MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mowie do męża ze ciaza to właściwie taka przemoc. Pyta czy dlatego ze trzymam dziecko w wiezieniu? Niie, bo ona mnie bije i wymusza wszystko - jemy to, leżymy tak. To ja tu jestem zakładnikiem...
Madu1611, MEGI81, natalia1354, Uska, Arwi, Kamilutek, Uszczesliwiona, messy99, ag194, Rudzik, Foremeczka lubią tę wiadomość
-
Leirion, zgadzam się z Tobą i Twoim ostatnim postem w 100%!
Ju14, czuję, że pomimo swojej krótkiej szyjki jesteś oazą spokoju i tego Ci życzę już do końca
Madu, gratuluje zakupu domu! Na pewno to będzie dla Was lepszy start
Rudzik, jeżeli to był ostatni egzamin to możesz odetchnąć z ulgą i zająć się w 100% wyprawką Moje gratulacje
Kamilutek, współczuje trasy. Kiedyś miałam okazje pojechać do Szczecina z Warszawy w jedną i drugą stronę. Trasa była dla mnie dosyć ciężka, więc wytrwałości
Dewa, teraz doczytałam, że Kubuś sobie pospał ostatnio. Dobrze, że już wszystko jest dobrze!
Ja myślałam, że ta ciąża to dla mnie Błogosławieństwo. Wyniki idealne, szyjka długa i zamknięta.. a tu od kilku tygodni ból nerek, teraz ta krew w moczu, dodatkowo każdej nocy mam taką zgagę, więc MEGI rozumiem co czujesz i najgorsze, że już nic mi nie pomaga. Dziś pół nocy wymiotowałam. Odsypiam w dzień, w domu syf, chłop je kupne pierogi xd i tak od tygodnia. Codziennie sprzątałam, robiłam obiad, a teraz leżę i kwiczę! MASAKRARudzik lubi tę wiadomość
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
Cześć Dziewczynki!
Kuba opukał mnie dzisiaj profilaktycznie jak się obudziłam, i dalej poszedł spać. Wczoraj ustaliłam z nim, że ma regularnie dawać znać, co o niego. Póki co jest grzeczny
Leirion, coś jest w tym co piszesz o więzieniu. U mnie to tylko bardziej dozór policyjny, ale też kilku rzeczy nie mogę
WreszcieMama, Ty ogarniasz te terminy porodów. Jeżeli idzie o wielkość Młodego, to powinnam się sugerować tym z OM czy z pierwszego USG? Bo jak na OM, to ten nasz Bąbel to leci najniższym centylkiem i czasem nawet spadnie pod niego. A jakbym szła tym z USG, to jeszcze można przymknąć oko i uznać, że jest po prostu malutki i masę będzie robił po porodzie
Madu, spokojnie, u mnie też tylko w wybranych częściach domu taki porządek Do dokumentów zawsze miałam słabość, wszystkie są opisane, posegregowane i w ogóle pięknie zakładkami podzielone. W szafie wszystko mam na wieszakach, oprócz spodni, bo te leżą i czasem wołają o pomstę do nieba. Nie lubię odkurzać, w tym mistrzem jest Chłop, sam mi zabiera odkurzacz bo on robi to dokładniej A tak, to po prostu staram się w miarę ogarniać. Nie usnę jak są naczynia w zlewie i w kuchni jest bałagan. Jestem pewna, że po porodzie wiele się zmieni! Będę wolała (albo musiała) być z Małym, więc pochowam wszystkie białe rękawiczki w cholerę, to nie muzeum
Megi, kciuki zaciśnięte! Tak patrzę na Twojego pieska i sobie myślę...faktycznie, pies obronny. Pewnie trzeba go bronić Zgaga, refluks? Nie wiem o czym mowa. Nie mam żadnych dolegliwości, ostatnio nawet kręcenie w nogach odpuściło.
