MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
olis87 wrote:Dziewczynki moje Kochane, Wy takie doświadczone, doradzicie mi coś? Dziś miałam wizytę kontrolną, USG, pobraną cytologię, wszystko w najlepszym porządku. Adaś wąży 207g i na pewno chłopak, bez wątpliwości. Właśnie zaraz zaczynam 19 tc i to chyba czas na USG połówkowe.
Na USG prenatalne 1 trym doktor odesłała mnie do swojego kolegi po fachu, który ma te wszystkie certyfikaty, i robił to dokładnie w tym samym gabinecie na tym samym sprzęcie, tyle, że miał certyfikat. Teraz jak zapytałam czy na USG połówkowe też mam sie do niego zapisac, to powiedziała, że jak chcemy to możemy, ale równie dobrze ona może wszystko na następnej wizycie pomierzyć, bo i teraz nie widzi nic niepokojącego co by mogło wymagac konsultacji, wszystko w najlepszym porzadku, więc po prostu wystarczy kolejne USG za miesiąc. Co o tym myślicie? Waham się czy mimo wszystko nie zapisać się na typowe połówkowe USG. Ale z drugiej strony, jeśli dr mówi, że nie widzi konieczności, to może faktycznie nie przesadzać? Jak było u Was? Każda z Was robiła typowe USG połówkowe?
Po pierwsze super, że wszystko jest w porządku po drugie, ja bym na Twoim miejscu się przeszła na to USG do kogoś z certyfikatem dla pewności i dla spokoju sumienia, nawet jeśli wszystko jest w porządku. Oni wyłapują rzeczy, których normalnie na zwykłym USG lekarz nie sprawdza. Ja miałam takie wahania co do trzeciego USG i to już robiłam u lekarza bez certyfikatu, ale według mnie drugie badanie jest chyba tym najważniejszym28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
Kleo, gdybym teraz, przy remoncie, oprócz pracy zawodowej miała jeszcze w domu dwójkę małych dzieci, to podejrzewam że leżałabym właśnie przypięta pasami w białym pokoju bez okien, serio xD Twoja granica wyluzowania jest co najmniej tak daleko jak San Escobar, a nawet dalej. Szacun, ogromny. Weź Kobito urwij się na jeden dzień, zapomnij o pyle w szafie, parówkach, mężu, który nie ma czasu i pracy. I idź w cholerę, gdziekolwiek. Dla równowagi psychicznej
Kamilutek, jak to możliwe, że jesteś jedyną specjalistką? Znaczy się to mega sytuacjq, być jedną jedyną, ale bez jaj, też masz prawo być w 7 miesiącu ciąży i mieć dośćCamilia, Kleopatra, MEGI81, WreszcieMama lubią tę wiadomość
-
Pisałam wczoraj, że zaczynam czuć presję czasu, więc dzisiaj od rana zarządziłam wypad po resztę potrzebnych ciuszków i tym sposobem ubrankową wyprawkę zakończyłam Zamówiłam tez pokrowce na przewijak, a w piątek jedziemy dokupić ręczniczek i flanelki i to będzie koniec tekstylnych zakupów. W weekend przyjedzie tata zabrać starą komodę i pomóc mężowi przestawić meble i złożyć nową komodę A od poniedziałku pranie i prasowanie Uff... od razu mi lepiej
Olis ja też wychodzę z założenia, że te trzy usg są najważniejsze w całej ciąży. Nawet jak wydaje się, że nie ma potrzeby to i tak chyba nie warto na nich oszczędzać i wybrać się do dobrego specjalisty w tym zakresie.
Dewa jak przeczytałam o Twoich spostrzeżeniach dot. Grażynki od razu pobiegłam do lusterka sprawdzić co u mojej bo też już od dawna jej nie widzę. Ale na szczęście wygląda normalnie. Za to powraca mi płaskodupie Przed ciążą sporo ćwiczyłam i pupa zaczęła się ładnie zaokrąglać a teraz znów zrobił się zakalec Będzie co robić po porodzie
Kleopatra każdemu zdarzają się gorsze dni ale Ty to chyba wzięłaś na siebie za dużo. I tak jestem pełna podziwu, że jeszcze funkcjonujesz i nie zwariowałaśWreszcieMama, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
WreszcieMama, tak, to mój gin powiedział, że trzecie usg jest najważniejsze, bo dopiero wtedy można dokładnie ocenić rozwój anatomiczny dziecka. W poprzednich sprawdza się jego wnętrze, że tak powiem, a w tym zewnętrze, co daje szanse np. na ewentualną szybką reakcję już w trakcie porodu lub zaraz po nim.
Dewa, niestety tak jest, że u nas dane przedmioty o wysokiej specjalizacji potrafią poprowadzić tylko konkretne osoby, nikt ich nie może zastąpić, bo się po porstu nie zna. Nigdy nie zgodziłabym się w zastępstwie wziąć np. Geologię złożową za koleżankę, albo Mikropaleontologię za kolegę.
