jak tylko kładę się na lewym boku to zaczyna stepować albo kopać dołki, już sama nie wiem! Ale nie będe marudzić, lepiej żeby fikał niż żebym miała się stresować brakiem ruchu!
Kamilutek, byliśmy dzisiaj w urzędzie, na wtorek mamy wizytę i wyrobienie papierów. Potrzebujemy jednak tłumacza, bo to poważna sprawa a nasz niemiecki wyklucza zrozumienie wszystkiego Tłumaczowi jednak wtorek nie pasuje i jutro bedę chciala to przełożyć na środe. Oby faktycznie poszło tak sprawnie!
Dziewczyny, we wtorek mam w końcu wizytę w poradni diabetologicznej i picie napoju Bogów, pamiętacie jeszcze w ogóle picie glukozy? To będzie początek 31 tygodnia, ale tutaj chyba to nie problem.
Dobrej nocy Mamusie!Maniuś lubi tę wiadomość
-
Hej. Ja po wizycie. Maks pięknie rośnie, już 2200g, przekręcił się, wisi już głową w dół Luteinę i magnez mam odstawić w 35tc także powili żegnam się z lekami Ze złych rzeczy mój gin ma urlop w czasie mojego TP i daty cięcia więc nie będzie mi go robił. Dostanę skierowanie tylko i jestem w kropce gdzie iść rodzić bo mam dwa szpitale teraz do wyboru. Gdyby mój lekarz robił mi cięcie to się nie zastanawiam
WreszcieMamaa kiedyś wyjść muszą, leoiej teraz niż jak Maks się urodzi Cudowne powizytowe wiadomości ja tykko tak dopytam kiedy gbs?
sylwucha może niech NIkoś wybierze? tylko odpowiednio wczęśiej powtarzaj mu Twoje wybory
madu każdemu co innego pasuje, jak zaczyna dopiero chodzić a dużo spacerujecie to faktycznie lepiej podwójny. Ile u Was ząbków?
Maniuś 29 dni brzmi cudownie
dewa my się całkiem przeprowadzamy do nowego domu, kończymy budowę więc to tylko kropla w morzu ile do ogarnięcia. To sprawy ktorch dopilnować muszę ja Z remontem tak zawsze. Nie ma szans żey czegoś nie brakowało. Nappój bogów mmmm aż ci zazdroszczę
Camilia Twój Maks jeszcze wiekszy niż mój! Przy cukrztycu dzieci mogą a nie musza być większe, Paula lewo 3200 miała, no ale skoro starszy duzu to się nie ma co dziwić skad waga
ja tez nei lubię pielgrzymów szpitalnych. Mąż spoko, na chwile wpadła mama, teściowa, siostra i szwagierka, ale wyszlam na korytarz. Jakoś te 3/4 dni przemęczą sie oglądając dziecko na zdjęciachAnstice, Martchen, amilka87, ag194, sylwucha89, MEGI81, Madu1611, Camilia, mon!ta^, Breezee, Kleopatra, Maniuś lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Jedna osoba odwiedzająca to ok. Mąż albo mama do pomocy może nawet cały czas siedzieć jak dla mnie ale nie wyobrażam sobie żeby przyjmować całe wycieczki w sali lub by współlokatorka to robiła. Niestety niektórzy wpadają bez zapowiedzi to wtedy na chwilę na korytarz i do widzenia. Ale niestety nie każdy ma takie podejście i koleżanka opowiadała mi, że do jej współlokatorki przychodziła jednocześnie cała rodzina łącznie z jakimś młodym bratankiem (chyba?) takim 15 letnim, który się nachalnie gapił.
-
Dzień dobry
Dziewczyny, gratuluję wam udanych wizyt i duuuzych dzieciaków.Wow ponad 2kg to już tak poważnie brzmi
Blubka, ty jesteś z kieleckich stron?
Bo zastanawiam się nad porodem na Grunwaldzkiej,nie znam tego szpitala.Ale wczoraj pani z PBKM mi go polecala.Podobno ma III stopień refrencyjnosci.
Wiez moze coś więcej, czy rzeczywiście jest taki dobry ten szpital?
Dobrego dnia i samych dobrych wieści z wizyt :*
Maniuś lubi tę wiadomość
-
Manius i Monika gratuluję dużych chłopaków
Co do odwiedzin w szpitalu jestem jak najbardziej za. Mi totalnie nie przeszkadzały a z współlokatorką wcześniej uzgodnilysmy że nie mamy nic przeciwko. Oczywiście najbliższa rodzina. I u mnie i u niej prawie cały czas był mąż. I nie wyobrażam sobie zabronić współlokatorce aby mąż był przy Niej. To ważny czas dla dwójki rodziców.
Kamilutek jak minęła reszta podróży?
Kto dzisiaj wizytuje? Oczywiście mocno trzymam kciuki!!
Moniqaaa, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Cieszę się, że poruszyłyście temat odwiedzin w szpitalu. Ja też raczej nie chciałabym wizyt rodziny, poza mężem, a w moim otoczeniu zostało to potraktowane jako coś w rodzaju widzimisię, no bo jak to nie chce odwiedzin a ja wiem, że by mnie to stresowalo i zaklocilo proces. Tydzień na dojście do siebie i mogą wizytowac;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 11:59
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki