MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
WreszcieMama lubię za podejście do tematu, nie za brak seksu.
Ja się przyznaje bez bicia że od czasu do czasu jest seks, ale tak delikatnie, na luzie żeby nie zaszkodzić Malutkiej. Toż to taka Kruszynka 1,5 kg to jak mam myśleć o harcach w łóżku... Wiadomo, że Mojemu się chce, ale nie jest nachalny. Czeka, aż ja mam ochotę, ew. zaczyna "podchody". Ale widzę, że ochota na sex spadła mocno, bo na wieczór jestem tak padnięta, że jedyne co myślę na widok łózka to SPAĆ!!!!
Rudzik mam nadzieję ze egzamin bedzie jak najszybciej, żebyś już to miałą z głowy..WreszcieMama, Rudzik lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, coś ostatnio rzadko się udzielam ale czytam codziennie co do wizyt to ja mam je co 3 tygodnie ze względu na te moje twardnienia brzucha i lekarz chce kontrolować szyjkę. Tak standardowo są co miesiąc wizyty. Teraz mam 21 marca to zobaczymy, czy będzie chciał zwiększyć częstotliwość czy wystarczy tak jak jest. Nie wiem też jak to wygląda z KTG bo nie pytałam, ale chyba też dopiero po 40 tygodniu robią. Jakoś szczególnie mnie to nie stresuje, bo ufam lekarzowi i jak do tej pory mnie nie zawiódł, od 10 tygodni funkcjonuję z napinającym się brzuszkiem, nie mam żadnego reżimu łóżkowego, a szyjka trzyma. Myślę, że do porodu dociągnę pan doktor potwierdza
WreszcieMama u mnie jakoś ostatnio ruszyło z tematem, nie mam zakazu od lekarza więc korzystam. Co prawda czasami mi się przez to brzuch spina, ale zaraz przechodzi więc to chyba normalne. Chociaż przyznam, że cały drugi trymestr to była posucha, bo się bałam. Teraz im dalej tym większa ochota, bo już się tak nie stresuję. Chłop oczywiście szczęśliwy co prawda brzuch już przeszkadza, ale jakoś dajemy radę a pewnie w okolicach terminu to nie dam mu spokoju, bo potem znów celibat aż się podwozie zagoi28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
Jestem, żyję, z tej całej krzywej cukrowej najgorsze było siedzenie na dupie przez dwie godziny. Sama glukoza do wytrzymania, po prostu bardzo slodka. Śniłam o niej a okazało się, że wypiłam na raz. Moje wyniki też spoko: na czczo 80, po godzinie 119 i po dwóch godzinach 81.
Dzisiaj zaczynam 31 tydzień, także wooooohoooo
A wizyty chyba zależą od samego lekarzq. Można chodzić na NFZ i mieć za każdym razem usg, a można wywalać co miesiąc 200 zł i mieć trzy usg przez całą ciążę. Ja nie mam pojęcia jakie są ciążowe standardy w Niemczech, ale do tej pory chodziłam co miesiąc, za każdym razem usg, badanie szyjki. Ufam mojemu lekarzowi i zdaję się na niego. Jak mówił, że co miesiąć, to co miesiąc. Od trzeciego trymestru wizyty co 2-3 tygodnie i KTG na każdej z nich, tyle. A też niby miały być tylko trzy usg bezpłatne a reszta z własnej kieszeni. Mam poczucie, że dobrze trafiłam, po prostu.
A teraz jestem głodna, średnio energiczna i generalnie to mam ochotę się położyć, o.WreszcieMama, MEGI81, ag194, amilka87, Martchen, zastrzeŻona, mon!ta^, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie - dzidziuś wazy 1600 i wszystko u niego i wokół niego dobrze.
Ja na pewno swojego lekarza w kolejnej ciąż będę zmieniać. Może i jest specjalistą ale empatii mu brak i cierpliwości, ma swoje dziwne zasady, które mi nie odpowiadają. Na szczęście wybór lekarzy spory i pewnie trzeba poszukać, ale w końcu trafi się na tego zaufanegodewa, MEGI81, WreszcieMama, amilka87, bbee, sylwucha89, Madu1611, Mabelle, Kleopatra, Martchen, Breezee, bezimienna, Maniuś, zastrzeŻona, mon!ta^ lubią tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Ja miałam wizyty co 3 tygodnie, ale chyba dłużej bym nie wytrzymała bo jestem panikara. Pani doktor o tym wie więc już sama zwolnienia na 3 tygodnie wystawia A teraz nie wiem czy będzie chciała się częścniej spotykać, mnie wystarczy co te 3 tygodnie ale jeśli ona uzna, że trzeba częściej to będę chodzić częściej jak nie to nie. O KTG też jeszcze nie było mowy. Tak jak piszecie zaufanie do lekarza ma ogromne znaczenie więc co powie to się dostosuje.
Co do łóżkowych spraw to ja w celibacie od 6 tc. Czekam na maj to wtedy chyba z wyra nie wypuszczę męża Także jak na początku maja zniknę z forum to wiecie dlaczegoWreszcieMama lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 12:51
ag194, Foremeczka, Forbidden, amilka87, bbee, Kamilutek, Camilia, sylwucha89, Madu1611, Mabelle, Kleopatra, Martchen, Rudzik, blubka, Breezee, MEGI81, Maniuś, zastrzeŻona, mon!ta^, Hope_, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Hej
Nam wczoraj dotarła szafa, więc zaczyna się młyn z praniem i prasowaniem.W ciągu 2 tygodni spakuję torbę do szpitala
Patrząc na uciekające tygodnie mam wrażenie, że ledwo się obejrzę i będę się zwijać z bólu na porodówce.
Jak to pięknie zlatuje..
