MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja już po wizycie. Dzidzia ma 2,1cm. Serduszko pięknie bije. Według usg dzidza ma 8 +4.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 20:10
Kama77, blubka, mon!ta^, Hope_, Arwi, monika_89, Forbidden, Camilia, Mabelle, Karotka, toska_88, Uska, GoNia1979, sylwucha89, marie_marie22, sylwia1985, Maniuś, Madu1611, Demsik, Uszczesliwiona, Kleopatra, Klaudia N. lubią tę wiadomość
-
Misia, cudny Maluszek!
Powiem Wam, że uwielbiam oglądać zdjęcia tych naszych Fasolkogroszków xD Dzisiaj tak sobie myślałam, jak to będzie cudownie w kwietniu, jak już będziemy się toczyć, nie chodzić
Wszyscy mi mówią, żebym spała póki mog, bo po porodzie juź spokojnego snu nie zaznam...dzięki wielkie
Dobranoc zatem!Misia 69 lubi tę wiadomość
-
Misia super
Moje zdanie na temat szczepień: podstawowe te którymi szczepiono nas jak byłyśmy małe uważam za konieczne, ale bez żadnych udoskonaleń! Żadnych szczepień skojarzonych... naprawdę wolę jak dziecko dostanie pare ukłuc niż wszysto w jednym. Wiadomo wtedy jak na jaką szczepionkę dziecko reaguje.
I jestem przeciwnikiem wszystkich szczepien na pnełmokoki, mningokogi itp.
Niestety znam kilka przypdkow gdzie po szczepieniach wystapil NOP, a później stwierdzono u dzieciaczkow autyzm
Takie moje zdanie, każdy zrobi jak uważa.Misia 69, Kama77, Demsik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHope_ wrote:A jeśli chodzi o szczepienia... Cóż to temat mocno dyskusyjny w obecnych czasach otoczony mnóstwem teorii spiskowych. Ogólnie jestem za szczepieniami (nie licząc tych w pierwszych dobach życia - uważam, że dzieci powinny być pierwszym szczepionkom poddane po gruntownej obserwacji).
Nie powiem, żeby to była kwestia oczywista i bezsporna, ale mając dostęp do wielu źródeł to dla mnie decyzja szczepić czy nie była prosta - czy będę się zmagać z ewentualnym odczynem poszczepiennym, czy ze skutkami śmiertelnej choroby. Moja kumpela nie chce szczepić swojego dziecka, bo ma teorię, że potem dzieci więcej chorują, nawet w tej sytuacji - wolę, żeby moje dziecko więcej chorowało niż potem sobie pluć w brodę, że mogłam zaszczepić, bo stała się tragedia. W bliskim otoczeniu mam przypadek śmiertelnych meningokoków - rodzice do końca życia nie wybaczą sobie tego co się stało i to oni muszą żyć z tą tragedią. (ja akurat na meningo jeszcze nie szczepiłam, ale jak się dowiedziałam o tej tragedii to poleciałam od razu młodego zapisać na szczepienia, bo jednak go chcę dać od września do przedszkola).
Ale oczywiście szczepienia to indywidualna decyzja każdego rodzica - wiadomo, że każdy chce jak najlepiej dla swojego dziecka i tak powinien postąpić w zgodzie z własnymi przekonaniami, żeby potem nie musieć nikogo obwiniać (czy to w przypadku szczepienia czy nieszczepienia bo wiadomo, że w obu przypadkach może się stać jakaś tragedia).
Prawda..Ja tylko bazuję na swoich i znajomych doświadczeniach..Czytam różne publikacje,chodzę na wykłady i podjęłam już decyzję..
-
nick nieaktualnyHope_ wrote:autyzm po szczepieniu na pneumokoki?
na pneumokoki zalecane jest ukończenie schematu do 18 miesiąca (najmniej NOP, największa skuteczność szczepionki), a w takim wypadku ciężko byłoby dagnozowć autyzm -pierwsze dawki pneumo optymalnie jak są w pierwszym półroczu, a autyzm diagnozuje się najszybciej po 13 miesiącu (wtedy występują pierwsze symptomy).
Są na to jakieś udokumentowane badania?
Bo nawet ostatnio ruch antyszczepionkowy finansował badania mające udowodnić związek między wpływem triomesalu w szczepionkach MMR na autyzm i te badania (trwały bodajże 6 lat) zaprzeczyły ich teorii.
Ruch antyszczepionkowy?A jaki to ruch,gdzie działają?