Madu, za miesiąc? Noooooo to cieplutko się robi
Udanego dnia Dziewczynki!Madu1611 lubi tę wiadomość
-
WreszcieMama, bardzo logicznie Ci to wyszło, dziękuję. "Medycznie" trzymam się terminu z OM. Ten z USG to bardziej mi pasuje, bo wtedy Kuba mieści się w normie i jestem spokojniejsza Jeżeli chodzi o wyjazd na jedną noc, to myślę że nie powinno być żadnego problemu, O ILE nie będzie żadnych problemów Jak z Maluszkiem jest wszystko ok, nie męczą go kolki czy inne przeziębienia, mleko jest przygotowane, to spokojnie ta jedna noc bez Mamy mu nie zaszkodzi. Tak jak piszesz, rezerwacje już teraz wypadałoby zrobić, więc chyba bym zrobiła. A co będzie jak przyjdzie czas, to i tak się okaże I nie, nie jesteś wyrodną matką
WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
Dewa, rozmawiałam z moim lekarzem przez telefon i w czwartek mam wizytę u Niego, powiedział, żebym do tej wizyty się wstrzymała. Miałam od kilku tygodni straszny ból pleców, ale myślałam, że to normalne bo brzuch mi ciąży, ale teraz jak zobaczyłam wyniki to skojarzyłam, że konkretnie bolą mnie nerki. Mam powtórzyć badania do czwartku i zobaczymy co dalej
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
35 tc Tak bliziutko
WreszcieMama, nie jesteś wyrodną matką myśląc o odpoczynku na jedną noc. Tylko wydaje mi się, że ciężko powiedzieć jakie będziesz miała nastawienie za te 2,5 mies ;)Ja kompletnie się nie spodziewałam, że będę się czuła tak związana z córeczką, że nawet jak mama moja ją brała na trochę w wózku to się przyklejałam do okna Ja potrzebowałam tej bliskości mojego dziecka jak powietrza, na pewno nie każda matka tak ma, ale ciężko stwierdzić w przyszłość jak to będzie ;)My póki co planujemy wyjazd w sierpniu we czwóreczkę na kilka nocyWreszcieMama, MEGI81, Anstice, sylwucha89, Camilia, Maniuś, Foremeczka, Uszczesliwiona, Hope_, mon!ta^, ag194, Mabelle, Kleopatra, Martchen, Rudzik, Breezee lubią tę wiadomość
-
My już po wizycie. Mały waży 3 kg więc albo sie lekarzowi ostatnio za dużo zwazylo albo przybiera teraz zdecydowanie wolniej. Trochę się zaniepokoilam ale lekarz twierdzi, że jest ok. Czy któraś z Was brała Monural? Dostałam na bakterie w moczu.
bbee, WreszcieMama, MEGI81, Anstice, blubka, Kamilutek, Moniqaaa, gaja_1, sylwucha89, Maniuś, messy99, Hope_, mon!ta^, ag194, Karotka, Kleopatra, Martchen, Rudzik, Breezee lubią tę wiadomość
-
Dewa nasz pies boi się wiatru, suchych liści i wielu innych rzeczy. Jak tylko zawieje na spacerze, to kładzie się na ulicy między naszymi stopami i ani drgnie ale o dziwo uwielbia jednego doga, którego poznaliśmy w psim przedszkolu śmiesznie wyglądają - nasz waży 1,5-2 kg, a tamten 70 jak się położą obok siebie, to Gucio jest wielkości ucha tamtego psa.
Ale czasami jest bardzo odważny i nawet agresywny. Ogólnie jest śmieszny i towarzyskiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 11:23
Rudzik lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Ja obecnie przygotowuje dokumentacje z okresu ciąży potrzene do szpitala. Wszystko miałam w teczce chronologicznie poukładane ale oni wymagają część do przyjęcia. Więc poodzielałam pospinałam podpisałam. Obecnie zostało mi zrobić plan porodu i załatwić placówkę dla dziecka. I teraz pytanie w planie porodu jest pytanie: jestem zainteresowana wykorzystaniem aparatu TENS w celu złagodzenia dolegliwości związanych z czynnością skurczową.
A więc co to jest TENS to ma mi ulzyć zamiast ewentualnego znieczulenia zewnątrzoponowego? Nic o tym na szkole rodzenia nie mówili i nie wiem co to za cudo.