Moja mała to za to mały śpioszek, nawet o 9 muszę ją lekko wybudzić bo się nie rusza i boję się, że cos jej jest. Potrząsnę lekko brzuchem i nagle czuję takie wściekłe kopanie, że ją obudziłam xD mam nadzieję, że będzie taka jak ja-dało mi się jeść, zmieniło pampersa i dziecka nie ma moi rodzice mówili, że byłam mega spokojna i trójka starszych była bardziej zajmująca.
Anya trzymam kciuki
WreszcieMama urósł, urósł
Kamilutek znając moje fazy ostatnio to obraziłabym się na mojego PrawieMęża za ten sen Łojeezu aż mnie wzdrygaWreszcieMama, Kamilutek lubią tę wiadomość
-
DEWA super trafilas.
Ja jutro zobacze jak bedzie z nowym, mojej ostatniej lekarce wykrzyczalam ze wiecej do niej nie przyjde, jeszcze na dodatek mnie oszukala bo sie okazuje ze moja kasa mi tez wiecej oferuje niz ona robila, co teraz wakorzystam i zrobie 4D u nowego lekarza. Ten nowy pracuje w szpitalu w ktorym chce rodzic wiec jestem juz pelna nadziei na jutrzejsza wizyte.
Mateusz w brzuchu to maly wariat juz sie ciesze jak go zobacze jutro jak siedze i on mnie kopie w zebra to ja az podskakuje hihi moj maz sie pyta czy ze mna ok ale on jakos tak kopie ze cale moje cialo podskakuje i co najfajniejsze zawsze widze gdzie wypina swoja pupcieWreszcieMama, MEGI81, zastrzeŻona lubią tę wiadomość
wersja z OM
-
ag194 wrote:Kamilutek znając moje fazy ostatnio to obraziłabym się na mojego PrawieMęża za ten sen Łojeezu aż mnie wzdryga
Heh, rozważałam to, ale zadowoliłam się wywaleniem go z sypialni, bo chrapał
Wracam sobie właśnie z basenu, czekam na tramwaj i słoneczko tak pięknie grzeje, akurat na 5 minut wyszło zza chmur. Jak mi juz się chce do wiosny!
Anya, wszystko będzie ok, grunt że sterydy zrobią dobrze płucom i że jesteście pod opieką.ag194 lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
WreszcieMamo, piękny jest Twój brzuszek. czy mi się wydaje, czy też masz wokol pępka takie kółko w kolorze kreski?
Anya, dobrze ze trafiłaś do szpitala, tam się To ba zajmą i zrobia co najlepsze dla maluszka. Dobrze ze w porę zareagowano
Megi, Dewa - i tak powinno być z lekarzem, ze mu się ufa. Mój jest z tych co to nie można zadać pytania, jakby wychodził z założenia ze się ma wiedzę co on i głupio się pyta. Nie pozwala mężowi wejść na usg, nie chce nagrać badania na płytę, kilka razy zapomniał mi dac skierowanie na badania albo zinterpretować już wykonane. W ogóle praktycznie nie bada na fotelu, chyba ze mnie coś boli, czuje ze infekcja jest itp. Chyba nie tak powinno to wyglądać...WreszcieMama lubi tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
chłopaki poszli na rower i chwila relaxu - robie pizze na obiad i zajadam kinder bueno Nikosia - dostaje dużo słodyczy jak jezdzimy prosic na wesele a potem objadam sie ja z mezem - wredna matka dziecku wyjada slodycze
Camilia, sylwucha89, MEGI81, mon!ta^ lubią tę wiadomość
-
Amilka, podejrzewam że gdybym została przy tej pierwszej lekarce, do której poszłam, to byłabym po prostu zawiedziona. Ona jest dobrym specjalistą, ale żeby cokolwiek z niej wyciągnąć...masakra! A ten to nie dość, że certyfikowany pierdylionem certyfikatów, to jeszcze mega uprzejmy i kulturalny, cierpliwy i o wszystkim mówi. Na ostatniej wizycie bez problemu odpalił usg w 3d i zrobił kilka pamiątkowych fotek Małego. Ma świetne opinie i wcale się nie dziwię, sama polecam go wszystkim koleżankom. Ja jestem z tych nadgorliwych i panikujących a on daje taki komfort, że nawet nie dopytuję się za bardzo o wszystkie parametry. Z resztą, co mi przyjdzie z tego, że dowiem się że coś ma kilka centymetrów a coś mniej albo więcej
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Foremeczka wrote:WreszcieMamo, piękny jest Twój brzuszek. czy mi się wydaje, czy też masz wokol pępka takie kółko w kolorze kreski?
Anya, dobrze ze trafiłaś do szpitala, tam się To ba zajmą i zrobia co najlepsze dla maluszka. Dobrze ze w porę zareagowano
Megi, Dewa - i tak powinno być z lekarzem, ze mu się ufa. Mój jest z tych co to nie można zadać pytania, jakby wychodził z założenia ze się ma wiedzę co on i głupio się pyta. Nie pozwala mężowi wejść na usg, nie chce nagrać badania na płytę, kilka razy zapomniał mi dac skierowanie na badania albo zinterpretować już wykonane. W ogóle praktycznie nie bada na fotelu, chyba ze mnie coś boli, czuje ze infekcja jest itp. Chyba nie tak powinno to wyglądać...
Opisalas dokladnie to, jak wizyta NIE powinna wygladac! No tragediaaa, jakby łaske robil Nasz zawsze zaprasza Tatusia na badanie, o pendrive'a do nagrania fotek wręcz się upomina. Zawsze mam usg normalne i dowcipne, plus badanie reczne. Eeeeech, teraz to juz troche pozno, ale moze powinnas swojego zmienic.
MEGI81 lubi tę wiadomość