MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Co raz bliżej do remontu! jutro być moze odbierzemy od znajomej te.lozeczko do naszej sypialni te do pokoju malej przyjedzie na dlugi weekend wiec.mala.ma.zakaz wychodzenia co najmniej do 10 maja zebym na spokojnie ogarnęła;)
Jutro jade na cwiczenia dla ciezarnych bo w koncu dr mi pozwolil:) i do skarbowego musze jechac i wizyte u endokrynolog mam i odrabianie jednych zajęć ze szkoły rodzenia co mi przepadły jak byłam chora
A ja nie wiem czy mi brzuch opadl bo w ogole nie byl wysoko everUszczesliwiona lubi tę wiadomość
-
Hej witam po swietach..
Mi brzuch mega opadł, zauważyła to cala rodzina na świętach. Ja sama czuje się inaczej,jednak mam nadzieje dotrwać do maja, bo maj to najpiękniejszy miesiąc
A i ja jestem psychicznie niegotowa im bliżej tym większy stres.
Ale teściową mama i wszyscy mówią, ze urodze za max 2 tygodnie..no zobaczymy
Rano jade na ktg, zobaczymy co tam wyjdzie. I o 16 okulista- konsultacja przed SN. Trzymajcie kciuki
Przepraszam, ze nie odniose się do Waszych wypowiedzi ale nie umiem spamietac:)
Bardzo ładne macie brzuszki
Jutro wrzuce zdjęcia kącika malutkiej bo juz mam ogarnięty:) za to torba dalej niespakowana jak ja spakuje to chyba znaczne rodzic tak to przekladam
MEGI81, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Mi brzuch w żadnej ciąży nie opadł. Teraz też nie. Ale jak czytałam dzisiaj rano Twój opis to jakiś tak pomyślałam ze zblizasz się do porodu, nie wiem czemu :)a teraz ten brzuch ;p
U mnie od jutra dalsza część remontu, i to ta gorsza bo na dole gdzie spędzamy większość czasu. No ale trudno, trzeba przetrwac. A jeszcze jutro moje brojaki zostawiam w domu, a odlaczylismy tv, Bedzie ciężko ;p
Super macie brzuszki. Ja się nie czuję dobrze w ciąży, tzn do fotografowania bo nie dość że normalnie mam nadwagę to w ciąży jeszcze mi się pogarsza
Do jutra -
Ależ tu już PRAWIE porodowo jest! Tylko patrzeć jak pojawi się zdjęcie pierwszego maluszka . Kto? No kto pierwszy?
Super foty powstawiałyście i wciąż wygladacie mega atrakcyjnie!
Dewa, moja Niuńka też się od jakiegoś tygodnia uspokoiła. Czasem nawet zaczynam się trochę martwić, bo nas tu ciągle uczulają położne, że aktywność dziecia powinna być taka sama do końca. Ale to chyba nie do końca tak jest. Raz bryka jak mała koza a przez następne kilka dni nie mogę się doprosić jakiegoś mocniejszego kuksańca. I bądź tu człowieku mądry i zrozum dzieciaka .
Kamilutku, jakbyś tych wszystkich obaw nie miała to wtedy trzeba by się było zastanawiać czy z Tobą wszystko ok . Każda normalna babka się zastanawia jak to będzie i czy podoła wyzwaniu po przyjściu na świat dziecka, czy to pierwsze czy kolejne to rozterki są podobne.
Ja już jedno mam, a i tak co chwilę powtarzam, że co ja tam wiem o byciu matką jak mam dopiero jedno i do tego małe. Jeszcze mu się krzywda żadna nie stała pod opieką mamusi i tatusia a to już dużo . Chyba nie jesteśmy tacy beznadziejni jako rodzice . Luzzz, bedzie ok. Czasem trzeba też pobyć bez dziecia żeby złapać balans mentalny i się zresetować, i to też jest ok.
Cesarka naturalna, pojęcie mi obce póki co, ale pogrzebię w internetach z ciekawości, bo zagadnienie brzmi ciekawie.
Bóle krzyżowe, są mi całkowicie obce i mam nadzieje, że takie pozostaną. Za orgazm na porodówce też podziękuje. Wystarczy mi gaz, ostatnio pomógł.
No i oficjalnie oświadczam, że zaczęłam pakować torbę szpitalną (tzn wrzuciłam do niej z pięć drobiazgów tak na rozgrzewkę, może jakoś dalej pójdzie). Brzuch już mi się napina dosyć często ale nieregularnie i bez bólu, opuchnięta też już jestem od jakiegoś tygodnia...allleee to jeszcze nie jest mój czas więc też zaciskam giry jak Zyrcia....
