MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A ja już drugi dzień witam się z rana z kibelkiem Jak myję zęby to mnie tak ciągnie ze masakra , a tu nie ma czym z rana rzygać. O zgrozo!!!
W ciągu dnia nie mdli mnie jakoś bardzo , da się przeżyć
Udanej i słonecznej niedzielipromyczek 39, Leirion lubią tę wiadomość
-
Kleopatra wrote:Karola a masz parkę w domu?
Karolina mi też pasztet coś wchodzi ;p
Oglądałam Małą księżniczkę, ech książka mojego dzieciństwa
Idę spać, dobrej nocki!!
Mi na razie wchodzą tylko kabanosy, lody sorbetowe i arbuz. Dziś już mi troche lepiej więc może spróbuje kalafiorka.
Tośka nie daj się teściowi. Niech gbur sam koło siebie robi. -
Jakie macie objawy oprócz mdlosci? Ja nie wymiotuje (na razie)mam lekkie mdlosci czasem ale jest mi strasznie zimno na zmiane z dusznosciami i uderzeniami gorąca, czasem pobolewa mnie brzuch i oprocz tego w sumie nic.. zastanawiam sie czy to nie za mało bo kiedys moja endokrynolog powiedziala ze czym wiecej objawow tym lepiej to znak ze ciaza sie rozwija prawidlowo. a mnie nawet cycki jakos nie bola
toska_88 lubi tę wiadomość
-
Cześć i czołem. nie wiem co to za sprawiedliwość, maż imprezował wczoraj ja rzygałam rano Moja teściowa oczywiście jak zwykle zabłysła i przy stole wszyscy dowiedzieli się o ciąży...
Ivonka ja miałam podobne przeboje z ciążą pierwszą poronioną i drugą. Teraz czuję sie dobrze i trochę sie cieszę a trochę mam stracha o to złe samopoczucie no ale cóż, trzeba być dobrrej myśli
KArololinaSeven ja miałam w poprzedniej ciązy i teraz gin już kazał mi robić krzywą cukrową, normalnie robi się w połowie ciąży
julita ja tam wszystko mam więc ominę dyskusuję co by tu kupić
toska współczuje sytuacji. Dobrze powiedziaas teściowi, może coś do niego dotrze i przestanie Cię zmuszać do pomagania
Co do KP Toska to duży biust nie jest problemem, problemem są płaskie/wklęsłe sutki i złe chwytanie dziecka wiem bo przerobiłam wszystko łącznie z cert. doradcą laktacyjnym. U nas też było kp odcianiętym mlekiem, pociągłam do końca 6mc i miałam dość. Non stop na laktatorze, butelki, aaa dajcie spokój. Cyc to mega wygodaaknovi lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Mnie bolą piersi ale tylko przy dotknięciu i są strasznie nabrzmiałe, pobolewa mnie podbrzusze czasami, często mnie mdli. Ostatnie dni były koszmarne: ciągle wymiotowałam i spałam ale dziś jest lepiej więc mam nadzieję, że to mija.
-
Ja teraz w 8 tygodniu albo śpię cały dzień albo jestem wykończona i nie mogę zasnąć, co kilka dni na zmianę. Poza tym bol głowy, osłabienie,całodzienne mdłości, dziś wymioty bol piersi przeważnie całych ale różnie bywa. Wszystko mi śmierdzi, mało co smakuje. Ogolnie mocna grypa polaczona z kacem. Jakiś czas temu byłam prawie bezobjawow, potem coraz gorzej a teraz koszmar i nam badzieje ze to już koniec skali bo więcej mnie zabije. Także jeśli nie masz objawów nic się nie bój, doczekasz się :p2017 #1
2019 #2
-
Spirit wrote:Ja teraz w 8 tygodniu albo śpię cały dzień albo jestem wykończona i nie mogę zasnąć, co kilka dni na zmianę. Poza tym bol głowy, osłabienie,całodzienne mdłości, dziś wymioty bol piersi przeważnie całych ale różnie bywa. Wszystko mi śmierdzi, mało co smakuje. Ogolnie mocna grypa polaczona z kacem. Jakiś czas temu byłam prawie bezobjawow, potem coraz gorzej a teraz koszmar i nam badzieje ze to już koniec skali bo więcej mnie zabije. Także jeśli nie masz objawów nic się nie bój, doczekasz się :p
Dokładnie. Ja też nie miałam objawów... a teraz cały dzień mi niedobrze, nic z jedzenia mi nie wchodzi, a do tego ten okropny posmak w ustach
Żebym się jeszcze mogła na czymś skupić, ale nie, trzeba leżeć. Mam dużo czasu, żeby się skupić całkowicie na tym jak bardzo mi niedobrze
JejMabelle lubi tę wiadomość
-
Arielka wrote:Jakie macie objawy oprócz mdlosci? Ja nie wymiotuje (na razie)mam lekkie mdlosci czasem ale jest mi strasznie zimno na zmiane z dusznosciami i uderzeniami gorąca, czasem pobolewa mnie brzuch i oprocz tego w sumie nic.. zastanawiam sie czy to nie za mało bo kiedys moja endokrynolog powiedziala ze czym wiecej objawow tym lepiej to znak ze ciaza sie rozwija prawidlowo. a mnie nawet cycki jakos nie bola
Mnie też nie bolały, co mnie martwiło i o tym nawet tu pisałam,a teraz spuchły jak arbuzy i bolą (ale są dni,że bolą bardziej lub mniej).
