MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Imię róży jak w Polsce są te gumy do żucia renni to spróbuj trochę zmienić gaviskon na to. Może ci pomoże, mi pomogło podobno ta guma uwalnia wolniej ta substancje na zgagę, gaviskon potem tez jeszcze brałam ale już rzadziej i potem znowu pomagał.
wersja z OM
-
Ja tez mialam najgorzej ze zgaga po owocach, kawie, slodyczach, herbacie mietowej i gazowanym teraz mi jest lepiej bo brzuch poszedl na dol
W de jest tez woda staatl fachingen ktora niegazowana redukuje zgage, ale nie wiem co jest w niej takiego magicznego
wersja z OM
-
nick nieaktualnyU Klaudi bez zmian, leży w szpitalu, skurczy brak, wody nie lecą.
KTG miała mieć na 18. Moze po się odezwie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 18:31
WreszcieMama, MEGI81, Kamilutek, Mabelle, Camilia, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
to w szwajcarii w lugano czyli we wloskiej czesci. nie wiem czy widac dobrze, ale moj narzeczony twierdzi, ze brzuszek juz mi opadl...hmmm...
ja tez nie jestem przywiazana do metki czy firmy...niestety widze to wsrod wielu osob. w warszawie to jakis dramat po prostu. tyle osob snobujacych sie na cos, szpanujacych drogimi rzeczami...zenada...Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Strawberry juice, dzięki za info!
Gonia, nie widać, czy brzuszek opadł, bo za malutkie zdjęcie Ale ponoć już zacząć opadać pownien. Mi się zdecydowanie lepiej oddycha, niż jeszcze parę dni temu, więc pewnie też się obniża, choć tego w ogóle nie widzę.
WreszcieMama, a widzisz, czytałam o bólach z krzyża, ale zupełnie o nich zapomniałam. Gin też nic o nich nie mówił - pewnie żeby nie straszyć.
Mój brat od zawsze lubił szpanować - nieważne, że kurtka brzydka jak noc, ważne, że miała przez plecy wielki napis Nike
Jestem tak przejedzona, że aż mi niedobrze. Normalnie w takiej sytuacji strzeliłabym sobie setkę żubrówki, a teraz próbuję ratować się herbatą miętową, ale niewiele pomaga.
WreszcieMama, zastrzeŻona lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
No powiem wam że przy pierwszym porodzie miałam bóle z brzucha, a przy drugim mieszane, ale jednak więcej tych z krzyża.Stwierdzam ze te bóle krzyżowe są zdecydowanie gorsze i duuuuzo bardziej bolesne.Drugi poród przebiegł dużo szybciej, może też dlatego był bardziej bolesny. Teraz tez raczej będę miała bóle z krzyża bo juz mnie czasem takie łapią
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
Ja mam w ogole schize ze nie bede wiedziala kiedy jechac na IP. tak jak teraz np twardnieje mi brzuch ale nie boli i np jakby sie to powtarzalo jakoś regularnie to jechac czy nie nic nie wiem!
beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA
5.10.16 6t6d 136/min 1cm 2.11.16 10t6d 169/min 4,8cm 8.11 5,9 cm 161/min,
-
Witam, mam nadzieję, że święta minęły Wam spokojnie i rodzinnie.
Megi dobrze, że tym razem miałaś spokój od szwagierki, biedni teściowie...
Klaudia kciuki za Was i żebyś trafiła na dobrego lekarza.
Raczej nie dam rady odnieść się do wszystkiego.
W czwartek miałam wizytę u mojego gina na NFZ, a w piątek prywatną. Mała waży jakieś 2800, szyjka szczelnie trzyma, mam nadzieję, że wytrzyma jeszcze 2 tygodnie do urlopu męża. Skurczy brak, chyba, że ich nie czuje, na ktg też było ok, clexane do niedzieli. Z gorszych wiadomości na łożysku zaczęły mi się robić zawapnienia, ponoć na razie małe, ale nie wiem jak szybko to postępuje. Gin nie kazała kontrolować, chyba, że będę po terminie, mam nadzieję, że wie co mówi Jeszcze dopytam tego na NFZ, bo wizyty mam co tydzień.
