MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nieśmiała wrote:Zieziulka lez, wypoczywaj, oszczedzaj sie. Bedzie dobrze
Ja bylam wlasnie z D. na wrapach... uchh, pycha, nasze nowe odkrycie nowej knajpy. Pierwszyvraz tam bylismy i chyba bedziemy jezdzic tam czesciej
popilam trzema łykami pepsi, a teraz leze z pelnym brzucholem 
szkoda tylko ze kapusniak nie ruszony, no coz bedzie na jutro.
A no i po drodze zakupiłam Pregna Plus. Mam nadzieje ze nic sie nie stanie, jesli caly czas bralam zwykly Folik a teraz tak z dnia na dzien zacznę brac Pregne Plus.
Jeśli jest podobna dawka kwasu foliowego to powinno być ok
Aniołek 9.09.2015r. -
Zieziulka leż dzielnie. A dostałas jakąś luteine albo duphaston?
Na ból gardła polecam płukanie szałwią... Mi pomogło... Plus dużo herbaty z cytryną, ja pilam malinową a 3 z dodatkiem soku z czarnego bzu. Ktoś tu pisał żeby nie pić tego soku, ale w necie znalazłam właśnie rekomendacje dla ciężarnych na przeziębienie... Po trzech herbatach z tym sokiem przeszło mi... Można dodać miodu.... Ja nie mogłam z uwagi na cukry...
aniołek ***10.03.2015.
syn 2008
-
nick nieaktualnyLepiej późno niż wcale! Najważniejsze że ten moment nadszedł i z kimś kto jest tego wart:-)gonia13 wrote:ja tez sie dopisuje do starszych mam...bede rodzic pierwsze dziecko jak bede miec 36 lat ....a marzy nam sie wiecej dzieci. tak to jest jak sie spotyka odpowiedniego czlowieka za pozno
Qasha BRAWO TY!!! Teraz piszesz o wartościowym jedzonku:-)
Zeziulka będzie dobrze kochana . Odpoczywaj dużo jest serduszko wszystko się dobrze rozwija to dzidzia przetrwa musisz w to wierzyć a w maju będzie to tylko wspomnieniem:-)
WreszcieMama super wizyta - n8e dość że serduszko, to jeszcze mały ruszajacy się czlowieczek a nie plamka na monitorze cieszę się razem z tobą a tak poza tym to czemu to nie oczekiwane usg? Działo się coś?
Dopiero teraz widzę że są 2 gonie na jednej stronie:-) wyobraźcie sobie ze cały czas myślałam że jest jedną i miniaturki zmienia
Espera matka geriatyczna ha ha ależ się uśmiałam. Swoją drogą jak rodzilam w 2014 mając 26 lat to średnia wieku na porodowce była 35 lat- patrzyly na mnie jak bym wpadła:-) śmieszne jest to że jak mamy po 20 lat to 40 stki są dla nas stare.. ale im bliżej 30 tym człowiek cały czas młody i piekny i już nawet o 50tce nie mówi że stara:-)
WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
Tez tak mam od paru dni. Na początku miałam zawał na pogotowie chciałam jechać bo kilka razy mnie zginęło w pół z bólu. Trwa parę dni więc uznałam że to druga faza rozciaganiamissdiss wrote:
Dziewczyny a u mnie dzisiaj cały dzień ból w prawej pachwinie- taki jakbym próbowała się rozciągać do szpagatu i trochę przegięła- to są te ciągnięcia w pachwinach u ciężarnych właśnie? czy tylko te takie sporadyczne?
missdiss lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Dziewczyny ja też bede rodziła mając 36 lat, a rocznikowo to już 37 !!!!
Cóż kobieta w podeszłym wieku
Mi w szpitalu na ból gardła kazała brac vit.C musujące 1g i neo angin.
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
nick nieaktualnyWreszcieMama wierzę ci bo ja nigdy nie wyjdę z gabinetu bez usg:-) ale będziesz mieć piękne sny!
Camilia czytałam o tej chorobie to strasznie wygląda! Czy była już taka choroba u was w rodzinie? Da się z tego wyleczyć lub zaleczac aby nie było objawów? Bardzo Ci współczuję że was cis takiego spotkało i nie wyobrażam sobie tak słodkiej małej księżniczki z takimi wykwitami. Okrutne to życie!
WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny!!! Słyszałam serduszko!!!!!!!!!!!! Jupiiiiiii!!!!!!!!
Jestem dzis najszczęśliwszą PRZYSZŁĄ MATKĄ na świecie! Moja fasolinka malutka 8,3 mm, ale podobno na ten czas akurat, a serducho 140uderzeń /min.
Jak ja się cieszę! Normalnie euforia!