Amilka, pięknie sprowadziłaś teścia do parteru . Też biję Ci brawo za to. Szkoda, że mu foty nie strzeliłaś jak usłyszał Twój tekst. Minę miał na pewno bezcenną.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 23:35
Kamilutek, MEGI81, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 12:26
Madu1611, zastrzeŻona, Kamilutek, sylwucha89, ag194, amilka87, GoNia1979, Mabelle, messy99, MEGI81, Kleopatra, ewela873, Camilia, Breezee, Rudzik, Forbidden, Uszczesliwiona, Martchen, gonia13, Karissa, julita, aneta.be, Maniuś, monika_89, Moniqaaa lubią tę wiadomość
-
Madu1611 wrote:
Super foty powstawiałyście i wciąż wygladacie mega atrakcyjnie!
O tak z tym się zgadzam! A tak przy okazji przypomniała mi się moja dzisiejsza atrakcyjność. Od kilku dni mam opuchnięte nogi i czuję się jak bańka,żadne buty nie chcą na mnie wejść, ale dziś to już w ogóle przeszłam samą siebie. Obudziłam się z opuchniętą twarzą, ledwo co otwierały mi się szparki oczne Aż żałuję, że sobie foty nie strzeliłam!
Dostałam też maila od belly, że 39 tydz. No i to mnie lekko zdyscyplinowało, ułożyłam wyniki badań w teczce, coś tam dorzuciłam w torbie poporodowej. Dzisiaj jednak nie rodzę, bo mam najpierw wizytę u pediatry z Małym, a później swoją własną i mam zamiar się dowiedzieć ile moje brzuszkowe szczęście waży.
Moja znajoma urodziła 2 tygodnie drugie dziecko. Dziś mi napisała, że pesymizm ją przytłacza, wszystko dookoła jest na nie. Starsza dwulatka właśnie oznajmiła, że nie lubi młodszej siostry i w sumie na każdym kroku próbuje ją zgładzić Pamiętam, że przy pierwszym dziecku było super fajnie wyśmienicie, a teraz myślę, że będzie równie superaśnie, ale myślę, że troszkę ciężej. Ale do przejścia. No przecież
WreszcieMama Twoje wszystkie trudy, wyrzeczenia, leżenie nie poszło na marne! Super, że już donoszona. Zobaczysz, teraz w nagrodę za to wszystko będzie lekki poród (może być z orgazmem, może być i z gazem, jak tam sobie zażyczysz )WreszcieMama, Madu1611, Kamilutek, Mabelle, MEGI81, Camilia, Uszczesliwiona, ag194 lubią tę wiadomość
Aniołek * 16.02.2016 -
WreszcieMama, może to zabrzmi nieco patetycznie, ale jestem z Ciebie dumna! Dałaś radę! Wszystkie dajemy i dawać będziemy
Jeeeej, już naprawdę coraz bliżej, jasna dupa! Ja to odstawiam swój poród na koniec maja i wiem, że wiele z Was mnie wyprzedzi! Hueh, mam nadzieję, że za kilka tygodni chociaż część z Was będzie tu zaglądać, żeby podtrzymać moc naszego forum Pierwsze majowe Bobasy będą miały takie zaplecze kciuków za sobą, że ho ho! Oby potem poszło siłą rozpędu. Za kilka tygodni już nie będziemy pisać o skurczach, czopach i stawianiu się brzuszka, tylko o karmieniu cyckiem, kolkach, odpadających pępuszkach i kolorach pierwszych dwójeczek
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że jedziemy na tym samym wózku! Z tymi, które czekają na pierwszego Malucha i są obsikane po kokardkę i z tymi, które już wiedzą z czym to się je, ale przecież nie mogą nic przewodzieć!
Taaaa, nie ma to jak życiowe przemyślenia o 2.30 w nocy. Chłopa do pracy wyprawiłam i teraz będę się kręcić jak smród po gaciach.
I zaczynam 36 tydzień! 9 miesiąc! ApokalipsaSpirit, Kamilutek, Mabelle, Ania9, WreszcieMama, Madu1611, MEGI81, Kleopatra, Camilia, Breezee, Uszczesliwiona, Martchen, ag194, Karissa, Maniuś, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry majoweczki moje kochane..Witam sie z wami po swietach w 35 tygodniu bozinko kochana to juz tak blisko..
Ja bym bardzo chciala dotrwac do długiego weekendu majowego zobaczymy czy bede miec powtorke z rozrywki z pierwszej ciazy czy dam rade dluzej..
Dzis jade na Ktg a jutfo wizyta u ginka i podgladanie naszego rojbra malego..
WIECIE CO TAM U Klaudii??Mabelle, MEGI81, Rudzik, Uszczesliwiona, Imię_Róży lubią tę wiadomość
-
WreszcieMama, gratuluję! Tylko nie zacznij zaraz rodzić, bo mam takie poczucie, że pierwsza rozpakowana Majówka rozwiąże worek z porodami. Dopóki ta pierwsza trzyma się w dwupaku, reszta może spokojnie spać
Chodzę i oglądam swój brzuch. Nic się nie podniósł. O tyle to dobre, że Chłop sam z siebie zaczął mówić o tym, czego nam jeszcze brakuje i że koniecznie musimy to w tym tygodniu załatwić. Dzisiaj jedziemy chociażby po kółka do wózka.
