MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Camilia wrote:Kamilutek a kto Ci powiedział, że w Polsce po cc nie można pić??? Trzeba pić wodę i to dużo.
W szpitalu w Policach dwie dziewczyny miały cc w tym czasie, w którym leżałam na sali przedporodowej z braku miejsc na patologii - obie miały zakaz picia po zabiegu, ale nie wiem, jak długi. To samo mówiła moja koleżanka, która miała tam cc w grudniu 2014, mogła pić dopiero, jak ją spionizowali.
Z kolei w Pomorzanach dali mi wodę dopiero w poniedziałek rano, a w niedzielę o 13 miałam operację usuwania ciąży pozamacicznej - coś jak cc, ale bez rozcinania powłok macicy, tylko sam brzuch; w takim samym znieczuleniu, jak robi się cc. Prosiłam chociaż o kostkę lodu, ale nic to nie dało. Raz tylko pielęgniarka zwilżyła mi usta.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek wrote:W szpitalu w Policach dwie dziewczyny miały cc w tym czasie, w którym leżałam na sali przedporodowej z braku miejsc na patologii - obie miały zakaz picia po zabiegu, ale nie wiem, jak długi. To samo mówiła moja koleżanka, która miała tam cc w grudniu 2014, mogła pić dopiero, jak ją spionizowali.
Z kolei w Pomorzanach dali mi wodę dopiero w poniedziałek rano, a w niedzielę o 13 miałam operację usuwania ciąży pozamacicznej - coś jak cc, ale bez rozcinania powłok macicy, tylko sam brzuch; w takim samym znieczuleniu, jak robi się cc. Prosiłam chociaż o kostkę lodu, ale nic to nie dało. Raz tylko pielęgniarka zwilżyła mi usta.
Dziwne. Ja miałam cc w lipcu 2014 i mniej więcej po dwóch godzinach od cięcia kazano mojemu mężowi podawać mi dużo wody do picia. A że miałam cewnik to sie śmiał, że worek szybko się napełnia.
Byłam dzisiaj u okulisty i mam już zaświadczenie o wskazaniach do CC.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 13:55
-
Dewa, mam jeszcze lekarza na NFZ, zupelnie przypadkowego, który miał być dodatkowo, by trochę zredukować koszty i tylko dlatego nie zmienie juz przy koncowce ciazy tego mojego głównego prowadzącego. Ten na NFZ z kolei do teraz nie chce mi dac zwolnienia i ma słaby bardzo u siebie sprzęt więc też nie do polecenia, ale przynajmniej uzupelnia karte ciazy. Także źle trafiłam w tej ciazy gdybym Was czytała wcześniej i widziala jak powinna wyglądać opieka pewnie bym go zmienila, ale trochę byłam zrezygnowana po doświadczeniach z lekarzami w szpitalach i wcześniej. No ale teraz jestem madrzejszaMaj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Czesc dziewczyny .
Mało się odzywam ale jakos brak czasu ostatnio jak głupia chodze i sprzatam i wciaz mam niedosyt
Wyprawkowo u nas powoli koniec pozostal monitor oddechu do kupienia i glupio sie przyznac ale dla siebie nie mam nic żadnej piżamy szlafroka chyba czas najwyższy spakowac sie a tu nie ma co pakować
Camilia super, ze juz masz papier o wskazaniu do cc teraz tylko date ustalic mnie czeka to pod koniec marca
Mam nadzieje, ze zrobia mi cesarke w 38tc a nie 39 bo cos czuje, ze bede jechala w bolach jak kaza czekac do 39tc
Anya trzymaj sie i dawaj znac czy wszystko ok
Wreszcie mama brzusio cudowny
U mnie w sprawach bara bara bez tragedii, oczywiscie uważamy i na spokojnie ale nie mogę narzekać na brak. Czasami mam dni, ze nawet w 1% nie myślę o sexie bo tak jestem zmeczona
Ja mam kontrole co miesiac i cale szczęście usg rowniez co w uk nie jest norma ale ze wzgladu na cukrzyce jestem pod kontrola i nie moge narzekać
Teraz jestem na etapie zalatwiania maciersynskiego ostatnie 2.5 tyg zwolnienia i zaczynam macierzynskiCamilia, MEGI81, Madu1611 lubią tę wiadomość
-
Camilia wrote:Dziwne. Ja miałam cc w lipcu 2014 i mniej więcej po dwóch godzinach od cięcia kazano mojemu mężowi podawać mi dużo wody do picia. A że miałam cewnik to sie śmiał, że worek szybko się napełnia.
Byłam dzisiaj u okulisty i mam już zaświadczenie o wskazaniach do CC.
