MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Co za noc za mną! Zbalamucilam męża i bylo to chyba jedno z lepszych bałamuceń - w ciąży na pewno
a w nocy wstalam tylko raz na siku bo w sumie to on wstal. I biodro zaczelo bolec dopiero o 6:30. I spalam prawie cala noc na boku a nie na plecach jak zwykle.
Boziulku, jak milo
Mabelle, MEGI81, WreszcieMama, Ellen, Camilia, ag194, Uszczesliwiona, Karissa lubią tę wiadomość
-
WreszcieMama, trzymam kciuki! Pomyślności we wszystkim, co masz dzisiaj zaplanowane To będzie niezapomniany dzień - tak czy siak
Maniuś, za Ciebie też trzymam kciuki. Siedź w dwupaku albo nie siedź - żeby było tak, jak chcesz. W razie "w" orgazmicznego porodu
Pytałam o Ewelę i sama sobie odpowiem - wczoraj milczała, a od przedwczoraj jest w szpitalu po zdjęciu szwu. Ciekawe, czy mamy pierwsze majowe kwietniowe dziecko
A ja właśnie skończyłam wniosek o korektę pitów swojego i Chłopa. Nienawidzę tego robić i tak sie cieszę, że mam to już z głowy! Jeszcze muszę przekonać księgowych, żeby raz jeszcze mi wypełnili pit 11, złożyć zeznania za naszą dwójkę i mogę rodzić. Z ruchów wyliczyłam sobie, że tp wypada 10 maja - i to chyba jakoś tak koło pełni jest - i na wccześniej się nie nastawiam.
Miłego dnia dziewczyny! Ja dzisiaj chyba uświerknę z nudów.
MEGI81, WreszcieMama, Maniuś, Karissa lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Melduje się z rana nawet wyspana
Ewela jak tam?
Wreszciemama kciuki!!!
Amilka a ty jeszcze nie rodzisz?
Zyrcia milczy...
Kciuki! Już 20.04. A my twardo w dwupakach .. No dziewczyny, ktoś musi być pierwszy
MEGI81, WreszcieMama, ag194, Uszczesliwiona, Karissa lubią tę wiadomość
aniołek ***10.03.2015.
syn 2008
-
Heja, nadrabiam wczorajsze popołudnie i noc z wieeelkiem niepokojem,czy Amilka się nie rozpakowała. Kurcze, teraz coraz większe emocje będą przy otwieraniu forum
Sylwucha- Twoja Księżniczka przegoniła wagowo moją! Moja ledwo przekroczyła 2 kg teraz a Twoja ponad 2,5, nieźle! A szły łeb w łeb. No ale każde dziecko inne Kochana trzymam kciuki za lepsze wyniki. to białko to jakiś cholerny pech, tak dobrze wszystko szło 
Julita- mi się nic nie sączy z cycków. Ale chyba Kleopatra pisała,że nigdy poprzednio siary nie miała a ona jest doświadczona, wiec jak Kleo nie miała to ja się tez nie przejmuję,że nie mam
Gonia1979 gratuluje udanej wizyty i trzymam kciuki,żebyś jednak za wcześnie nie urodziła. Ale jak dziewczyny doświadczone pisały, z rozwarciem tez można przenosić
Ju też gratki!
Kamilutek, dzięki. Znam te obrazki, są na DaWandzie i myślałam o nich. Tylko,że ja nakupiłam tyle naklejek z tej aukcji, co Hope,że jak obkleimy pokój to i tak może wyjść po cygańsku A że oboje z chłopem nie lubimy minimalizmu tylko przepych to będzie kolorowo
Ale zajebisty królik!!!
Ag gratuluję spakowania torby!
Ja dopiero zaczęłam i w międzyczasie okazało się,że nie mam jeszcze połowy rzeczy, więc dopakowuje powolutku.
Maniuś trzymam kciuki i widzę,że wyścig staje się zacięty
Kur.wa nie złożyłam PITa. Dzięki Kamilutku za przypomnienie. O nie! Nienawidzę tego robić
Dobra jadę na zajęcia i do pracy na chwilę ze zwolnieniem.
Miłego dnia!
Ju14, MEGI81, sylwucha89, Kamilutek, ag194, GoNia1979, Maniuś lubią tę wiadomość
7.10.2016 Groszuś 0,83 cm 4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm 2.12.2016 Dziewczynka!!! 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
-
Dzień doberek w 37 tc!
Heh, widze ze nie tylko na wlazlam tu z rana witac bobaski No to Amilka trzymasz nas w napięciu! Na pasie startowym robi się tłoczno, ciekawe która pierwsza dobiegnie do mety Może ktoś dziś?
