MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Klaudia w ciąży nauczylam się, zeby się tym nie przejmować bo Szkodrze dziecku w ten sposób
Ostatnio-biedra kolejka na koilometr-kasa pierwszeństwa, przede mną 5 chłopa, każdy spojrzał na mój brzuch, łeb do dołu i udaje, ze nie widzi. Ja juz się nie kloce, ale to przykre.
Najgorzej, ze kasjerki w takich kasach również odwracają głowę na widok ciężarnej albo starszej osoby.
I szczerze- tak uważam, ze siedząc na takiej kasie powinny dostawać za to upomnienia i cięcie premii to by chociaż one nauczyły buraków zwracać uwagę na ciężarne i chore osoby
Polecam Rossmana-tam zawsze kasjerki same proszą. To mega mile -
Raz, dwa, trzy...próba internetów...
Haaaalo, Brzuchatki, widać mnie? Piszę z komórki!
Qrwicy dostaję bez forum, nie lubię detoksu!
Ale czytam Was, czyyyyytam! Bądźcie grzeczne
I kwietniówki się rozpakowują!
My jesteśmy następne, huuueheeeeh xD
Gratuluję wizyt! Wszystkie maluszki robią masę, rzeźba potem!
Ja się dziwię, że od tego noszenia i sprzątania jeszcze nie urodziłam!
Jutro wizyta!
Patrzę na Was, pamiętajcie
WreszcieMama, Leirion, Kamilutek, Uska, Martchen, MEGI81, amilka87, Maniuś, Madu1611, sylwucha89, marie_marie22, Misia 69, Kleopatra, zastrzeŻona lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Sorry, że nie odniosę się do każdego postu, ale strasznie szybki mam dzisiaj dzień... Czasu brak niestety...
A więc byłam na kontroli w szpitalu i tak... U mnie ciśnienie 160/100 prawie, u Oskara tętno 200!!!trzymali mnie prawie 3 godziny, musiałam powtarzać KTG i drugi zapis był już w porządku... U mnie też trzeci pomiar ciśnienia już był ok, ale muszę kontrolować ciśnienie w domu - 3razy dziennie i gdyby coś to od razu na IP
Najpierw badala mnie jedna ginekolog i wyszło jej Że Oskar waży 2700,później zawołała drugą, ta pomierzyla po swojemu i wyszło jej 2300,w ten sam dzień i na tym samym sprzęcie... Gdzie tydzień temu u mojej gin rzekomo ważył już 2340g...tak że te pomiary to też jak widać zależy jak leży
Koniec końców, wszystko jest ok, kontrola za tydzień znowu w szpitalu, za dwa u ginekolog... Po drodze jeszcze diabetolog - jednym słowem nie nudzi mi sięKleopatra lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dopiero teraz nadrobiłam Was porządnie z ostatnich dwóch dni (nie ma jak kolejka do lekarza ), wcześniej czytałam po łebkach bo miałam nawał zajęć.
Po pierwsze - spuchłam z dumy! Głupie to, ale co zrobić Bardzo dziękuję w imieniu Matyldy za wszystkie komplementy! Wiadomo, że wszystkie dzieci są piękne, a nasze najpiękniejsze
Normalnie mam +500 do sampopoczucia, bo Malutka ma moje usta! Ciekawe, na ile zdjęcia z życia płodowego odpowiadają rzeczywistości.
Po drugie - gratuluję wszystkich wspaniałych wieści wizytowych, ale ich akurat się można było spodziewać, bo to forum dobrych wiadomości!
Anya, elegancko, że udało się wszystko w miarę ustabilizować.
Breezee, my tu wszystkie o Tobie pamiętamy i trzymamy kciuki za wypis na weekend.
Dewa, witaj wśród żywych! Pamiętaj - kogo nie ma w internecie, ten nie istnieje! Pierwsze prawo marketingu
Sylwucha, nic gin nie mówił na temat ustalania terminu cc, pewnie na którejś kolejnej wizycie dopiero będziemy o tym rozmawiać. On jest raczej z tych, co to wszystko małymi kroczkami i w swoim czasie.