I dziwne, i kuriozalne, żeby różne szpitale tak różnie do tego samego problemu podchodziły.
Gratuluję zdobycia zaświadczeniaCamilia lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
U mnie w przychodni u ginekologa jest ktg od 30 tc robione, mimo że to na nfz. Czy wizyty będą częstsze to zobaczymy, ja osobiście nie lubię za często, dla mnie optymalne jest co 3tyg, w pierwszym trymestrze miałam wizyty raz na tydzień, bo gin uważa, że taką młodą ciążę trzeba bardziej pilnować. Na końcówce też widziałam babki przychodzące co tydzień, ale to mogły być też takie wymagające kontroli np. przy problemach z ciśnieniem wiem, że każe częściej przychodzić.
-
U mnie teraz wizyty co 3 tygodnie a zdania czy powinno tak byc czy nie to nie mam w sumie:)
Siedze glodna w pracy a w domu taka dobra ogorkowa stoi i zeberka czekaja i w zupie i w sosie wlasnym:) za godzinę bede szamac:-D -
Anya trzymam kciuki.
My od czasu do czasu lądujemy w łóżku ale tak średnio raz na 2 tyg? Przy moim trybie życia padam w locie do poduszki a wcześniej są dzieci więc szału nie ma
Idę robić naleśniki bo moje dzieci sobie zazyczyly -
Anya wrote:Cześć dziewczyny,
Witam się z Wami ze szpitalnego łóżka. Przyjęli mnie dziś z uwagi na złe przepływy pępowinowe. Adaś mało przybiera na wadze. Dziś juz jestem po KTG i niestety po pierwszym zastrzyku sterydowym na płucka -
Czesc Mamusie
Anya kciukam!
WreszcieMama brzuszek cudny zazdraszczam a co do bliskosci to mi zabronili jak lezalam w szpitalu w styczniu i w sumie zapomnialam sytac prowadzacej czy to aktualne biedny ten moj Chlop
Ellen ja w gemini zostawilam 500 i pare rzeczy bym dorzucila jeszcze
co do wizyt ja chodze do luxmedu i moja prowadzaca na chwile obecna chce wizyt co $ tyg... po 4 kwietnia przechodzimy na czestsze wizyty ale juz nie w luxmed a na kase w przychodni przyszpitalnej ( jest kierownikiem przychodni w szpitalu w ktorym chce rodzic). Z tego co z nia rozmawialam to od 34 tc KTG bede robic co dwa tyg i co 2 tyg wizyta.
a teraz najwazniejsze
pojechalismy dzis z zamiarem obejrzenia wozkow No i nasz Jagodka jest posiadaczka nowej bryki normalnie pekam ze szczescia juz kosmetyczne rzeczy brakuje no i jedna wieksza (monitor oddechu) i wyprawka zakonczona
zdjecia mocno slabe ale co nieco widac
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4ee0115dcd28.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/655850d9accd.jpg
bbee, Kamilutek, Kleopatra, sylwucha89, Camilia, WreszcieMama, Breezee, MEGI81, ag194, Moniqaaa, Uska, zastrzeŻona, mon!ta^, monika_89 lubią tę wiadomość
-
W uk chyba w ogóle nie robia przynajmniej ja nic o tym nie wiem
Zaraz po 20tc ostatnie usg czyli połówkowe i pozniej tylko położna " maca" brzuch
Wreszcie mama a jak Ty sie czujesz? Przepraszam bo chyba pisałaś od kiedy bedziesz na chodzie? Ja Cie podziwiam za ta wytrwałość
A u nas za 3 dni 33tc ciąży jeszcze chwila i malenstwo bedzie z nami
A to moj brzucho, wszystkie koszulki za krotkie sie robia chyba na ostatnie tyg musze kilka kupić
Martchen, Kamilutek, Kleopatra, Foremeczka, sylwucha89, blubka, Camilia, WreszcieMama, Breezee, MEGI81, Madu1611, Moniqaaa, ag194, amilka87, Maniuś, zastrzeŻona, mon!ta^, monika_89 lubią tę wiadomość
-
WreszcieMama, Carolina, macie piękne brzuszki - ale jak bardzo różne!
Gdyby wróżyć z kształtu brzuchów, to u WreszcieMamy chłopak murowany, ale u Caroliny wygląda na dziewczynkę Alessandra Paula też bardzo ładnie brzmi
Położyłam się na chwilę i spałam jak zabita 1,5 h. Pewnie pół nocy będę buszować.WreszcieMama lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Martchen, cudna bryka
Kamilutek ja też pospalam dobre ponad h a snieta jestem tak ze mogłabym już wskoczyć do łóżka i w nim zostać do ranaEspera lubi tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Witajcie, u mnie oki. Na szybko Was przeczytałam...