Forum Kwietniowek mocno zmieniło dynamikę po porodach. Raz, że tematy inne są na tapecie, dwa - spadła częstotliwość wpisów. Też mam nadzieję, że nasze się nie rozleci, bo to kopalnia wiedzy i cudów.
Wczoraj do poduszki czytałam o porodzie w takim ciążowym poradniku, a konkretnie o oznakach zbliżającego się prawdziwego porodu. I pisało w nim, ze jak odejdą nam wody albo zacznie się akcja regularnych skurczy, to lepiej, żebyśmy - uwaga - zwolniły się wcześniej z pracy, bo w takim stanie nie będziemy efektywnie pracować! Padłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 07:24
Mabelle, amilka87, WreszcieMama, sylwucha89, MEGI81, Kleopatra, Rudzik, Uszczesliwiona, Martchen, gonia13, Imię_Róży, Karissa, Maniuś lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
No to i ja dziś swietuję ciążunię DONOSZONĄ czyli 38tc czas start !!!
Tak szybko jakoś ten czas minał, że nawet nie wiem kiedy
Potem wkleje moją "kawalerkę"
WreszcieMama gratuluję :-*
A u nas dziś pizga śniegiem kuźwa! I jak tu rodzić jak pogoda taka posrana !!!
WreszcieMama, sylwucha89, Madu1611, MEGI81, Breezee, Uszczesliwiona, Martchen, Camilia, ag194, Imię_Róży, Spirit, Maniuś, monika_89, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry poswiatecznie!
Jeny Wy już ciąze donoszone, rozpoczęte 9 miesiące, a ja ledwo co skończyłam 33tc.
Plan na weekend - spakować torbę! Ale żeby to zrobić musze wziac się za pranie i prasowanie...
Jak po Świętach?MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Melduje się w dwupaku i z ciążą donoszoną
WreszcieMama, MEGI81, sylwucha89, Kleopatra, Rudzik, Uszczesliwiona, Mabelle, Martchen, Camilia, mon!ta^, ag194, gonia13, Imię_Róży, Karissa, Spirit, Madu1611, Maniuś, monika_89 lubią tę wiadomość
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
WreszcieMama gratuluję! Widzisz? Wszystko dobrze sie skończyło. Fakt, swoje sie wymeczylas i naprawde podziwiam za to ile wyleżałaś i ile wyrzeczeń było aby donosic. Teraz tylko z górki!
Śnieg? A u mnie póki co słoneczko świeci i 3 stopnie na plusie. Szał xD -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim. Dziś 18 kwietnia.
Do mojego terminu równiuteńki miesiąc. Równiuteńkie 30 dni
Za to donoszoną liczymy już tylko jedną cyfrą 9
Cała radość życia do mnie wraca.
W piątek wizyta i mam nadzieję, że już zmniejszymy leki i pozwolą mi bardziej chodzić niż leżeć, chociaż nawet jakbym miała te 9 dni wyleżeć to juz nie będę w ogóle protestować.
Coś mi wpadło w oko że jest koncert życzeń na porody.
Mi się marzy 30.04-3.05WreszcieMama, MEGI81, sylwucha89, Uszczesliwiona, Martchen, Camilia, ag194 lubią tę wiadomość
-
Melduje się poswiątecznie w dwupaku zaczynam 37 tc ale ciąża donoszona będzie 24.04
Dzis o 7.10 byłam w Lidlu po biustonosze do karmienia tak wcześnie bo mąż do pracy jechał do mnie podrzucił do sklepu. Myślałam że pierwsza 00bedę w lidlu hehe cały parkink aut a przy koszach z ubrankami dla dzieci to mnóstwo zażartych kobiet dosłowny dziki szał łapały wszystko odchodziły na bok i ogladały rozpakowujac lub porzucajac co nie potrzebne. Jedna pani podeszła do takich wyniesionych ubranek a babka rzuciła łapami na ubranka i krzykneła to moje!!! Szał dziki szał.
Ja wziełam 3 biustonosze bylo tylko pare sztuk albo wybrane albo tak mało. Wziełam czarny granatowy i rózowy fajne ale wedlug mnie rozmiarowka zanizona na mnie na styk nosilam 85c kupiłam 85 e i d. Każdy inny model, inaczej lezy ale ogolnie zadowolona jestem choć czarny mogłby byc wiekszy.
Pozniej wrzuce fot mojego apartamentu a teraz muszę ogarnąć w domku. Gratki ciąż donoszonych to na dniach i u nas bedzie hot forum
Miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 08:49
WreszcieMama, MEGI81, Uszczesliwiona, Imię_Róży, Karissa lubią tę wiadomość