MEGI81, Uszczesliwiona, monika_89 lubią tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Hej dziewczynki
My nadal w dwupaku!
Kuba się zbuntowal i siedzi sobie nadal w brzuchu a skurcze zamiast coraz mocniejsze się pisać to się wyciszaja
Wczoraj wogóle tylko do 20 dochodziły więc tak jakby nic
Latam po schodach i korytarzu i dupa!
Doktorek twierdzi ze mały jest gotowy a że mamę boli całe podbrzusze i krzyże plus nogi puchnac wiec czas opuszczać swój apartament
Mam być aktywna haha
Ale co tu robić ☺
Julcia co chwile dzwoni i pyta czy juz Kuba się rodzi i mówi że mam mu powiedzieć że przecież ona czeka i ma wylazic wreszcie haha a on co...
Ma nas w nosie także ja zapewne pierwsza nie będę
MEGI81, WreszcieMama, Kamilutek, ag194, Imię_Róży, Rudzik, Uszczesliwiona, Karissa lubią tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
Dzień dobry
Amilka przez Ciebie ledwo do łazienki zdążyłam otworzyłam oczy i zamiast najpierw lecieć siku, bo pęcherz dawał o sobie znać, to ja w pierwszej kolejności telefon w łapkę i forum, bo musiałam wiedzieć czy jesteś jeszcze w dwupaku
Mąż mówi, że to już nałóg i że podczas porodu też będę sprawdzała czy któraś z Was nie rodzi
Wczoraj Arwi była jeszcze w dwupaku
Ania9, Imię_Róży, Karissa lubią tę wiadomość
Aniołek 17.03.2016 (10 tc ) -
Amilka, ty się tak kochana nie krępuj !!!
Zbieraj się do rodzenia, bo w końcu przenosisz i czerwcowką będziesz
Maniuś, ja obstawiam ze wyjdziesz juz z Oskarem w objęciach
Życzę Ci cudownego, lekkiego porodu z orgazmem w trakcie
WreszcieMama trzymam za Ciebie dziś moooooocno kciuki,oby wszystko dobrze się ułożyło
Za wszystkie mamusie wizytujace również mocno trzymam kciuki :-*
Jak zajrzę tu po południu, to mam nadzieję że doczytam sie jakiś rewelacji , chociaż by z sexow Amilki
Lecę do rossmanna,miłego dzionka
WreszcieMama, sylwucha89, Maniuś, Imię_Róży lubią tę wiadomość
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
Mam wrazenie ze tylko pierwsze mamusie w kolejce dostaną zyczenia "orgazmicznych porodów" - potem zaczniemy sie ograniczać do 'zeby nie było (wedle życzenia) a)kupy, b) nacięcia, c) pękniecia " a na końcu "zebyś urodziła w końcu". Albo te ostatnie zamiast życzeń będą juz czytać posty w stylu: a, to jeszcze nie urodziłaś?
Jestem tak cudownie wyspana Muszę częściej bałamucić męża TYm bardziej jak jeszcze mnie skomplementował zę kreci go to, że jestem taka kochana, wspaniała i w ogole ten teges i zajmuje sie tak dobrze produkcją naszego dzieciaczka Jej szerokość Afrodyta normalnie
sylwucha89, Arwi, Imię_Róży, Ania9, MEGI81, ag194, Kleopatra, Camilia, Breezee, Mabelle, Rudzik, Uszczesliwiona, Karissa, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry! Też weszłam na forum z nadzieją, że któraś się rozpakowała ale te nasze majowe maluszki są grzeczne i czekają do terminu oby po wyjściu z brzucha nadal były takie posłuszne
Maniuś trzymamy kciuki abyście już razem wyszli ze szpitala
Rudzik no wyłamała się ta moja panna, ale jak już wcześniej pisałam myślę, że ma trochę mniej zobaczysz Łucja teraz pozazdrości koleżance i kilo w tydzień przypakuje a białko mam zamiar pokonać i żadnemu zatruciu ciążowemu się nie dam!!! Nie mam czasu leżeć w szpitalu
WreszcieMama przepraszam nie chciałam Cię przestraszyć. Napisałam tylko jak to u mnie wyglądało, ale każda z nas ma inny organizm i wcale dzisiaj nie musisz urodzić! Także spokojnie zaciskaj nogi do czasu podpisania umowy!
Ag dawaj znać co u Ciebie?
Ewela masuj sutki! Molestuj je namiętnie i może coś ruszy powodzenia!
ewela873, Maniuś, WreszcieMama, ag194, Camilia, Karissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez nadal w dwupaku, dzis wizyta. Martwie sie bo trzeci dzien sie budze i boli mnie brzuch z lewej strony nad pepkiem. Takie klucie, coagniecie o dole to nawet nie wspominam
Ja sie wykoncze z ta ciaza....
