X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi jeszcze troszkę...
    Ja mojemu małemu też to wciąż powtarzam
    Jutro się wszystko dowiemy
    Odpoczywaj dużo
    Ja już nerwowa się robię
    Z jednej strony nie mogę się doczekać wizyty a z drugiej boję się że mnie weźmie na oddział przed świętami
    Ale mam nadzieje że tylko mnie tak ostatnio straszyła żebym grzecznie leżała

    Damy radę
    Donosimy do 37tc zobaczysz ☺

    Arwi, MEGI81, BALBINA84, amilka87, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale napisalyscie....
    Później poczytam. Dzisiaj pani doktor powiedziała, że mogę normalnie funkcjonować!!! :)
    Pessar trzyma się książkowo :)
    To teraz trzeba będzie zacząć się brać za wyprawkę.

    blubka, ewela873, mon!ta^, Foremeczka, Kamilutek, Anstice, MEGI81, Hope_, sylwucha89, Martchen, Mabelle, bbee, zastrzeŻona, gaja_1, Kleopatra, Camilia, ag194, BALBINA84, amilka87, monika_89, Madu1611, Karissa, Uszczesliwiona, Maniuś, Breezee lubią tę wiadomość

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Foremeczka Autorytet
    Postów: 275 303

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi, no to też trochę wcześniej :) może Mikołaj nie chce być w tyle ;) ale niech siedzi grzecznie

    MEGI81, BALBINA84 lubią tę wiadomość

    Maj 2017 - Synek jest z nami:)

    3 poronienia
    Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki
  • Foremeczka Autorytet
    Postów: 275 303

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag, no to same przyjemności teraz przed Tobą :)

    Maj 2017 - Synek jest z nami:)

    3 poronienia
    Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki
  • Anstice Autorytet
    Postów: 304 508

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratki Brzuchatki udanych wizyt i zdrowych dzidziusiów!

    Już sprawdziłam wizyta moja jutro o 12:20 - więc jutro też nas dużo wizytuje.

    Mój lekarz się przerazi jak się dowie ale umówiłam do niego wizyty 27.04, 4.05 i 16.05 na wszelki jak nie urodzę to będę chodzić na badania ręczne na fotelu czy jest ok... a jakbym nagle trafić miała do szpitala to mogę w każdej chwili odwołać wizyty bo enel med. zawsze wysyła sms i można tak odwołać lub zalogować się do systemu ... najwyżej pomyśli że wariatka ze mnie;)

    Natalia ładny wózek!
    Ja dostałam od siostry jedo wózek - już uprałam części które mam ( gondola dojedzie w maju bo jest u rodziców) ale mam stelaż dach od gondoli bo był przy spacerówce którą siostra miała w obecnym użyciu i to do przykrycia gondoli. Z dachu wyciągnęłam mocowanie i razem z przykryciem gondoli wrzuciłam do pralki ;) no ładnie się wyprało... chciałabym teraz dorwać gondole do czyszczenia i czy można w ogóle ją rozebrać czy trzeba ręcznie...

    Monika - mi to czasem brak takiego trzeźwego spostrzeżenia na sytuację. Na podróż poza miasto brałam całą teczkę ale po mieście do sklepu czy sprawy załatwić to takjakbym nie myśała ... teraz będę już je pakować zawsze!

    Torby spakowane wyszło to tak jedna torba dla mnie ( wszystko tam ładnie się spakowało kosmetyki podkłady poporodowe kapciuchy piżamy nawet już tam jest bielizna ) druga torba to składzik wszystkiego ;) jest tam skrzyneczka z 4 kompletami ułożone grzbietowo więc wyciągasz jedno i jest np. śpioszek i bodziak, jest pare pieluch jednorazowych i tetrowych, góra skrzyneczki to butla awaryjnie skarpetki czapeczki maść alantan. I ta skrzynka jest w dużej torbie dodatkowo do dużej torby dopakowałam pieluchy zapas jednoraz i tetr. rożek i rogal do karmienia. Więc wszystko ! Tylko kupić wodę. Wyszło to tak;
    Torby

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c59042947061.jpg

    w torbę zmieściłam rożek i rogal

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3165b4cd50a8.jpg

    oraz skrzyneczka

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4eccdeeb600f.jpg

    Zapas mam w domu w szufladzie podpisałam gdyby trzeba było dodatkowych ubranek poukładałam i podpisałam - zapas, i poukładałam rzeczy na wyjście - i też zostawiłam kartkę na ty WYJŚCIE żeby mąż miał wskazówki :)

