MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie przyjmuję.
A slyszalyscie o tej dziewczynie co poszła do szpitala bo serduszko przestało bić i tam urodziła między łóżkami na oddziale bez żadnej pomocy nawet jak wolała tak samo i mąż. MasakraWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2016, 15:09
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
hej
witam się w 15 tc
lada moment i połowa ciąży!
widzę, że wczoraj było o rozwoju maluchów, moja Paula juz próbuje chodzic, ledwo parę kroczków zrobi wiec podejrzewam, że niedługo opanuje to do perfekcji. Na liczniku 9,5mc
marie_marie dziwczyny dobrze Ci piszą, ma czas się podnieść, mnie tak nastraszyli na prenatalnych że nisko i będzie przodujące eh, szkoda gadać. Funkcjonuj normalnie, o konkretach to na połówkowych. Nisko osadzone to nie przodujące to dwie różne rzeczy. Hope widze już Ci wszystko rozpisała
Hope ja często zamawiam z gemini, nawet z dopłatą kuriera wychodzi taniej niż stacjonarnie
WreszcieMama ja biorę acard 75g codziennie ze względu na gęstą krew, podobno mam go brac do 26/28tc. Gin powiedział tylko że w razie krwawień przerwać branie bo może je nasilićWreszcieMama, Breezee, Arwi, Maniuś, marie_marie22 lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualnyHej hej! Ale to dzisiaj jakoś ponuro! My zaczynamy 14 tc!fakt że nie chce mi się nich tak jak na początku:-) u mnie poszła dziś kąpiel rozjasniajaca i mogę się w końcu uśmiechnąć
choć czuje ze nie wytrzymam do porodu z powrotem do platyny
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cbd64769809f.jpgMisia 69, Mabelle, sylwucha89, blubka, Maniuś, Madu1611, MEGI81, monika_89 lubią tę wiadomość
-
WreszcieMama wrote:Dziewczyny, czy ktoras z Was bierze Acard?
Wlasnie lekarz zalecil mi przyjmowac raz dziennie 50 mg ze wzgledu na utrate ciazy mojej mamy w 20 tygodniu...
Bardzo mi sie to nie podoba... Kolejny lek ;/ I to nie wskazany w ciazy ;/ Jesli ktoras z Was tez przyjmuje napiszcie mi prosze co Wam lekarz mowil na ten temat, z jakiego powodu przyjmujecie...
Boje sie ze nasila mi sie znowu te plamienia/krwawienia, bo w koncu ten lek rozrzedza krew... ;/
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Uska wrote:A mnie boli brzuch, niepokoi mnie to... Boli jak na miesiaczke i bardziej po prawej stronie jakby jajnik do tego mam duze ilości bialego sluzu...
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Toska śliczna Ty!!! Ja również się witam w 14tc
drugi trymestr uważam oficjalnie za rozpoczęty:-)))
Ja dziś mam gości i od rana szaleństwo. Mąż posprzątał, ja na zakupy. Potem jeszcze na chwilę razem w miasto obejrzeć wózki bo moja mama prowadzi komis i dostała piękny quinny cały komet z fotelikiem plus spacerówKa smart mała do auta też z możliwością montażu fotelika... Więc w aucie byłby zawsze smart, a w domu quinny. No i moi rodzice stwierdzili ze rezerują to dla nas i nam kupią. Wiem że jest wcześnie... Ale w ciąży że Stachem akurat mama miała wózek który mi się podobał zaraz jak zrobilam test i też od razu nam kupili... Więc teraz czwarty miesiąc to późnopoza tym na razie zrobiła rezerwacje...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2016, 16:07
Breezee, toska_88, Rudzik, bezimienna, Maniuś lubią tę wiadomość
-
WreszcieMama wrote:Dziewczyny, czy ktoras z Was bierze Acard?
Wlasnie lekarz zalecil mi przyjmowac raz dziennie 50 mg ze wzgledu na utrate ciazy mojej mamy w 20 tygodniu...
Bardzo mi sie to nie podoba... Kolejny lek ;/ I to nie wskazany w ciazy ;/ Jesli ktoras z Was tez przyjmuje napiszcie mi prosze co Wam lekarz mowil na ten temat, z jakiego powodu przyjmujecie...
Boje sie ze nasila mi sie znowu te plamienia/krwawienia, bo w koncu ten lek rozrzedza krew... ;/
Ja brałam w tamtej ciąży ze względu na wcześniejsze dwa poronienia i było wszystko ok także bez paniki -
wróciłam z prenatalnych i wszystko ok. Łożysko bardzo wysoko, przepływy dobre. Serducho 158 uderzeń. Narządy wszystkie są i w normie. Dzidziek ma 75mm i jest 2 dni starszy. Termin na 9 maja. Bardzo się ruszał i ciężko było cokolwiek zmierzyć, fikał koziołki jak szalony. Z usg i z testu pappa ryzyko niskie. Możliwe ze to dziewczynka, ale gin powiedział żeby nie nastawiać się bo to jak wróżenie z fusów.
Mabelle, WreszcieMama, Rudzik, sylwucha89, Arwi, Spirit, blubka, ag194, Kleopatra, Maniuś, Madu1611, mon!ta^, MEGI81, Camilia, monika_89, marie_marie22, Uska, bezimienna lubią tę wiadomość
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
WreszcieMama wrote:monika_89 mi powiedzial ze do 32 mam brac...
Breezee no to teraz juz zupelnie nie wiem co mam zrobic... Nienawidze brac lekow i cale zycie unikalam ich jak tylko sie dalo, bo wychodze z zalozenia ze jak na jedno pomaga to na drugie zaszkodzi... No ale teraz to inna sytuacja, przeciez nie bede ryzykowac zdrowiem dziecka... Ale boje sie jednak. Chyba nie wykupie tego leku... Co innego luteina czy duphaston, ktore wspomagaja progesteron... Ale tutaj?
Edit
Sylwucha89 mowisz zeby nie panikowacmusze to przemyslec jeszcze na spokojnie. Bo w sumie to ja poronien nie mialam, tylko moja mama... Ehhh
WreszcieMama lubi tę wiadomość
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
WreszcieMama hahaha przede wszystkim wyłącz internet zostaw sobie jedynie dojście do forum i ciesz się kochana ciążą bo ona szybko mija a to najcudowniejszy stan
i zaufaj lekarzowi
ja acard brałam do 33 tygodnia ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2016, 16:23
WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
WreszcieMama, mam bardzo podobnie i w pierwszej ciąży też tak miałam, chciałam by to się jak najszybciej skończyło, bo oprócz całego złego samopoczucia i dolegliwości chciałam utulić jak najszybciej moje maleństwo, wiedzieć, że jest zdrowe i bezpieczne w moich ramionach Niestety taka prawda u mnie. A chciałabym się cieszyć tym stanem, ale moje panikarstwo wszystko psuje
WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
WreszcieMama wrote:Dzieki dziewczyny. No dla mnie ciaza nie jest fajna ani przyjemna. Juz nie mowie o tych fizycznych dolegliwosciach ale strach w moim przypadku jest tak silny ze urodze przed czasem ze... Raczej nie bede tesknic za tym stanem. Marze zeby byl juz maj, zebym mogla odetchnac wreszcie pelna piersia. Skoro ten acard taki popularny to trzeba bedzie chyba sie zastosowac do zalecen:P
Zobaczysz jak już będziesz czuła wyraźne ruchy to pokochasz ten stanteraz już może być tylko dobrze limit przygód wyczerpalaś w tej ciąży
a jak już urodzisz i Aleksander da Ci popalić to będziesz tęsknić za brzuchem
WreszcieMama, Arwi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
toska_88, będę robić bułeczki marchewkowe, jak masz ochotę
a nachosy możesz kupić np. w biedronce (są dosyć przyzwoite w smaku), i sos serowy w domu zrobić do nich
ja lubię robić w domu takie na ciepło polane niedużą ilością sosu pomidorowego, fasola czerwona, ser żółty i odrobina cebuli, to do piekarnika do rozpuszczenia sera, takie jadam na liściach sałaty, na wierzch pomidor w drobnej kosteczce i najlepiej domowe guacamole
dawno nie jadłam, bo ostatnio nie te smaki... pomidorów od początku ciąży coś nie mogę