MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia, wiem że mieszkając razem trudno to zrobić... Ale wierz mi że to ją najbardziej wkurzy... Olej babę! Mojej też daleko do doskonałości, na szczęście mieszka dość daleko i rzadko widzę.... Jak widzę to obowiązki wykonuję, herbatę zrobię ale komentarze olewam i w dyskusję nie wchodzę. Odkąd tak postępuje dużo mi łatwiej jak się pojawia (z reguły na kilka dni...)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 13:14
-
Sylwia a dlaczego drugie dziecko ma się nie spodobać teściowej? Myślałam,że każda babcia cieszy się na wnuki? To smutne co napisałaś...
Ale co, nie kocha Tojego Nikosia?czy jak? nie kumam.... -
Rudzik wrote:Sylwia a dlaczego drugie dziecko ma się nie spodobać teściowej? Myślałam,że każda babcia cieszy się na wnuki? To smutne co napisałaś...
Ale co, nie kocha Tojego Nikosia?czy jak? nie kumam....
a Nikosia kocha aż za bardzo i oczywiście wie wszystko najlepiej - dziwna ona jest - ale starzy ludzie tak mają ma ponad 70 lat - dużo gada , wkurza , ale małym na chwilkę się tylko zajmie bo nie daje radyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 13:22
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny . U mnie jest masakra dlatego zbytnio nie uczestniczę w rozmowie cała noc przeplakalam z bólu. Cały brzuch mnie ciągnie boję się już o ciążę a ten ból mnie wykancza... nawet do WC nie jestem w stanie pójść i mąż musi mi podstawiac nocnik ci jest dla mnie bardzo upokarzajace! Na szczęście staje na wysokości zadania mój mąż sprząta gotuje zajmuje się nami . A we wtorek ma przyjechać moja mama. Problemy z kolanem zaczęły się od 2 tygodni. Kilka razy się zblokowalo jak chciałam np zginac nogę a teraz strzelilo na amen. Najgorszy jest ten rwacy ból nie ustępuje nawet na moment. Co do gipsu to mam szynę gipsowa od kostki po pośladek dopiero po 2 tygodniach mogę to zmienić na stabilizator ale z kula nie pożegnam się do końca ciaxy żeby zrobiono mi operacje.
Laktator medeli moim zdaniem nr 1 ja mam 3 różne i są niezawodne. Jeden ręczny 2 elektryczny a 2 elektryczny podwójny na 2 cyce naraz. Dziewczyny jak jest z tym apapem w ciąży? -
nick nieaktualnyO to ja tez wypowiem sie na temat wyprawki - wszystko bedziemy musieli kompletowac od zera. Ciuszkow na pewno troszke w spadku dostaniemy, ale fotelik, wozek, lozeczko, posciel i cala reszte trzeba kupic.
Korci mnie zeby juz zaczac kupowac, ale wstrzymam sie do momentu kiedy poznam plec. A takie rzeczy typu wozek itd. to chyba dopiero w 6 miesiacu jakos. No ale jak bedzie w praktyce to zobaczymy. -
Tośka bidulo! Jak pech to pech! Musisz wytrzymać dla fasolki! Bądź dzielna Kobitko! Przesyłam uściski! Co do apapu to nie wiem, więc niech sie ktoś doświadczony wypowie.
Sylwia, jak teściowa kocha Nikosia to i fasolinkę pokocha, a że wcześniej pomarudzi, noo to trudno. Musisz zacisnąć zęby i się tym nie dołuj! -
Tośka cholernie współczuję Ból źle wpływa na Ciebie więc tym samym na dziecko, muszą być jakieś środki przeciwbólowe które dadzą Tobie ulgę i nie zaszkodzą Dzidziusiowi, przecież to poważna kontuzja, Ty się kobieto zamęczysz. Paracetamol, czyli apap jest dozwolony w ciąży, ale wątpie żeby przyniósł ulgę, jest chyba za słaby na taki ból
-
Ja wiele rzeczy mam po pierwszym dziecku ale wozek lozeczko kupic musze.bodziaki itp mam schowane.
Toska to zle sie zlozylo ta kontuzja z ciaza bo nawet jak chodzic bedziesz z czasem o kuli to i tak obciazenie.wypadki chodza po ludziachDemsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
nick nieaktualnytoska_88 wrote:Dziewczyny jak jest z tym apapem w ciąży?
Apap (Paracetamol) mozna w ciazy. Osobiscie na zlecenie lekarza podawalam ciezarnym pacjentkom, ale bylo to w zaawansowanej ciazy. Apapu extra i innych wynalazkow nie mozna bo maja dodatkowe skladniki. Na niektorych ulotkach napisane jest zeby nie stosowac w I trymestrze, na innych zeby sporadycznie, po konsultacji z lekarzem i w zmniejszonych dawkach. Wiec chyba powinnas sie z lekarzem skonsultowac, bo na 100% to nie wiem ile dokladnie i jak czesto mozesz wziasc. -
facebookowaja - bardzo mi przykro przesyłam dużo uścisków i dużo dużo sił
tośka - trzymam kciuki, żeby było lepiej
strawberry- ja miałam ostre zapalenie gardła na samym początku, nic nie mogłam przełknąć, brzydkie wrzody w gardle - tak jak ktoś polecił tabletki do ssania prenalen, tantum do psika, dużo dużo pić najlepiej wodę z miodem, płukałam też wodą z solą na początku
Jeśli chodzi o wyprawkę to nas też czeka wszystko od zera. Prawdopodobnie będziemy szukali wózka i fotelika używanego, słyszałam, że można kupić naprawdę w świetnym stanie za rozsądne pieniądze.