    Foremeczka, MEGI81, Kamilutek, Mabelle, mon!ta^, Camilia, ag194, sylwucha89, BALBINA84, Karissa, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość

    Czekamy na Ciebie Córeczko! Moje 2700 g szczęścia <3
    Kolejna wizyta 04.05.2017
    201705157147.png
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę przestać się dziwić, jak nas lekarze różnie prowadzą. Jednej każą leżeć, bo ma rozwarcie, drugiej mówią, że może pływać i jeździć na rowerze mimo rozwarcia, trzeciej zakładają pessara, czwartej każą się nie przemęczać... Mierzą szyjkę, nie mierzą, robią ktg, nie robią... I to wszystko w jednym i tym samym kraju, w którym obowiązują te same standardy postępowania. A już w ogóle sposób prowadzenia ciąży w różnych krajach to całkiem odległe bajki są. Niby wiem, że medycyna to nie nauka ścisła i każdy przypadek jest indywidualny, ale żeby aż tak????

    Megi, trzymam kciuki, żeby potomstwo nie zechciało wyleźć jeszcze przez 2 tygodnie! Strasznie niecierpliwe te brzdące, nie wiedzą, na co się pchają ;) W brzuchu ciepło, milutko, nakarmione, niezasikane, bez kolek, ulewania, gazów... :)

    Anstice, wielki szacun! Czy ktoś jeszcze nic nie spakował dla dzieciaka czy sama zostałam? Mam tylko torbę z wrzuconymi swoimi rzeczami, ale też tylko na wypadek "przejściowej" wizyty w szpitalu.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 19:37

    _strawberry_juice, Anstice, MEGI81, Ania9, Kleopatra, sylwucha89, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • Leirion Autorytet
    Postów: 361 749

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilitek, ja nic nie mam. Miałam swoja przejsciowa torbe ale ją rozpakowałam żeby się spakować w zwykla. jeszcze się za to nie wzięłam. Nie mam gdzie trzymać tej walichy ;)

    w57vhgqs6gy512r8.png

    p19uvfxmkm1szofn.png

  • Ania9 Koleżanka
    Postów: 44 61

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też nie mam nic spakowane, nawet nie wiem do czego będę się pakować, mam różne torby, walizki, coś wybiorę. Grunt to spokój ;)
    brzuch spina mi się ciągle tzn. mały przybiera dziwne pozycje, ale skurczy brak :)

    dzisiaj wyprałam i wyprasowałam kolejne partie ciuszków, jeszcze jedna paczka powinna mi dotrzeć w tym tygodniu, a potem popatrzę czego ewentualnie mi brakuje.
    Łóżeczko drewniane dotrze po świętach, turystyczne już mam.

    Rudzik lubi tę wiadomość

    f2w3ugpj70b2gfhv.png
  • Rudzik Autorytet
    Postów: 370 1174

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko ale drukujecie!

    Poczytałam i nic nie pamiętam.

    Gratuluje udanych wizyt i dużych dzieciaczków!

    Ja się tylko pochwalę, że moja księżniczka CHYBA wreszcie się obróciła (fanfary!!!) główką w dół, bo zmienił mi się kształt brzucha i zupełnie inaczej czuje ruchy. Przekonam się w piątek na wizycie!

    Kamilutek ja nie mam totalnie nic uszykowane,ani dla siebie ani dla dziecka i z pewnością będę ostatnia, która się ogarnie :) ale ja już tak mam. Mam czas. Zawsze mam czas i zawsze zdążę. Luz blues :) Nawet ciuszki nie poprane,ani wózek. Może po świętach....

    Ania9, Kleopatra, Mabelle, monika_89, ag194, zastrzeŻona, Uszczesliwiona, Spirit lubią tę wiadomość

    7.10.2016 Groszuś 0,83 cm <3 4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm <3 2.12.2016 Dziewczynka!!! <3 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
    lardnkr.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik nie jesteś sama, a ja dalej od ciebie jestem :) nic nie poprane, nie poprasowane. Torby nawet nie mam, wózek od 3 lat w schowku leży, itp. Ale też mam zamiar zaraz się za to zabrać.
    Sylwucha ja też mam teraz gorszy okres, a dzieci tego nie ułatwiają. Masakrycznie nerwowa jestem :(
    Kamilutek ja też sobie nie wyobrażałam siedzenia w domu, i faktycznie za długie siedzenie mi nie służy. Ale jak mus to mus :)
    Jutro ostatni dzień do pracy. I dobrze bo zmęczona jestem, głowa mi pęka :(

    sylwucha89, Rudzik, Kamilutek lubią tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj dokładalam rzeczy do torby i już w 95% mam spakowana. O dziwo raczej zmieszczę się w jednej ;--)

    monika_89, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Imię_Róży Autorytet
    Postów: 1097 1643

