X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 22 października 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope no też jestem w szoku :) Zazwyczaj wstaje ok 6-7, może ten spacer tak podzialal ;p
    My jutro na urodziny teścia jedziemy Ale ja mam super teściów. Cieszą się z kolejnego wnuka tylko się śmieją ze Beda mieli wnuka na każdy dzień. W piątek Wiki u nich mocuje, w sobotę Maks. Śmieją się ze muszą iść na emeryturę bo w niedzielę szwagierki syn jak podrośnie, a w poniedziałek mój kropek jak się urodzi ;)
    Do fryzjera też się wybieram w przyszłym tygodniu. Idę bo dziecko mnie męczy o jajo ;)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Misia 69 Autorytet
    Postów: 337 473

    Wysłany: 22 października 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam
    Ja wczoraj też przeżyłam strasznie nerwowy dzień. Koleżanka z pracy bardzo złe się czuła trzesla się i strasznie bolała ją głową. Wezwalam pogotowie. Przyjechali dali tabletkę i pojechali. Uwaga po pół godziny znowu straszny ból głowy straciła na chwilę przytomność wymiotowala, zaczęła złe mówić i twarz 1jej wykrecilo. Znowu dzwonie na pogotowie. Masakra. Długo coś nie jechali. Wieczorem jej mąż nad poinformował że była operowania bo miała tętniaka mózgu. Dziewczyna 48lat.
    Boże co ja przeżyłam. Wszystko w nocy mi się śniło. Do teraz mam jej widok :( biedna

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 09:19

    f2w33e3k5idkv34t.png
  • Espera Autorytet
    Postów: 800 1224

    Wysłany: 22 października 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja włosów nie farbuje... Kiedyś tak, ale potem tak dobrałam kolor że nie było widać odrostów i od lat mam naturalne... Póki siwe się nie pojawią zapewne...

    nzjdvkcb7z3kkspd.png
    aniołek ***10.03.2015.
    syn 2008 <3
  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 22 października 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    toska_88 wrote:
    Hope a to mąż bez ciebie? Bo byś nagrała:-)
    Powiem wam ze tutaj z wami jeszcze bardziej przeżywam ta ciążę... taka rozczulona jestem... właśnie przeglądam zdjęcia i cofnelam się do 28.03.2014 jak po 24 hej męki urodził się on...
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/67ebdeafc613.jpg
    Kocham zdjęcia na papierze:-)
    Coraz więcej mamy wspólnego Toska :) ja rodzilam 23 i pół godziny... Tak że tego :) Gdybym teraz nosiła pod serduszkiem dziewczynkę to na 90% będzie to właśnie Tosia <3 (tylko w wersji niemieckiej Antonia)

    Dziś mam 100 dzień od ostatniej @ :)
    Miłego weekendu życzę kochane :)

    toska_88 lubi tę wiadomość

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • Espera Autorytet
    Postów: 800 1224

    Wysłany: 22 października 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, co za przeżycia... Szok. Miała dużo szczęścia z tym tętniakiem...
    Maniuś no to studniówka!

    Maniuś lubi tę wiadomość

    nzjdvkcb7z3kkspd.png
    aniołek ***10.03.2015.
    syn 2008 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mabelle wrote:
    Dziewczyny farbujecie wlosy w ciąży????
    Ja jutro Idę do fryzjera i mam taki spsiały kolor że szok !!!
    Nie wiem co mam zrobić farbować czy nie.???
    Zastanawiałam się też nad lekkim rozjaśnieniem ...

    Tak,ale nie u fryzjera.Sama sobie zafarbowałam ziołową farbą.Firma Herbatint :)

  • Espera Autorytet
    Postów: 800 1224

    Wysłany: 22 października 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wstępne wyniki z krwi. Na razie tylko wolna beta hcg, ale wygląda dobrze. Nie mam określonych prawdopodobieństw, tylko sam wynik, ale mieści się w normie MoM...

    Madu1611 lubi tę wiadomość

    nzjdvkcb7z3kkspd.png
    aniołek ***10.03.2015.
    syn 2008 <3
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 22 października 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 13 tygodniu i zarazem ostatnim pierwszego trymestru! :D
    Noc fatalna, młoda budziła sie co godzinę, jakby dzieci nie mogły rodzic się z zębami...
    jeszcze dzis mamy imprezę rodzinną, jadę na chwilę bo miejsce zapłacoe za mnie, zjem i wracam poleżeć a mąż z Paulą zostaje. Wrócę potem na kolację i znowu do domu. Mąż ma się zabrać z moimi rodzicami

    Kleopatra ja w ciaży nie potrafię oglądać horrorów, normalnie uwielbiam

    Qasha co ten M. znowu narozrabiał?

