MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
WreszcieMama wrote:Kładą mnie znowu do szpitala
Mąż mnie zawiózł bo dzisiaj znowu krwawiłam i teraz pojechał do domu po moje rzeczy...
Nie miałam jeszcze badania ale kazali się zarejestrować i na pewno na obserwacji zostaję.
Gratuluję wizyt dziewczyny, przynajmniej tyle radości że u Was ok :*
W szpitalu zawsze jak coś masz pomoc . Będzie dobrze ;* trzymam za was kciuki mocno ! :*WreszcieMama lubi tę wiadomość
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
WreszcieMama daj znać jak tylko Cię zjadają. Chociaż i tak wiem, że wszystko ok to napisz proszę.
Martwię się o was jak o siostryczekam!!
Zyrcia jak najpierw napisałaś, ze chłop to myślałam, że przeciez mogą się mylić. No ale zdjęcia nie kłamią
Masz prawo być smutna, ale tak jak mówisz, przejdzie ci
Monika_89 też już masz duże dzieciątko
Ja się pytam gdzie zdjecia?
WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Qasha gratluję 2 trymestru
Marta Ty bylaś z mojego miasta chyba, nie? po dzisiejszym badaniu polecam jednak Woźnikowskiego. Jak pisałam wyżej skoro Ilski nie zobaczył na dobrym sprzęcie resztek krwiaka... no cóż.
WreszcieMama gratuluję 2 trymestru i współczuję przeżyć, skoro skrzep to może cały krwiak już poszedł? Widzę że bierzesz jodid, zostalo mi prawie całe opakowanie, chcesz? co do witamin ja brałam w poprzedniej ciaży + cukrzyca wiec niby duże ryzyko makrosomii a Paula ledwo 3kg. Znowu szpital? Biednaś! ściskam
ilonsik ja bym zmienila lekarza na Twoim miejscu
ag ja wg Om też juz dawno w 2 trym ale nie sugeruję się tym bo to bez sensu. Licz wg usgwg mnie jak najbardziej możesz już łykać coś z kwasem dha, ja biorę od początku, po prostu nie zmienilam witamn na kwas foliowy. Biorę Dopel Herz mamma bo jest w miarę tani jak na cos co ma kwas dha. Jeśli chodzi o detektor to nie martw się jak nic nie znajdziejsz, ja dluuuugo nie potrafiłam znaleźć serducha tylko sam szum jak się pluska w wodach. swoja drogą najwyżzy czas wyciągnąć swoj detektor
Kofeina ściskam mocno, Dominik patrzy z nieba i czuwa nad Wami
Millciaa, Kamuilutek cudne dzidzie
breeze gratuluję 2 trymestru i cieszę się, że wyniki dobremnie waga w sumie nie dziwi, na styczniówkach była szczupła dziewczyna która przytyła 30kg tyle że to już nie tluszcz a woda zatrzymująca sie w organiźmie (w wiekszości rzecz jasna)
Uska żadnych konkretów nie wiesz? skąd podejrzenie choroby?
Forbiden niestety ale dalej często planuje przekonanie SN ponad wszystko. Na pordówce z bólami cieżko sie postawic, mąż wystraszony tym co się dzieje i są takie kwiatki więc za wszelką cenę trzeba sluchać swojego ciała i w razie czego walczyć o swoje
Klaudia, Spirit mnie tak na prenatalnych nastraszyl że kosmówka nisko, na samej szyjce a ma jeszcze czas iść do gory, po prostu mususz odpoczywać. Pytałam u styczniówek moich i sporo miało nisko łożysko a do połowy ciąży się podniosło. Zobacz półtora tygdonia od prenatalnych i z całkiem na szyjce już zrobiło sie nei całkiem na tylko ucieklo w górę. Właśnei stąd mogą być plamienia. Głowy do góry, żadna z nas nie będzie skazana na leżenie!
marta cieszę sie że wszystko dobrze na badaniachi nie daj sie pracodawcy, Ty dostaraczasz L4 jemu i nic wiecej Cię nie interesuje. On musi to "niezwłocznie" zanieść do zusu niestety nie jest określone co to jest niezwlocznie i od tej chwili płaci Ci zus. Jeślu firma jest duża (a Twoja nei jest) to i tak zanosisz l4 pracodawcy tyle że płaci Ci on i rolicza sie z zusem
sylwia ja byłam na l4 od 8tc i nie miałam ani jednej kontroli
toska szwagierka ma coś nie tak z głową! ja rozumiem że on moe czuć się dziewczynką ale jesli to był tylko taki etap to ona w nim to poglębiła a jeśli faktycznie cos jest na rzeczy to warto wybrać sie do psychologa. co do wyników krwi to ja bym dawno juz była zarejestrowana nie wiem jak można tak zaniedbać dziecko!
zyrcia cieszę sie że badanie dobre. Syna ne wiem czy gratulować czy nie, sama bardzo chciałam mieć córkę więc trochę rozumiem rozczarowanie
widzę na tapecie temat wagi. Ja teraz olalam zrzucanie kg, wezmę sie porządnie za siebie w czerwcu i będę laska!