Polecam film
https://www.youtube.com/watch?v=BMmeEuCKhT0 -
Hope_ wrote:autyzm po szczepieniu na pneumokoki?
na pneumokoki zalecane jest ukończenie schematu do 18 miesiąca (najmniej NOP, największa skuteczność szczepionki), a w takim wypadku ciężko byłoby dagnozowć autyzm -pierwsze dawki pneumo optymalnie jak są w pierwszym półroczu, a autyzm diagnozuje się najszybciej po 13 miesiącu (wtedy występują pierwsze symptomy).
Są na to jakieś udokumentowane badania?
Bo nawet ostatnio ruch antyszczepionkowy finansował badania mające udowodnić związek między wpływem triomesalu w szczepionkach MMR na autyzm i te badania (trwały bodajże 6 lat) zaprzeczyły ich teorii.
Tak słyszałam, mamy dzieci winą obarczają szczepienia.
-
marie_marie22 wrote:Wiecie, ja się nie znam, to moja pierwsza ciąża i wszystkiego się uczę. Dużo mi również daje wiedza, którą się tutaj dzielicie. Mąż się śmieje ze mnie, że się uzależniłam od BellyBestFriend i od tego forum
i chyba to prawda:D
Haha jakbym slyszala swojego meza:-Dmarie_marie22 lubi tę wiadomość
-
Ooo szczepienia...temat rzeka. Szczepić źle, nie szczepić tez niedobrze. Ja zaczęłam szczepić córkę jak miała 11 miesięcy. Po namowach lekarzy, burzy hormonalnej po porodzie, zgodziłam się w 3 dobie na gruźlicę. Potem żałowałam a szczepionka i tak się nie przyjęła. Żadnego śladu, nic. Z drugim dzieckiem zrobię podobnie pomijając incydent w szpitalu.
Misia gratuluję pięknego małego czlowieczka -
nick nieaktualnyMi pediatra odradzal 6 w 1 i braliśmy 5w1 żeby nie łączyć z zoltaczka nie pamiętam dlaczego ale był przeciwny 6w1. Na rotawirusy szczepilam i cieszę się że to zrobiłam bo przed ukończonym rokiem 2 razy byłam z nim w szpitalu gdzie masa dzieci była z rota a on nie załapał. Na obowiązkowe oczywiście wszystkie szczepie i szanuję zdanie tych co nie chcą szczepić aczkolwiek nie podoba mi się to i uważam że powinni dotrzymać słowa i dawać za to mandaty. Przez te osoby które nie szczepia dzieci na obowiązkowe choroby powracają choroby które rzadko występowały wśród dzieci szczepionych. Wirusy coraz bardziej się mutuja i nawet szczepionki przestaną pomagać przez mode na nie szczepienie. Teraz się doszukyja podstaw autyzmu z powodu szczepionek które od lat były obowiązkowe ( mu wszystkie je przyjelysmy i jest dobrze) a nie widzą jak podniosła się śmiertelność dzieci na choroby np sepse. A chorób będzie masa bi będą się mutowac w organizmach dzieci nie szxzepionych które pozornie są zdrowe a są nosicielami. Takie jest moje zdanie.
Na pneumokoki nie szczepilam ta szczepionkę jak się zdecyduje dam jak mały pójdzie do przedszkola choć nie jestem pewna czy chce.
Misia super zdjecie- gratuluję
Anya jak tam co lekarz powiedział?
Marie podziel się szczęściem
STRAWBERRY gdzie jesteś?Hope_, julita, Samara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWidzę,że tematem szczepień wsadziłam kij w mrowisko..
Wiecie,moja Mama wychowała się w Ciechocinku,uzdrowiskowym mieście..Widziała całe kolonie dzieci zaszczepionych przeciwko polio...Dzieci na wózkach,rośliny..Do 1 marca tego roku szczepionka przeciwko polio zawierała żywego wirusa OPV,więc każde zaszczepione dziecko było potencjalnym nosicielem tej choroby i mogło zarażać innych.
W przychodni odmówiłam kolejnej dawki.Szczepiłam syna do 5 roku życia i już nigdy więcej tego nie zrobię.
Ja mogę tylko polecić wykłady pana Przemysława Cuske na temat szczepień
https://www.youtube.com/results?search_query=przemysław+cuske
Stronę StopNop,gdzie można przeczytać składy szczepionek,wypowiedzi rodziców i znaleźć wzory pism prawnych w razie NOP-ów.
http://www.stopnop.plsylwia1985 lubi tę wiadomość