Chciałabym, żeby udało się nam tak wychować Matyldę, żeby w sklepie nie zachowywała się jak rozwydrzony bachor. Nie jestem zwolennikiem folgowania dziecku we wszystkich jego zachciankach, ale też chciałabym dać jej poczucie sprawczości i świadomość, że jej potrzeby są ważne (nawet jeśli dotyczy to potrzeby pociumkania lizaka) i raz na jakiś czas można sobie pozwolić na odstępstwo od np. superzdrowego jedzenia czy wypracowanej rutyny. Sami tak postępujemy, to znaczy nie biczujemy się za okazjonalnie wypitą puszkę coli, pochłoniętą mega pakę chipsów czy dzień na kanapie. Oczywiście wszystko wyjdzie w praniu i może dziecię me będzie chciało żywić się tylko żelkami o smaku cytrynowym
Miałam coś jeszcze napisać, ale nie pamiętam. Może to dobrze, bo wysmarowałam długoaśnego posta. Takie przynudzanie powinno być karaneBreezee, aneta.be, sylwucha89, MEGI81 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dziewczyny jestem po wizycie zapis ktg śliczny, szyjka 4 cm, twarda i zamknięta na cztery spusty przepływy ok, wody płodowe ok, łożysko 2 stopnień dojrzałości i jest na tylnej ścianie wysoko Mikołaj waży 2065 gram ułożony jest główką w dół. Kopie mnie po żołądku, a rączkami puka po pęcherzu serduszko ma jak dzwon 150 uderzeń na minutę brzuszek, główka, nóżki, rączki, mózg i wszystkie inne części ciała ok
Jesteśmy baaardzo szczęśliwi
Zastrzyki clexane biorę do końca 35 tygodnia, luteinę chyba do 37 tygodnia
I nawet gdybym rodziła w majowy weekend to mój lekarz ma dyżur 1 i 3 maja
Kolejna wizyta 30 marca
A jutro smutny dzień, bo rok temu dowiedzieliśmy się, że serduszko Naszego Aniołka przestało bić Mąż wziął urlop, żeby nie musiał iść jutro na nockę, żebym nie była w tym dniu sama. Tak bardzo kocham Naszego Aniołka :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2017, 20:15
Maniuś, blubka, gaja_1, ag194, Kamilutek, Uska, Martchen, Madu1611, WreszcieMama, Foremeczka, Mabelle, Breezee, amilka87, sylwucha89, ojejku, marie_marie22, Misia 69, Kleopatra, messy99, Anstice, monika_89, zastrzeŻona, Hope_ lubią tę wiadomość
-
amba fatima było i ni ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 14:49
Kamilutek, bbee, monika_89, Foremeczka, Uska, Camilia, Maniuś, Mabelle, WreszcieMama, Breezee, Elmo13, sylwucha89, marie_marie22, Martchen, blubka, MEGI81, Leirion, Kleopatra, Anstice, zastrzeŻona, mon!ta^ lubią tę wiadomość
-
Matkokochano, wlasnie popelnilam swoje pierwsze w zyciu ciasto, na swojej pierwszej w zyciu kuchence, w swoim drugim mieszkaniu! I sie udalo i nie oklaplo, ha! W wieku 30 lat, niesamowite
A propos slodkosci...Kamilutku, Wasza Matylda jest po prostu...noooooo!!! Sliczna. Jezeli Ty masz takie usta, to przekaz prosze Chlopu gratulacje, ze moze je calowac Kubie bardzo Twoja coreczka przypadla do gustu, a skoro ma mądrych rodziców z podobnym podejsciem do zycia co jego rodzice, to szykuje sie nam Synowa
Megi, u Ciebie tez wizyta na piatke z plusem!!!
Ja wizytuje jutro o 9 a o 11 mamy spotkanie w Urzedzie Miasta w sprawie praw rodzicielskich. Obym zdazyla! Poranek napiety niesamowicie!