U mnie akurat prawie precyzyjnie wymierzyli młodą. 3200 a było 3170gin na usg sporo przed porodem mówił, że jego zdaniem nie przekroczę 3300/3400g i się nie pomylił
dżisaz skończyłam. ostatni raz zostawiam sobie caly dzień do nadrabiania
a fotę grocha mam ale nie wstawiam bo słabej jakości, ruszał się jak szalony więc mocno nieostre zdjęcie
zyrcia, spirit dopisałam Wam sisiory na liścieag194 lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa. Mój synek nie ważne że w niebie jutro będzie świętować 1 urodzinki . I mam zamiar cieszyć się z tego a nie płakać. Bo on by napewno tego nie chciał.
Gratulacje wizyt dziewczyny. Ale duże i piękne maluchy macie pod serduszkiem . Co do inwazji chłopców to i ja jednego poproszę. Marzę o synku . Nie obrazę się jak i mi prześlecie tego wirusa w postaci pisiorka na usg .;p há há
Moniqaaa, Kleopatra, Maniuś, monika_89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa z wrazenia zapomnialam Wam pogratulowac dobrych wiesci !!! Wybaczcie :*
Przekabacilam dziada bedzie Boryshuehue
dobra myslalam ze dluzej mi zejdzie z uzalaniem sie
ale juz spoko. Pojde pozniej do jakiegos znachora zeby nam.pomogl zrobic corke
haha
Arwi, Kleopatra, Breezee, monika_89, Madu1611 lubią tę wiadomość
-
WreszcieMama wrote:Dziekuje Wam bardzo za mile slowa... To pomaga w takich chwilach jak nie wiem co...
Mialam takie szybkie usg... Poniewaz siedzialam zaryczana to lekarz mi puscil serducho na uspokojenie... Wiec dziecko ma sie dobrze... I nie wiadomo skad krwawienie... A bylo tego sporo dzisiaj... No ale najwazniejsza informacja jest taka ze malenstwo zyje. Jestem wyczerpana z emocji jutro sie odezwe.
Dziekuje Wam :*
Oj biedna, co ty masz za przeżycia w tej ciąży... Dobrze, że u malucha okejMoże faktycznie był krwiak i się ulotnił już na dobre? Oby
Dawaj znać jak tam jutro i wyśpij się porządnie :*
Dobranoc dziewczyny -
nick nieaktualny
-
Życia ja też chyba jestem w szoku, w nocy mi się śnił chłopiec i nie był taki mój jak dziewczynka w śnie
i żadne imię mi się nie podoba, ewentualnie Miki ale mężowi nie leży. .. to musi być pomyłka
w przyszłym tyg nam jeszcze innego lekarza może on wywrozy co innego
A co najlepsze, zawsze chciałam chłopca, najlepiej samych chłopców, no nie dogodzisz :p
Czy Was też rak boli brzuch po usg? Miałam I tak i tąk robione i ta głowica tak dociskana była do brzucga ze do teraz mnie boli jakbym z pięści dostała. Zresztą ba pogotowiu jak mi sciskalu brzuch to też mnie dość mocno bolałoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 07:02
2017 #1
2019 #2
-
Ludzie są popierdoleni... Wiecie jak w blokach najlżejszy hałas przy kaloryferze się niesie? A tu sobie ktoś w niego normalnie bębnić zaczął... No tak się wystraszyłam, że cholera! A drugiemu sąsiadowi się to chyba nie spodobało, bo od dobrych 5min wali czymś w kaloryfer, chyba na znak protestu... budząc tę część bloku, której nie obudził poprzedni armagedon.
Ja się w tej ciąży chyba nigdy nie wyśpię...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 07:07
-
Spirit wrote:Życia ja też chyba jestem w szoku, w nocy mi się śnił chłopiec i nie był taki mój jak dziewczynka w śnie
i żadne imię mi się nie podoba, ewentualnie Miki ale mężowi nie leży. .. to musi być pomyłka
w przyszłym tyg nam jeszcze innego lekarza może on wywrozy co innego
A co najlepsze, zawsze chciałam chłopca, najlepiej samych chłopców, no nie dogodzisz :p
Czy Was też rak boli brzuch po usg? Miałam I tak i tąk robione i ta głowica tak dociskana była do brzucga ze do teraz mnie boli jakbym z pięści dostała. Zresztą ba pogotowiu jak mi sciskalu brzuch to też mnie dość mocno bolało
Ja tak zawsze mam po usg, nawet do 2 dni umie mnie trzymać -
Qasha współczuję ale z drugiej strony mnie pocieszylas, bo mimo powtarzania sobie ze lekarz wie co robi to Irak standardowo stres i czeka nie na ewentualną krew
A dziecko mnie wczoraj naatraszylo bo prawie w ogóle nie chciało się ruszać ale posciskal i już Fikal
2017 #1
2019 #2