Strasznie Wam wszystkim dziękuję za kciukasy i wszystkie dobre słowa! Jesteście Kochane i juz się od forum uzależniłam przez Was. Tylko oddałam służbowy telefon z internetem i nie miałam na czym napisać! No właśnie oddałam tel, boooooo dostałam zwolnienie!!! Juuuuuupiiiii! Koniec wstawania o 5:30 i pracy po 12 h! Niech żyje wolność!..... Nie no odwala mi już ze szczęścia, idę spać.
Ale jeszcze raz dziękuję Kochane za kciukaski i słowa otuchy, to dla mnie bardzo ważne!
Edit: Zieziulka dopiero zobaczyłam Twoj post. Trzymam mocno kciuki za Ciebie. Bądź dobrej myśli. Ściskam Cie i przesyłam pozytywne fluidy! Musi być dobrze!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 20:48
missdiss, WreszcieMama, strawberry juice, mon!ta^, blubka, sylwucha89, Kleopatra, Demsik, toska_88, Espera, lilou, Maniuś, Mabelle, marie_marie22, Madu1611, Uszczesliwiona, zastrzeŻona, nadia1, Nieśmiała, Breezee, Karotka, kamyla112, sylwia1985, bezimienna lubią tę wiadomość
7.10.2016 Groszuś 0,83 cm 4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm 2.12.2016 Dziewczynka!!! 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
-
Dzięki dziewczyny Z góry sorry za błędy ale piszę z tabletu z łóżka. Ja dupka biorę od początku, kazali mi zwiększyć dawkę. Luteiny nie dostałam bo podobno i tak by sie nie wchłonęła teraz, może jak mi ustąpią plamienia. Pytali czy chce zostać w szpitalu, ale dali też do zrozumienia, że wiecej niż w domu mi nie pomogą, miałabym leżeć tylko tam, to wolę w domu. Qasha pocieszyłaś mnie trochę oby się nam udało!
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Gratulacje serduszek i udanych wizyt ale wam zazdroszcze....
U mnie jeszcze nie było niczego nadal czekam
Wizyta miała byc w tym tygodniu ale położna zachorowała i nie miał kto zastąpić i odwołali a ja wolne w pracy wzięłam
Także czekam do środy dopiero:(. Znów wolne w pracy wzięłam...
A USG tu robią miedzy 11-12tc
Nic nie wiem...żadnych badań narazie nie było pomału sie martwię bo mam masę pytań
No ale nie przeskoczę muszę czekać(((
Zieziulka trzymaj sie
-
Camilia wrote:Toska nie ma lekarstwa na tę chorobę, jednakże w necie pokazują najgorsze przypadki. U nas w rodzinie nikt nie ma stwierdzonej NF1. Ja już wylalam morze łez. Teraz muszę być silna dla Julki i Maluszka!
Śliczna masz córeczkę, jeżeli to ta dziewczynka na zdjeciue ...buzia aniołka
Przepraszam ze zasmuce ale serce sie łamie ze takie choroby dotykają takie maluchy((
Mam nadzieje ze masz duzo wsparcia w rodzinie i całej zewnętrznej otoczce tzn biurokracja organizacyjna xxxxWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 21:20
toska_88 lubi tę wiadomość
-
Zieziulka trzymaj się i pamiętaj że masz już silnego małego człowieka!! Mocno trzymamy za Ciebie kciuki!
Rudzik nareszcie bardzo się cieszę że wizyta się udała
WreszcieMama super że z maluszkiem ok i jaki już kolos z niego
Camilia masz śliczną córeczkę i wierzę że choroba będzie miała łagodny przebieg!
A mnie mdli...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 21:32
WreszcieMama, Rudzik lubią tę wiadomość
-
Rudzik superowo;)
Zieziulka lez i odpoczywaj jak najwiecej teraz;)
Quasha ale sobie dzis dogadzasz;)
Spokojnego wieczoru wszystkim wam zycze.
Rudzik lubi tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
nick nieaktualnyI tak trzymaj musisz być silna choć c8ezjj być silnym przy bezsilności aby pomóc:-( w każdym razie życzę wam żeby malutka nie odczuwala większych objawów i z3by doszedł wam do szczęścia zdrowy synek który będzie wspierał siostrzyczke :-*Camilia wrote:Toska nie ma lekarstwa na tę chorobę, jednakże w necie pokazują najgorsze przypadki. U nas w rodzinie nikt nie ma stwierdzonej NF1. Ja już wylalam morze łez. Teraz muszę być silna dla Julki i Maluszka!
RUDZIK Mówiłam że wrócisz szczęśliwa! I dobrze! Niech teraz króluja tu same pozytywne emocje!
w grudniu skończę 23 lata 
ale ciąża była planowana, jesteśmy 2 lata po ślubie 