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam po remoncie:-)
    Jeszcze niedosprzątane ale mam nadzieję że jutro finito.
    Dołączam do niespakowanych i nieogarniętych wyprawkowo zamierzam się sprężyć tuż po świętach, zacznę od torby:-)
    Pranie prasowanie do maja przerobię....tak mi się wydaje...
    Miłego wieczoru mamuśki:-)

    Ps. Muszę doczytać bo mam kolosalne zaległości:-)

    Leirion lubi tę wiadomość

    km5sdf9hxn8lpm8f.png
    ex2b3e5egnyexlfw.png
    10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam już nie brać magnezu a jednak wzięłam bo mnie kilka skurczy pod rząd złapało i się przestraszyłam...

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • sylwucha89 Autorytet
    Postów: 826 1963

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nawet nie mam ubranek kupionych aby je wyprac i prasować ;) cieszę się, że nie jestem sama :)

    Mabelle super waga do rodzenia :)

    Megi ja też mam wrażenie, że nie donoszę ciąży do końca. Dzisiaj korzystając z pięknej pogody wybrałam się na drugi spacer z młodym i po ok 30 minutach pojawiły się skurcze a po niespełna godzinie były już dość silne :/ mam nadzieję, że do połowy maja chociaż dotrwam. U Ciebie ciąża już prawie donoszona więc nawet jak się trochę pośpieszy to już jest w pełni bezpieczny :)

    Kamilutek też często się zastanawiałam jak to możliwe, że lekarze mają zupełnie inne zalecenia do tego samego schorzenia. Moim zdaniem najważniejsze jest zaufanie do swojego gina.

    Ju cudowne wiadomości:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 22:58

    Mabelle, Rudzik, MEGI81 lubią tę wiadomość

    010igox17g6i1nvn.png

    74dij44j5nh33zfj.png
  • sylwucha89 Autorytet
    Postów: 826 1963

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra nareszcie odpoczniesz. I podziwiam Cię bardzo bo ogarniasz dwójkę dzieci, pracę i dom więc kto jak kto ale Ty masz prawo być zmęczona. Zobaczysz, że jak trochę się zregenerujesz to i humor wróci!

    Kleopatra lubi tę wiadomość

    010igox17g6i1nvn.png

    74dij44j5nh33zfj.png
  • amilka87 Autorytet
    Postów: 405 1432

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biore magnez do 23 kwietnia jak moj lekarz wroci z urlopu, caly czas sie trzymam ze bez niego nie rodze!

    Brezee moj maz nie dosc ze wszystko zlozone przeze mnie w kosteczke to on to sobie jeszcze kolorami sortuje :) ja mu daje pakiet wyprasowany a on sobie uklada w szafie, a umowe mamy ze on pierze ja prasuje :)

    Sylwucha u nas bunt trwal ok roku ale to nie byla zadna prosta bym raczej powiedziala ze byly takie i takie dni, teraz mi sie wydaje ze dalej jakis trwa, ale teraz jest coraz bardziej ze on chce wiecej sam decydowac i wiecej moc bo jest wiekszy. On chce decydowac co na obiad, ile oglad telewizji o ktorej ma isc spac i jak sie powie rozbieraj sie do wanny to jest atak, musze zawsze tak kombinowac zeby nie dac rozkazu, czyli spytac czy dzisiaj szybki prysznic i bajka czy kapiej i krotka ksiazeczka, dlatego mamy duze i male ksiazeczki, po prysznicu zawsze dluzsza.

    Megi wez puzzle 10 000 zamiast 1000 ja tez juz jedne ulozylam ;) dzisiaj doprasowalam wszystko i szykuje lozeczko, zaloze kolderke na razie ktorej i tak na samym poczatku nie bede uzywac bo za cieplo, ale niech ona sie kurzy zamiast lozeczka :)

    Moj lekarz ostatnio powiedzial ze ma pokaznego miedzy nogami wiec w dziewczynke sie nie zmieni.