Mała raz szaleje cały dzień, a czasem ma takiego lenia, że się martwię... Mała wredotka wykończy matkę
A to my z dzisiaj (zmusiłam męża do kilku fotek), trochę nas przycięłam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/33114674dfd7.jpg
Mabelle, Kamilutek, bbee, MEGI81, Martchen, Camilia, Madu1611, Kleopatra, Uszczesliwiona, sylwucha89, zastrzeŻona, mon!ta^, Rudzik, Breezee, Anstice, Karissa, Maniuś, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Nadia, będziesz wiedziała że to "to".
Ja z pierwszym pojechałam duuuzo za wcześnie bo miałam co 15 min skurcze i łaziłam na porodowce kilka godzin.A z drugim tylko 3 godz, ale pojechałam bez skurczy i zaczęły mi się po lewatywie.
Damy rade kobiety, jak to mówi moja mamusia "wlazło to i musi wyleźć"
Demsik, MEGI81, amilka87, Karissa lubią tę wiadomość
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
Hej dziewczynki wesolych swiat na ostatnie godziny jeszcze.widze ze martwicie sie juz o porody.kazda bedzie wiedzuala ze to juz,taki instynkt kobiecy.ja w puerwszej ciazy tez mialam bole krzyzowe i boje sie ich ale wytrwac musi kazda.ja wteż srode zaczynam 37t0d wiec juz wielkie odliczanie.
Buziaki przesylam
MEGI81, Mabelle, Uszczesliwiona, sylwucha89 lubią tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Dosłownie w ciągu ostatnich kilku godzin bardzo opadł mi brzuch. O 16 jeszcze był na swoim starym miejscu, a teraz cycki już się o niego nie opierają, normalnie sterczą "w powietrzu", a między nimi a brzuchem wyczuwam żebra, których od dawna nie było. Największa wypukłość jest tuż nad spojeniem łonowym. Chłop w szoku. Ja chyba też.
Doświadczone dziewczyny, ile przed porodem opadły Wam brzuchy?
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualnyMelduje sie nadal w dwupaku i dziekuje Bogu ze juz po swietach
Trzymajcie kciuki zebym nie rodzila jutro bo bankowo rozpakuje sie w ciagu tygodnia
Kamilutek podobno to opadanie brzucha to kwestia indywidualna, mozna i dwa tygodnie tak lazic. Mi sie wydaje ze ze dwa tyg temu mialam nizej niz np w sobote, dzis znowu nizej to chyba nie ma reguly.
Porownywalam foty z Leonem to 10dni przed porodem mialam wyzej niz teraz.
Mysle ze lepiej zebys sie tym nie sugerowala bo bez sensu sie bedziesz denerwowac.
Ja dzis narzekam na bole w dole brzucha ale takie bardziej zakwasowe, takie ciagniecia od pachwin jak wstaje to brzuch niziutko i caly spiety, czuje jakby mial opasc jeszcze nizej wiec staram sie lezec i zaciskac giry.
Ciekawa jestem jak Leosiek zareaguje na brata jak bedziemy spac skoro Leo z nami w lozku czy sie bedzie budzil jak mlodszy sie obudzi ehh no nie mozemy go znowu przyzwyczaic na spanie w swoim pokoju ale stwierdzilam ze juz teraz go nie bede stresowac, sprobujemy za jakis czas jak juz przywyknie do nowej sytuacji
Nawet dzis tesciow nie zabilam ! Dumna z siebie jestem !
Ciekawe co nas czeka w tym tygodniu !!
WreszcieMama, Kamilutek, MEGI81, Mabelle, Camilia, amilka87, Madu1611, ewela873, Kleopatra, Uszczesliwiona, sylwucha89, zastrzeŻona, nadia1, mon!ta^, Rudzik, Breezee, Anstice, blubka, Karissa, Maniuś, monika_89 lubią tę wiadomość