    Espera współczuję teściowej :/ taka radosna nowina a ona ani gratulacji :/

    misia maskara! na pewno sporo nerwów Cię to kosztowało. Jak koleżanka?

    toska_88 lubi tę wiadomość

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 22 października 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia Ale masakra. Dobrze że zdarzyli operować .

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • dewa Autorytet
    Postów: 1089 2874

    Wysłany: 22 października 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!

    Qasha, faktycznie ten Twój Marcin to czasami wkurza nie tylko Ciebie ale pół forum :D Mam nadzieje, że to Twoja prawdziwa miłość :P


    Ja dzisiaj się nie czuję w ciąży. Cycki są wrażliwe, ale generalnie, to nic poza tym. A propos ciuszköw, to mam jedno malutkie body, które dostałam w pakiecie od lekarza. A tak, to reszta u koleżanek, ale wszystko na chłopców. Chooociaż, nawet jak będzie dziewczynka, w co wątpię, to chyba będzie jej wszystko jedno na co sika i ulewa :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 10:08

    qb3canlimmmj6sap.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madu1611 wrote:
    Hej Majowki,
    ufff nadrobilam posty z dzisiejszego dnia i co to ja chcialam napisac...? ;)

    To tak po krotce:
    Szczepienia- szczepimy ryzykujemy, nie szczepimy tez ryzykujemy. Ja bede szczepic zgodnie z tutejszym programem NHS i nic ponad to.

    WreszcieMama- lepszych wiesci nie moglysmy sie dzis od Ciebie spodziewac! Super, ze wracilas do domku. Napisz koniecznie jaka byla byla reakcja meza na wiadomosc, ze prawdopodobnie coreczka bedzie.

    Codziennie nowe fotki dzidziusiow :)i kazdy z nich to to wielki CUD. Trudn sie nie wzroszyc :)

    Kama, czy sa tu matki wegetarianki to nie wiem ale na pewno jest jeden ojciec niemiesozerny. Moj maz. :)

    Strawberry juz kilka dni milczy...miejmy nadzieje, ze sie wkrotce odezwie...

    Moniqaaa, w ktorej czesci Londynu mieszkasz? wschod? zachod? jak mozesz to zdradz.

    O super :) Rzadko się zdarza,żeby facet był jaroszem :) Ja nie jem mięsa od 20 kilku lat,ale mój partner i syn są mięsożerni..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dewa wrote:
    Cześć Dziewczyny!

    Qasha, faktycznie ten Twój Marcin to czasami wkurza nie tylko Ciebie ale pół forum :D Mam nadzieje, że to Twoja prawdziwa miłość :P


    Ja dzisiaj się nie czuję w ciąży. Cycki są wrażliwe, ale generalnie, to nic poza tym. A propos ciuszköw, to mam jedno malutkie body, które dostałam w pakiecie od lekarza. A tak, to reszta u koleżanek, ale wszystko na chłopców. Chooociaż, nawet jak będzie dziewczynka, w co wątpię, to chyba będzie jej wszystko jedno na co sika i ulewa :D

    U mnie nie dość,że wrażliwe,to jeszcze swędzą strasznie..Całe,łącznie z sutkami do rozdrapania.Zastanawiam się,czy to wina tarczycy,czy po prostu skóra się rozciąga..Smaruję olejem kokosowym i trochę pomaga..

  • Uska Autorytet
    Postów: 533 849

    Wysłany: 22 października 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc kochane:-) nie bylo mnie chwile a tu tyle do nadrobienia:-) co do farbowania to ostatnio farbowalam ale balam sie troche, bo kiedys w trakcie miesiaczki wyszly mi czerwone:-D a farbuje na czarno:-)
    Jeszcze leze w lozku ale musze sie zbierac z mezem na jakies zakupy bo nic w domu nie ma:-D

    8p3o9n7341hz3y1v.png
  • dewa Autorytet
    Postów: 1089 2874

    Wysłany: 22 października 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eeeeee...będę gniła w wyrku do oporu, czyli jeszcze chwilę. Potem, sprzątanie, zakupy i do pracy...parada atrakcji. Eeech. Spadek formy Koleżanki, spadek formy.