    Foremeczka ja juz w najgorszym momencie jak juz nie daje rady wlaczam mu bajke w tv i sie do niego przytulam i sobie przysypiam. Oczywiscie bajka po polsku z mojego dysku twardego wszystko kontrolowane :) Co do tego porodu to oni po prostu tu walcza o pacjenta, bo jak pacjent zadowolony i ich wybierze to oni dostaja z kasy chorych kase na szpital, a jak sobie pacjenci pojda to szpitel plajta. To jest plus sprywatyzowania kasy chorych i szpitali. A co do tych cudeniek to jeszczce akupunktura, homeopatia jako znieczulenie, tzw walking pda, ze sama some zapodajesz dawke zzo, masz taki drenik wstawiony i sobie naciskasz guziczek jak potrzebujesz wiecej, tylko mowil ze zabieraja jak kobiety sie tak naszprycuja tym ze nie moga chodzic, i ktg tez jest do chodzenie, nawet mozna wyjsc na zewnatrz do parku i chodzic skurcze, a polozne wszystkie informacje dostaja przez nadajnik. Sama jestem w szoku, po tym jak rodzilam pierwsze dziecko w Polsce, ja sie pytam dlaczego w PL tak nie ma?

    Ju cudowne wiesci :)

    Anstice gratuluje spakowanej torby u mnie w dalszym ciagu tylko ta dla dzidziusia na wyjscie ze szpitala spakowana, moja nie ruszona.

    Co do pakowania ubran dla malenstw do szpitala teraz nic nie musze, przy pierwszym spakowalam duzo rzeczy a koniec koncow prosilam mame zeby wszystko zabrala i przywiozla mi duzo pajacykow bo one to trzy, cztery na dzien szly w szpitalu. W ogole najwazniejsze zeby mozna sie bylo dostac do pampersa bez rozbierania, bo przy takim swiezaku to jeszcze troche stresu, jak nie daj boze placze do tego to czlowiek chce szybko, wiec wszystko rozpinane najlepiej obydwie nogi rozpinane a nie na ukos, byle miec szybki dostep do pampka i potem szybko zapiac i gotowe.

    Co do standartow w PL mam wrazenie ze standarty standartami a kazdy lekarz robi co chce. Tutaj czesciej robia tak jak jest napisane, tak jak musi byc bo takie sa reguly, zasady, bardzo to mozna odczuc w przedszkolu, ze dziecko ktore odstaje jako slabe lub wybitne musi zostac sprowadzone do poziomu grupy. Ja slysze tu ze mam wybitne dziecko, ale o rozwoj jego musze sie sama starac, bo oni maja reguly i standarty i musza sie tego trzymac. Moge natomiasta sama zdecydowac ze moje dziecko rok wczesniej poojdzie do szkoly, na wlasna odpowiedzialnosc, i mi sugerowali ze on juz moze, ale co potem ma rok dluzej do emerytury zapierdzielac, wolalabym go wtedy rok dluzej w przedszkolu zostawic i dac mu rok wiecej dziecinstwa.



    sylwucha89, Anstice, Foremeczka, Kamilutek, MEGI81, zastrzeŻona, Martchen, Breezee lubią tę wiadomość

    p19ucsqv9hbi49uu.png
    wersja z OM
    oar8skjoa5uwfzmc.png
    dqprj44j0rp9buta.png


  • Madu1611 Autorytet
    Postów: 390 705

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja też jestem jeszcze niespakowana i kompletnie nieprzygotowana. Jedyny postęp jest taki, że pierwsza partia ciuszków została zapakowana do bębna maszyny piorącej. A u mnie już 36/37 tydzień. Wózek nie kupiony, jutro chyba dokupię brakujących drobiazgów typu krem do pupci, kilka nowych pieluszek tetrowych, olej kokosowy do kąpieli i co mi się tam jeszcze przypomni.

    Bunt dwulatka jeszcze jest przede mną a już się zastanawiam jak sobie z tym poradzę. Chłonę jak gąbka Wasze metody i może skorzystam w przyszłości. Boziu, boziu dodaj mądrości i cierpliwości...

    U nas Wielkanoc trochę mało świątecznie się zapowiada, bo mężu w pracy, a ja z Malutkiem i z brzuchem za dużo w kuchni nie podziałam.

    Weekend był fantastyczny, wybraliśmy się na randkę do knajpki, jedzonko pyszne, pogoda super i już tak dawno nigdzie razem nie byliśmy. Normalnie, prawdziwe święto w niedzielę było.

    Straszaki i napinanie brzucha czuje dosyć często i mało to jest komfortowe ale na razie nie łykam magnezu ani nic innego.

    Sylwucha, w moich oczach i tak jesteś Superwoman, ogarniasz wszystko praktycznie sama i jeszcze się nie "zastrzeliłaś".