Anya - kciuki za Was, ile Adaś wazy?
Dewa, moja Grażyna też taka niewyjściowa...
Wreszciemama my też w celibacie od początku, nawet już mieliśmy zielone światło ale mąż się chyba bardziej stresował niż ja i zrezygnowaliśmy... Stwierdził że on się boi i po porodzie nadrobimy;-)WreszcieMama, Elmo13 lubią tę wiadomość
-
Mam wyniki krwi i moczu i jest pięknie
Łykanie Żurawitu i w ogóle picie litrami herbaty z witaminą C obniżyło poziom pH moczu do stanu idealnego. Więc gdyby którejś z Was, odpukać, coś takiego się przytrafiło, to polecam taką "terapię".
Foremeczka, też jestem oszołomiona i nieprzytomna. Krótka drzemka w ciągu dnia działa ok, ale takie pełnowymiarowe spanie wcale mi nie służy.
Kleo, narobiłaś mi ochoty na naleśniki. Takie ze szpinakiem i łososiem... mniam! A ani szpinaku, ani łososia nie mamMartchen, Foremeczka, sylwucha89 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dziewczynki, tym wpisem żegnam się z Wami Kochane! Na jakiś czas przynajmniej! Już większość rzeczy mamy tam i chyba dzisiaj już będziemy spać w nowym łóżku! Niestety, nie ma tam internetu, czekamy aż dostawca łaskawie się odezwie i umówi na termin. Póki co, rośnijcie zdrowo razem z Maluszkami i zostancie proszę w dwupaku, dopoki nie wrócę!
Będę Was podczytywać, na komórce Chłopa, ale raczej sobie nie popiszę z Wami. Eeeech, Chłop to nawet chciał tu posiedzieć jeszcze ze dwa dni, bo tu jest wifi Zostawiamy tu router, jeszcze będziemy wpadać. Póki co, detoks!
Ściskam Was wszystkie, bardzo bardzo mocno!
Bądźcie grzeczne! :* -
Hej ja dzisiaj miałam dodatkową wizytę bo wymacalam sobie jakieś dwie krosty przy pośladku. Oczywiście zdiagnozowałam się wczoraj w internecie że to opryszczka narządów płciowych i moje dziecko może umrzeć. Zadzwoniłam do gin kazała podjechać do rodzinnego po receptę na heviran i dzisiaj podjechać żeby mogła to obejrzeć. Ja obejrzeć też sama nie mogłam bo przenośnego lusterka brak więc po prawie dwóch dniach płaczu, bez jedzenia, ledwie przespanej nocy i dwóch godzinach czekania w kolejce z tetnem ponad 100 okazało się że wymacałam sobie żyłę a wymacalam dwie zmiany bo żyła biegnie pod blizną po nacięciu blondynka w ciąży z dostępem do internetu to bardzo niebezpieczne połączenie
-
WreszcieMama i Carolina śliczne brzuszki
Anya trzymam mocno za Was kciuki, dobrze że jesteście pod opieką, mam nadzieję, że synek jeszcze podrośnie i posiedzi w brzuszku!!!
Breezee chyba masz pierwszą 2 kilogramową panienkę na forum trzymam kciuki aby tym razem próba odstawienia kroplowek się powiodła i żebyś na weekend wróciła do domu!!
WreszcieMama u nas zakazu brak ale spojenie ostatnio na za wiele mi nie pozwala więc raz na dwa tygodnie ruszę tyłkiem ale inne narządy mam sprawne i używam ich częściej
Odnośnie wizyt to u mnie standardowo są co 4 tygodnie do końca ciąży. Gdy coś mnie niepokoi wtedy częściej a jak coś nagle się dzieje to mogę jechać do Niej do szpitala. Ktg w szpitalu od 38+0 jest raz w tygodniu a po terminie co drugi dzień. Dzwonić mogę do Niej zawsze i zawsze odbiera. Jak pisała Kamilutek najważniejsze to mieć zaufanie do swojego lekarza.
Dewa mam nadzieję, że szybko zalatwicie internet i będziesz z nami na bieżąco odpoczywaj w nowym gniazdku!WreszcieMama, Breezee lubią tę wiadomość
-
Dewa i Wy się trzymajcie zdrowo i niech wifi szybko zawita na nowym
Sylwia pociesze Cię, że brunetkom też się zdarza.
Ale mimo wszystko, dobrze, że poszłaś, sprawdziłaś i jesteś spokojna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 12:04
sylwucha89 lubi tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki