MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope_ wrote:Marta jeśli chodzi o komfort prowadzenia to się zgodzę, ale komfort dziecka?? Na pewno nie. Kubełkowe, ciasno i wiatr zawiewa bo płytkie budy... ja to tu komfortu nie widzę.
Fajny, designerski, lekki, zwrotny tak, ale dla prowadzącego. dla dziecka to one są kompletnie niepraktyczne.
Mam koleżankę, która ma mima xari (ma blizniaki) i 2 stelaże i mówi, że dramat.
Dwie kumpele mają stokke xplory i też psioczą na spacerówki. -
Klaudia współczuję sytuacji z teściową. Na dodatek Ty nie możesz się denerwować i stresować w ciąży.
Moi teściowie mieszkają 30km od Leszna. Fajne miasto
ja chyba bardzo mocno zaczęłabym zastanawiać się nad wyprowadzką, bo tak jak dziewczyny napisały będzie coraz gorzej... a jak pojawi się dziecko, to jeszcze teściowa laktacji dostanie i będzie chciała karmić za Ciebie
no, a tak na poważnie to wydaje mi się, że jak teraz się nie dogadacie to później już w ogóle
Ja mam po córce wózek polski Jedo Fyn Memo. Jeździmy nim już prawie półtora roku i nie mam zastrzeżeń. Jest czołgiem, ale ja potrzebowałam dużego na pompowanych kołach i z dużą budą. Jeśli chodzi o miejsce to trzeba mieć dość spory bagażnik, żeby się zmieścił stelaż i gondola. Mam nadzieję, że da radę jeszcze ze dwa lata pojeździć -
Chyba zwiejemy :p Karissa ja ją jestem kobietą w ciąży która nie zrobi nic zanim nie skonsultuje z lekarzem więc nie robię więcej niż mniej lekarz pozwoli i mam w nosie że ona nie zadowolona bo moje dziecko ważniejsze
wreszciemama dziękuję ;*wgl dziewczyny dziękuję ! Bo miałam takie podejście ze chce się wyprowadzić tak jak wy piszecie ale miałam taka blokadę a po waszych wpisach jestem już tego pewna
Karissa, bbee, gaja_1, julita, WreszcieMama, GoNia1979, rybka33 lubią tę wiadomość
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
Julita, ja taka szczupła to nawet przed ciąża nie byłam :p
Klaudia, jeszcze jedno - po co taki układ, ze jedna gotuje, druga zmywa? Powiedz, ze Ty zmywasz po sobie, a ona po sobie. Ja kiedyś miałam układ taki z moim byłym, ze on gotuje, a ja zmywam. Ale to co on robił w kuchni przechodziło ludzkie pojęcie! Dlatego powiedziałam, ze ja już wole sobie jeść w pracy, a on niech robi co chce. Szybko zakończyłam ten układ.13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to!Do zobaczenia w maju!
-
Klaudia wspolczuje.ja bym nie wytrzymala.ty goyujesz ty zmywasz.ona gotuje ona zmywa.szybko nauczy sie porzadku.ja z tesciowa nie mieszkam na szczescie ale mamy dwa domy na jednym podworku i tez sa czasem zgrzyty ale delikatne.tego bym nie zniosla.
Jestem w drodze do lekarza.
Quasha d....on jest rabniety,zadzwon i zapytaj kadrowej dlaczego taka umowa zeby cie w powietrze nie wywalili.pierniczki z drugiego przepisu nie musza mieknosc,nie sa twarde.ale patent z pomarancza dobry,sprobuje;)
Ja mialam lozeczko z wyciaganymi szczebelkami.maly potem sam wychodzil a gdyby mial ala tapczanik yo wiekszosc nocy spalby pewnie na podlodze bo on straszny wierciuch.Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Witam się w 5 miesiącu ciąży.
Nie mam czasu się udzielać ale czasami Was podczytuje. Pozdrawiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 14:53
bbee, Breezee, sylwucha89, Arwi, Rudzik, marie_marie22, WreszcieMama, bezimienna, blubka, Edyta84, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Klaudia0727 łączę się z Tobą w bólu - ja mieszkam z teściami oni na dole my na gorze - nie daje juz rady - tesciowa nic nie slucha jak grochem o sciane prosimy by np nie dawala mlodemu slodyczy a ona i tak robi swoje - wchodzi kiedy tylko chce nawet boje sie jakos sexownie ubrac na noc bo co jesli ona wejdzie i spie w dresach - czasem bym chciala by maz sobie popatrzyl na sexi zonke
duzo by pisac ale coz marze o swoim wlasnym m
zamieszkalismy tutaj bo maz nalegal i obiecywal ze tesciowka nam pomoze a tu dupa mlody idzie do niej tylko wieczorem na godzinke i koniec - jak bym wiedziala ze nie bede mogla nigdzie wyjsc nawet do glupiego kona z mezem raz na jakis czas i ze tylko mlody na godzinke bedzie chodzil w zyciu bym sie nie zgodzila na mieszkanie tutaj .... ale wyremontowalismy cala gore kupe kasy poszlo tylko lazienka jeszcze do zrobienia no ale nie wiem czy jest sens robic bo jak tak dalej pojdzie nie wyobrazam sobie mieszkania tutaj - a co bedzie jak sie pojawi drugi maluszek -oj wole nie myslec... -
julita wrote:Klaudia, masz nawiedzoną teściową, serio! podziwiam że nie odpowiadasz na jej zaczepki i jakoś znosisz jej docink, uciekajcie czym prędzej niech się teściowa przekona jak to "dobrze" będzie jej samej
moja teściowa jest kochana bo mieszka 600km od nas i niech tak zostanie
przyjeżdża do nas teraz na weekend ale nawet się cieszę, wnusią się zajmie
jutro zaczynam 15tc a waga +2kg ale brzuch mało ciążowy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/44ad309fd723.jpg
ja mialam taki przez zajsciem w ciaze a Ty masz taki w 15 tyg - zazdroszcze -
Sylwia, cudny, też bym chciała mieć taki piękny brzuch ale obawiam się, że brakuje mi determinacji. Sporo moich koleżanek po urodzeniu dziecka zaczęło ćwiczyć z Chodakowską i mają spektakularne efekty, ale ponieważ widzę, ile to czasu i pracy je kosztuje, mi się odechciewa jeszcze przed porodem...
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek wrote:Sylwia, cudny, też bym chciała mieć taki piękny brzuch ale obawiam się, że brakuje mi determinacji. Sporo moich koleżanek po urodzeniu dziecka zaczęło ćwiczyć z Chodakowską i mają spektakularne efekty, ale ponieważ widzę, ile to czasu i pracy je kosztuje, mi się odechciewa jeszcze przed porodem...
julita, Kamilutek lubią tę wiadomość