Wizyta o 16.20 prosze o kciuki !
Czuje ze jak juz wkluje sie nasz pierwszy pisklak to sie posypiaaaa porody
sylwucha89, Ania9, MEGI81, amilka87, Mabelle, Martchen, Kleopatra, Camilia, Breezee, mon!ta^, Uszczesliwiona, Karissa lubią tę wiadomość
-
Cześć
noc dziś w miarę dobrze przespana, zgaga była łaskawa dla mnie, a może spanie na pięciu poduszkach pomogło
PomagaMadu1611 wrote:Ja mam od kilku dni odpoczynek od zgagi, oby tak zostało już do końca. To chyba moja najbardziej wkurzająca zmora w ciąży! Nienawidzę tego pieczenia! Mabelle, Espera, Marie współczuję. Mleko Wam pomaga czy szkodzi jeszcze bardziej?
Uszczesliwiona, Madu1611 lubią tę wiadomość
-
lubię, ale tylko dlatego,że zgadzam się z Twoimi słowami. W sumie też zauważyłam, że to kobieta kobiecie najbardziej potrafi dodagać niestety ;/ Tak samo z ustąpieniem miejsca/brakiem ustąpienia. Młode dziewczyny ustąpią, babcie/dziadkowie czasem też, a najgorzej z paniami w wieku 40-50 lat, które tak naprawdę przecież mogą postać chwilę i nic się im nie stanie.Kamilutek wrote:Jeszcze może dodam jedno - boję się też dlatego, że u nas nie ma akceptacji dla matki, która nie rozpływa się nad swoim dzieckiem, nie karmi piersią, nie rodziła w bólach, nie wskakuje w seksowne ciuchy zaraz po zakończeniu połogu, zdarza się jej narzekać i marudzić, nie ogarnia wszystkiego jak ppd...
Pamiętam jak do kolegi z pracy podczas zakładowej wigilii zadzwoniła jego żona, która w tamtym czasie opiekowała się w domu ich trzymiesięczną córką. Krzyczała przez telefon, że on ma natychmiast przyjechać do domu, bo ona natychmiast wychodzi, bo nie może znieść płaczu małej. W tle potworny ryk dzieciaka. To było sześć lat temu. Do tej pory z potępieniem opowiadają tę historię i mówią o niej, że jest wyrodną matką i podają ją wszystkim jako negatywny przykład. Jak mała skończyła rok, to wróciła do pracy i w ciągu kolejnego roku była na chyba 10 wyjazdach służbowych. Dzieciak zostawał z ojcem. To też jej wypominają - jak matka może opuścić tak małe dziecko? Spotkał ją z tego powodu ostracyzm. Mówią, że dąży do celu po trupach i kosztem własnego dziecka. A najczęściej mówią to inne kobiety. Tymczasem mała jest zdrowa, szczęśliwa, dobrze się rozwija i ma świetny kontakt z ojcem, bo nie jest to ojciec weekendowy. Ale i tak na matce wieszają psy. -
Hej Mamusie!
Widzę, że w nocy się działo! Leirion lubie za bałamucenie mężusia.
Amilka nie wiem czemu byłam przekonana że pojedziesz w nocy do szpitala, widać położna też się już na Ciebie nie może doczekać.
Imię róży ja też skoro świt czytałam forum czy któraś nie urodziłą w nocy.
Kamilutek ja też nie znoszę PITów, teraz oboje z męzem jesteśmy na Krusie więc mam rozliczenia z głowy. A jak się będziesz nudzić to pamiętaj o nas. Już my ci dotrzymamy towarzystwa.
Ag jesteśmy dumne z twojej torby ;-)Brawo Ty!
Rudzik moja też jeszcze nie gotowa, dokupuje reszte rzeczy Tzn jeszcze jedną koszule bo starą "poświecam "do porodu i bedzie do wyrzucenia pewnie. Mam jeszcze 2 inne ale wole mieć coś na zapas,w razie czego. Klapek do szpitala nie mam, tylko japonki pod prysznic. Wode muszę kupić i wrzucic do torby, biszkopty, lizaki, ew. czekolade. Coś jeszcze???
Za wizytujące trzymam kciuki a Wreszcie Mama za Was i podpisywanie umowy u notariusza duuuuże kciukasy!!! Gratulować bedziemy jak działka będzie wasza! I zaciskaj nogi, żeby nie było trzeba odwoływać spotkania!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 08:46
Imię_Róży, WreszcieMama, ag194 lubią tę wiadomość