Jeszcze mam pytanie o oświadczeniu o przysługującym świadczeniobiorcy prawie do Świadczeń Opieki Zdrowotnej. Teraz pisze z komorki ale podrzuce zaraz link ja wogole nie wiem co tam zaznaczyc zieleniałam jak to zobaczyłam. -
http://szpital.szpitalzelazna.pl/poloznictwo/porod-na-zelaznej/przyjecie-do-porodu
Tu jest to oczym wspominałam... oczywiście to wymaga szpotal w ktorym planuje rodzić ale może ktoś wie... w tym linku na pomarańczowo jest napisane pisemne oświadczenie... po kliknięciu się otworzy plik o którym tu wspominam. -
Anstice, TENS to niefarmakologiczna metoda łagodzenia bólu (nie wiem dokładnie na czym polega), chyba nawet w domu narodzin ja stosują więc pewnie można użyć zamiast zzo, tak jak i inne metody tego typu jak masaż, prysznic, woreczki z pestkami itd. Ale nic mi nie wiadomo, by jedno wykluczalo drugie tzn tens zzo i na odwrót
Anstice lubi tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Anstice wrote:Cześć dziewczyny. Ja obecnie przygotowuje dokumentacje z okresu ciąży potrzene do szpitala. Wszystko miałam w teczce chronologicznie poukładane ale oni wymagają część do przyjęcia. Więc poodzielałam pospinałam podpisałam. Obecnie zostało mi zrobić plan porodu i załatwić placówkę dla dziecka. I teraz pytanie w planie porodu jest pytanie: jestem zainteresowana wykorzystaniem aparatu TENS w celu złagodzenia dolegliwości związanych z czynnością skurczową.
A więc co to jest TENS to ma mi ulzyć zamiast ewentualnego znieczulenia zewnątrzoponowego? Nic o tym na szkole rodzenia nie mówili i nie wiem co to za cudo.
.
Tens to takie plastry przeciwbólowe naklejane w odpowiednich miejscach, ale moja położna mówiła mi że trzeba je i tak nakleić już wcześniej samemu w domu. Na Żelaznej możesz trafić na zwykły oddział gdzie jest zzo lub do domu narodzin gdzie stosują tens (metoda niefarmakologiczna). A chodziłaś do SR na Żalaznej? Tam powinni o tym mówić.Anstice lubi tę wiadomość
-
WreszcieMama, wcale bym się nie zdziwiła, jakby Wasza romantyczna noc w hotelu z okazji rocznicy wyglądała po prostu tak, że po zameldowaniu i zjedzeniu czegoś ciepłego, oboje padniecie i dopiero rano się obudzicie I to naprawdę mogłaby być NAJLEPSZA RANDKA EVER
Natalia, może być dokładnie tak, jak piszesz! Ja pamiętam jak trzy lata temu łaziłam z bólem pleców. Myślałam, że to standardowo moja wypuklina. Ale coś mi nie pasowało. Poszłam do gina na przegląd, bo wiadomo że ból pleców może iść od jajników czy innych babskich spraw. Gin zbadał mnie, zrobił USG, cytologię, wszystko spoczko. Na sam koniec wizyty kazał się odwrócić i z partyzanta puknął mnie w plecy, na wysokości nerek. Podskoczyłam jak oparzona a on z uśmiechem (sadysta!) stwierdził, że to od nerek. Byłąm zdziwiona, bo ani z sikaniem problemów nie miałam, ani nic. Po badaniu moczu okazało się, że mam kłębuszkowe zapalenie nerek, które zaczęło się od kąpieli w jakże uwalonym brudem Jeziorze Nyskim. Weszliśmy do wody tylko raz, nie polecam! Czyli wizytę masz za tydzień? Koniecznie to załatw, nerki to nie przelewki
Megi, Gucio waży mniej niż 2kg? Matkokochano, nasz Lucek ma ponad 5! A to Koteł Heh, ja jestem kociarą, psy uznaję tylko od kolan w górę. Ale z drugiej strony, czasem nawet człowiek nie da tyle ciepła i miłości co zwierzak! Jakikolwiek! (nie licząc gadów, płazów i pająków )
Bbee, 35 tydzień...to już faktycznie niedługo!MEGI81 lubi tę wiadomość
-
ja brałam monural w II trymestrze, też miałam bakterie w moczu, poza tym z bakteriami w moczu to walczę praktycznie od początku drugiego trymestru.
Ja to piłam jednorazowo tylko i na tym się skończyło. Oprócz tego zażywałam żurawit, urosept, furaginę i piłam herbatki żurawinowe.