Dobrej nocy Mamusie!!!Mabelle, Breezee, marie_marie22, Martchen, MEGI81, sylwucha89, zastrzeŻona lubią tę wiadomość
-
Dziewczęta, super wieści z wizyt
Megi, duzo siły na jutrzejszy smutny dzień, tulę mocno
Dewa,oj szalejesz Gratuluję wypieku, jestem dumna z Ciebie
Dobrej nocy mamunie :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2017, 22:28
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny witam się w 33 tygodniu ciąży
Wszystkim dzisiaj wizytującym życzę samych cudownych wieści
Dewa szalejesz na nowym mieszkaniu
My około południa jedziemy na cmentarz do naszego Aniołka :* a później zabieramy się za malowanie pokoju Kacperka (to będzie wyzwanie, bo mnóstwo rzeczy trzeba wynieść). Ale Mąż planuje do jutra skończyć, bo wieczorem idzie do naszego kolegi na pępkowe i w niedzielę raczej nie zrobi nic oprócz wstawienia mebliWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 07:21
Martchen, ag194, sylwucha89, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja. Mi ciężko was nadrobić jeszcze jesteśmy daleko z remontem a już bymchciala urządzać mieszkanie a tym bardziej pokoje dzieci . Torba nie spakowana, rzeczy jeszcze nie wyprane:( jednym słowem tragedia. Na dodatek w łazience płytki mi się nie podobają ( w sklepie w innym świetle je oglądaliśmy) na dodatek z "byle" powodu płacze.
Dziś śnił mi się poród hehe
A i moja przyjaciółka jest w ciąży
Miłego dnia . za wizytujace trzymam kciuki ( są takie dziś?)
Dziś ma być piękny dzień więc na spacerek trzeba iść.
Miłego dnia -
Cześć z samego rana u mnie dziś zaczyna się 35! Tydzień, czyli to oznacza że (kuźwa) za 3 tygodnie ciąża będzie donoszona-ale jak to tak szybko przeleciało???
ag194, WreszcieMama, amilka87, Kleopatra, sylwucha89, Mabelle, bbee, MEGI81, Foremeczka, Kamilutek, Martchen, Camilia, Madu1611, Espera, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Hej. Ja niedospana bo obudziłam się ok 3 do 4 nie spałam a o 6 wstał młodszy
Kamilutek mąż dużo jeździ z dziecmivale z dwójką to już trochę trzeba się dzielić. Akurat w czwartki Wiktor ma animację filmową w większym mieście w którym pracuje też mój mąż. Ja kończę pracę wcześniej biorę Wiktora i jedziemy do męża. Wiktor zaczyna zajęcia a mąż kończy pracę. Zazwyczaj wtedy odbieramy młodszego z przedszkola i jedziemy gdzieś coś zjeść, albo coś załatwić i po 2 godz odbieramy starszego i jedziemy razem do domu
Dewa gratuluję ciasta ja też zaczęłam piec dopiero przy dzieciach i teraz dosyć czesto robię ciasta
Moje dzieci też w sklepie nie wymyślają. Zazwyczaj zgadzam się żeby wybrali po jednej małej rzeczy ityle. A Jak chcą coś większego, typu zabawka to mówię że mają swoje pieniądze (dostają od dziadków) i mogą kupić za swoje, ja im wyłoze a potem mi oddadzą i w sumie jak mają za swoje to raczej rezygnują, hehe
Megi trzymaj się!MEGI81, Rudzik lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
U nas świeci dziś piękne słońce, aż chce się żyć
Remont zbliża się ku końcowi, jeszcze tylko położenie podłogi i porządki
Mi też się dziś śnił poród,chyba zaczynam się stresować ...
Dobrego dnia :*MEGI81, sylwucha89, Foremeczka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Maniuś przeraża mnie Twój suwaczek jak to tylko 3 tygodnie do donoszonej przecież dopiero w ciążę zaszłyśmy u mnie co prawda jeszcze 7 tygodni do donoszonej ale czuję już presję czasu bo ja jeszcze prawie nic nie kupiłam haha
Kciuki za wizytujące dzisiaj!!!
Dzisiaj moje dziecko zrobiło mi niespodziankę i pospało do 8 samopoczucie matki +100!!! Do tego piękne słoneczko za oknem więc niedługo zbieramy się na spacer wczoraj niestety troszeczkę się przeforsowałam i skurczybyki łapały ale 2 dodatkowe asparginy dały radę
Breezee napisz koniecznie po badaniu!! Mocno kciukam żebyś ten piękny weekend spędziła w domu!!!Maniuś, Breezee lubią tę wiadomość