Jestem na wydziale pierwszą kobietą w ciąży od lat (u nas w ogóle kobiet wśród etatowych pracowników jest na lekarstwo, więcej jest pozatrudnianych w grantach, ale one nie mają zajęć), ostatnia taka sytuacja miała miejsce bodajże 9 lat temu. Wtedy istniała dowolność w przerzucaniu przedmiotów między semestrami i latami, więc jak ktoś nie mógł prowadzić zajęć, to przerzucano je na przykład na kolejny rok. A teraz są te cholerne punkty ECTS i wszystko się musi zgadzać, studenty nie mogą mieć mniej niż 28 punktów w semetrze. Tragedia organizacyjna to jest, niewolnictwo i upierdliwe formalizmy.WreszcieMama lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek, ECTS to przekleństwo - pamiętam jak jechałam na Erasmus i jakie cyrki byly z tymi punktami...
Co do usg 3. trymestru to ja nie robiłam u certyfikowanego lekarza - do tej pory robiłam podwójnie (u takiego fajnego z luxmedu i certyfikowanego za kasę). A ze 2 usg za kasę mi się nie podobało (tempo, stukanie w brzuch, narzekanie, brak podglądu 3 d) to odpuscilam tym razem. Ale wydaje mi się ze to ostatnie usg bylo jakby uboższe w pomiary niż poprzednie. Zalezy czy lekarz ci odpowiada - gdyby ten certyfikowany nie byl bucem to bym pewnie zrpbila podwójne znowu -
Hej Dziewuszki Moje Kochane!
Która tam dziś ze mną wizytuje?? Ja na 16.30 jade to zdąze jeszcze was poczytać w poczekalni, bo od rana nie było kiedy.Odebrałam wyniki morfologii i moczu...Bałam się że znów w moczu bakterie, tak jak na początku a wychodzi mi w zamian potężna anemia... Chyba jestem pierwsza z anemią w majówkach, czy którąś przeoczyłam? Ciekawe co mój gin na to??? Ehh a już nie mówię, że schudłam w ciągu 2 tyg 2 kg. Pewnie popatrzy na mnie jak na wariatkę, co się w ciąży odchudza. Ale ja naprawdę nie, przysięgam. Choroba to ze mnie wyciągła, mam dopiero 7,5 kg na +, i to już licząc z tym co "odrobiłam sobie " po 1 trymestrze, bo tak to by było dopiero 4 kg do przodu. Masakra jakaś... A brzuszek mam i to dość spory. -
Dziękuję Kochane! Jak zwykle jesteście nieocenione. Zapisałam się, tylko nie tam gdzie chciałam, bo okazało się, że nie mają takiej usługi jak USG połówkowe, czy USG prentalane 2 trym, jedynie 1 trym. Także zapisałam się do CivisVita w Toruniu do dr Migdy 03.04.17r. Dziewczyny z Torunia, macie z nim jakieś doświadczenie?
Camilia, mon!ta^, Martchen, monika_89 lubią tę wiadomość
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
Ellen wrote:Hej Dziewuszki Moje Kochane!
Która tam dziś ze mną wizytuje?? Ja na 16.30 jade to zdąze jeszcze was poczytać w poczekalni, bo od rana nie było kiedy.Odebrałam wyniki morfologii i moczu...Bałam się że znów w moczu bakterie, tak jak na początku a wychodzi mi w zamian potężna anemia... Chyba jestem pierwsza z anemią w majówkach, czy którąś przeoczyłam? Ciekawe co mój gin na to??? Ehh a już nie mówię, że schudłam w ciągu 2 tyg 2 kg. Pewnie popatrzy na mnie jak na wariatkę, co się w ciąży odchudza. Ale ja naprawdę nie, przysięgam. Choroba to ze mnie wyciągła, mam dopiero 7,5 kg na +, i to już licząc z tym co "odrobiłam sobie " po 1 trymestrze, bo tak to by było dopiero 4 kg do przodu. Masakra jakaś... A brzuszek mam i to dość spory.Ellen lubi tę wiadomość
-
A ja dzis wpadłam do pracy ze zwolnieniem. No jakoś nie tęsknię za robota, jestem wyleczona z pracoholizmu zostalam zmacana przez jedna osobę, której nie lubię - i mimo to się cieszę bo ktos w końcu pomacal obcy brzucha :p no i brzuch mam podobno maly a juz 11 kg na +. A specjalnie zalozylam ciazowa kieckę i brzuch dumnie do przodu pchalam. Jakos tak sie chyba rozkłada tluszczyk proporcjonalnie. I waga dzis pokazala -1 kg w porównaniu z zeszłym tygodniem - a ze troche za szybko przybieralam to mnie jakos to nie martwi
-
Dziewczyny, wiem że któraś zanawiala łóżeczko ze strony dwa niedźwiadki. Niby czas realizacji to 26 dni roboczych (model zuza) - serio to tyle trwało? Oni ręcznie strugają to lozko? A może drzewo jeszcze w lesie rodnie i czeka na eksmisje jakiejś wiewiórki...o co kaman?
-
olis87 wrote:Dziękuję Kochane! Jak zwykle jesteście nieocenione. Zapisałam się, tylko nie tam gdzie chciałam, bo okazało się, że nie mają takiej usługi jak USG połówkowe, czy USG prentalane 2 trym, jedynie 1 trym. Także zapisałam się do CivisVita w Toruniu do dr Migdy 03.04.17r. Dziewczyny z Torunia, macie z nim jakieś doświadczenie?
-
Camilia wrote:Ja w szpitalu miałam styczność z dr Migda- tym młodszym bo chyba dobrze kojarzę, że i ojciec i syn jest ginekologiem?
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
blubka wrote:Kochana nie przejmuj się wagą ja mam dopiero 2kg+ a brzuszek rośnie, nie jest gigantyczny ale co zrobić. Powodzenia na wizycie, daj znać po
Jedynie anemia mi się faktycznie przyplątała, dostałam leki i mam brać 2x1 tabletce a potem 1x1. Nie wiem co, bo znacie to doktorskie pismo, kupie w aptece to się dowiem. Na następnej wizycie wymaz.
Z pozytywów wyprawkowych, to mam nadzieje w tym tyg ogarnąć gemini. Zostanie fotelik nosidełko i nowy materac do łóżeczka.Foremeczka, Kamilutek, amilka87, Spirit, WreszcieMama, gaja_1, blubka, Maniuś, sylwucha89, Martchen, Madu1611, Camilia, Kleopatra, mon!ta^, Breezee, monika_89 lubią tę wiadomość
-
My w sobotę zaczęliśmy remont pokoju malucha..uff w końcu.. mam nadzieję, że w tydzień skończymy, bo dopiero po skończonym remoncie wezmę się za pranie i prasowanie ubranek. Stwierdziłam że nie ma sensu wcześniej bo i tak wszystko będzie w pyle.
Niestety czekamy jeszcze na tapetę (zamówiłam ją 26 lutego!!!!) ale idzie chyba z Chin! Ale przysłali że jest już u kuriera więc mam nadzieję że jutro będzie.
Ellen - ja na hemoglobinę dostałam biofer (2x1) ale nie wiem czy to była anemia, po prostu wyniki mi spadały, bo miesiącu jest trochę poprawy. No i dieta w stylu mięso - stek, wołowina, buraki, wędliny - czyli wszystko na co nie mam aktualnie ochoty
-
Moje brzuchorro potworro
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/836ee9e683a7.jpg
Doszłam do momentu ze cycki leżą na brzuchuForemeczka, bbee, Kamilutek, blubka, MEGI81, Maniuś, sylwucha89, Martchen, WreszcieMama, Madu1611, Camilia, bezimienna, Mabelle, zastrzeŻona, Moniqaaa, Rudzik, mon!ta^, Uska, Arwi, Breezee, ag194, monika_89, marie_marie22 lubią tę wiadomość
wersja z OM
-
Głowa mi pęka i co dziś nie kontaktuję. Dziąsła mnie też bolą już 2gi dzień, trochę meridol pomaga.
Więc dzisiaj pokażę tylko jak moja mama szaleje, bo ja nie mogę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 19:30
Rudzik, MEGI81, sylwucha89, WreszcieMama, mon!ta^, Breezee, ag194, monika_89, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Czy któraś z Was dzisiaj się świetnie czuje? Bo wygląda jakbyśmy dzisiaj wszystkie miały zły dzień, może za wyjątkiem Ellen, która po wizycie ma powody do radości.
Mnie na dokładkę zaczęła boleć pachwina, chyba spojenie zaczyna się rozchodzić i przygotowywać do porodu. I cały dzień ciężko mi się oddycha, ale do tego już się przyzwyczaiłam, czasem tak po prostu mam.
Bbee, mama napadła na lumpa?
Sylwucha, jak idzie zamawianie wyprawki?Ellen lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Eeeeeee ja też do dupy. Nanosiłam się tylko i teraz mnie rwie i kręgosłup i dupsko. Zrobiłam chyba z 8 rundek, każda z dwoma torbami. Znieść z drugiego piętra, przejść te 200 metrów, wejść na drugie piętro i rozpakować. Może jutro coś się ruszy z większymi meblami. Trochę mi smutno, że zmieniamy to mieszkanie, bo mamy w nim wiele wspaniałych wspomnień. Z drugiej strony, tu się nie da żyć a tamto jest blisko, takie samo, ale czyste, nowsze, po naszemu. W ogóle to dzisiaj jakaś taka #chujniaimarazm
Kamilutek, nie wiem czy wierzysz w oddziaływanie księżyca, ale wczoraj była pełnia. Wszyscy mają prawo czuć się bleeeeh. Ja przy pełni źle śpię i jestem poddenerwowana, tak jak teraz