MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co.. czytałam ulotkę, ale może byłam pełna ekscytacji wiadomością o ciąży i jakoś tak mi to umknęło. Do tej pory było ok i z aplikatorem, jedynie po wczorajszym seksie pierwszy raz tak się wydarzyło. W sumie to teraz będę się bała, że swoim paznokciem coś uszkodzę przy aplikacji luteiny ;/
-
Uhh... zasnęłam koło 9 i ok 10 się obudziłam i poszłam siku... a tam wkładka cała we krwi, już zaschniętej Przy podcieraniu "wyciągnęłam" takiego cienkiego, długiego, brązowawego gluta... Ale stricte krwawić to już nie krwawię. Tylko brzuch pobolewa, nie przeszło po nospie No i taki uporczywy ból w okolicach obojczyków/ramion. Dzwoniłam do gin, powiedziała, że to może być odklejające się łożysko, wiec mam leżeć plackiem i absolutnie nie wstawać. Jakby się coś jeszcze działo to mam dzwonić.
Nie ma to jak atrakcje...
No i ciągle mnie rwie na wymioty, to chyba przez nieprzespaną noc -
Qasha wrote:Uhh... zasnęłam koło 9 i ok 10 się obudziłam i poszłam siku... a tam wkładka cała we krwi, już zaschniętej Przy podcieraniu "wyciągnęłam" takiego cienkiego, długiego, brązowawego gluta... Ale stricte krwawić to już nie krwawię. Tylko brzuch pobolewa, nie przeszło po nospie No i taki uporczywy ból w okolicach obojczyków/ramion. Dzwoniłam do gin, powiedziała, że to może być odklejające się łożysko, wiec mam leżeć plackiem i absolutnie nie wstawać. Jakby się coś jeszcze działo to mam dzwonić.
Nie ma to jak atrakcje...
No i ciągle mnie rwie na wymioty, to chyba przez nieprzespaną noc -
Qasha trzymaj się tam dzielnie!
Co do badań z tego co wiem to poprostu robi się je do 10tyg bo do tego czasu są refundowane, jeśli nie zrobi się w tym czasie to trzeba płacić no ale jak się chodzi prywatnie to i tak trzeba płacić -
Uszczesliwiona wrote:Qasha trzymaj się tam dzielnie!
Co do badań z tego co wiem to poprostu robi się je do 10tyg bo do tego czasu są refundowane, jeśli nie zrobi się w tym czasie to trzeba płacić no ale jak się chodzi prywatnie to i tak trzeba płacić
Ja się własnie umówiłam na padania w Poznaniu na 24 listopada i mam je w zupełności refundowane będe w 13 tygodniu ciazy i lekarz mi powiedział ze prenatalne badania się robi od 11 do 13 tygodnia..
edit: ja chodze prywatnie do lekarza i będę miec skierowanie na NFZ za nic nie musze płacic należa mi sie ze wzg na wiek i wade sercaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 12:49
-
neczka90 wrote:Masakra... kolejne chyba niedoinformowanie;/ Mam zrobić badanie WR, Hbs, HCV, HIV. Ja już jak widać jestem 10t3d, na jakiejś stronie znalazłam, że trzeba te badania zrobić do 10ego tyg. czy jest już za późno? Wyniki wyjdą jakieś nieprawidłowe??? a co z różyczką? lekarz mi jeszcze nie zlecał;/
Nie martw się o to Kochana. W Anglii te badania dopiero robią ok 13 tygodnia. Na nic nie jest za późno:) ja już jestem w 11 tygodniu a zadnych badań jeszcze nie miałam. -
monika_89 wrote:Qasha leż i uważaj na siebie, strasznie to nie fair że masz tyle przygód w ciąży
Ehh... Mam już dość, kompletnie nie mam sił. Jestem tak zmęczona, że ze zmęczenia nie mogę nawet zasnąć. Byle do piątku. Chyba poproszę moją gin, żeby wizyty na razie były trochę częściej, bo ponad 3 tyg w tym "niebezpiecznym" okresie to za długa przerwa. Bierze 2 stówy za wizytę to powinna się ucieszyć^^
-
monika_89 wrote:Gonia ale prenatalne to zupełnie coś innego
Qasha leż i uważaj na siebie, strasznie to nie fair że masz tyle przygód w ciąży -
WreszcieMama wrote:Kochane moje, a ja tak z innej beczki...
Co myślicie o poeluchach wielorazowych? Może któraś z Was używała?
Chyba zrezygnujemy z pampersów i właśnie w wielorazówki zainwestujemy.
Przeglądałam wstępnie oferty w internecie i jestem pozytywnie zaskoczona. Nic wspólnego to nie ma z tetrami w których nasze mamy musiały się babrać, te pieluszki wyglądają naprawdę przyjemnie.
Czy któraś z Was jeszcze ma w planach?WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
takie ciekawe porównanie pieluszek http://www.raczkujemy.pl/pieluszki-wielorazowe-a-jednorazowe-zalety-i-wady/
WreszcieMama lubi tę wiadomość
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Witajcie.
Siedzę w pracy i normalnie oczy mi się same zamykają. Taka zmęczona jestem. Najlepiej bym tylko spała. Ale ile to można. Wczoraj rodzice dowiedzieli się o dzidzi. Mój P był taki dumny jak im mówił. Chciałby całemu światu wykrzyczeć ale na razie go powstrzymuję.
A u Was dużo osób już wie o ciąży?
Widzę że powstawiałyście swoje zdjęcia. Rozważę to i ja
Wspomniałyście coś o świętach. Będą to nasze I jako małżeństwo. I pewnie będzie jak w tamtym roku. Najpierw wigilia u moich rodziców później do teściów pojedziemy.
Qasha odpoczywaj kochana. I leż jak najwięcej.
Gratuluję udanych wizyt.
Znowu musiałam Was nadrobić bo w weekend wcale tu nie zaglądałam. Dużo produkujecie. -
Moniqaaa wrote:Nie martw się o to Kochana. W Anglii te badania dopiero robią ok 13 tygodnia. Na nic nie jest za późno:) ja już jestem w 11 tygodniu a zadnych badań jeszcze nie miałam.
A to dziwne Monika ze nie miałaś jeszcze robionych tych badań.
Na pierwszej wizycie pamietam ze położna pobrała krew duuuzo krwi na ustaleńie grupy, HIV i różyczkę.
No ale wszedzie inaczej, ja jeszcze czekam na pierwsza wizytę z Nowa położna okaże sie czy kumata czy nie... -
Lwica wrote:A to dziwne Monika ze nie miałaś jeszcze robionych tych badań.
Na pierwszej wizycie pamietam ze położna pobrała krew duuuzo krwi na ustaleńie grupy, HIV i różyczkę.
No ale wszedzie inaczej, ja jeszcze czekam na pierwsza wizytę z Nowa położna okaże sie czy kumata czy nie...
Ja też nie miałam jeszcze badań na różyczkę, toxo i hiv. Miałam za to na oba wzw, grupę krwi i morfologię + mocz.
Ale testu na hiv to się trochę dygam, bo niestety mój były zdradzał mnie na prawo i lewo, a ja byłam tak zakochana i tak go pewna, że zgodziłam się na seks bez gumki, bo przecież tabletki brałam. Ehhh, co za głupoty się z miłości robi