    Megi, w końcu Twoja szwagierka dostaje zasłużoną zapłatę za swoje zachowanie. Dobrze, że masz tyle wsparcia w rodzinie z obu stron.
    Czy to już się kwalifikuje na wypracowanie?;) sorki, jak trochę przydługi i nudno...

    sylwucha89, MEGI81, zastrzeŻona lubią tę wiadomość

    gannskjoqlc3hmdm.png
  • Karissa Autorytet
    Postów: 375 838

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi, szacun dla Teściów! Jakie to szczęście, ze szwagierka jest jedna szurniętą, a reszta to jednak ogarnieci ludzie :) Niech babol dostanie po nosie ;) Biduuulka, będzie musiała sama szykować śniadanie wielkanocne! <sasasa>

    Natalia, piękny wózek! Czy to adamex Barletta?:) wydaje mi sie, ze mamy prawie identyczne, tylko ja odrobine ciemniejszy o na czarnym stelażu...:)

    Co do odstawiania, to ja luteinę miałam wcześniej 1 na noc i odstawiłam, gdy skończyliśmy 36tc i od tego tez dnia odstawiam stopniowo magnez. Mi kazał zrobić to tak, ze było 4x1, wiec pózniej dwa dni 3x1, pózniej dwa dni 2x1 i dwa dni 1x1. Jutro biorę ostatnia tabletkę magnezu wiec akurat gdy skończymy 37tc już nie bede brała nic.
    Póki co różnicy nie czuje... dzis miałam wizytę i swojej gin w Medicover i powiedziała, ze szyjka nadal długa i zamknięta. Ale jak dziwnie sie poczułam, gdy powiedziała, ze ona to idzie na urlop, a skoro mam w Tomaszowie wizytę 19.04, a poza tym zaraz szpital przejmuje nade mną opiekę, to my już sie nie zobaczymy i życzy szczęścia... normalnie poczułam sie hiper dziwnie!:p

    W ogóle ostatnio jest mi trochę głupio, bo mam coraz więcej koleżanek w ciąży (rozpoczęłam istny Baby boom!!!:p) i wszystkie strasznie narzekają na samopoczucie, a ja tu w 9msc i czuje sie jakby mi skrzydła w ciąży wyrosły i jakbym mogła latać! Aż mi czasem głupio przy nich, ze one tak biedne narzekają, a ja wiecznie zadowolona i szczęśliwa :p:p:p No ale co ja poradzę, ze ciąża mi służy?!:p Jakby nie fakt, ze już marze o spotkaniu z naszym Maluszkiem, to mogłabym tak sobie zostać w tej ciąży :p Szkoda, ze nie ma gwarancji, ze w każdej następnej będzie tak samo...

    MEGI81, Kleopatra, Uszczesliwiona, Ania9 lubią tę wiadomość

    13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień <3
    26.08.2016 - Mamy to! :) Do zobaczenia w maju! <3
    nzjd9n73gdw2fstu.png
  • Moniqaaa Autorytet
    Postów: 615 760

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka właśnie przeczytałam, że
    Twój lekarz powiedzial ci ze ma pokaznego miedzy nogami :) ;) :O
    Ja od dzisiaj ciąża DONOSZONA, jupi i o kur... Trzęsę portkami.

    Dobrej nocy kobitki.

    Arwi, Foremeczka, sylwucha89, Kamilutek, ag194, Anstice, MEGI81, zastrzeŻona, amilka87, Martchen, WreszcieMama, Karissa, Kleopatra, Rudzik, Imię_Róży, Uszczesliwiona, Spirit, Camilia, Maniuś, Madu1611, Mabelle, monika_89, Breezee, BALBINA84, marie_marie22 lubią tę wiadomość

  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez sie dziwie zaleceniom i traktowaniu ciezarnych przez lekarzy...jedna musi lezec, druga sie oszczedzac tylko - cokolwiek to znaczy, a trzecia moze skakac na bungee ;) wszystkie maja oczywiscie ten sam ciazowy problem.

    ja to sie wczoraj w domu bardziej zmachalam niz w pracy...pare godzin cos porobilam (nawet nie intensywnie) i kiepsko bylo ze mna...

    wreszcie mama, jak sie czujesz? jak ci idzie wracanie do formy?

    ja tez niespakowana ..ale tutaj troche mniej trzeba w tej torbie niz w pl, wiec bez stresu. tylko rzeczy dla siebie i dziecka na wyjscie.

    dzis jade do pracy bo mam dwie rozmowy z rodzicami uczyniow, sprzatam moja klase, przygotowuje dla mojego zastepstwa co sie da i tyle :)

    milego dnia mamusie!

    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
‹‹ 1471 1472 1473 1474 1475 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