    Cudownego weekendu życzę, albo chociaż lepszego niż mój :*

    qb3canlimmmj6sap.png
  • Madu1611 Autorytet
    Postów: 390 705

    Wysłany: 22 października 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie pobudka byla około 7:00 i leżakowanie prawie do 9 ze sniadankiem w międzyczasie. Teraz synek ma drzemkę a ja robię nic. Później na spacerek, może jakieś małe sprzątanie (już kilka dni się przybieram żeby ogarnąć mieszkanie i coś nie mogę zaruszyć :P)

    Moniqaaa, mieszkałam 10 lat w północno zachodnim Londku ( 3, 4 i 5 strefa) więc tak mniej więcej ogarniam.

    Qasha, Tobie by się przydała jakaś odskocznia bo ostatnio same nerwy masz. Może jakiś krótki spacer ( jeśli już możesz), albo kino, nie wiem no coś co Ci sprawi przyjemność. Może jakieś ulubione miejsce masz, w którym dawno nie byłaś albo spróbuj sie spotkać z jakąś koleżanką na kawę.

    Dewa, mimo podłamania formy życzę Ci miłego i lekkiego dnia w pracy.

    gannskjoqlc3hmdm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć mamuśki! Zaczynamy 12 tc!:-)
    Hope co do nocnika to chyba moge się radować bo od 3 dni ani kapki nie upuscil dzielnie sam biega na nocnik BA! A na kupke każe się sadzac na kibel:-) nie wola tylko sam się załatwia ale boje się narazie zakładać ciuchy lata z gołym tylkiem. Do spania i na dwór zakładam pampka to oczywiście robi pod siebie.
    Espera dziele z tobą smutki i zale bo rozumiem cie doskonale! Sama w końcu mam tak udana rodzinkę męża że brak slów. Moja reż o ciążę słowem nie pyta. Ale mam ją w dupie tak jak ona mnie i też jak coś chce to nie mam czasu. Człowiek się uczy całe życie.
    Maniuś ale mi się miło zrobiło:-) u mnie toska to ksywka z czasów podstawówki po ojcu a tak to jestem Ania:-) i jeszcze co nas łączy to fakt iż obie mamy cicha nadzieję na córeczkę:-) bratnie duszę?:-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 12:30

    Espera, Maniuś, zastrzeŻona lubią tę wiadomość

  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2147

    Wysłany: 22 października 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja sprzatam i takie pierdoly robie, tutaj pod zlewem wycvieram cos to porzadfki z lekach i tak mi zlecialy dwie godziny ;/ a no i pranie dokanczam, troche mialam w rekach, teraz druga pralka prania do powieszenia

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • Uszczesliwiona Autorytet
    Postów: 529 1387

    Wysłany: 22 października 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety, nie wytrwalam :( trodno, jutro też jest dzień. Na szczęście w szkole wiedzą że jestem w ciąży to mi trochę odpuszczaja :(

    Podobno należy być cierpliwym <3
    CÓRECZKA <3

    88c5yx8dba03o63f.png
  • Madu1611 Autorytet
    Postów: 390 705

    Wysłany: 22 października 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espera wrote:
    No i rodzina męża została poinformowana o ciąży.... Teściowa nawet nie spytała na kiedy termin, nie wiem czy z wrażenia czy braku zainteresowania... Ech... Wydaje mi się że dla niej najważniejsze było że jej stamtąd nie zabierzemy i nie odwieziemy do domy jak się umawialiśmy... Zero pytań, gratulacji...

    No to nie za fajnie się zachowała. Jak człowiek dzieli się radością to chciałby żeby inni też się ucieszyli.

    Zgadnij co powiedział mój tata jak oznajmiłam rodzicom o ciąży... Jego pierwsze słowa to " nie poradzisz sobie". Ot, taki specyficzny jest w okazywaniu troski :/. Nawet nie byłam zaskoczona, znam go dobrze i takiej reakcji mogłam się spodziewać ale i tak zabolało. Wiem, że może być chwilami ciężko z dwójką małych dzieci ale nie mam żadnych wątpliwości, że razem z mężem damy radę :). Niestety cała rodzina daleko i nikt nie poratuje.

    gannskjoqlc3hmdm.png
  • Espera Autorytet
    Postów: 800 1224

    Wysłany: 22 października 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madu, Toska łączymy się w bólu... Teściowie/rodzice bywają trudni...
    Na szczęście moi rodzice nie posiadają się z radości, odliczaja jak ja do terminu, liczą tygodnie.. . A teściowa... No cóż na szczęście daleko i rzadko widzę...

    toska_88, Madu1611 lubią tę wiadomość

    nzjdvkcb7z3kkspd.png
    aniołek ***10.03.2015.
    syn 2008 <3
‹‹ 384 385 386 387 388 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