PS. Kiedyś pytałam, teraz chciałabym ponowić pytanie - czy jest ktoś z Gdańska/Trójmiasta? I mogłybyśmy się jakoś dodać do przyjaciółek, żeby czasem popisać PRIV. Przyznam szczerze, że mieszkamy tu dwa lata, z dala od rodziny i tak przydałaby się jakaś kompanka z brzuszkiemstrawberry juice lubi tę wiadomość
-
A jeśli chodzi o kulinaria to ostatnio chodził za mną krupnik. Nie jestem ogólnie specką w dziedzinie gotowania zup, ale pochwalę się .... dziś zaliczyłam pierwszy raz z krupnikiem efekt zadowalający
Niestety, dopadła mnie chętka na coś słodkiego i po zupce spóbowałam czekoladę wedla pomarańczową z chrupkami polecam!! -
nick nieaktualny4.6. Ciąża lub laktacja
Badania na zwierzętach nie wykazały ryzyka dla płodu, jednakże nieznane są wyniki
kontrolowanych badań u kobiet w ciąży.
Paracetamol przenika do mleka matki w ilości 0,1% do 1,85% dawki przyjętej przez matkę.
Tak jak inne leki paracetamol może być stosowany w okresie ciąży i karmienia piersią w razie
zdecydowanej konieczności.
To jest informacja zawarta w karcie charakterystyki produktu leczniczego. -
Arielka wrote:Kofeina a czemu nie kołysać? dziecko w brzuchu się przyzwyczaja do kołysania a nie potem wiec jesli nie chcesz przyzwyczajac do kołysania to bys musiała leżec całą ciąże Poza tym kołysanie pozytywnie wpływa na rozwój dziecka- to udowodnione naukowo
Co do chusty to polecam z całego serca! maluszek noszony od początku bardzo szybko sie w chuscie uspokaja a mama tez ma korzysci- wolne ręce i możliwośc zrobienia wielu rzeczy, których by nie zrobiła z maluchem na rękach
Szybko zaczęła. Sama sypiac w swoim łóżeczku. Chętniej bawiła się poprostu leżąc albo siedząc. Ja ile razy sie nasluchalam że moje koleżanki do 2 lat ciągle usypialy dzieci na rękach chodzac z nimi i je kolyszac to aż mi się słabo robi . Dlatego się zastanawiam. Więź wiezia ale moje dziecko będzie musiało iść do żłobka mając już 3.5 miesiąca więc to też duże wyzwanie dla niani. -
nick nieaktualnyneczka90 wrote:PS. Kiedyś pytałam, teraz chciałabym ponowić pytanie - czy jest ktoś z Gdańska/Trójmiasta? I mogłybyśmy się jakoś dodać do przyjaciółek, żeby czasem popisać PRIV. Przyznam szczerze, że mieszkamy tu dwa lata, z dala od rodziny i tak przydałaby się jakaś kompanka z brzuszkiem
Wyslalam zaproszenie -
Cześć
Ale miałam dziwny sen... śniło mi się, że moja przyjaciółka jest chirurgiem... i zszywa ludziom czapki na ich głowach. Booooże, a było to takie realne. Czy ja jestem normalna?;/
My póki co mamy kupione jedno body dla Maluszka. Kupiłam je ponad rok temu ;P Także duże zakupy się szykują, ale fajnie, cieszymy się oboje
W ogóle mąż jest chory i ja już też zaczynam być.
Oprócz tego mam jakieś dziwne smutki i brzydkie myśli typu: 'a co jeśli serduszko nie bije?' Schizuję już A wizyta dopiero 17.10. Jeszcze 8 dni.Arwi, Moniqaaa lubią tę wiadomość
-
Ja pierwsze bujalam na rękach. Z drugim już byłam sama z dwójką dzieci i nie mogłam sobie na to pozwolić i mały sam zasypial praktycznie od początku. Z trzecim też mam taki zamiar
Toska zapytaj lekarza może jest coś co możesz brać. Biedulko współczuję
Mój mąż robi mój wymarzony kapuśniak, już nie mogę się doczekać -
No dwie godziny zajęło mi, żeby nadrobić dwa dni. U mnie dopada mnie mega zmęczenie i nie mam siły do kompa siadać. Teraz leżałam i na telefonie poczytałem. Toska trzymam kciuki... Szybko miną dwa tygodnie i ból minie. Z uwagi na to, że mam od lat stwierdzona migrene to od zawsze brałam leki. Niestety w okresie ciąży, pod wpływem hormonów migrena się nasila, lekarz polecił brać zwykły paracetamol. Powiedział, że tylko to można. Póki co wzięłam dwa razy, niestety nie działa za szybko... I to jest męczące. Ale jakiś to lek jest.
Zazdroszczę Wam zachcianek. Mój apetyt jest tragiczny. Czasem w siebie coś wciskam, ale generalnie nie mam ochoty na nic. Czasem jakieś owoce i warzywa dają radę. Zamiast tyc, to chudne. W czwartek powiem o tym lekarzowi. A w ten weekend w Toruniu akcja, Toruń za pół ceny. Mąż mnie wyciąga na jakąś kolacje, a do mnie nic nie przemawia. Wybierzemy coś, żebym mogła zupę jakąś zjeść przynajmniej, a on się na je
Dziewczyny, którym się nie udało, to współczuję... I trzymam kciuki, aby za moment było już wszystko dobrze.
No i od początku drugiego trymestru zaczynam leczenie wstretnej e.coli. Więc do zakończenia leczenia muszę być na zwolnieniu. Już mi brakuje pracy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 10:27