Ale ja jestem w pierwszej ciąży i się cieszę każdym objawem i nawet się cieszę z mdłości i choć jeszcze nie wymiotuję, to chętnie sobie rzygnę, tak w geście solidarności z tymi co się męczą!Leirion, Mabelle, Arielka, Ciężarówa5 lubią tę wiadomość
-
aneczka1983 wrote:No to mnie właściwie nic nie boli tylko brzuch i to bardziej żołądek niż podbrzusze i głowa. Piersi w ogóle, nie rosną ani nie bolą. A głowa to jakiś koszmar...
aneczka1983 lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
chciałam się przywitać - robiłam dzisiaj test i jest pozytywny a potem betę i jest pozytywna - wskazuje 4 tydzien - ovu wyznaczylo mi date porodu na 30 maja 2017
oczywiscie plus minus za 2 dni powtarzam betę a potem zapisuje sie do gina
Jak sie czujecie?
ja w lekkim szoku bo w tym mcu nie mielismy czasu i serduchowalismy tylko jeden raz a tu bumDemsik, Mabelle, missdiss, Karotka, Moniqaaa, Maniuś, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Arielka wrote:Jakie macie objawy oprócz mdlosci? Ja nie wymiotuje (na razie)mam lekkie mdlosci czasem ale jest mi strasznie zimno na zmiane z dusznosciami i uderzeniami gorąca, czasem pobolewa mnie brzuch i oprocz tego w sumie nic.. zastanawiam sie czy to nie za mało bo kiedys moja endokrynolog powiedziala ze czym wiecej objawow tym lepiej to znak ze ciaza sie rozwija prawidlowo. a mnie nawet cycki jakos nie bola
u mnie mdlosci od rana do wieczora (czasem mocniejsze, czasem slabsze), ale takie bez wymiotow (tzn. do wymiotow bardzo daleko), wrazliwe piersi, bole brzucha (czasami)-ale tydzien temu bolal mnie non-stop, uczucie zimna wieczorem, wstret do ryb, wedliny i pewnie wielu innych potraw.
Arielka, ja w 4-tym tygodniu to oprocz bolu brzucha nic nie mialam...
jak u was ze sportem, ruchem i aktywnoscia? ja sie staram, ale mam mega zadyszke szybko.
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
monika_89 wrote:Ivonka ja miałam podobne przeboje z ciążą pierwszą poronioną i drugą. Teraz czuję sie dobrze i trochę sie cieszę a trochę mam stracha o to złe samopoczucie no ale cóż, trzeba być dobrrej myśli
No ja chyba podświadomie sobie wmawiam, żę coś jest nie tak, tymbardziej, że poza tym stałym bólem lewego jajnika nie jest mi totalnie nic, nie mam mdłości (a jeszcze niedawno miałam), nie mam zachcianek, nie jestem senna, ledwo co bolą mnie piersi... Więc sobie wmawiam, że coś na pewno jest nie tak...
-
gonia ja intensywnie jeżdżę na rowerze takim zwykłym i stacjonarnym. Do tego 2 razy w tyg. chodzę na basen. Ze zwykłego roweru zrezygnuję bo się boję upadku a na stacjonarnym przystopuję. Jedynie na basen będę chodzić jak dotychczas.